Forum OSKKO - wątek

TEMAT: kontrola dodatku motywacyjnego
strony: [ 1 ][ 2 ]
mundi05-03-2007 06:33:58   [#01]
W szkole, w której pracuję dodatek motywacyjny przyznawany jest rażąco niesprawiedliwie. Poradźcie,czy jest jakaś możliwość interwencji w tej sprawie?
Konto zapomniane05-03-2007 07:01:56   [#02]

kontrola dodatku motywacyjnego

sprawdź, jak się ma przyznawanie dodatku do regulaminu przyznawania dodatku motywacyjnego. Jeśli okaże się, że nijak interweniuj w organie prowadzącym.
mundi05-03-2007 07:13:53   [#03]
Już sprawdziłam, niestety nijak. To już nie pierwszy raz i nie tylko w moim przypadku. I pewnie muszę złozyć oficjalną skargę, tylko nie do wujta (...) , a do komisji oświaty.
Gaba05-03-2007 07:18:13   [#04]

na czym polega wg ciebie owo "rażąco" - nazwij, bo trudno się zrorientować, czy oczekujesz czegoś, czy tak sobie tu z emocjami wchodzisz. ;-)))

Wójt jak wójt - może lepiej zrobić radę gdzie sobie obgadacie zasady przyznawania.

 

PS. ja tez uważam, że mam rażąco mało dodatku funkcyjnego, ale nikt nie ma lepiej... ;-)))

mundi05-03-2007 07:50:57   [#05]
Max 120zł jest przyznawany ciągle tym samym osobom.Ja jestem na poziomie 20zł. Koleżanka po upomnieniu się z zera  otrzymała 20 zł. Zasady są jasne, jest regulamin, problem tylko w ich przestrzeganiu.
rzewa05-03-2007 08:02:28   [#06]
od przestrzegania regulaminu jest OP i zz-ty, a także PIP może się tym zająć, z tym że nie bardzo chce bo jest to mocno uznaniowa sprawa...
AnJa05-03-2007 11:33:51   [#07]
ponadto nie przeceniałbym znaczeni komisji oświaty - jedyna instytucją, która być może mogłaby w tej kwestii coś  zrobić jest wójt (burmistrz)- choć przyznaję, że na miejscu wójta zrobiłbym to samo co PIP (znaczy: umył ręce i odesłał do dysponenta)
danucha05-03-2007 13:41:54   [#08]

wybrać sie do dyrektora

i poprosic o uzasadnienie dla swojego dodatku .Najpierw pytac tego który przyznaje ,może dowiesz sie jak dyrektor postrzega Twoja pracę ,a dyrektor dowie sie czegos od Ciebie .
   Chybą że tak jak jest to z pełną premedytacja zostało zrobione mimo właściwej wiedzy bo wiem że i tak sie dzieje niestety.
  Ale wtedy tez rozmawiać warto- zawsze warto (poza programem o tym tytule)
  A radni lub urzędnicy gminy czy miasta rzadko wiedzą na czym polega praca nauczyciela
elkap05-03-2007 17:53:33   [#09]

Mnie też się zdarza przyznawanie dodatku tym samym osobom

I to wcale nie przez złośliwość, ale z prostej przyczyny, że te osoby speniają kryteria regulaminu, a inne nie. A fakt, że każdy nauczyciel wziąłby chętnie dodatkowe pieniądze, jakoś do mnie nie przemawia. I stwierdzenia, które czasem padają: "wszyscy równo pracujemy" też mnie nie przekonują, ale zawsze mogę je uzasadnić.
Roman K05-03-2007 18:00:14   [#10]

Mundi

Masz rację....

#03

do wujta nie składaj.

Marek Pleśniar05-03-2007 18:02:33   [#11]

to normalne że niektórzy ciągle dostają wyższy dodatek. Pracują dobrze to i mają wyższy.

Kazdy niech patrzy swego a ponadto nic nikomu do czyjejśc wypłaty.

