wątek nie jest zamknięty

przeoczyłaś - sama decydujesz, czy udostępniasz dane

mój poswiateczny nastrój nie minie w tych okolicznościch przyrody...

A RAF- jakie mianowicie Twoje dane są udostępnione?

bo moim zdaniem tak wyglada Twój profil:

 
która z tych danych jest tajna?

O którą z tych danych ujawnienie miał SIĘ KTOŚ CIĘ PYTAĆ?

:-)))))))))))))))))))))))))0

(asiu przepraszam, ale mój nastrój poprawiasz w zupełności)

A "wybrane dane o twojej przeglądarce" pokazują się tylko u mnie?

Jeżeli tak, to nie ma sprawy.

Raf udostepnił sobie swoje dane, widzi je- mysląc,ze to samo widza inni:-)

ja mysle,że tu chodzi o ujawnienie płci : "nie ujawnił/a"...mi by zaraz kumple dokuczali:-)))

asiu...wywal tą skurczona kiecke w cholerę:-)

wywaliłam, ale to mało, żądam krwi;))

====

zgredek
;))))))

a jakbym wypusciła wszystką?

;)))))))))))))))))

ada

:))))))))))))

o widzicie:)

( w tę czarną akurat by mnie wepchli po takim;))))))

no tak

dokumentnie pocieszona idę zjeść obfitą kolację

;)))

No nie mogę.... Oczyma duszy swej widzę.... Asia pulchna... Pekające szwy sukienki... AnJa w marynarce niedopiętej....

Kurde.... Dlaczego ja nie mogę spodni zapiąć ?!?!?!

Twoja ubiegłoroczna – oczywiście pod warunkiem, że się w nią wciśniesz! Już niedługo Sylwester. Wiele kobiet planuje już dziś, co założy w tą wyjątkową noc. Są takie, które nie są zadowolone ze swojego odbicia w lustrze. Ulubiona kreacja nie dopina się, co staje się powodem frustracji i niezadowolenia z siebie. Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy, to schudnąć!

Zostało jeszcze trochę czasu, by do końca roku znacznie poprawić swój wygląd, humor, a co najważniejsze oczarować wszystkich swoją piękną, idealnie dopasowaną suknią.

.......

eee....problem ogólnokrajowy bo google takich maja spro

nie ma sie więć czym martwić:-)

Wracając do meritum.

"czemu zamknięto wątek"
Jak rozumiem chodzi o utworzony przeze mnie watek "FAQ".
Otóż - zamknąłem go, aby się nie pojawiały w nim takie pytania jak te w tym oto wątku.
I takie odpowiedzi, jak te z postów począwszy od #09.
:-))

"Kto mnie się zapytał np. czy chcę aby moje dane były udostępnione"
To quiz taki?
Kurna ... no ... nie wiem kto Cę o to pytał ... skąd mam wiedzieć kto Was o co pyta?
Ale OK - będę strzelał!
Mąż?
:-))

"Dane mogą być, nie mam się czego wstydzić, ale czy też IP mojego komputera to już przesada."
A co? Masz jakieś wstydliwe IP? :-)

"Z komputera korzysta również rodzina, łącznie z przelewami do banku."
Rany! Zmieńcie szybko hasła do tych przelewów! Żeby były inne niż IP! :-)

"Czy nie za daleko poszła ta jawność?"
No ja tam nie podaję zasady na jakich buduję hasła do swoich kont tak publicznie, ale ... jak kto lubi. :-)

"A "wybrane dane o twojej przeglądarce" pokazują się tylko u mnie?"
A skąd!
U mnie o mojej, u Zgredka o Zgredka, u Asi o Asi, u Adyy o Adyy, ...
A u Ciebie o Twojej.
No qrna ... pamięć już nie ta ... każdy chce jakoś sobie przypomnieć jakie to hasło do przelewów ma.
:-))

"Jeżeli tak, to nie ma sprawy."
Uff ... czyli, że OK jest? :-))

protestuję!

post 9 był na temat!!!!!!!!!!!

Janusz.....

litości.....

ja po świętach ledwo żyję.....

a Ty tu takie    ...... dysputy ......

i musze sie w ubiegłoroczną kiecke wbić na sylwka!!!!!

#24 - stanowczo zbyt powazny jak na poswiąteczny wątek.....

a ja zgłaszam reklamację

czemu u mnie nie wykryto serwera proxy?

bo mam...proxy:-))

Adaa.....

bo u Ciebie wykryto całkiem co inszego......

wiesz....

w dzisiejszych czasach.....

technika....

precyzja.....

lepiej nie drąz .....

za to cos odkryto

na przyklad te opadające ;))))))))))))

eeee.....

i tak wszyscy wi(e)dzą.....

szeroko komentowane....w kuluarach.....

w mordę...udowodniłabym, ale zaraz admin wyciacha jako nieobyczajne:-))

chyba,ze ktos zaswiadczy:-))))))))))

znaczy wagę...

Szefa....

jakis kłamca za dużą kasę

na przykład

:)))

się chłop zastrzeli

mówię Wam

o!!!....mam!!!

a ja sie wciskam w kiecke sprzed 5 lat..wciskam,wciskam, swobodnie, swobodnie...tarararara:-))

ja NIGDY nie kupuję ZA DUZYCH KIECEK

a w przyszłym roku, mam postanowienie, że poszukam na Sylwka balu przebierańców.

I się przebiorę za ducha, albo za senatora greckiego

;)))

mam po młodszej siostrze:-)))

ale w Grecji to chyba nie było senatorów....

:-)))