Forum OSKKO - wątek

TEMAT: projekt zmian w ustawie o systemie oświaty
strony: [ 1 ][ 2 ]
zgredek16-03-2006 14:24:38   [#01]
http://www.menis.gov.pl/oswiata/projekty/ustawa_150306.pdf
zgredek16-03-2006 14:26:11   [#02]

„Art. 22b. Szkoła ułatwia uczniom zaopatrzenie w podr

czniki. W celu

realizowania tego zadania dyrektor szkoły jest obowi

zany do:

1) udost

pnienia rodzicom i uczniom informacji o podmiotach oferujcych

najkorzystniejsze warunki zakupu podr

czników tworzcych szkolny zestaw

podr

czników, a take umoliwiania zainteresowanym podmiotom

uzyskania informacji o zapotrzebowaniu na okre

lone podrczniki w danej

szkole;

2) podj

cia działa organizacyjnych ułatwiajcych obrót uywanymi

podr

cznikami pomidzy uczniami lub rodzicami uczniów.”;
Fakir216-03-2006 14:47:33   [#03]

Dobre...

Podobnie jak art 67a, pkt 2, że wysokość opłat za posiłek w stołówce będzie ustalał OP...

Fakir216-03-2006 14:49:43   [#04]

I jeszcze to, że...

szkolny zestaw programów nauczania dyrektor podaje do publicznej wiadomości... ?

zgredek16-03-2006 14:51:59   [#05]
tam o podręcznikach - ceny trzeba znać, bo rada w szczególnych sytuacjach będzie wybierać ten niższą
zgredek16-03-2006 14:54:23   [#06]
wybierać będzie podręcznik o niższej cenie
Marek Pleśniar16-03-2006 14:56:46   [#07]
a nie - lepszy??
agabu16-03-2006 15:14:52   [#08]
A definicji ucznia niepełnosprawnego jak nie było, tak nie ma.
AnJa16-03-2006 15:55:52   [#09]
poczytaliśmy - w 3 osoby

koszmar:
- zestaw podręczników ma byc dostosowny do możliwości uczniów - skąd mam wiedzieć jaki on za 3 lata będzie?
- zestawów ma być max. 3 - nieważne ile ciągów w szkole, nieważne rozszerzenia  i liczby godzin,
- RP może z własnej inicjatywy dokonac zmian w zestawie - i co? nauczyciel ma stosowac bo bolszewicy uznali, że sam wybrał niewłaściwy?
- zestaw na cały cykl - a jak poleci podstawa, ukaże sie genialny podręcznik (zapis jest ostry - "jest realizowany" - pomijam oryginalność językową - "podręcznik ... jest realizowany")

ponadto:
- koszt pobytu w internacie niewyższy  niż 50% kosztu utrzymania miejsca - remonty to koszt utrzymania, czy liczyć tylko bieżące?

- zapis o stołowce - ok. przywraca stan poprzedni eliminując ajentów, wliczania kosztów i innych cudów - u mnie daje pp dla tego, co i tak robiliśmy,

- kabaret z ustnymi maturami - organizuję je ja, ale umowę podpisuje dyrektor OKE. co z godzinami, które nauczyciel realizuje w czasie egzaminowania? ma iść na bezpłatny? to ja powinienem podpisywac a OKE mi refundowac. albo podpisywac OP - byłoby łatwiej

ogólnie -  na oko:chłam porównywalny z czasami Pani Minister

o przedszkolnym, niepublicznych i niszach nie czytałem - nie znam się

ciekawe kiedy to uchwalą?
krystyna16-03-2006 16:05:21   [#10]
Dałam ten nieszczęsny projekt do wymiany plików w wordzie, żeby można było kopiować i analizować co smaczniejsze fragmenty...
Fakir216-03-2006 16:13:30   [#11]

Andrzeju...

Stołówka...

Nas zmuszał OP do kateringu. Nie weszliśmy - lepiej gotują kucharki, sami miksujemy itd. Obiad kosztuje 3,- i jest dobry...

OP mi dokucza, że prąd, pensje (etaty), sprzęty...

Katering - to przyszłość (wg OP).

Wiesz co się teraz będzie u nas działo? Doliczą do wsadu ww. koszty, obiad wyjdzie (bo musi) ok. 8,-, katering lepszy (taka będzie konkluzja) bo bierze 7,- i.... koniec!

Bo rodzice i tak nie mają na zapłacenie nawet tych 3,-... Dzieciaki przestaną jeść...

Tzn. nie przestaną, ale my będziemy musieli mocno się natrudzić, by zdobyć na dożywianie 3krotnie wyższe kwoty...