Czemu zaglądacie w listy płac???

Gaba05-03-2007 18:03:19   [#12]

Romku Ka... - wujt jak wujt a mundi jak mundi...  - siła złego na jednego...

DYREK05-03-2007 18:14:10   [#13]
czy sprawiedliwie zawsze znaczy po równo :-)
danek05-03-2007 18:18:09   [#14]
Jest regulamin i kryteria. Jest karta samooceny. U mnie również są ci sami z wyższym dodatkiem, potrafię jednak uzasadnić kwotę przyznanego dodatku, nie ma potrzeby interwencji u wójta. Marek ma rację , informacje o wysokości dodatku nie powinny wypływać w eter.Porozmawiaj z dyrektorem ,od razu organ prowadzący czy też komisja oświaty- czy aby dobrze zrozumieją intencje.
mundi05-03-2007 21:24:08   [#15]
Jak czytam te wypowiedzi to mam wrazenie, że w każdej szkole są wspaniali i sprawiedliwi dyrektorzy. Ja nie mam takiego szczęscia i nie chdzi mi o 20 zł, tylko o zasady i przestrzeganie regulaminu. Ale widocznie żyję w innym świecie, niż ci wszyscy wspaniali i wychwalający się na forum dyrektorzy ( bo jestem tylko nauczycielem).
zgredek05-03-2007 21:26:18   [#16]
e, tam - ja byłam zołza, i nie zamierzam się wychwalać
AnJa05-03-2007 21:28:41   [#17]
zołza to może i nie jestem, ale dodatek to daję "po uważaniu"

aczkolwiek według jasnych kryteriów wewnętrznych

aczkolwiek prawdopodobnie niespójmych z kryterimi OP - ale tamtych to ja nie rozumiem
DYREK05-03-2007 21:34:32   [#18]

a ja

Jak czytam te wypowiedzi to mam wrażenie, że w każdej szkole są tylko wspaniali i pracowici nauczyciele. Ale widocznie żyję w innym świecie, niż ci wszyscy wychwalający się na forum nauczyciele ( bo jestem tylko dyrektorem).
Marek Pleśniar05-03-2007 21:34:36   [#19]

nie w każdej szkole są świetni dyrektorzy. To pewne. Bo czemu by mieli być. Nie kazdy nauczyciel też jest świetny. A i piłkarze jakoś cienko;-)

Ale mówienie o niesprawiedliwym motywowaniu bez znanych nam faktów każdy kto zna dyrektorski fach przywita wątpliwościami

jesli jednaj sprawa jest, najwłaściwszym organem czy też ciałem, do którego sie idzie są Wasze związki zawodowe

za coś te składki biorą, tak?

i zz wyjasniają sobie z dyrektorem wasze wątpia;-)

mundi05-03-2007 21:43:03   [#20]
Dziękuję, spróbuję zmobilizować zz.
jedrek505-03-2007 21:51:10   [#21]
a może tak wszystkim po równo? ...czy się stoi, czy się leży ... ;-)
expert05-03-2007 21:52:31   [#22]
Ja miałem..., ale już nie mam. jestem kontraktowym, zajmuję się całym sprzętem komputerowym i innym. na moje miejsce motywacyjny dostał koleś, który ma średnie wykształcenie, nie zrobił kontraktowego i pracuje na 8/18. Co Wy na to??? Czy powinienem coś zrobić??? Poradźcie
zgredek05-03-2007 21:53:47   [#23]

????

ja nie rozumiem co napisałeś - na prawdę nie rozumiem:-(

zgredek05-03-2007 21:54:53   [#24]
naprawdę - się mi spacja wcisła:-(
expert05-03-2007 22:06:06   [#25]
A co tu jest niejasne ???
zgredek05-03-2007 22:10:43   [#26]

jesteś nauczycielem kontraktowym - zajmujesz się całym sprzętem komputerowym i innym

nie dostałeś dodatku motywacyjnego

a Twój kolega zatrudniony za zgodą kuratora dostał dodatek motywacyjny

i zgrozą powiało, bo nie zrobił kontraktowego (a niby w jaki sposób miał zrobić?) i pracuje na 8/18

czy myślisz, że skoro ty nie masz to on ma?

czy może uważasz, że on ci powinien ten dodatek odstąpić?

czy co?

expert05-03-2007 22:18:41   [#27]

Po pierwsze: kolega pracuje któryś rok z kolei więc mógł zrobić kontraktowego !!!

