Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Forumowy Klub Wsparcia Maturalnego
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 29 ][ 30 ][ 31 ][ 32 ]
graraz18-05-2011 10:54:29   [#1451]
Podobno przyszłościowy kierunek to energia odnawialna tylko mało takich studiów. Moja córka chce albo to albo weterynarię (pomimo protestów dziadka weterynarza):)
inka218-05-2011 11:10:29   [#1452]
chyba politechnika warszawska to ma, wysoki próg punktowy
joljol18-05-2011 11:42:18   [#1453]
a jest jakiś taki kierunek dla uzdolnionych lecz wybitnie leniwych - poszukuje moja córka, bo studiować to ona chce ale bez przesady
Gaba18-05-2011 11:58:36   [#1454]
95% z anglika, chyba oszalał?
dyrlo18-05-2011 12:30:03   [#1455]
:-)
dota c18-05-2011 15:03:43   [#1456]

AnJa - uwierz w syna ;-)

Gaba - w tym szaleństwie jest metoda!!!

Gratulacje!!!!

hania18-05-2011 17:29:29   [#1457]

Gaba - cudny syn!! gratulujemy

i się dopraszam o gratulacje - Kinga z prezentacji dziś 20/20:-))

dyrlo18-05-2011 17:33:23   [#1458]

Haniu - GRATULACJE :-))))

Pan kurier dziś przyjechał przed czasem, tzn. zdawało mu się, że jak egzaqmin kończy się o 16.30 to ja mu paczkę oddam o 16.35.

Poczekał, pomógł spakować i przed 17 odjechał :-))) - Ostatni raz. Jutro Francja - 2 osoby ale każda inny poziom więc sobie posiedzimy i POCZTEX zabierze.

AnJa18-05-2011 19:16:01   [#1459]

no to mozemy sobie latorośli pogratulować:-)

z tym, ze ja na razie tylko w kontekście matur ustnych, bo wolę jednakowoż dmuchac

z prezentacji wyszedł na 18 i jużpo wszystkim jest

chyba zaskarze nauczycieli, że ustawicznie dręczyli go zagrożeniami, poprawkami i klasyfikacyjnymi

a przynajmniej powiem, by się wstydzili

ReniaB18-05-2011 19:25:11   [#1460]
Oszalałeś! Metoda moze nienajprzyjemniejsza, ale w końcu skuteczna!
Ala18-05-2011 19:59:07   [#1461]

mi się zdaje, że się Piotrek z Przemkiem namówili, że zdadzą  ;-))) i po co było dzieciakom kołki na głowie ciosać? będą z nich ludzie

gratulacje dla wszystkich zdających i ich zestresowanych rodziców :-)))

izael19-05-2011 09:19:41   [#1462]

Oj! Gratuluję wszystkim bardzo:)

Czytywałam ten wątek i cieszyłam się, ze tak maturalnie dobrze idzie dzieciom:)

i że rodzice trochę spokojniejsi już

:)

slos19-05-2011 11:06:40   [#1463]
A kto egzaminatorom pogratuluje, wsłuchującym się i wczytującym się oraz procenty wysokie z tegoż wyciągającym. O, doloż, doloż....
AnJa19-05-2011 11:08:47   [#1464]
w kwestii procentów wysokich poczuwam się  w nieodległej przyszłości
Ala19-05-2011 11:10:26   [#1465]

aleś się zadeklarował ;-)

teraz to ci już nikt nie odpuści :-)))

AnJa19-05-2011 11:12:33   [#1466]
nie przypuszczam, by egzaminatorzy o których myślałem tu zagladali- ale niech nie odpuszczją:-)
hania30-06-2011 10:33:51   [#1467]

wyniki dziecka już znam, a jakieś ogólne, dla porównań wie ktoś kiedy?

z córki zadowolonam, ale wiecie, jak to nauczyciel, na tle by chciał.... trzebaby się na jakieś studia rejestrować;-)))

AnJa30-06-2011 10:50:09   [#1468]

też czekam na jakikolwiek komunikat celem porównania

pisemne też zdał, wyniki zgodne z jego oczekiwaniami, absolutnie nieadekwatne do włozónefgo w edukację wysiłku

wczoraj szukał studiów celem rejestracji- nie wiem z jakim skutkiem

hania30-06-2011 11:28:38   [#1469]

