Forum OSKKO

joljol	29-03-2006 21:01:04 [#04]
Szanowna Gabo, przeszłam przez zewnętrzne mierzenie i trzeba mieć. Przynajmniej w moim kuratorium. I to dokładnie. A jest to oczywiście zadaniem dyrektora, który sprawuje nadzór pedagogiczny, m.in. monitoruje

Viola2

29-03-2006 21:04:59 [#05]

joljol

też tak mi sie wydaje, że trzeba monitorować realizację podstawy programowej.

Na jednym ze szkoleń pani zaprobonowała (aby dla spokoju duszy dyrektora) nauczyciele po skończonym etapie edukacyjnym pisali oświadczenie o zrealizowaniu podstawy programowej

joljol jeśli możesz podesłać ten arkusz będę wdzięczna. może ja kiedyś się czymś zrewanżuje

JarTul

29-03-2006 21:17:38 [#06]

I tak oto w oświacie powstaje swoiste "perpetum mobile" biurokracji.

A moim zdaniem do monitorowania najlepiej nadają się monitory.. i to kolorowe - najlepiej LCD, a jeszcze lepiej plazma.

Idąc dalej drogą monitorów proponuję:
1. Wprowadzenie jednego centralnego nauczyciela w skali kraju dla każdej klasy (znaczy rocznika) z każdego przedmiotu - prowadzone przez niego zajęcia będą wyświetlane na ekranach we wszystkich klasach w kraju za pośrenictwem np. Internetu.
2. W każdej klasie (sali) monitoring (kamery)... i pan Zdzisio "monitorujący" porządek na monitorze w portierni - jak "cóś" się będzie działo w sali nie tak, to pan Zdzisio podejdzie i ścierką albo czym cięższym przyłoży (to takie "nowoczesne metody wychowania" - bardzo na czasie) - i "bedzie" spokój.

Oszczędności dla budżetu w perspektywie lat - ogromne.

Wszyscy według tego samego programu wyuczeni. Proste do monitorowania i ewaluacji...

Może, "który" poseł znajdzie tu inspirację do dalszego reformowania naszej oświaty.

joljol	29-03-2006 21:19:14 [#07]
przyślę ci w poniedziałek bo od jutra będę sie szkolić okresowo. A swoją drogą z arkusza monitoringu wyszło niektórym moim nauczycielkom, że trochę po macoszemu traktują np. wychowanie techniczne. Coś czasem te papierzyska dają, choć wolałabym by ich było zdecydowanie mniej

joljol	29-03-2006 21:21:14 [#08]
no i może jeszcze te plazmy przyzna, w ramzch oświaty dyrektorów

PawełR	29-03-2006 21:22:42 [#09]
a? a czy te papiery też mogą być do zerówki? kurcze mam troszkęproblem z zerówką, właśnie z realizacją podstawy, bo może być szeroko interpretowana?

joljol	29-03-2006 21:25:42 [#10]
zerówka to też przedszkole a tam sie bada jeszcze osiągnięcie przez dziecko dojrzałości szkolnej

JarTul

29-03-2006 21:27:19 [#11]

Te plazmy to będą z oszczędności na wynagrodzeniach dyrektorów - bo w szkole będzie tylko pan Zdzisio, którego zatrudni organ prowadzący w ramach konkursu.

Ostanie się też KO - będzie mierzyć, badać, ewaluować, monitorować monitoring itp. itp.
oraz OKE - dla egzaminów, które pod okiem kamer będą rzetelne i wiarygodne. Żadnych ZN, PZE...

PawełR

29-03-2006 21:29:43 [#12]

tak tak dojrzałość.... teraz mi to poradnia załatwia w tym roku, ale nie mam w zasadzie żadnego narzędzia do badania dojrzałosci... powinno być?

jeśli można prosić o ten instrument do monitorowania podstawy... a może do wymiany wrzuć... dzięki

joljol	29-03-2006 21:32:25 [#13]
pójdę na kurs gotowania bo może i panią Stasię zostawią; zawsze to taniej niż jakieś podyplomówki kwalifikacyjne. Z czterech semestrów zostanie na plazmę i kamerę monitorującą, założę w sypialni i też będę monitorować

joljol	29-03-2006 21:35:16 [#14]
PawełR a jakże test do badania dojrzałości szkolnej. Jest już nawet na płycie, kupiłam za 90 zł. Zlicza, robi raporty, tylko ołówków nie struga. polecam

JarTul	29-03-2006 21:35:53 [#15]
... i tak trzymać. :-))) to może i wicepremierem zostaniesz (choć te studia i podyplomówki przeszkadzają..., ale dyplomy do szuflady, kurs gotowania i konserowania powierzchni płaskich i... świat przed nami otworem stoi).

