Pracownik, który pobiera wynagrodzenie z góry, przystępuje do akcji strajkowej w ramach sporu zbiorowego. Czy powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu wcześniej otrzymanego wynagrodzenia?

Kwestie związane z udziałem pracowników w strajku normuje ustawa z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych (Dz.U. nr 55, poz. 236 z późn. zm.). W jej przepisach brak jest postanowienia przewidującego prawo do wynagrodzenia za czas udziału w strajku, a wręcz przeciwnie, z art. 23 ust. 2 tej ustawy jednoznacznie wynika, że w okresie strajku zorganizowanego zgodnie z przepisami ustawy, pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia, chociaż zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz inne – poza wynagrodzeniem – uprawnienia ze stosunku pracy.

Zatem pracownik, który nie świadczył pracy z powodu udziału w strajku, a pobrał wynagrodzenie z góry w pełnej wysokości, otrzymał kwotę, która mu się nie należy. Zwrot nienależnie pobranego wynagrodzenia powinna nastąpić na podstawie art. 87 par. 7 k.p., który pozwala pracodawcy na odliczenie z wynagrodzenia w pełnej wysokości kwoty wypłaconej w poprzednim terminie płatności za okres nieobecności w pracy, za który pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia.

Prawo pracownika do wynagrodzenia ocenia się w takiej sytuacji na koniec miesiąca (lub innego okresu rozliczeniowego), odliczając z niego kwoty wypłacone mu z góry w poprzednim terminie płatności za okresy, za które nie nabył prawa do wynagrodzenia, czyli za czas udziału w strajku). Strajkujący pracownik, który otrzymuje wypłatę wynagrodzenia z góry, musi bowiem liczyć się z obowiązkiem zwrotu wynagrodzenia za czas udziału w akcji, a pracodawca nie ma potrzeby w celu wyegzekwowania tej kwoty sięgać do przepisów kodeksu cywilnego ani też zabiegać o zgodę pracownika.

z: http://polskieprawopracy.blox.pl/2007/05/Wynagrodzenie-z-dolu-z-gory.html

Powinno się odbyc spotkanie mediacyjne (tak jak pisze Wioleta). Wg mnie bez tego spotkania nie ma strajku, bo naruszono procedury wypracowane przez sam związek. Ja niestety jestem juz po referendum, wszyscy strajkują, ja siedzę z dziećmi?

wbek99 - zapytaj swoje zz-ty, dlaczego naruszają procedury? Ciekawe, co odpowiedzą.

"Strajk może być zorganizowany bez zachowania tych zasad, jeżeli bezprawne działanie pracodawcy uniemożliwiło przeprowadzenie rokowań lub mediacji (...)

z ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych

ustawa:

http://www.tygodniksolidarnosc.com/ustawy/rozw_sp_zb.htm

Art. 26.

1. Kto w związku z zajmowanym stanowiskiem lub pełnioną funkcją:

1) przeszkadza we wszczęciu lub w prowadzeniu w sposób zgodny z prawem sporu zbiorowego,

2) nie dopełnia obowiązków określonych w tej ustawie - podlega karze grzywny.

2. Tej samej karze podlega ten, kto kieruje strajkiem lub inną akcją protestacyjną zorganizowaną wbrew przepisom ustawy.

3. Za szkody wyrządzone strajkiem lub inną akcją protestacyjną zorganizowaną wbrew przepisom ustawy organizator ponosi odpowiedzialność na zasadach określonych w Kodeksie cywilnym.

należy udostępnić ZNP lokal, urnę i listę wszystkich pracowników szkoły, by mogło być przeprowadzone referendum

najlepiej porozmawiać z prezezem ogniska i wspólnie spróbowć " tę żabę zjeść"

TO CO ROBIĆ ?

Na ponad 500 gimnazjalistów zostanie nam 9 nauczycieli !!!!

Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych

Art. 21.