AnJa;-)) moja też - wg mnie wyniki wyższe niż czas poświęcony stricte na edukację;-))

te 18-tki, 19-tki, chór, zespół, oaza, randki! , koncerty, karaoke w klubach... zajmowały - ciągle wg mnie więcej czasu niż nauka;-)) ( ja byłam pilniejsza! ;-))

jak wróci z rekolekcji jutro podejmie decyzję, gdzie się rejestrować...

na szczęście ma te parę dni.... i parę pomysłów:-))


post został zmieniony: 30-06-2011 11:30:48
AnJa30-06-2011 11:37:04   [#1470]
no, mój własciwe podobne- te 18-tki, 19-tki, weekendy, komputery, randki, przedłużane spane poranki, wczesne wolne popołudnia, brak środków na podręczniki...
hania30-06-2011 11:47:13   [#1471]
+ żadnych korepetycji:-) ( u mnie - brak środków i...chęci i czasu u dziecięcia, na szczęście dla kieszeni rodziców:-))
hania30-06-2011 12:13:54   [#1472]

http://www.cke.edu.pl/images/stories/00002011_matura/matura.pdf

wstępne ( bardzo) wyniki matur....

aloj1301-07-2011 06:01:08   [#1473]
Łezki lecą mi i Córci od wczoraj porażka z matematyki! SZOK -rok korepetycji. W szkole nie zdało 26 absolwentów.
Małgorzata01-07-2011 07:02:10   [#1474]

postaraj się dostrzegać pozytywne strony - może w sierpniu zdawać poprawkę, więc nie wszystko zostało stracone

a od korepetytora zażądałabym zwrotu pieniędzy

pewnie marna to pociecha, gdy słyszy się o samych sukcesach, ale ma 2 miesiące na to, by poprawić wynik, czego Tobie i córce życzę :)

AnJa01-07-2011 08:09:20   [#1475]

korepetytor kasy nie odda- warto jednak go "zareklamować" odpowiednio

moje dziecię z matematyki nie umiało nic- i to nie przesada a ocena stanu

w zwiazku z 2 zmianami szkoły niektórych działów nie miał wcale

opamietał się około końca lutego

w szkole nie miał już szans na uzupełnienie braków- ale 22 godziny wystarczyły by zdał powyżej krajowej

owszem, pewnie ma ukrytą smykałkę do przedmiotu- ale wiem też jaką pracę wykonała korepetytorka

wiedziałem, że jest fachowcem- ale tego nie spodziewałem się nigdy

aloj1301-07-2011 08:26:33   [#1476]
Dziękuję za słowa otuchy. Gratulacje dla wszystkich, którzy zdali. 
AnJa01-07-2011 08:42:37   [#1477]

z dobrych stron:

- rocznik był już niżowy, miejsc na studiach jest więcej niż maturzystów

- nie zdało ok.25% -pula wolnych miejsc jeszcze sie powiększyła- więc jesli pozostałe przedmioty poszły nieźle jest spora szansa na dostanie się na nienajgorsze studia jeszcze w rekrutacji posierpniowej

szukaj dobrego korepetytora - na pewno nauczyciela ze szkoły ponadgimnazjalnej ( z całym szacunkiem dla gimnazjalnych- mogą być nieźli, ale "myków" nie znają róznych)

i koniecznie egzaminatora OKE - znów ze względu na jego ogranie w konstrukcji arkuszy

woem- pisze za bardzo technicznie, ale jak dzieciak nie zdał tej matematyki, to wiadomo, że on się jej już nie nauczy- ma tylko zdac:-)

Gaba01-07-2011 09:22:21   [#1478]

Przypadek mojego "oreła"

1. Nie dopuściłam go sama do matury w roku ubiegłym, choć szkoła namawiała, bardzo byli zdziwieni moim oporem i uporem. Mam ogromny szacunek do jego liceum, bo ja bym z takim nie wytrzymała.

2. Miał rok w zapasie, bo poszedł wcześniej do szkoły.Zdawał więc ze swoim rocznikiem.

3. Matmę lubił, ale wstawać nie, najlepsza byłaby dla niego szkoła popołudniowa.

4. Korki dobre były wg klucza Andrzeja. Korki nie dlatego że szkoła słaba, ale dlatego że dzieciak trudny.

wynik - prawie 80%. I - lubi matmę!!!