Po drugie: ja nie myślę tylko wiem że dostał !!!

Po trzecie: uważam, że motywacyjny powinien być sprawiedliwie dzielony albo nie powinno go być

zgredek05-03-2007 22:22:03   [#28]

1. pewnie nie mógł - bo może kwalifikacji nie ma

2. ma to ma

3. motywacyjny powinien być przyznawany zgodnie z regulaminem OP i ewentualnymi kryteriami dyrektora

4. wykrzykniki też umiem: !!!

Rycho05-03-2007 22:22:48   [#29]
sprawiedliwie, czyli najpierw mnie, potem ewentualnie reszcie?
Roman K05-03-2007 22:27:26   [#30]

Rycho tylko trochę zgadzam się, tzn tylko w tym...

sprawiedliwie, czyli najpierw tylko mnie.

Niestety zrobił to.... awans.

Każdy miał umieć dokonać samooceny.

Pozostała samochwałka.

Niestety.

hania105-03-2007 22:57:13   [#31]
Ostatnią decyzją poprzedniej dyrekcji było przyznanie  sobie dodatku wyższego o 900% niż pozostali n-le ( w tym nowa dyrekcja). Jak to naprawić zgodnie z prawem?
Marek Pleśniar05-03-2007 23:37:01   [#32]
przyznać nowy dodatek przy najbliższej okazji
Marek Pleśniar05-03-2007 23:37:46   [#33]

sekunde

co to jest "dyrekcja"?????

dyrektor sobie sam nie przyznaje dodatku

Dżoana05-03-2007 23:48:10   [#34]
Oj nie napadajcie tak na biedaka. "Źli" dyrektorzy też się zdarzają, to nie jest atak pod Waszym adresem. Jednak przydałoby się więcej faktów, bo trudno tak w ciemno ocenić kto ma rację.
Marek Pleśniar06-03-2007 00:05:13   [#35]
a kto napada albo atakowanym się czuje??
Dżoana06-03-2007 00:11:44   [#36]
Może napad to zbyt mocne słowo, ale kpina lub też drwina...
Rycho06-03-2007 00:12:17   [#37]
nikt nie mówi, że wszyscy dyrektorzy są cacy.
 
Tylko wkurza mnie takie jednostronne podchodzenie do sprawy, najczęściej z kategoryczna oceną jej przed uzyskaniem odpowiedzi.
 
Często tu piszemy o tym, że właściwa ocena dnej sytuacji, problemu jest możliwa dopiero wtedy, gdy zna się punkt widzenia drugiej strony.
 
Inaczej mamy często do czynienia z symptomem Radia Erewań.
 
Mnie, podobnie jak Markowi, nie bardzo się chce wierzyć w rewelacje z #31. Zresztą #22 też.
I nie chodzi tu o sam fakt przyznania lub nie dodatku, ale inne zawarte tam informacje, które usiłowała wyjaśnić zgredek.
 
Wierzę, że dodatki mogą być przyznawane niesprawiedliwie, wg kryteriów własnych dyrektora.
Ale bardziej wierzę w to, że w wielu przypadkach nauczyciele wyznają jeszcze zasadę "czy się stoi, czy się leży ...". I według tej zasady oceniają przyznawanie dodatków w szkole.
A wtedy nietrudno ocenić je jako rażąco niesprawiedliwe.
Gaba06-03-2007 03:33:23   [#38]

1. co to jest sprawiedliwość...

2. czy istnieje sprawiedliwość...