- - -

Ale to tak na marginesie...

Nie podoba mi się ten projekt...

Fakir216-03-2006 16:16:34   [#12]

Szkolny zestaw programowy...

dyrektor podaje do publicznej wiadomości...

Jak my mamy zestaw IPE i IPE-T'ów, to jak?

Mam opublikować wszystkie?

- - -

Czy ktoś to konsultował? Takie pytanie ogólne....

AnJa16-03-2006 16:31:39   [#13]
nikt raczej

lbo rzecz pójdzie szybką scieżka - a powinno, bo czasu mało i konsultacji nie będzie

albo pójdzie normalnie - i  też się nikt konsultacjami przejmował nie będzie

stołówka - kosztów nie można ( art.1 ust.20 dodający w UoSO art.67a, w tym ust.3 o tym mówiący)- znaczy: wracamy do pojęcia wsad do kotła, choć takie się nie pojawia

ust.4 tego nowego artykułu 67a dje możliwośc zwolnienia z opłat za stołówke - czy to oznacza, że stołówki spadna z dochodów własnych i pójda na budżet?
HenrykB16-03-2006 18:47:15   [#14]

Nie wiem, czy unikniemy zależności w tym zakresie od OP. Przeżyłem już problem z podręcznikami (konflikt związany ze zbyt częstą - zdaniem radnych - zmianą podręczników był jednym z powodów mojego powrotu do szkoły).

Zaczęły się dyskusje i próby zmiany w zakresie żywienia. Tak jak u Was. OP płaci i ma prawo żądać zmian w tym zakresie. A MEiN wtóruje. Zmiany prawa idą w tym kierunku, czy się nam to podoba, czy nie.

Jestem przeciwnikiem kateringu w szkole, również jestem za decydowaniem o podręcznikach przez nauczycieli.

Tylko gwałtowne reakcje środowiska szkolnego mogą zatrzymać te procesy, inaczej OP zrobi co zechce.

krasnoludek zadyszek16-03-2006 19:31:22   [#15]
Czy można cos zrobić w kwestii tego projektu, mamy go obejrzeć tylko i się pozrzymać? Kto i gdzie może zaprotestowac przeciw takiemu ujęciu art. 22 (tego o podręcznikach)? Przecież tam są idiotyzmy. Wybór najtańszego, a nie najlepszego - to raz. Koniecznośc wykorzystania przez co najmniej 3 roczniki uczniów (a jak szkoła - liceum głównie mam na myśli - zmieni profile klas w kolejnym naborze i np. zrezygnuje z klasy z rozszerzoną chemią, to co z zaaprobowanym podręcznikiem rozszerzonym? nikt nie bedzie go wykorzystywał) - to dwa. Ograniczenie podręczników do jednego przedmiotu do trzech - przy różnorodności rozszerzeń i profili będzie często walką między uczącymi danego przedmiotu - to trzy.
A poza tym, wszystko się we mnie buntuje, bo czuję, że ten projekt mnie wpędza w rutynę, pozbawia refleksji, twórczego myślenia. Jeśli nie zmieniam podręcznika (oczywiscie nie dla mojego widzimisię, ale dlatego, że właśnie znalazłam inny, lepszy, albo widzę, ze poprzedni - teoretycznie fajny - w pracy z uczniami zawodzi) dla kolejnych pierwszoklasistów (bo moim zdaniem nie należy zmieniać w klasie, która zaczęła już z czegoś pracować), to pracuję gorzej, nudzę się, robiąc coś po raz kolejny, powielam stare wzorce itp. Może to się wydaje wygodniejsze, ale ja lubię odkrywać nowości i nie powtarzać w kolejnej klasie dokładnie tego samego, co rok wcześniej robiłam ze starszą. Okropnie mi się ten projekt nie podoba, kolejny kamyczek do ogródka "a rzucić tę szkołę w cholerę" albo, ewentualnie, "zacznij już myśleć, jak znaleźc lukę prawną". A przecież ustawy powinny nas wspomagać, nie wywoływac chęc oszustwa...
beera16-03-2006 19:36:42   [#16]

Podreczniki to...

przeciez jest jasne, ze tekst dot. podreczników, jest ukłonem w stronę ludzi.

jakiekolwiek protesty dyrektorów skończą się wskazywaniem nas z tekstem
" O! Dyrektorom szkól NIE CHCE sie wspólpracowac w tym, jakze waznym zakresie jakim jest ulżenie doli "

MY chcemy dobrze- proponujemy zmiany, by podreczniki były tańsze, nie udaje nam się?