Kierownik zakładu pracy nie może być w czasie strajku ograniczony w pełnieniu obowiązków i w wykonywaniu uprawnień w odniesieniu do pracowników nie biorących udziału w strajku oraz w zakresie niezbędnym do zapewnienia ochrony mienia zakładu i nieprzerwanej pracy tych obiektów, urządzeń i instalacji, których unieruchomienie może stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego lub przywrócenia normalnej działalności zakładu.

Organizatorzy strajku są obowiązani współdziałać z kierownikiem zakładu pracy w zakresie niezbędnym do zapewnienia ochrony mienia zakładu pracy i nieprzerwanej pracy obiektów, urządzeń i instalacji, o których mowa w ust. 1.

Czy wicedyrektor może strajkować?

Dyrektor jest kierownikiem zakładu pracy.

W przypadku nieobecności dyrektora szkoły lub placówki zastępuje go wicedyrektor.

Jak dyrektor zachoruje w dniu strajku, to wicedyrektor będzie w sporze zbiorowym

sam ze sobą;-)

Problem jest.

ZNP wystosował pismo do dyrków, aby z kolei oni wystosowali pisma do rodziców, żeby dzieci w tym dniu do szkoły nie posyłali. ( w ramach poparcia żądań nauczycieli).

Dyrektor się miota - bo niby z jakiej okazji on.

Ja się miotam (OP) czy realizować dowozy - kwota dzienna - 1900 zł. w plecy.

Nikt ze związku oficjalnie z OP nie rozmawiał.

W jednej szkole wyszedł kwiatek, że nie było 50% chetnych (oni twierdzą że było - ale odliczyli z ogólnej liczby zatrudnionych emerytów i dyrektora szkoły).

Jednym słowem b.......l.

a czy wchodzą w gę takie możliwości (i którą wybrać...):

1. dyr. robi ten dzień wolny od zajęć dydakt. - wych. (za zgodą KO) na podst. rozp. o organizacji roku szk. "w szczególnie uzasadnionych przypadkach......." - a chyba jest to przypadek uzasadniony - i propozycja odrobienia w wybraną sobotę - ale wtedy będą pracowali WSZYSCY, strajkujący też i też im się zapłaci i ze strajku zrobi się trochę fikacja, ale to ich problem, a nie dyra.....
2. zorganizować zajęcia od godz. 14.05 - bo np. nam podali, że strajkuję do godz. 14.00 ! - i też WSZYSCY pracują i fikcja strajkowa j.w.
3. dyr. zawiesza zajęcia w tym dniu (za zgodą OP) - na podst. rozp. w sprawie bhp w szkołach, par. 18 "...jeżeli wystąpiły na danym terenie zdarzenia, które mogą zagrozić zdrowiu uczbiów" - a takie zdarzenie wystąpiło i bezpieczeństwo 500 uczniów jest zagrożone ! - tylko nie wiem, czy taki "zawieszony" dzień się odrabia, czy nie ?
4. Minimalna liczba dni zajęć dyd.wych. wynosi 178 - przeliczyłam u siebie i będę miała 179 dni - no to można chyba oficjalnie ten 1 dzień "zawiesić" ???

Nic innego nie przychodzi mi do głowy, a na pewno nie będę sugerowała rodzicom, by nie posyłali w tym dniu dzieci do szkoły - bo niby na jakiej pp ???????????

wkleje i tu, bo chyba warto rodziców poinformować, że:

maluchy, może i tak, ale gimnazjalistów i licealistów ???

Pisma od ZNP jeszcze nie mam, ale sama sobie znalazłam tu:

http://www.podkarpacie.znp.edu.pl/protest__strajk.htm

a czy wystarczającą "sugestią" będzie umieszczenie takiego pisma (gdy go już otrzymamy) na stronie szkoły ?

Załącznik Nr 24 – pismo zarządu oddziału ZNP do dyrektora szkoły  informujące rodziców  o strajku pracowników oświaty w dniu 27.05.2008 r.

ZO ZNP .................                                     ...............................  dnia ...........

                                                        Szanowna Pani/Pan

        .............................................................
        Dyrektor Szkoły/ Zespołu Szkół

        w .........................................................

