Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Postępowanie na dyplomowanego |
walia | 06-07-2007 21:08:36 [#01] |
---|
Liczę na wasze wsparcie. W poniedziałek staję przed komisją i mam stresa. |
Magosia | 06-07-2007 21:10:37 [#02] |
---|
Stres jest niezbędny:-) A przed komisja usiądziesz, odpowiesz na kilka pytań, potem wyjdziesz, potem Cię poproszą i pogratulują:-) Masz szczęście, bo wcześnie komisja- wakacje przed Tobą:-) Powodzenia:-)
|
Renik | 06-07-2007 21:14:06 [#03] |
---|
Nie przejmuj się, komisja ma większego stresa ;-)))
Ty wiesz doskonale, co zrobiłaś w trakcie stażu, a ONI bedą musieli się dopytywać.
Przeżyjesz!
Nie zapomnij tylko pochwalić się nam swoim sukcesem.
Powodzenia! |
izabelamaciejka | 06-07-2007 21:14:18 [#04] |
---|
Stresa to pewnie miał każdy, kto stawał przed komisją, bo to ludzkie i zrozumiałe. Ale tak poza tym, trzeba z pełnym przekonaniem i pewnie odpowiadać na zadane pytania. Przecież na pewno wszystkie warunki do uzyskania kolejnego stopnia awansu zostały spełnione, więc jeszcze rozmowa..., a w poniedziałek gratulacje! |
dota2002 | 06-07-2007 21:17:09 [#05] |
---|
Nie musisz się stressować. Ta rozmowa jest bardzo sympatyczna. Pierwszy raz mi nie udowadniano, że czegoś nie umiem. Raczej bardzo pomagano by dobrze wypaść. Mam bardzo miłe wspomnienia. Będzie dobrze :) Nasza delegatura pierwsze terminy wyznaczyła pod koniec lipca. Masz szczęście, że tak szybko będziesz po kłopocie. |
malgala | 06-07-2007 21:17:45 [#06] |
---|
Ciesz się, że już w poniedziałek Szczęściara. Ja o terminie rozmowy dowiedziałam się dopiero w sierpniu. To dopiero było stresujące oczekiwanie. Trzymam kciuki, będzie dobrze. |
bogda4 | 06-07-2007 21:19:36 [#07] |
---|
Stresa to pewnie miał każdy ... eee, nie było najgorzej przed 6 laty, chyba trochę spokojniej i bez odpytywania Powodzenia :-) |
malgala | 06-07-2007 21:21:09 [#08] |
---|
a na szczęście czterolistna koniczynka |
Lulka | 06-07-2007 21:24:34 [#09] |
---|
PODEJDź DO TEGO BEZ STRESU, TO TYLKO ZWYKłA POGAWęDKA |
dota c | 06-07-2007 21:27:42 [#10] |
---|
powodzenia. to już finisz! Pomysl, jaki luzik bedzie potem :)) |
bogda4 | 06-07-2007 21:31:00 [#11] |
---|
luzik? w sensie? żaden luzik. Wtedy to dopiero trzeba ciężko pracować. |
walia | 06-07-2007 21:32:43 [#12] |
---|
nie dziękuję:-) na Was zawsze można liczyć, pozdrawiam. |
some | 06-07-2007 21:52:19 [#13] |
---|
Potwierdzam za innymi - luzik! Na mianowanego jest gorzej. |
dota c | 06-07-2007 21:57:16 [#14] |
---|
bogda4 W takim sensie, jak po porodzie... :) Jedno się kończy, zaczyna drugie, ale to właśnie porodu człowiek się boi :) |
ejrut | 07-07-2007 08:21:30 [#15] |
---|
Nie masz się czym stresować....to bardzo miła rozmowa w czasie której pochwalisz się swoimi osiągnięciami...ta rozmowa dotyczy tylko efektów wdrożonych przez ciebie działań ...na rzecz ucznia, szkoły...... Dota2002 napisała: Ta rozmowa jest bardzo sympatyczna. Pierwszy raz mi nie udowadniano, że czegoś nie umiem. Raczej bardzo pomagano by dobrze wypaść......i to szczera prawda..... Pozdrawiam |
Lizzy1 | 08-07-2007 22:16:40 [#16] |
---|
siedzę po drugiej stronie stołu :) Komisje, w których pracowałam były zyczliwe - nawet dla polonistki, które nie skonczyła ANI jednego kursu, podyplomówki ( a od końca studiów stuknęło jej 22 lata:). Z pewnoscią sobie poradzisz! |
zgredek | 08-07-2007 22:23:02 [#17] |
---|
musiała skończyć? |
ReniaB | 09-07-2007 07:24:54 [#18] |
---|
Pewnie że musiała kursy są niezbędne dla zdrowia psychicznego. Po kilku godzinach wiesz że inni też mają problemy, dzieciaki bywają fajne i trudne, jak i cała reszta. Jeżeli zbyt długo nic ci tego nie przypomni można się zafiksować! |
aza | 09-07-2007 13:14:59 [#19] |
---|
