Forum OSKKO - wątek

TEMAT: zdwojenia godzin
strony: [ 1 ][ 2 ]
bolutka08-10-2007 18:42:28   [#01]

Witam, Szanowne Gremium. Mam malutkie pytanko jako "nowicjusz dyrektorski".

Jestem po kontroli wizytatora, który nakazał mi zmianę planu lekcji, gdyż jak twierdzi nie wolno zdwajać godzin, tzn. uczeń nie może mieć dwóch wych. fiz. czy przyrody w jednym dniu. Nauczyciele ci pracują w kilku szkołach, by uzbieraać etat - tłumaczyłam, ale to oczywiście dla wizytatora nie jest wytłumaczenie. Kazał się takiemu nauczycielowi zwolnić z pracy.

Czy jest jakaś podstawa prawna w tej sprawie?

AnJa08-10-2007 18:53:24   [#02]
bo to nie jest wytłumaczenie- tłumaczyć się można  potrzebami wynikającymi z realizacji programów nauczania, choć to troszkę  nieprawda, bo w warunkach SP takich potrzeb nie ma

nie ma żadnej pp określajacej konstrukcję planu lekcji - mowa jest tylko o przestrzeganiu higieny pracy ucznia, a to dla mnie mocno enigmatyczne

odpisałbym, że po analizie planów wynikowych (czy diabli wiedzą jak tam te dawne rozkłady materiału nazywasz) okazało się, że w trakcie lekcji wf realizowane są 2 godzinne marszobiegi oraz biegi na orientację, a na przyrodzie takież wycieczki do różnych, w pobliżu położonych cudów przyrody

i oczywiście zadbałbym, by takie zapisy znalazły się co jakiś czas i w planach i dziennikach

a poza tym to jakoś nie sądze, by wizytator dał Ci to na piśmie- ot, zobaczył młodego to się powynamondrować postanowił
bolutka08-10-2007 18:57:43   [#03]
Na razie na piśmie nie mam, ale jutro jadę do KO po protokół z kontroli, więc zobaczę, co będzie do poprawienia. Czy w ogóle będę mogła się tłumaczyć. Z rozmowy wynikało,że zmiana ma nastąpić natychmiast.
AnJa08-10-2007 19:00:20   [#04]
e,tam

natychmiast to możesz pchłę złapać (że się starym grepsem posłużę) a nie zmienić plan nauczyciela zatrudnionego w 3 szkołach czy zwolnić go z pracy
elrym08-10-2007 19:01:59   [#05]

bolutka

chyba z jednego KO jesteśmy albo i od tej samej pani :-))

na moje tłumaczenie ze 2 godz. j. pol. są wrecz niezbędne w klasie III gim., pani stwierdziła, bym w razie potrzeby sobie od kolegi pożyczyła

;-)))

AnJa08-10-2007 19:05:50   [#06]
a może by panią tak do lekarza?

bo to przesilenie polityczne  w połaczeniu z aurą szkodzi na główki
eny08-10-2007 19:06:09   [#07]
uważam jak AnJA, że się na Tobie "ponawymądruje" . U nas jak swait  światem po 2 wf, 2biologie, 2 etc. Czasami, tak jakto wynika z planów nauczania, jest to wręcz wskazane. Bolutka nie daj się czasem te zalecenia są po to "aby były".
elrym08-10-2007 19:06:46   [#08]
przecież wiesz, ze kopać się z koniem niemaco:-) trzeba robić swoje...
bolutka08-10-2007 21:23:56   [#09]
Dodaliście mi otuchy. Dzięki. Jutro napiszę, co w protokole po kontroli. No i z panią wizytator się przecież spotkam oko w oko.
fredi08-10-2007 21:31:36   [#10]
nagrajcie ją
eny08-10-2007 21:33:59   [#11]
i będzie " gwóźdź"   ;))
barbara7108-10-2007 22:05:45   [#12]
jesli chodzi o plan to jest takie chyba rozporzadzenie bhpowskie
barbara7108-10-2007 22:14:04   [#13]
§ 4.

Jeżeli specyfika programu nauczania się temu nie sprzeciwia w planie zajęć dydaktyczno - wychowawczych uwzględnia się:

  1. potrzebę równomiernego obciążenia zajęciami w poszczególnych dniach tygodnia;

  2. potrzebę różnicowania zajęć w każdym dniu;

  3. zasadę nie łączenia w kilkugodzinne bloki zajęć z tego samego przedmiotu.

barbara7108-10-2007 22:15:22   [#14]
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU

z dnia 31 grudnia 2002 r.

w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.