- wkład przez możliwości... to dobre dla ucznia. A dla nauczyciela?

 

a.

wkład/możliwości

b.

wkład

_____________

możliwości

 

 

Mam kolegów, którzy też marudzą... - a to są smieszne pieniądze, ktore dzielę. Tłumaczę więc mechanizm, a jest naprawdę trudny, bo mamy skromne pieniążki, ale gdy tylko dojdzie, do jakiejś burzliwej dyskusji w pokoju, a wiem, ze ktos się żołądkował - odnoszę się do tego. 3% na tzw. łebka nie mniej niż 40zł czyli realnie ok 20 zł. Ech...

Pokazuję też syndrom krótkiej kołdry, by dać jedemu dużo, muszę każdemu uszczknąć. Straszne były żale na początku, ze stara gwardia ma mało, ale że ma mniej... wyjasniałam zawaasze oficjalnie na radach pedagogicznych.

A dlaczego dawać po równo? Czasem sie szefowie jakby sami podkładają - nie tłumacząc, jak wygląda mechanizm.

 

Innym problemem jest dawanie po równo lub z kilku złotową róznicą...

 

Może w tej szkole przydałoby się parę opowieści dyrektora, jak się tworzy dodatek motywacyjny w przeciętnych warunkach, jakie to są kwoty naprawdę i że nikt ich nie zabiera... - warto kolegów nauczycieli wtajemniczać... w mechanizmy.

sama  popełniam takie opowieści i ukazuję, odczarowuję i urealniam. Mam parę osób, które mają po 200 - 150zł, ale dość krótko 3 miesiące, czasem 6. Potem się to spłaszcza przez większośc roku, gdy konkursy mijają.

Stosuję ponadto dodatek trzymiesięczny - wedle zasady - masz malutkie pieniądze, dziel je blisko ludzi, krótko - bo krótko ktos ma więcej.

hania106-03-2007 08:06:48   [#39]
Kiedy zmienia się dodatki motywacyjne? Podpowiedzcie, jaka jest podstawa prawna. Czy tylko regulamin OP? Tu chodzi o decyzję poprzedniego dyrektora z niemal ostatniego dnia urzędowania. Minęło kilka dni, a ja już odkrywam coraz to nowe niespodzianki. Liczę na życzliwość .
DYREK06-03-2007 08:20:52   [#40]
Dodatek motywacyjny nie jest obligatoryjnym składnikiem wynagrodzenia przyznawanym według zasady „każdemu po równo”, a - podobnie jak we wszystkich innych pragmatykach zawodowych - składnikiem uznaniowym, zależnym od ilości realizowanych zadań i jakości świadczonej pracy. Szczegółowe zasady wypłacania dodatku motywacyjnego, w tym okres jego przyznawania, jest ustalane w regulaminie wynagradzania przyjmowanym w danej gminie (powiecie), zawsze w oparciu o opinię związków zawodowych. Okres, na jaki przyznaje się ten dodatek, powinien być odpowiednio krótki (nie dłuższy 3 miesiące - żaden przepis powszechny nie narzuca okresu 6-miesięcznego), gdyż tylko wówczas dyrektor szkoły jest w stanie w nowoczesny sposób premiować bieżące zaangażowanie w pracę nauczycieli."

http://www.wsp.znp.edu.pl/artykul.php?id=114

 

Podstawa prawna dodatku motywacyjnego to:

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu

z dnia 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy

i Regulamin OP

Gaba06-03-2007 08:49:52   [#41]
u nas są na 3 miesiące
hania106-03-2007 15:46:31   [#42]
Dziękuję. Skoro mamy 6 mies, to ... niech ma
Doris06-03-2007 16:42:29   [#43]
Czy jest górna granica dodatku motywacyjnego, czy też pani wice może sobie przyznać ile zechce. ( Nawiasem mówiąc nieobecna w szkole w zeszłym roku oid grudnia do 20 czerwca).
ewa bergtraum06-03-2007 17:01:46   [#44]

Gdzieś dzwonią,

tylko nie wiadomo w którym kościele ?.