walia odezwij sie - juz po wszystkim? jak było? |
Lizzy1 | 09-07-2007 13:19:51 [#20] |
---|
zgredku - nie potrafię sobie wyobrazić nauczyciela, który nie skonczył niczego, ona wciąż pracowała tak samo jak ją nauczyli na sudiach i to było widać.Nie twierdze, że nowości są tylko och i ach, ale to nie jest zawód dla tych, którzy robią tak samo "Krzyżaków" - bo i dzieci są inne i świat się zmienił. Dlatego uwazam, że trzeba się szkolic i sorry nie poważam zbyt tych, którzy tego nie robią. |
zgredek | 09-07-2007 14:22:52 [#21] |
---|
ja mogę |
dota2002 | 09-07-2007 14:29:48 [#22] |
---|
Podyplomówki też się robi dla zdrowia psychicznego. Fajnie spotkać się z ludźmi często dużo młodszymi od nas. Jak ja się wtedy dobrze czuję. |
Lizzy1 | 09-07-2007 15:37:19 [#23] |
---|
zgredku - wiem, ze możesz sobie wyobrazić, taka już sila wyobraźni, możesz nawet spotkać takie osoby. Skonczyłam studia 12 lat temu, ale nawet od tamtego czasu wiele się zmieniło, a co dopiero od 22 lat, jakw przypadku tamtej pani |
bogda4 | 09-07-2007 15:38:55 [#24] |
---|
ale o czym dyskutować? kształcić się trzeba i już. 22 lata pracy i ani jednej formy doskonalenia? a WDN?Też nie? |
zgredek | 09-07-2007 15:41:07 [#25] |
---|
ja się nie kształcę i jakoś żyję;-) |
Lizzy1 | 09-07-2007 15:49:55 [#26] |
---|
bogda4 WDN nie pamietam juz czy coś miała opisane czy nie ( ale musiała mieć, bo co by to za szkoła była) , w kazdym razie poza szkołą nic. |
walia | 09-07-2007 19:36:02 [#27] |
---|
już po... Dziś stanęłam przed komisją, która rzeczywiście była bardzo życzliwa, uzyskałam akceptację. Teraz mogę pomyśleć o wakacjach. |
dota2002 | 09-07-2007 19:37:16 [#28] |
---|
GRATULACJE!!!!! |
izabelamaciejka | 09-07-2007 20:45:26 [#29] |
---|
walia serdeczne gratulacje i korzystaj w końcu z prawdziwie wolnych, wakacyjnych dni... |
elrym | 09-07-2007 20:47:19 [#30] |
---|
walia gratulacje dla dyplomantki :-) |
ejrut | 09-07-2007 20:47:27 [#31] |
---|
Gratuluję serdecznie.....masz teraz zasłużone wakacje:)))))))) |
Lizzy1 | 09-07-2007 20:58:35 [#32] |
---|
Gratuluję |
walia | 09-07-2007 21:06:13 [#33] |
---|
Dzięki za gratulacje, teraz muszę pomyśleć nad dobrym pomysłem na ciekawy wyjazd. Pozdrawiam wszystkich :-))) |
Renik | 09-07-2007 21:15:12 [#34] |
---|
Ja też serdeczie gratuluję :-) i życzę udanego wypoczynku (zasłużonego). |
malinek | 09-07-2007 23:14:06 [#35] |
---|
Gratulacje!!!
Ja dopiero za 2 tygodnie:( |
elka40 | 09-07-2007 23:31:01 [#36] |
---|
gratulacje!!! |
aza | 10-07-2007 00:21:30 [#37] |
---|
suuuuuuuuuuper!!!!! cieszę sie wraz zTobą...... |
olekjurek | 10-07-2007 10:57:41 [#38] |
---|
Ja ciągle czekam na jakiś sygnał z kuratorium- jestem ze śląskiego, delegatura Bielsko-Biała. Może ktoś mógłby się podzielić swoimi doświadczeniami na temat pracy tamtejszych komisji, trybu zawiadamiania- telefonicznie czy listownie. Bardzo proszę o jakieś informacje. Siedze, czekam i patrzę to na telefon to na drzwi, czy nie ma w nich listonosza:) |
olekjurek | 10-07-2007 13:06:05 [#39] |
---|
Podnoszę wątek, może ktoś odpowie, proszę |
dota2002 | 10-07-2007 14:26:58 [#40] |
---|
My też czekamy KO Poznań. Teczki do 2 lipca - 1 tydzień dla nauczyciela na uzupełnienie braków- 1 tydzień na wysłanie zawiadomienia dla N-la - 2 tygodnie od zawiadomienia N-la może być rozmowa. Mnie poinformowano, że nie wcześniej niż po 20 lipca. |
danucha | 10-07-2007 15:23:30 [#41] |
---|
ja też jestem z tej delegatury, mam jedna nauczycielkę która złożyła teczkę chyba w lutym.Zadzwoniłam do wizytatorki w ubiegłym tygodniu z zapytaniem o jakiś choćby przewidywany termin. Powiedziała wtedy że dopiero rozdali teczki wizytatorom wczoraj dzwoniła że przypuszczalny termin może być początek sierpnia.