PawełR	29-03-2006 21:38:00 [#16]
daj namiar na taką płytkę, bardzo prosze, może na meila, co by nie robić reklamy ?

joljol	29-03-2006 21:38:38 [#17]
a tak na serio, to mój kolega dostał propozycję pracy pod warunkiem, że schowa dyplomowanego do szuflady, i okaże tylko mianowanego

joljol	29-03-2006 21:40:38 [#18]
PawełR dam w poniedziałek, nie jestem chomik. tylko poprosze wydawcę o prowizję- trzeba dbać o swoje interesy

grażka	29-03-2006 21:40:53 [#19]
Hm - a ja tylko wybrałam program do realizacji - zakładam, że mądry MEN czy MENiS po to miał tych mądrych rzeczoznawców programów, że to oni sprawdzili, czy dopuszczony program podstawę programową realizuje. I po sprawdzeniu program dopuścili.

PawełR	29-03-2006 21:41:23 [#20]
joljol Dasz mi taki namiar... bardzo proszę, jeśli ten program fajny

joljol	29-03-2006 21:44:06 [#21]
grażka a jak masz leniwą kadrę pedagogiczną, która wszystko po łebkach robi

PawełR	29-03-2006 21:45:34 [#22]
leniwa kadra to jedno, ale kadra, która wszystko wie i nie chce nic wiedzieć więcej... heheh to dopiero jest...

Viola2	29-03-2006 21:47:08 [#23]
a i tak za wszystko odpowiada dyrektor, za to przecież bierzemy dodatki

grażka	29-03-2006 21:48:16 [#24]
O! To prawie o mnie - bom ja kadra właśnie.

grażka	29-03-2006 21:49:02 [#25]
Leniwa zresztą przeokropnie :)

Ajcila

29-03-2006 21:50:17 [#26]

grażko

Ty jednak do leniwych sie nie zaliczasz:-)

Z Ciebie to pracuś ogromny:-)

joljol	29-03-2006 21:50:52 [#27]
ja tym swoim najmądrzejszym pokazuję w sprawozdaniach że jakoś malizną od nich czuć. Wziełam się też za ocenianie już wyawansowanych bo u nas teraz taki trend w KO

grażka	29-03-2006 21:51:24 [#28]
Witaj Alu :* Ale podstawy nie ewoluuję :)

PawełR	29-03-2006 21:51:52 [#29]
joljol Hej dasz czy nie dasz mi...? bo pytam i pytam ;)

grażka	29-03-2006 21:52:02 [#30]
MIC! Ewaluuję!

Ajcila	29-03-2006 21:52:56 [#31]
Prowadzisz zapewne systematyczną diagnozę rozwoju dziecka

grażka	29-03-2006 21:54:49 [#32]
Ha! Jasne, że tak! Połączoną z planowaniem miesięcznym :)))

joljol	29-03-2006 21:54:58 [#33]
PawełR czytaj dobrze - w 18 potwierdziłam, że dam

Tara

29-03-2006 21:57:53 [#34]

joljol

czy to co robisz zapisane jest w rozporządzeniu o nadzorze?

W jakiej formie to robisz no ...to ocenianie.

PawełR	29-03-2006 21:58:20 [#35]
upsssssssss joljol o rety wybacz... za szybko mówiliśmy :)))))))))))) przepraszam

joljol	29-03-2006 21:59:31 [#36]
w przedszkolu ciągle jest coś do wypełniania, planowania, konsultowania z rodzicami

joljol

29-03-2006 22:05:53 [#37]

Tara

mam takie dwie n-lki, które to przez cały awans ciągle narzekały, że żyły sobie wypruwają, że mają tego dość, że jak zrobią to w końcu będą mieć spokój. A od n-la dyplomowanego - mistrza w zawodzie wymagania są dużo większe, więc zwiększyłam zakres obowiązków dodatkowych, koleżankom tłumacząc, że nikt tego od nich lepiej nie zrobi. No i są dowartościowane. A naprawdę, nasze wizytatorki po prostu wymagają od dyplomowanych nowości, szkoleń

agaton61	29-03-2006 22:13:03 [#38]
Joljol poproszę również o ten arkusz. Będę dozgonnie wdzięczna.

Tara

29-03-2006 22:14:07 [#39]

Generalnie

to wszyscy musimy sie szkolić,ale skąd moje pytanie?