Bo zle sa wydawnictwa, źli sa dyrektorzy...

Zola16-03-2006 19:40:00   [#17]
i dyrektor będzie taki, jak ten od mleka
AnJa16-03-2006 19:40:26   [#18]
uprzejmie informuję, że w ramach realizacji projektowanych przepisów prawa nasz sekretariat odebrał dzisiaj 5 paczek zamówionych przez nauczycieli książek do wos

czy w tej sytuacji mam nauczyciela objechać czy podnieść mu motywacyjny?
zgredek16-03-2006 19:42:53   [#19]
sprawdzić cenę
pm31216-03-2006 19:45:08   [#20]
Czy według tej nowelizacji pięciolatków będzie obejmowała zerówka?
AnJa16-03-2006 19:45:43   [#21]
a jak nie będzie o 25% niższa to co?

zadzwonic do znajomego księgarza żeby podniósł ciupasem?

bo nauczyciela to właściwie nawet lubię:-)
zgredek16-03-2006 19:50:02   [#22]

humanista;-)

od czego i z czego te 25%?;-)))))))))

AnJa16-03-2006 20:23:08   [#23]
od tej podniesionej przez księgarza
fredi16-03-2006 20:37:39   [#24]

bardzo to jest ciekawe.

nauczyciel dostanie forsę, dyrektor - pobudka o 4 , a w nagrodę pośrednik od książek.

monipg16-03-2006 22:01:58   [#25]
to posrednik o 4 bedzie wchodził czy wychodził, w nagrode?

to jest bardzo ciekawe, a matematyk bedzie zawijal w sreberka i liczyl 25%
zgredek16-03-2006 22:03:42   [#26]
Monika - a pisałaś coś o braku poczucia humoru:-))))))))))
Zola16-03-2006 22:04:17   [#27]
ale pamiętajcie, że świstak siedzi bo sreberko było kradzione
syrenka16-03-2006 22:07:47   [#28]
Ta nowelizacja w sprawie podręczników nie kłóci się aby z prawem każdego nauczyciela do swobodnego wyboru podręcznika zapisanym w innej ustawie?
monipg16-03-2006 22:07:53   [#29]

zgredek

musze odreagowac, a czemu nic nie odpisała(e)ś
JJP16-03-2006 22:11:37   [#30]
Raczej świstak siedzi i pali ze sreberka pisząc takie ustawy. :-((
zgredek16-03-2006 22:13:24   [#31]

Monika

na co miałam odpisać? - bo się pogubiłam
monipg16-03-2006 22:18:02   [#32]
a czemu mnie demaskujesz i piszesz po imieniu? a jak taka chcialam byc anonimowa

a wracajac do watku, to jest za późno, zeby cos sensownego napisać, ja tez sie pogubilam a goscia nie bylo czly dzien i cala rodzina go szukala (albo kryła)
Marek Pleśniar16-03-2006 22:20:25   [#33]
zaiste mocno jest ukrytą Moniką monipg:-))))))))
zgredek16-03-2006 22:21:07   [#34]
ja tylko tak inteligentnie grzeczną chciałam być:-(
monipg16-03-2006 22:25:51   [#35]
nie zmieniajcie wątku, dziekuje za zainteresowanie, bez tego wsparcia byłoby mi ciężko

ojej chyba sie rozpłacze... sorry juz nie zmieniam watku,

nie o taka Polskie walczylismy
Marek Pleśniar16-03-2006 22:37:39   [#36]
;-)
zgredek16-03-2006 22:49:49   [#37]
jakby co - to Marek zmienił
JarTul17-03-2006 00:08:37   [#38]

„Art. 22b. Szkoła ułatwia uczniom zaopatrzenie w podręczniki. W celu realizowania tego zadania dyrektor szkoły jest obowiązany do:
1) udostępnienia rodzicom i uczniom informacji o podmiotach oferujących najkorzystniejsze warunki zakupu podręczników tworzących szkolny zestaw podręczników, a take umoliwiania zainteresowanym podmiotom uzyskania informacji o zapotrzebowaniu na określone podręczniki w danej szkole;

Podmiot oferujący najkorzystniejsze warunki zakupu podręczników, to:
- podmiot oferujący najtańsze podręczniki
- podmiot udzielający kredytu na zakup pdręczników
- podmiot stosujący rabaty zależne od wartości zakupionego towaru
- podmiot ... itd.

