Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Mundurki i problemowi rodzice
strony: [ 1 ][ 2 ]
Joss12-09-2007 11:58:11   [#01]

Rodzice jednego z uczniów wystosowali pismo do Rady Rodziców z prośba o zwolnienie swego dziecka z obowiązku noszenie mundurku, argumentując to tym, iż nie podobają im się "jego walory estetyczno-praktyczne".
Przy tym powołują sie (ogólnie) na konwencje międzynarodowe ratyfikowane przez Polskę i Konstytucję, w których według nich zabrania sie dyskryminacji ze względu na strój.

Ręce opadają...

Większośc dzieci już biega w mundurkach, rodzice pieniądze wyłożyli.

Jak byście zachowali sie na moim miejscu? Prosze o pomoc.

Marek Pleśniar12-09-2007 12:28:48   [#02]
to nie jest dyskryminacja - ma prawo jak wszyscy do takiego samego mundurka;-) A ten - jest wybrany przez społeczność szkolną
Magosia12-09-2007 13:08:42   [#03]

Jak pismo do Rady Rodzicow

to bym pozwoliła RR odpowiedzieć;-)
Kati12-09-2007 13:30:03   [#04]

ja mam podobny problem, ale nie z jednym uczniem tylko z rodziciami jednej z klas. Poprosili mnie na spotkanie i powiedzieli że ich dzieci nie będą nosiły takich mundurków jakie zostały zakupion. ( oczywiście w czerwcu zarząd RR ustalil wzór i materiał i cenę ) , natomiast rodzice tej klasy maja pretensje o to, że oni wcześniej nie wiedzieli nic o wzorze, a ich przedstawiciela nie było na tym spotkaniu w czerwcu ( mimo iz miał zaproszenia). Nie mam pojęcia jak wyjśc z sytuacji. Jesli jest takie nastawienie rodziców to cóz dziwić się uczniom?? co robić??

AnJa12-09-2007 13:35:27   [#05]
nic- sprządź notatke służbową- ;)

i moim zdaniem Marek i j nie mamy prawa się wypowiadac w tej kwestii- bo nasze dzieciątka szkołe skończyły , a gdyby nie to sami byśmy takimi problemowymi rodzicmi pewnie byli
DYREK12-09-2007 13:42:35   [#06]

odpowiedzieć zgodnie z UoSO

Art. 64a. 1. Na terenie szkoły podstawowej i gimnazjum obowiązkowe jest noszenie przez uczniów jednolitego stroju.

3. Wzór jednolitego stroju, o którym mowa w ust. 1 i 2, określa dyrektor szkoły w porozumieniu z radą rodziców.

demokracja ważna ale ..... ;-)

Kati12-09-2007 13:51:56   [#07]
powiem szczerze, że byłam zaskoczona, bo wzór nie jest zły lekki przewiewny , nie mnący materiał, ale co zrobic jak rodzice nie zmienią zdania i nie odbiorą mundurków??? Pewnie powiecie kary regulaminowe :), oczywiście są one w statucie, ale do czego to może doprowadzić niechę nawet mysleć. :(
Marek Pleśniar12-09-2007 17:25:33   [#08]
odpisz że "ich przedstawiciela nie było na tym spotkaniu w czerwcu ( mimo iz miał zaproszenia"
Kati12-09-2007 17:44:22   [#09]

nie mam chyba na razie co odpisywac bo była tylko rozmowa i w zasadzie nic konkretnego nie przyniosła, obawiam sie jednak, że nie odbiorą tych mundurków i zaczną sie kary statutowe i wtedy dopiero się zacznie;(

A tak paradoksalnie  to wychowawczyni tej klasy stwierdziła, że dzieci nie miały nic przeciwko:)

eny12-09-2007 18:10:21   [#10]

Jakie kary statutowe?

Ja wprawdzie szkoła średnia ale interesuje mnie jakie przewidzieliście kary statutowe w tej materii?
AnJa12-09-2007 18:18:24   [#11]
nie wydaje mi sue, by w tej sytacji można było statutowo karac dziecko

raczej wniosek do sądu rodzinnego- zaniedbania wychowawcze czy diabli wiedza co

w kazdym razie- wesoło
eny12-09-2007 18:19:58   [#12]
No właśnie i to mnie tak zaintrygowało. Może być ciekawie (czyt: wesoło) z tymi karami;) Ale może coś się dowiem?
Marek Pleśniar12-09-2007 21:45:30   [#13]

wysilić niestety dyplomację

wziąć na poczucie odpowiedzialności, brak ich gdy byłą dyskusja

no i to, że wszyscy noszą a oni to zaburzają wbrew reszcie szkoły

jeśli nie to macie problem

dośc głupi i niepoważny ale problem

Małgoś12-09-2007 22:08:27   [#14]

i wszystko dokładnie opisywać ...w raportach, notatkach z rozmów, protokołach z posiedzeń itd. ;-)

bo przecież człowiek (dyrektor) żyły sobie wypruwa, żeby było zgodnie z prawem i wizjami wizjonerów u władzy...