AnJa08-10-2007 23:26:48   [#15]
dwa to kilka?

jak to jest psze językoznawców?
Ewa 3008-10-2007 23:36:43   [#16]
dwa lata temu była u nas kontrola z Sanepidu. Pani przyjechała specjalnie, żeby przyjrzeć się rozkładowi lekcji. Nie czepiała się, jeśli przedmiot był zblokowany w dwie godziny raz w tygodniu.
dota c09-10-2007 00:38:29   [#17]
kilkugodzinne, to też dwugodzinne
beera09-10-2007 17:00:03   [#18]

za słownikiem

kilka «zaimek oznaczający w sposób przybliżony liczbę większą niż 2 i mniejszą niż 10»

elrym09-10-2007 17:04:06   [#19]

wobec tego 2 to para a nie kilkugodzina

a o parze nic nie ma w rozporządzeniu- znaczy, można parować (się???) ;-))

inka209-10-2007 17:06:42   [#20]
Wizytator zausterkował mi 2-godzinne lekcje matematyki. Jedyne wyjście - matematyka na 7 lekcyjnej. Czy lepsze? Wróciłam do poprzedniego.
dota c09-10-2007 19:19:53   [#21]

asiu ;)

Czy w takim razie parogodzinny, to trwający dwie godziny (para=2) czy więcej niż 1 godzinę (parę=więcej niż 1), bo w słowniku jest napisane, że parogodzinny, to trwajacy parę godzin?
beera09-10-2007 19:53:45   [#22]

nie wiem jak tam w słowniku o "para"

znalazłam o "kilku godzinach"

..............

Inko, wizytator ( przepraszam) się przyczepił :)

bolutka10-10-2007 09:39:36   [#23]

Przywiozłam wczoraj protokół z kontroli i oczywiście pani wizytator upiera się przy swoim - plan do zmiany!!!!!

Nie może być podwójnego wuefu, przyrody itp. Mój nauczyciel matematyki jak usłyszał, że będzie zmuszony jeździć do pracy odległej 30 km od domu pięć razy w tygodniu, to rezygnuje z takiego zarobku.

Wcale się nie dziwię, nauczyciel kontraktowy, pensja? każdy wie jaka.

beera10-10-2007 09:46:37   [#24]

zastosuj tryb opisany w UOSO

To zrobiła wizytatorka:
4. Nauczyciele, o których mowa w art. 35 ust. 5, mogą wydawać dyrektorom szkół i placówek doraźne zalecenia oraz zgłaszać uwagi i wnioski wynikające z przeprowadzonych czynności.

to zrób teraz TY:
5. Dyrektor szkoły lub placówki w ciągu 7 dni od otrzymania zaleceń, uwag i wniosków, o których mowa w ust. 4, może zgłosić wobec nich zastrzeżenia do organu sprawującego nadzór pedagogiczny.

 Dołącz zapytanie o podstawę prawnę zaleceńu i uzasadnienie swoich zastrzezeń

Potem być może to:
6. W przypadku nieuwzględnienia zastrzeżeń przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny, dyrektor szkoły lub placówki jest obowiązany powiadomić ten organ o realizacji zaleceń, uwag i wniosków w terminie 30 dni.

...........

albo się pogódź z sytuacją

Jersz10-10-2007 19:08:17   [#25]

?

Proponuję pertraktować.

Pytanie podstawowe. - Czy wydano zalecenia z artykułu 33? Jak brzmiało? Czy określono termin dostosowania się do zalecenia? Wszytsko zależy od tego co dostałaś.

beera10-10-2007 19:17:07   [#26]

jersz

a powiedz mi na jakiej innej niż UOSO podstawie, wizytator moze wydac dyrektorom doraźne zalecenia i uwagi?

Tym bardziej, ze te są na pismie?