A oprócz tego te przepisy stwarzają wprost warunki do stawiania dyrektorom zarzutów o korupcję i naruszają podstawowe zasady godpodarki wolnorynkowej.

zgredek17-03-2006 00:12:26   [#39]
Jarek - aleś chyba specjalnie - nic nie widzę - oszczędzaj oczka osób starszych
rzewa17-03-2006 06:07:00   [#40]

a może...

zbojkotować?

I uczyć wogóle bez podręczników?

Tzn. nie wymagać żadnego konkretnego podręcznika, a jak rozdzice zdecydują się cos kupić to ich sprawa??...

Wtedy będzie zdecvydowanie najtaniej! ;-)) - nie o 25% a o 100%!!! ;-))))
JarTul17-03-2006 07:12:25   [#41]

Bardzo przepraszam! :-) Postaram się poprawić... :-) Pierwsze kroki w drodze do poprawy poniżej. :-)

Art. 22b. Szkoła ułatwia uczniom zaopatrzenie w podręczniki. W celu realizowania tego zadania dyrektor szkoły jest obowiązany do:
1) udostępnienia rodzicom i uczniom informacji o podmiotach oferujących najkorzystniejsze warunki zakupu podręczników tworzących szkolny zestaw podręczników, a take umoliwiania zainteresowanym podmiotom uzyskania informacji o zapotrzebowaniu na określone podręczniki w danej szkole;

Podmiot oferujący najkorzystniejsze warunki zakupu podręczników, to:
- podmiot oferujący najtańsze podręczniki
- podmiot udzielający kredytu na zakup pdręczników
- podmiot stosujący rabaty zależne od wartości zakupionego towaru
- podmiot ... itd.

A oprócz tego te przepisy stwarzają wprost warunki do stawiania dyrektorom zarzutów o korupcję i naruszają podstawowe zasady godpodarki wolnorynkowej.

Gaba17-03-2006 07:23:47   [#42]

tzn. co wywieszanie publiczne ofert... na tablicy, by się odpinkolili - ja nie chcę mieć zarzutów, ja nie chcę śledztw dziennikarskich, że za rogiem jest o 30gr taniej, ja nie chcę donosów, kiedy nic nie brałam, ja nie chcę wyroków - tanich łatwych słów - ja jestem bardzo zmęczona.

Nie chcę być też dalej pionkiem - dyrektor szkoły został sprowadzony do pionka, a kauratoria do książki skarg, wwniosków i zażaleń.

Ohyda.

Adams13517-03-2006 10:01:36   [#43]

Gaba

odpuść sobie twoją wewnętrzną frustrację bo jeszcze bardziej się wypalisz. Ten skostniały oświatowy moloch porasta kolejną biurokratyczną pleśnią. Ci ludzie u góry, łącznie z nowym ministrem, widać wyraźnie znów nie mają niczego sensownego do zaoferowania. Minister oświatowy naspotkaniu z młodzieżą odsyłał ich to do CKE to do innych instytucji. Wreszcie któryś z licealistów nie wytrzymał i zapytał wprost:" to od czego Pan Minister właściwie jest? Uzyskał tylko wymijającą odpowiedż: " Jestem tylko koordynatorem". Czy tylko na takie odpowiedzi stać byłego dwukrotnego rektora UŁ? Powstaje pytanie czy osoba 66 letnia mimo tytułów i zasług oraz kontaktów z innymi uczelniami na świecie nie powinna robić tego co lubi np. organizować pielgrzymki rektorów. W oświacie potrzeba kogoś kto myśli w przód a nie obraca się do tyłu posłusznie wykonując polecenia niekompetentnych mrzonkowiczów pociągających sznurki z ukrycia. :-(
emeryt17-03-2006 12:32:54   [#44]

ustawa - jak hasło zamienić w czyn..

Ja pikolę. Przeczytałem ten projekt zmian-mam nadzieję że ze zrozumieniem. Ale nijak nie ma się to do rzeczywistości.

Nauczyciel wybiera program oraz podręcznik spośród programów.......Rada pedagogiczna zatwierdza...-nie ma proponuje tylko wybiera. A jak wybiera, to po cholerę zatwierdzenie przez Radę? A jak Rada nie zatwierdzi??? Co ma wtedy zrobić nauczyciel? Obrazić się??? Realizować program narzucony przez Radę????Dyrektora???? Jak wziąć pod uwagę uwarunkowania intelektualne i fizyczne uczniów, którzy przyjdą do szkoły dopiero za 3 lata???

Dyrektor szkoły udostępnia rodzicom i uczniom informację o podmiotach oferujących najkorzystniejsze warunki zakupu podręczników.