aloj1301-07-2011 09:51:35   [#1479]
AnJa, korepetycji udzielał egzaminator OKE.
ReniaB01-07-2011 09:55:52   [#1480]
Moje dziecię zdało, ale wolałabym by trochę lepiej i teraz dla odmiany martwię się o studia
AnJa01-07-2011 10:42:39   [#1481]

no to co ja mogę w tej sytuacji powiedzieć? podałem kryteria formalne,

są jeszcze inne- moje chodziło do najlepszego znanego mi nauczyciela z takimi kwalifikacjami formalnymi

kryteria najlepszości są nieokreślone- dla mnie były nastepujące: dzieci z jej klasy nie chodziły na korki, zdawały na poziomie 8 staniny i przy matematyce niebowiązkowej wyjątki nie podchodziły do matematyki, rzadkie były skargi na nią, a tydzień bez dręczenia dyrektora uznawała za stracony:-)

Dżoana01-07-2011 11:20:31   [#1482]
No cóż... możliwości są dwie, albo zawalił korepetytor, albo dzieciak niezdolny i tyle. Oby to pierwsze...
AnJa01-07-2011 12:59:51   [#1483]

Niestety, bardziej ostro:

albo dyskalkulia

albo korepetytor nawalił

matematyka maturalna na poziomie podstawowym nie wymaga żadnych zdolności0- wystarczy brak dysfunkcji

problemem matematyki są jej nauczyciele- robiący z niej często wiedze tajemną

graraz01-07-2011 15:31:08   [#1484]

Myślę, że większość na tym forum to nauczyciele i chyba każdy z nas by chciał dobrze nauczyć swoich uczniów. Czasami jednak "grunt" jest zbyt oporny na wiedzę, albo uczeń nic poza szkołą nie robi. Korepetycje też nie pomogą jeśli w domu uczeń nie będzie ćwiczył. Niektórzy myślą, że godzina korepetycji w tygodniu załatwi wszystko. Wyrówna braki i nauczy nowego materiału bez wysiłku ucznia...

Ala01-07-2011 21:05:00   [#1485]
maturzysta złożył prośbę o wgląd do swojej pracy, czy rodzice mogą być tam razem z nim?
joljol01-07-2011 22:39:07   [#1486]
moje też zdało, choć dziwię się strasznie, skąd takie wyniki u takiego ślizgacza
dyrlo02-07-2011 14:57:47   [#1487]
Maturzysta pełnoletni jest. OKE nie wpuszcza nikogo z maturzystą. Sam wchodzi i sam ogląda, zapytać nie ma kogo bo to nie egzaminator z nim siedzi.
Gaba02-07-2011 21:13:54   [#1488]
Gdyby to był kraj ucywilizowany, toby z dorosłym człowiek mógł wejść ten, którego on wskaże za pomocnika, ale lepiej jest gadać z taki, co się może nie orientować.
ika202-07-2011 23:05:39   [#1489]

Nie o maturze będzie.

Rodzi się pytanie: Kto wykształcił "ten nieucywilizowany kraj"??? To my jesteśmy  nauczycielami, wychowawcami. Większość od wielu lat.  

Gabo, może nie potępiaj w czambuł dorobku własnego i innych :)

[Oj, literka się zgubiła] 


post został zmieniony: 02-07-2011 23:06:40
Gaba03-07-2011 05:23:45   [#1490]

Nie potępiam, nie potępiam w czambuł ani w nic. Obserwuję. Zdecydowanie zgadzam się z Tobą - czasami czuję się jak misjonarz, misjonarze jednak kończą źle, czasem w kotle, czasem wyrzuceni z własnej wsi. Fakt. Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju. ;-)

Co to komu przeszkadza, żeby dorosły człowiek nie mógł wskazać osoby - obojętnie kogo, kto spokojnie tę pracę przeglądnie. Potem dorosły człowiek (nie jego rodzice, krewni, narzeczona, korepetytor) wniósł uwagi - oczywiście, jeżeli je ma. 


Demokracja oznacza także otwarcie i prawo do dyskusji, nawet głupiej.

Z praktyki widzę, a bardzo mnie to niepokoi, że kto oglądnie pracę, ten ma średnio 2 pkt więcej.

 Prace są nie za dobrze oceniane. Co oznacza to zdanie? Dokładnie to - trzeba popracować ponownie nad umiejętnościami egzaminatorów.

 Naprawdę to jest obojętne dla dzieciaka, co pisze egzaminator?