AnJa10-10-2007 19:20:32   [#27]
jakoś założyć się mam ochotę, że to tylko protokół kontroli ze stwierdzeniem wystepowania zdwojeń, ale bez zaleceń
beera10-10-2007 19:34:47   [#28]

może tak być

choć wnioski po kontroli, czyli wnioski z przeprowadzonych czynności, to tez działanie na podstawie UoSO

;))

AnJa10-10-2007 19:46:14   [#29]
wniosek to jeszcze rozumiem

ale zastrzezenie do uwagi? a co to jest uwaga? jeśli nie pojawi się słowo: uwaga nie ropoznam czegoś takiego

zresztą wydaje mi się, że do uwag czy wnisków można odnieść się komentując je, wyjaśniając, czy deklarując cheć zastosowania się, zalecenia trzeba wykonać zaś

jkoś mi się ten zapis wydaje mocno nieprecyzyjny- jak to teraz czytam...
beera10-10-2007 19:47:57   [#30]

ano widzisz

a jest to jedyny zapis o kontaktach międzyludzkich na plaszczyxnie wizytator-dyrek

Jersz10-10-2007 19:50:40   [#31]
Myślę asu o tym samym co AnJa. Protokół, uwagi, wnioski i inne dyrdymały, to jeszcze nie zalecenie z art. 33. Od takich "uwag" odwołać się nie można, ale można też ich nie realizować, bo przymusu nie ma. wtedy traktujemy je jak "wspomaganie". Inna sprawa z art. 33, ale i dla wizytatora to też nie jest wygodne rozwiązanie, zwłaszcza jak zalecenie źle sformułowane, wslazana pp prawna nie zbyt  pasująca do sytuacji. Dyrektor pisze do kuratora, ten zleca ocenę sytuacji innemu wizytatorowi, a wtedy? Wiele się może zmienić. Zalecenie nawet słuszne musi uwzględniać, nawijmy to poziom szkodliwości, wykrytej nieprawidłowości i możliwości jej usunięcia, bez powstania szkód dla uczniów i szkoły
bolutka10-10-2007 19:57:27   [#32]
Stwierdzone nieprawidłowości nie oparła p. wizytator na podstawie prawnej. Po prostu na końcu stwiedzone nieprawidłowości usunąć. Tak to wygląda.
beera10-10-2007 19:58:04   [#33]

wspomaganie jersz, to nie:
Przywiozłam wczoraj protokół z kontroli i oczywiście pani wizytator upiera się przy swoim - plan do zmiany!!!!!

 

ja generalnie uwazam tak:

W wyniku  czynności podejmowanych w ramach sprawowanego nadzoru pracownicy właściwi kuratoriów oświaty mogą wydawać dyrektorom szkól i placówek na podstawie Art. 33 ust. 4 doraźne zalecenia, uwagi i wnioski.


Nie ma przepisów regulujących tryb wydawania dyrektorom szkól i placówek zaleceń, wniosków i uwag, o których mowa w przepisie, jednak przedstawiając tu przykład dobrej praktyki, oraz mając na względzie kolejny ustęp Art. 33 USO należy przyjąć, że wszystkie zalecenia i uwagi powinny mieć oparcie w przepisach prawa, powinny być składane dyrektorom na piśmie, w terminie bezpośrednio następującym po wykonanych czynnościach, w terminach ustalonych zewnętrznie przez Kuratora Oświaty, bądź przyjętych przez ustalenia dyrektora szkoły lub placówki oraz właściwego wizytatora.
Wnioski, o którym mowa w tym artykule USO powinny być poprzedzone diagnozą zagadnienia, wobec którego są formułowane i powinny być powzięte po wysłuchaniu opinii dyrektora.

Jesli ze strony wizytatora, w ramach podejmowanego przez niego wspomagania pracy szkoły ( zgodnie z zadaniemi KO), padają  propozycje nowych, innych niż przyjęte w szkole rozwiązań, powinny być przedstawiane w formie niezobowiązujących do wykonania przykładów dobrych praktyk.

 

Powinno sie tu korzystać, analogicznie, z zasad, które są przyjęte we współpracy pomiędzy dyrektorem, a nauczycielami, które to zasady częstokroć są w toku sprawowanego nad szkoła nadzoru sprawdzane przez pracowników KO.