myslę, że problem mundurkowy będzie zdychał razem z ...wyrastaniem uczniów ze szkolnych uniformów

Marek Pleśniar12-09-2007 22:09:26   [#15]
już się rozmywa lekuchno
Małgoś12-09-2007 22:11:33   [#16]

dziwny jest ten świat

wizjonera już nie ma , a wizje wciąż jeszcze trwają... ;-)

skrzat12-09-2007 23:20:03   [#17]
bo te chore wizje utrwalił w prawie - taka zdechła mysz podłozona

a problemów z mundurkami należało sie spodziewać
aza12-09-2007 23:53:03   [#18]

chyba jasnowidzenie miałam....

aza 28.08.2007 19:59 [#67]

ot - trochę prowokacji...

i treningu dla Was szkolnych dyrków przed pierwszym dzwonkiem - ćwiczenie praktyczne pt. "roszczeniowy rodzic"

:-)))))

Mary2515-09-2007 23:44:03   [#19]

W mojej szkole jedna mama oświadczyła wychowawcy, że nie kupi mundurka swojemu synowi, bo jej na to nie stać.

Wychowawca rezolutnie zapytał, czy złożyła wniosek o dofinansowanie, a mamusia odrzekła, że ma zbyt wysokie dochody, żeby ubiegać się o zasiłki.

To na razie jeden ujawniony zadeklarowany przypadek niewywiązania się rodziców z nałożonego na szkoły obowiązku "ujednolicania stroju".

Nie wiem, ile takich "kwiatków" wypłynie przy zbieraniu pieniędzy,
bo w mojej szkole kwestia umundurowania jest jeszcze w powijakach - we wrześniu raczej nie zdążymy.

Swoją drogą jestem ciekawa, w ilu szkołach uczniowie nie paradują jeszcze w mundurkach?

zgredek15-09-2007 23:46:21   [#20]
"bluzki i koszulki koloru zakrętki od staropolanki";-)
Misza17-09-2007 17:07:04   [#21]
ja też jestem problemowy rodzic. Moje dziecko z II klasy gimnazjum zakomunikowało mi wczoraj, że jak nie bedzie miał dużego zeszytu A4 do angielskiego to dostanie 1, albo go przeniesie pani do drugiej grupy. Pomijam fakt, że w zeszłym roku sam chciał sie przeniesć, ale sie nie zgodziłam, bo on niby w jakiejś lepszej jest. Powiedziałam, że zeszyt ma i drugiego mu nie kupie, bo niby z jakiej racji? Może dziecko sie wystraszy i sam sobie kupi, ale mnie wkurzyło. Co byscie zrobili?
AnJa17-09-2007 17:08:44   [#22]
pewnie nic

dopiero jakby postawiła 1 lub przeniosła
Misza17-09-2007 17:14:18   [#23]
Idę do domu, dowiem się czy biedne wystraszone dziecko kupiło zeszyt, czy co...Ja juz mam swojej szkoły na tyle dosyc, że nie chce mi sie interweniować w innej. Ale jak mus to mus.
Arwena17-09-2007 17:47:21   [#24]
Też bym zaprotestowała.
 
Przecież te plecaki gimnazjalistów ważą tyle, że im kręgosłupy wyginają.
Misza17-09-2007 19:19:29   [#25]
Dzięki za argument, mój syn nie ułomek, pewnie by go uniósł, ale ja nie z tych pieniaczy a i dziecko chce mieć spokój, zależy mu na ocenie czy co? Niech se kupi ten zeszyt, a ja na następnym zebraniu powiem wychowawcy co o tym myślę.
sterimar17-09-2007 20:58:42   [#26]
sama jestem problemowy rodzic.
W szkole mojego dziecka mundurek to T-shirt noszony na bluzie, swetrze itp. (bezsensowne). Dzisiaj mi p. dyrektor zakomunikowała, że dziecko będzie miało "obniżoną" ocenę z zachowania!
Na razie to trawię.
Tara17-09-2007 21:23:52   [#27]

Moi umundurowani

ale są pretensje rodziców że podobno materiał nie taki jak był proponowany,poza tym pan oszczędzał chyba na materile bo dla dziewczynek kamizelki sa za krotkie,zobaczymy co bedzie po pierwszym praniu.

sterimar musisz trawić tę obnizoną ocenę o ile jest taki zapis w ocenianiu wewnatrzszkolnym.Ustawa nakłada obowiązek zapisania "co crobi szkoła w przypadku gdy stroju jednolitego uczeń nie będzie nosił.Może to jest to.