Czytałaś uchwałę organu prowadzącego w sprawie regulaminu przyznawania i wypłacania niektórych składników wynagrodzenia (...)?.

Tam na pewno jest napisane coś w tym rodzaju: dodatek motywacyjny przyznawany jest nauczycielom za osiągnięcia dydaktyczne, wychowawcze, opiekuńcze i organizacyje, jakość świadczonej pracy, w tym związanej z powierzonym stanowiskiem kierowniczym oraz za aktywny udział w realizowaniu innych zadań statutowych szkoły (...).

Potem zapewne określono warunki i kryteria przyznawania tego dodatku.

Powtórzę to, co napisano powyżej: dyrektorowi dodatek przyznaje organ prowadzący, zastępcy dyrektora przyznaje go dyrektor. Jeśli Pani nie świadczyła pracy od grudnia do czerwca, to nie nie mogła mieć jakichkolwiek osiągnięć, czyli nie należał się jej dodatek.

Ponieważ jednak w oświacie wszystko jest możliwe, być może Wasz regulamin przewiduje przyznanie dodatku na cały rok?. Wówczas miałaby go od września do końca sierpnia.

Sprawdź regulamin. W nim także określono jego maksymalną wysokość.

Gaba06-03-2007 17:02:37   [#45]
to reguluje regulamin
DYREK06-03-2007 17:30:14   [#46]

USTAWA z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela

art. 30 ust. 1 pkt 2
Wynagrodzenie nauczycieli, z zastrzeżeniem art. 32, składa się z:
2) dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego oraz za warunki pracy;


art. 30 ust. 6
Organ prowadzący szkołę będący jednostką samorządu terytorialnego, uwzględniając przewidywaną strukturę zatrudnienia, określa corocznie dla nauczycieli poszczególnych stopni awansu zawodowego, w drodze regulaminu obowiązującego od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia:
1) wysokość stawek dodatków, o których mowa w ust. 1 pkt 2, oraz szczegółowe warunki przyznawania tych dodatków, z zastrzeżeniem art. 33 i 34,


ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU z dnia 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy (Dz. U. Nr 22, poz. 181 zpóźn. zm)
§ 6. Do ogólnych warunków przyznawania nauczycielom dodatku motywacyjnego należą:
1) osiągnięcia w realizowanym procesie dydaktycznym;
2) osiągnięcia wychowawczo-opiekuńcze;
3) wprowadzanie innowacji pedagogicznych, skutkujących efektami w procesie kształcenia i wychowania;
4) zaangażowanie w realizację czynności i zajęć, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela;
5) szczególnie efektywne wypełnianie zadań i obowiązków związanych z powierzonym stanowiskiem;
6) realizowanie w szkole zadań edukacyjnych, wynikających z przyjętych przez organ prowadzący priorytetów w realizowanej lokalnej polityce oświatowej.

ankate06-03-2007 21:55:32   [#47]
Czy są jakieś przeciwskazania do przyznawania dodatku kwotowo a nie procentowo - jak myślicie?
DYREK06-03-2007 22:23:13   [#48]
Nie ma, my mamy środki przydzielane kwotowo na jeden etat przeliczeniowy. Określona jest górna granica jako %  wynagrodzenia dyplomowanego ( inna dla dyrektora, wicedyrektora i nauczyciela)
Jacek06-03-2007 22:25:37   [#49]
ano nie ma ja tez daję kwotowo
Lecomte09-03-2007 07:17:52   [#50]
Nauczyciel złożył do dyrektora pismo z prośbą o pisemne wyjaśnienie, dlaczego nie otrzymał dodatku motywacyjnego. Czy dyrektor musi takie  wyjaśnienia pisać, jeśli regulamin tego nie przewiduje? Pewnie wynika to z jakiegoś przepisy wyższej rangi, ale jakiego? Mogę prosić o podpowiedź?
strony: [ 1 ][ 2 ]