 

Szczerze powiem- przez to, że nie mamy scisle okreslonych kompetencji mamy kiepsko ze wspólpracą. Ale w ramach tego, co mamy mozna by wspólegzystować w miare pokojowo, gdyby ta wspólpraca karmila się jakimiś przestrzeganymi przez wszystkie strony zasadami.

beera10-10-2007 19:58:51   [#34]

o

tym bardziej podtrzymuję swoje stanowisko ze względu na #32
bolutka10-10-2007 20:02:23   [#35]

najlepsza była moja matematyczka, zadzwoniła do Ministerstwa i zapytała, czy jest jakiś przepis regulujący, że nie wolno podwajać lekcji. Odpowiedziano jej, że nie ma, że matematyka ma różne działy i na jednej może pani realizować arytmetykę a na drugiej geometrię.

I że to zalecenie to wymysł wizytatora.

Tylko czy ja mogę jej to przedstawić jako argument. Przecież podpadnę jako wymądrzający się dyrektor...

AnJa10-10-2007 20:05:20   [#36]
no to masz do wyboru:

1.rozp... organizację pracy, a moze i nauczanie
2.podpaść wizytatorowi.
beera10-10-2007 20:06:39   [#37]

i to jest właśnie Twój jedyny wybór

albo się postawisz, albo nie

:))

.........

albo tłumacz wizytatorowi, czyli idź na ugodę ( jak się uda)
Chodzenie na ugodę oznacza lekką manipulację- żeby on nie wiedział, ze ty wiesz, ze on nie ma racji, gdy go prosisz, by on nieco "spuscił z tonu"

AnJa10-10-2007 20:08:25   [#38]
trudne- już napisane zostało

a atrament plami- także wizytatora
beera10-10-2007 20:09:15   [#39]

:)))

dlatego wolą udzielać " cennych rad" przez telefon;)

bolutka10-10-2007 20:10:58   [#40]

A czy u Was nie ma tego problemu?

Nie macie zdwojonych godzin???

beera10-10-2007 20:11:31   [#41]

miewałam

ale nigdy wizytatorowi nie przyszło do głowy się tego czepiać

AnJa10-10-2007 20:12:33   [#42]
czyli pewnie wizytator też świeżak
AnJa10-10-2007 20:14:40   [#43]
zdwojone mam: polski, matematyka, wf, przedmioty nauczane w zakresie rozszerzonym w III kasie, pierwszy jezyk obcy, w tym roku też religie

owszem- w protokołach i ko i sanepid zapisują, ze są zdwojenia - i koniec
Jersz10-10-2007 20:21:18   [#44]
Nadal nam bolutka nie napisałaś w jaki sposób wizytator coś "zalecił", "nakazał". Dopiero jak napiszesz to będzie można coś bardziej sensownego podpowiedzieć. Sam również nie opisałaś całej sprawy - jakie elementy planu uznała pani wizytator za nieprawidłowe oraz dlaczego ten plan tak a nie inaczej zbudowałaś.
beera10-10-2007 20:24:50   [#45]

Ja jakoś uważam, ze można tu coś sensownego napisać

dla mnie akurat jest mało istotne,  " dlaczego taki plan", nie ma znaczenia "jakie elementy pani wizytator uznala za złe"

Mówimy o procedurze postępowania, o niewłasciwosci zalecenia zmiany planu w tej, czy innej formie i o tym, jaki mozna przyjąć sposób postępowania wobec nieprawnych zaleceń.

Jersz10-10-2007 20:29:42   [#46]
Asiu  my nie wiemy co zrobiła pani wizytator. Bolutka pozna stwierdzeniem , że się z tym nie zgadza , nic nam nie napisała, a oczekuje rady :-(
beera10-10-2007 20:35:36   [#47]

no nie wiem:)

ja przeczytałam, ze bolutka ma protokół z kontroli i tam ma napisane, że nalezy zmienić plan

#23

eny10-10-2007 20:45:52   [#48]

#23

Przywiozłam wczoraj protokół z kontroli i oczywiście pani wizytator upiera się przy swoim - plan do zmiany!!!!!

Nie może być podwójnego wuefu, przyrody itp.

eny10-10-2007 20:47:04   [#49]

asia

:-)
bolutka10-10-2007 21:11:44   [#50]
W planie mam podwójne godziny w. fiz., raz przyrodę w klasach IV, V, VI i raz matematykę. Nauczyciele ci pracują w dwóch lub czasem w trzech szkołach w gminie, by uzbierać etat. Muszą mieć zdwojone godziny, bo inaczej nie wyrobią się w czasie (na dojazd tracą godzinę w dniu).
strony: [ 1 ][ 2 ]