Marek Pleśniar17-09-2007 21:44:49   [#28]
a ja poszedłem do średniej i mundurki mi... nie robią nic mi :-)
dyrsp17-09-2007 21:58:52   [#29]
Takich szczęściarzy jest jednak mniej a wszyscy pozostali :((((((((((((
Mam na razie tzw. stroje przejściowe a i te noszone są różnie. Myślę jednak o wyborze stroju ( ale mnie strasznie wzdryga na samą myśl), bo egzekwowanie obecnego jest problemem. Co z tego,że się przypomina i mówi. Na początku roku OK ale teraz coraz gorzej. Zastanawiam się jednak co będzie, jeżeli napotkam kilku opornych R.
sterimar17-09-2007 22:09:09   [#30]
no właśnie w tym sęk, że w WSO nic nie ma na temat nienoszenia "mundurków"
zastanawiam się więc, czy sam zapis w statucie o obowiązku noszenia wystarczy, by karać dziecko które jednak nie nosi
Tara17-09-2007 22:15:47   [#31]

Nie nie wystarczy

musi być zapis w ocenianiu wewnątrzszkolnym ż tym że w niektórych szkołach WSO jest częścia statutu.Powinno byc jednak mocno dookreślone czy i jak szkola będzie egzekwowala nienoszenoe mundurka.Jeśli jet powiedzmy zapis że  5 razy brak mundurka z powodu nie wiem zapomnienia lub cos w tym stylu mopże wpłynąc na ocene zachowania.No bo jak tak naprawde wyegzekwować?a trzeba to robic.
JAB17-09-2007 22:20:28   [#32]

Sterimar

to i tak dobrze, że p. dyrektor powiedziała tylko o obniżeniu oceny z zachowania, u mojego dziecka obowiązuje WSO m.in. w zakresie oceny kwalifikacyjne z zachowania, na mocy którego można otrzymać ocenę naganną tylko za brak jednolitego stroju przez dziecko (za każdy dzień bez mundurka w szkole są dwa punkty ujemne, i łatwo można wyliczyć, że po blisko 3 miesiącach braku mundurka uczeń ma już ocenę naganną, jeśli oczywiście nie zrekompensuje puli zgromadzonych punktów ujemnych wydarzeniem/osiągnięciem premiowanym punktami dodatnimi)

pojawia sie pytanie, czy to jest w porządku ...

Tara17-09-2007 22:23:30   [#33]

A dlaczego nie?

jesli taki zapis RP zaproponowała a RR zaopiniowała pozytywnie?
sterimar17-09-2007 22:29:03   [#34]
moim zdaniem nie można  karać dziecka wielokrotnie za to samo przewinienie;
grzezale17-09-2007 22:40:01   [#35]

sterimar. Jestem na bakier z wizjami byłego, ale prawo jest

prawem. Nie można karać wielokrotnie za to samo. A można wielokrotnie to samo? Zauważ, najpierw wina później kara. Trzeba szybko uruchomić naciski żeby jednolite stroje zniknęły z ustawy. I wszystko.
Tara17-09-2007 22:41:49   [#36]

Według mnie

to ,toz samo przewinienie byloby wówczas gdyby w jednym dniu nauczyciele na wszystkich lekcjach zabrali dziecku po te 2 punkty o których pisze JAB.Ale jeżeli uczeń systematycznie uchyla sie od noszenie mundurka to o czyms to świadczy.

Pewnie ze mozna polemizować czy tylko nienoszenie stroju uczniowskiego daje podstawy do oceny nagannej zachowania ale te dyskusje musza byc prowadzone w danej RP i trzeba dojśc do konstruktywnych rozwiazan.Nie pamietam zapisow w moim WSO,ale jutro moze Wam podam.

Wybaczcie mi ten mój alt,co mi sie nie wciska,albo za krotko naciskam.