W miasteczku jest jeden podmiot -jedna księgarnia. To co?? Trzeba wskazać inne podmioty - w oddalonym 25 km powiecie lub 50 km województwie. Dochodzą koszty przejazdów po te niby tańsze podręczniki. Całkowity brak sensu - o robocie dla dyrektora nie wspomnę.

...Szkoła może zorganizować stołówkę. Jasne i logiczne - może a nie musi. Tylko dlaczego jak ją zorganizuje - wysokość opłat ustala organ prowadzący??? Ustawa nic nie mówi o organizacyjnych szczegółach w sprawie tej nieszczęsnej stołowki. Czyli jest dozwolana także forma prowadzenia przez ajenta. I co?? mam ustalić ajentowi wysokość opłaty za posiłek??? Jak to się ma do rynkowej gospodarki?? Widać tu wyraźnie znów przemycenie dodatkowych kosztów dla OP. Przecież do tej stołowki (czy będzie prowadzona przez szkołę czy ajenta) trzeba solidnie dopłacić ( wynagrodzenia, pochodne, koszty utrzymania stołówki). Praktycznie będzie to cena wsadu do kotła. Reszta kosztów będzie dotacją do funkcjonowania i pokryciem kosztów koniecznej obsługi (intendent, kucharz, pomoc kuchenna, sprzątaczka itp). To jest praktyczny koniec wielu stołówek. I jeszcze zwolnienia z całości lub części opłat. W tej chwili część obiadów finansujemy z MOPS. Jak to się ma do ustawowej możliwości zwolnienia z opłaty???

Z treści zmian widać owczy pęd zfrustrowanych urzędników MEiN do ubierania bezmyślnych haseł - obietnic w treść. Tania książka - ma być. Stołówka tania - ma być. Tylko to musi kosztować. Ale o tym nikt tam nie myśli. Najprościej wpisać w ustawę. A wy się martwcie -OP i dyrektorzy. Przeżywamy to w zakresie stypendiów socjalnych. Brak pieniędzy w stosunku do potrzeb. A decyzje odmowne z braku pieniędzy SKO uwala. Bo zgodnie z ustawą państwo daje tylko na dofinansowanie. Resztę potrzeb powinna pokryć gmina. Tak jest w ustawie.

A projekt ustawy tak łatwo napisać. Na hasło. Na życzenie. Na chciejstwo.

Rycho17-03-2006 14:07:12   [#45]

ale są też dobre kierunki zmian

nie raz już tu i do MEN sygnalizowaliśmy potrzebę NI dla dzieci 6-cio letnich,
 
i jest zmiana :-)
 

w art. 71b:

a) ust. 1a otrzymuje brzmienie:

„1a. Indywidualnym obowiązkowym rocznym przygotowaniem

przedszkolnym lub indywidualnym nauczaniem obejmuje się dzieci i

młodzie, których stan zdrowia uniemoliwia lub znacznie utrudnia

uczęszczanie do przedszkola lub szkoły.”,

b) ust. 8 otrzymuje brzmienie:

„8. Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania określi, w drodze

rozporządzenia, sposób i tryb organizowania indywidualnego

obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego i indywidualnego

nauczania, o których mowa w ust. 1a, uwzględniając w szczególności wymiar

godzin zajęć edukacyjnych realizowanych bezpośrednio z uczniem.”;

beera17-03-2006 14:24:41   [#46]

rychu?

Cos jest z Twoja skrzynką?

Od kilku razy mam tak:

This message was created automatically by mail delivery software.

A message that you sent could not be delivered to one or more of its
recipients. This is a permanent error. The following address(es) failed:

  rsikora@sp36.l.pl
    SMTP error from remote mailer after RCPT TO:<rsikora@sp36.l.pl>:
    host mail.sp36.l.pl [80.190.213.140]: 550 5.1.1 <rsikora@sp36.l.pl>... User unknown

------ This is a copy of the message, including all the headers. ------

Rycho17-03-2006 14:42:00   [#47]

asia

odbierz maila :-)
Benigna18-03-2006 10:06:42   [#48]
Szkoda, że w projekcie nowej ustawy wciąż mówi się o wychowaniu przedszkolnym a nie edukacji przedszkolnej, obejmującej wychowanie i nauczanie (co zachodzi w każdym przedszkolu).
Leszek18-03-2006 17:46:20   [#49]

w wymianie plików zamieściłem UoSO z naniesionym projektem zmian z dn. 15.03.2006 r.

po kilkudniowym niebycie w internecie

pozdrawiam

Uśka18-03-2006 17:57:28   [#50]

Leszku :)

jak swykle nam pomagasz. Pięknie dziękujemy :-)
strony: [ 1 ][ 2 ]