Dotyczy: Poinformowania rodziców uczniów o strajku w dniu 27 maja 2008 r.

                w szkole/placówce

Zarząd Oddziału ZNP w  …….......................… zwraca się z uprzejmą prośbą do Pani/Pana Dyrektora o poinformowanie rodziców uczniów, że w dniu 27 maja 2008 r. odbywa się strajk pracowników szkoły  i zajęcia dydaktyczno – wychowawcze w tym dniu się nie odbędą.

W związku z powyższym wskazane jest, aby Pani/Pan zasugerował/a rodzicom by ich dzieci i młodzież w tym dniu nie przychodzila do szkoły.

                                                                                                        Za

                                                                                        Zarząd Oddziału ZNP
                                                                              podpis i pieczęć Prezesa Oddziału

ZNP odwołuje zajęcia dydaktyczno-wychowawcze i jeszcze wskaazuje dyrektorowi zasugerowanie

omatko kochana:-))))))))))))))))))

zgredku - ale, czy to nie szlachetne?

;))

DYRKU,

tak też myślałam (w pkt 3) - bo prawdę mówiąc zajęcia w tym dniu będą właśnie zawieszone ze względów bezpieczeństwa uczniów.

A informację o tym fakcie należy oczywiście podać do wiadomości uczniów i ich rodziców.

I jeszcze jedno:

na jakim kwicie mają się podpisać = potwierdzić swoją obecność = gotowość do pracy nauczyciele, którzy nie strajkują ?

 RAMOWY REGULAMIN STRAJKU

http://www.znp.edu.pl/files//regulamin%20strajku.doc?short=

3. Zarząd oddziału informuje w ustawowo wskazanym terminie dyrektorów placówek o dacie przeprowadzenia strajku oraz nie później niż w dniu poprzedzającym strajk przekazuje im listę osób, które zadeklarowały udział w strajku informując, iż osoby te nie będą świadczyły pracy i że obowiązkiem dyrektora będzie zapewnienie dzieciom i młodzieży opieki w tym czasie.

Dodatkowo można w porozumieniu z prezesem ogniska ZNP, w dniu strajku, wprowadzić listę obecności:

1. imię i nazwisko,

2. podpis,

3. uwagi (strajkuje, nie strajkuje).

Nauczyciele prowadzący w tym dniu zajęcia (np. w świetlicy, oddział rocznego przygotowania przedszkolnego lub inne) dokonują wpisów do dziennika zajęć, pracownicy niepedagogiczni (wszyscy) podpisują listę obecności.

dyrektor jest kierownikiem zakładu pracy

co ma do tego rada pedagogiczna, to nie jej kompetencje ?

Tak mi podpowiedziała bardziej doświadczona dyrektorka.

Czyli co - wystarczy pismo z ZNP z listą gotowych do strajku nauczycieli, ja to przyjmuję do wiadomości i  robię rozpoznanie wśród rodziców ile przyślą dzieci?

A potem decyduję czy zapewnię opiekę czy nie?

Doradź, mądry Dyrku, bom właśnie ten wice, co sam został na posterunku.

Robi65 - a dlaczego pracujecie w sobotę za 23 maja, skoro w kalendarzu roku szkolnego jest to dzień wolny?

Dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych
a) w szkołach podstawowych wymienionych w pkt 6a - 10 stycznia 2008
b) w szkołach podstawowych wymienionych w pkt.6c - 8 kwietnia 2008
c) w gimnazjach wymienionych w pkt. 7a - 8 i 9 stycznia 2008
d) w gimnazjach wymienionych w pkt. 7c - 22 i 23 kwietnia 2008
e) w szkołach, w których przeprowadzana jest pisemna część egzaminu dojrzałości:
- w sesji zimowej - 14 i 15 stycznia 2008
- w sesji wiosennej - 6 i 7 maja 2008
f) w szkołach, w których przeprowadzana jest pisemna część egzaminu maturalnego z języka polskiego:
5 maja 2008
drugi dzień ustalą dyrektorzy szkół
g) w zasadniczych szkołach zawodowych, w których przeprowadzany jest etap potwierdzający kwalifikacje zawodowe
15 stycznia 2008
lub
16 czerwca 2008
h) w szkołach z 5 dniowym tygodniem pracy:
2 maja 2008
23 maja 2008
2 listopada 2007 - może być po odpracowaniu
i) w szkołach z 6-dniowym tygodniem pracy:
2 maja 2008