Jersz17-09-2007 23:10:05   [#37]
Ile punktów karnych za dzień nieobecności nieusprawiedliwionej? Bo może się "opłaci " uczniowi nie przyjść do szkoły. Jak dziecko pobrudzi "stroik jednolity" to może rodzic bedzie naciskany przez dziecię -  "mamo daj mi usprawiedliwienie i zostanę w domu"
JarTul17-09-2007 23:17:42   [#38]
... i dalej brniemy w absurdy, w które nas wkręcono. Naczelnego AbsurdMistrza juz nie ma, a jego pomysły żyją własnym życiem i stają się pożywką dla nowych Mistrzów Absurdu... :-(
sterimar17-09-2007 23:17:43   [#39]
słuszna uwaga;
ile można kupić jednakowych t-shirtów?! z higienicznego punktu widzenia trzeba by mieć co najmniej pięć, jeśli pranie robię 1 w tygodniu

jestem ciekawa jak te "mundurki" wyglądać będą pod koniec roku
ulkowa17-09-2007 23:33:17   [#40]

Absurd goni absurd. I ja jestem szczęściarą, że mój syn poszedł juz do I kl. LO. Jemu nawet jak krlopelka zupki spadła na bluzę to na drugi dzień nie ubrał.. A teraz te "niby jeansy". Toż to wszytko farbuje.

I idąc dalej tym tokiem myślenia to może powoli wrócimy do zwyklej tarki

sterimar17-09-2007 23:38:51   [#41]
tak mnie nurtuje ten temat i tak sobie myślę, skąd (tak oficjalnie) rodzic ma się dowiedzieć, jaki strój jednolity obowiązuje na terenie danej szkoły? Zarządzenie jakoweś dyrektor wyskrobie czy co?
AnJa18-09-2007 09:55:23   [#42]
ad #33

nie wydaje mi się, by Statut i WSO byłu opiniowane przez RR
Jersz18-09-2007 16:58:00   [#43]
RR nie opiniuje tzw. wso lub jego zmian, to przecież część statutu szkoły. Brak takiej kompetencji dla RR. Oczywiście RR może wyrażać opinie na różne tematy dotyczące szkoły, ale dyrektor nie ma obowiązku zasiegać w tej sprawie opinii. Dyskusja z RR na temat pewnych projektów rozwiazań dotyczących oceniania może być ciekawa i przydatna, ale to RP decyduje o kształcie projektów zmian statutu, w tyjm jego części dotyczącej szczegółowych zasad wewnątrzszkolnego oceniania.
antosz11-11-2007 21:46:25   [#44]

Co się stanie jeśli rodzic nie daje swemu dziecku mundurka bo np. brudny.

Uczeń ma obniżone sprawowanie w szczególnym przypadku ocenę nieodpowiednią.

Rodzic podaje szkołę do sądu z powództwa cywilnego

Jestem ze szkoły średnie więc problem mnie nie dotycz  a piszę by trochę zamieszania wprowadzić

My mamy też swoje „mundurki” i też trudno egzekwować

Marek Pleśniar11-11-2007 22:07:34   [#45]

moim zdaniem usprawiedliwienie rodzica należy szanować

(no i nie dać się zwariować)

ankate11-11-2007 22:26:59   [#46]
Nie macie większych problemów?, To tylko się cieszyć wypada :-)
antosz11-11-2007 22:28:22   [#47]

No właśnie. Problem jest w tym żeby tworząc prawo myśleć o możliwości jego egzekwowania.

Czyli tworzyć je mądrze

Adaa11-11-2007 22:55:54   [#48]

Przepraszam,że to napiszę...ale jak czytam o tym, że ktos tam chce karac za brak mundurka,że czepiono sie tego egzekwowania i egzekwowania to mnie trafia szlag

Dajcie dzieciakom spokój, niech nosza albo nie noszą...

Dojdzie jeszcze do tego,ze zaczna trafiac do szkoły usprawiedliwienia od rodziców

"Uprzejmie prosze o niekaranie mego syna za brak mundurka, ale mi go (mundurek) wciagło poza przestrzeń wewnetrzną bebna pralki automatycznej Bosh z systemem wagowym . Jako dowód,że mam pralkę takową syn przedłozy Państwu kserokopie dowodu zakupu oraz fotografię z pralni domowej"

dota c11-11-2007 23:00:27   [#49]

Ja to bym chciała kiedyś takie usprawiedliwiene dostać :)

Byłoby jak zanalazł jako wpis do uczniowskiego pamiętnika (patrz wątek obok)

jatoja11-11-2007 23:01:28   [#50]
Cuuudooo, Adaa....
strony: [ 1 ][ 2 ]