Do tej pory zaczynali wcześnie zaraz na początku lipca,informowali pisemnie ,raz zdarzyło sie telefonicznie ,zależy od wizytatora.
Rozmowy sympatyczne ,oczywiście przy dobrze złożonych dokumentach ,byłam tylko przy takich:)
Po raz pierwszy spotykam na forum kogoś z mojej delegatury ciekawa m skąd jesteś olekjurek |
aleksandra2004 | 10-07-2007 15:26:03 [#42] |
---|
No właśnie wróciłam z komisji. Przewodniczaca od razu zaznaczyła, że nie mamy za wiele czasu i proszę nie sprawdzać dokumentacji formalnej, tylko działania nauczyciela. Byłam zaskoczona. Na szkoleniu ekspertów wrecz uczulano na ten aspekt. |
AnJa | 10-07-2007 15:56:40 [#43] |
---|
dokumentację formalna u nas sprawdza pracownik kurtorium wcześniej- więc się faktycznie można skupić na tym, co nauczyciel robił |
aleksandra2004 | 10-07-2007 17:56:35 [#44] |
---|
Owszem, ale pracownicy kuratorium też mogą się pomylić lub coś przeoczyc |
olekjurek | 10-07-2007 18:16:03 [#45] |
---|
do danuchy Ja z gór a ty? jesli można zapytać |
Tara | 10-07-2007 18:59:46 [#46] |
---|
Ja wogóle komisją w której uczestniczyłam byłam zszokowana. Po pierwsze przewodnicząca już zapisała wszystko w protokole bez komisji,myśmy nawet tego nie widzieli.Teczka przeglądnięta przez nas tak że nawet nie mogłam bo nie było czasu zastanowić sie nad tym o co ewentualnie można dopytać nauczyciela.Następnie nauczyciel po wejściu został poproszony o przedstawienie krótkie siebie?tego co w teczce?osiągnięć.Potem zadawanie pytań. Punktacja uzasadnienie punktacji.Nauczyciel wchodzil i przewodniczący informowal go że jest nauczycielem dyplomowanym. Ani się odezwać że tak nie jest,bo to w końcu przewodniczący i przedstawiciel KO. Jakieś to było inne niż zawsze. Czy średnią arytmetyczną zaokrąglacie do protokołu czy podajecie taką jaK wychodzi np 8,44?(to tak z sufitu podałam),czy wówczas 8?też nigdy nie spotkałam się z zaokrąglaniem. |
Magosia | 10-07-2007 19:30:30 [#47] |
---|
Mam zaplanowany lipiec:-( Pierwsze dwa tygodnie sama sobie zaplanowałam: w szkole - chciałam uporządkować dokumentację, przypilnować remontów, zakupów mebli..takie tam - nie mam kierownika gospodarczego , ktoś musi... Ale drugie dwa tygodnie planowalam luz i wyjazd... I mam : komisje na dyplomowanego : 16, 19. 20 i ..30 lipca. Żeby było ciekawiej 3 to dziewczyny z naucz. zint. , więc mogłaby być ta sama komisja w jednym dniu. Ale to by bylo za prosto i wymaga nieco logistycznych umiejętności. Wkurzyłam się... Ale na komisjach będę - obiecalam koleżankom , że na pewno... |
Magosia | 10-07-2007 19:31:45 [#48] |
---|
Walia: -))))))))))))))))))))) Sorki- powinnam najpierw pogratulować, a ja tu z żalami.. Fajnie ,że już masz PO ....:-) |
danucha | 10-07-2007 21:54:20 [#49] |
---|
do olkajurka wyobraź sobie, że ja tez z gór:)))) |
aleksandra2004 | 11-07-2007 23:50:00 [#50] |
---|
taro u nas nie zaokrąglamy. Zwykle szybko przeglądamy teczkę. zupełnie inaczej niż na szkoleniu. Należałoby najpierw przeszkolić przewodniczacych albo powoływać ich sposród ekspertów. |
|