http://www.scholaris.edu.pl/cms/index.php/news/show?id=Kalendarz%20roku%20szkolnego%202007/2008

Iza - Robi pracuje bo tak może

23 maja nie jest dniem wolnym od pracy

u Robiego - nauczyciele będą pracować w sobotę - a w zamian otrzymają dzień wolny - 23 maja

ale to nie jest odpracowywanie 23 maja

zauważ, ze kolejność inna

to, że nie ma lekcji, to nie znaczy, ze jest to dzień wolny od pracy

w jednych szkołach nauczyciele pracują w domu, w innych przychodzą i prowadzą zajęcia opiekuńcze

a w innych dostają wolne za pracę w sobotę

:-)

znaczy ja tak się wymądrzam za Robiego;-)

ale w zasadzie nie wiem co On miał na myśli;-)

Zgredku - dzięki - o to chodziło. Robimy konkurs dla podstawówek i częśc nauczycieli pracuje. Pracuje również administracja i obsługa. Przyznam, że mam w tym interes - spokojnie mogę pojechać na długi weekend. Poprzedni wiadomo, poczty sztandarowe, uroczystości itd.

Pozdrawiam

Vincia

Ty decydujesz jak zorganizujesz w tym dniu zajęcia i pracę pracowników.

Jeżeli zdecydujesz, że należy zawiesić zajęcia to zobacz #76 (bhp).

Dzieciaki mogą przyjść w przedszkolu lub podstawowej.

np. w SP może być czynna świetlica i wydawanie obiadów (dużo posiłków z pomocy społecznej)

W gimnazjum lub ponadgimnazjalnej uczniów raczej nie będzie i nie ma problemu :-)

W/g mnie należy tak  strajkować, 

aby  nie mieć dużej liczby wnerwionych rodziców.

to po co strajkować

jak lepiej mało wnerwiać?

W mojej szkole dziś do 15-tej nie pojawił się związkowiec. Otrzymałam tylko postulaty związkowe, na które natychmiast odpowiedziałam pisemnie. Nikt nie przeprowadził rokowań i dlatego nie podpisałam protokołu rozbieżności w rokowaniach, nie pojawił się również mediator na mediacjach, nikt nie przeprowadził referendum strajkowego. Zgodnie z harmonogramem do dziś dnia powinno zakończyć się to referendum. Czy to oznacza że strajk w mojej placówce nie może się odbyć? Jeśli się odbędzie to jest niezgodny z prawem?  Czy w poniedziałek 19 maja mogę nie zgodzić się na przeprowadzenie referendum?

Poprawiłam literówki.

Dyrku, pracuję w miejskiej podstawówce . Do opieki zostaje właściwie tylko dyrekcja. Ale może warto zrobić sondę wśród rodziców, a potem dopiero podjąć decyzję? 

Czy dobrze myślę, że jeśli odwołam zajęcia z powiadomieniem OP będzie odrabianie, a jeśli przyjdzie garstka - dzień będzie "zaliczony"?

Z drugiej strony to niepoważne, że do dnia poprzedzającego strajk można zmieniać zdanie o strajkowaniu. Jak tu coś zaplanować?

Vincia

Dobrze myślisz. Warto porozmawiać z rodzicami i  przyjdzie garstka.

U nas w czasie poprzedniego strajku (lata 90 -te) w świetlicy były tylko dzieci nauczycieli strajkujących w innych szkołach.

Zajęć odwołanych z powodu strajku nie odpracowujemy (potrącono wynagrodzenie).