Spotkałam sie ostatnio ze swierdzeniem że nauczyciel dyplomowany powiniem na każdy rok napisać sobie plan rozwoju lub coś w tym stylu,właśnie żeby nie spocząć na laurach.Ten ktoś też twierdził że jest to zapisane w rozporządzeniu o nadzorze i o to właśnie mi chodzi.

grażka	29-03-2006 22:15:28 [#40]
MIC! Idę spać, mam chyba dość, bo potem obudzę się z krzykiem ;)

grażka

29-03-2006 22:17:37 [#41]

I przepraszam, jesli ktoś poczuł się dotknięty - dziś spędziłam w pracy godziny od 6.00 do 20.00. Bez żadnych planów corocznych i innych ewaluacji.

Marzę czasem o spoczęciu na laurach.

Ajcila	29-03-2006 22:22:10 [#42]
grażko ale sama musisz przyznać że są tacy nauczyciele, którzy najchętniej odpracowaliby swoje 5 godzin i nic po za tym

Gaba

30-03-2006 04:05:56 [#43]

dokładnie - ponawiam apel o zatrzymanie oszołomstwa i czapy biurokratycznej -

Czy na pewno wiecie, wiemy, wiedzą - do czego ma służyc podstawa programowa?

dyrektor, zespół ds. nie monitoruje realizacji PP - to zaprzeczenie idei podstawy. Podstawa jest dla autorów programów, podręczników i egzaminów... - to smutne, przykre i żałosne, do czego posuwają się ludzie nie posiadający elementranej wiedzy. Bo do czego ma słuzyc podstawa...

Mnie pani od szkolenia nie interesuje, bo gdy pani będzie wiedziała, co mówi, to się z panią skontaktujmy. Nie wiedzą do czego słuzy podstawa i tyle - ty możesz badać, analizować najwyżej (aż!!!) PROGRAM. Mnie praca nad 5 programia nauczania do jezyka polskiego zajęla 5 lat.

Wyśmiewam i będę to robić - wszystkie próby przerzucania na nauczycieli badania spoójności programów, podręczników z podstawą programową - to zadania recenzetów!!! By to zrobic trzeba miec niewarygodny aparat badawczy - osobną insytucję do prac, to, co nazywamy badaniami jest niezgodne z metodologią jakichkolwiek badań, warto więc uświadamiać osobom z KO, że bładzą (odsyłasm np. do eseju J. Bunera nt. Programu nauczania juz roku 1968!!!).

Szkoła czy przedszkole jest od badania realizacji programu.

G.O. - jedna z tych, która pracowała w roku 1998 nad podstawą programowa i bardzo tego czasem żałuje.

;-)

AnJa

30-03-2006 08:01:18 [#44]

"Szkoła czy przedszkole jest od badania realizacji programu."

Dzięki - przez 18 lat błądziłem, uważając, że szkoła jest od uczenia i wspomagania wychowania, a czasami i ,z lekka, opiekowania.

Ale jak tak refleksyjnie popatrze w przeszlość to myślę, że chyba masz rację - i to jest jedna z przyczyn tych wypaleń i innych odpałów, ktore w trakcie pracy nabywamy i w formie fobii szkolnych w dzieciach zaszczepiamy.

goszka21	30-03-2006 12:30:59 [#45]
Joljol--------ja jednak poproszę o ten arkusz..Jeśli możesz.. Dziękuję

Tara	30-03-2006 16:38:06 [#46]
Może nasz KO czyta Forum?Chyba tak bo coś napomknął o tym w swoim wystąpieniu.

beera

30-03-2006 16:41:32 [#47]

każde KO czyta nasze forum

:)))

ale w kwestii podstawy- są niewinni, to priorytety MENISU są

Tara

30-03-2006 16:53:53 [#48]

Aha

Asiu spójrz łaskawie na nagrodę jubileuszową o której teraz napisałam co o tym sądzisz?

Jeśli oczywiście masz chwilkę.

bardu	30-03-2006 19:30:25 [#49]
JEŚLI OŻESZ POKAŻ JAK TO ROBVISZ-PRZEŚLIJ NA MAILA! DZIĘKI

joljol	30-03-2006 19:50:23 [#50]
Widzę, że jednak monitorowanie realizacji (nie badanie) podstawy programowej wielu osobom spędza sen z oczu. A swoją drogą Gabo, spałaś dziś trochę? I tak jak obiecałam prześlę wszystkim zainteresowanym ale dopiero w poniedziałek, bo jeszcze jutro nie będę w przedszkolu. Też bym czasami chciała spocząć, niekoniecznie na laurach.