Na miejscu pani minister (przepraszam ją tym samym, bo jej jakby nakazuję, co ma robić, a nie jest to moja działka), potrząsnęłabym tym towarzystwem cekaeowsko-okeowskim ---> 

 Poprawione prace przesłałabym do innego OKE, poleciła ponownie sprawdzenie i zleciłabym badanie - różnic, odrębności, przyczyn. Niech to będzie raport wewnętrzny. Prawda jest ważna, prawda i tylko prawda. Mogą te badania robić np. doktoranci, niech się nawet na tym ludzie habilitują.


post został zmieniony: 03-07-2011 05:25:49
bosia03-07-2011 11:36:58   [#1491]

Mnie natomiast interesuje dlaczego egzaminatorzy we wszystkich typach egzaminów muszą podpisywać zobowiązanie, że nie ujawnią klucza oceniania.

Dlaczego te kryteria są tajemnicą?

W egzaminach zawodowych klucz jest później również niedostępny.

 

Toska03-07-2011 13:12:11   [#1492]

Ja wiem jak było w gimnazjalnych - dlatego zrezygnowałam ze sprawdzania;

był klucz

potem po pierwszym dniu klucz zmieniano

potem każdego dnia dodawano nowe elementy do klucza

i okazywało się że to co 3 dni temu nie zaliczało zaczęto zaliczać po 3 dniach ponieważ 80 % jest takich odpowiedzi!

A gdy już wszystko sprawdziłam musiałam jeszcze raz przyjechać, aby poprawić prace,  bo się okazało że jest znowu nowy klucz i tak to się działo z 4 lata temu

Zrezygnowałam... nie będę uczestniczyć w szopce ! 

 a wiemy jak każdy punkt ma wpływ na przyjęcie do LO 


post został zmieniony: 03-07-2011 13:13:26
AnJa03-07-2011 13:22:43   [#1493]

to, ze klucz jet dynamiczny jet akurat dla mnie zaletą

wydaje mi sie jednak, że w sytuacji kiedy sam proces od napisania do upublicznienia wyników trwa tak długo - sprawdzanie powinno zaczać się nie w tygodniu pisania (polski w sobotę, podczas gdy pisze się w poniedziałek-wtorek) a w 2 tygodniu- po pilotażowym sprawdzeniu kilku tysięcy prac i przez kilkuset egzaminatorów

niestety- chyba nieprędko dojdziemy do sytuacji, kiedy standaryzacja arkusza będzie takze standaryzacją klucza

no i nie dam się sprowokowac do rozmowy o standaryzacji arkusza;-)

bosia- wydaje mi sie, ze klucze tegotroczne są na stronie CKE- czy to jednak coś innego?

Leszek03-07-2011 13:55:06   [#1494]

to o czym tu piszecie jest niepokojące 

nadal raczkujemy w egzaminach zewnętrznych a kolejne roczniki uczniów są eksperymentalnymi?

(a ta zmiana zasad gry podczas gry :-)))?)

pozdrawiam

AnJa03-07-2011 14:20:10   [#1495]

nie wydaje mi się byśmy raczkowali

moim zdaniem system się sprawdził - wciąż powiela te same błedy - generalnie mało istotne

tzn. moim zdaniem mało istotne, organizacyjne absurdy, których system bronbi z uporem godnym lepszej sprawy

bo wielu uważa, ze on zawiera w sobie błąd generalny- zabija genialność, którą poprzednia matura umiała wykryć

Toska03-07-2011 17:07:37   [#1496]
dynamiczność klucza jest zaletą - gdy nie dochodzi do absurdu!!!! w jednym roku pewne rozwiązania się zalicza a w przyszłym nie -" bo i tak dobrze napisali "= cytat weryfikatopra
dota c03-07-2011 19:37:33   [#1497]

Wy tu o kluczach, a ja będę prywatnie :)

Nie mogłam wczesniej, bom szkoliła sie w Ustroniu, ale teraz Wam powiem:

Matematyka rozszerzona 87% (bez korków)

angielski rozszerzony 73%

niemiecki podstawowy 93%

WOS rozszerzony 60%

że juz nie wspomnę o historii 100%

:-)

Chyba bardzo się cieszę :-))))))))))

qukosz03-07-2011 20:56:10   [#1498]
To ja też prywatnie. Student III roku, postanowił zdawać biologię rozszerzoną. Przyznają się, trochę wątpiłam, bo od czasu liceum nie miłą kontaktu z przedmiotem. Zaskoczył mnie i chyba sam siebie - 93%. Rekrutuje się na drugi kierunek.
qukosz03-07-2011 20:58:07   [#1499]
Z prędkości i radości popełniłam literówki. Miało być: "Przyznaję, nie miał".
hania04-07-2011 08:12:54   [#1500]
dota! gratulacje dla mamy i dziecięcia!!!
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 29 ][ 30 ][ 31 ][ 32 ]