Tak jak się traktuje magistra, który zdobył kwalifikacje do nauczania przedmiotu.

Magister to magister ... . W rozporządzeniu płacowym ważny jest poziom wykształcenia, posiadanie przygotowania pedagogicznego i stopień awansu zawodowego. Jeśli więc przedstawi dyplom ukończenia studiów magisterskich, nalezy mu zgodnie z tabelą podnieść wynagrodzenie. Powinien również zwrócić się do odpowiedniego organu o wydanie nowego aktu nadania stopnia awansu zawodowego, w którym zostanie wskazane uzyskanie przez niego tytułu magistra.

Pozdrawiam Jersz

inzynier potem mgr

Uczy przedmiotów zawodowych, bo jako inzynier ma do tego kwalifikacje.
Gdyby ich nie miał - nie mógłby być zatrudnionym.

Kończyć studia zaś każdy może - na kierunku, jaki mu się podoba.
Nie uważam, aby kończenie studiów było bez sensu - tym bardziej, gdy dzięki temu można więcej zarobić.

:-)))

Bez sensu był mój tok rozumowania, a nie studia

:-))))))))))))

gimnazjum :)

zaniechaj poszukiwań, odpowiadający mają 100% racji

"bezsens" jest czasem całkiem fajny, niedopowiedziany i tajemniczy  ;))

Wiesz Słonko! już Cię lubię, a jeszcze to, że wybrałeś Bałtyk... no i wiecznie masz "Słonko"  reszta tak jak piszesz 100% racji .

Asia!, ale o co sie rozchodzi?

AnJa - jeden taki klasyk to napisał epopeję narodową, strach pomyśleć co będzie dalej jak  już na wstępie moje teksty jej się podobają, już sie boję...

A może tak ciąg dalszu Harry Potera?, ale co ja zrobie z tymi milionami $?

własnie...

chciałam Wam zwrócic uwage,że zaśmiecacie;-)

tez moge podac swoje konto;-))

i ja

anja

ten tego?

cos Ci jest?

;-))))

gimnazjum, ty się nie martw- on tak ma. Idzie się przyzwyczaić, choć czasem czlek chętnie dałby w dziób ;-)

ochrzan albo frycowe nowalijki nalezy do folkloru forumowego

nie łączy się z
nacałym";-)

to takie zestrojenie fal bo na początku człowiek stapa niepewnie i nieprecyzyjnie się czuje sygnały

ktoś żartuje, myslisz - złośliwy

ktoś pisze "ciekawe" albo ";-)))" - myslisz - złośliwy;-)

itp

a to najczęściej niewinne i na zywo byś łatwo zakumała o co chodzi po minie mówiącego

sam nadal się łapię na te cuda czasem

na Zdolnym Śląsku przez taką przejeżdżam

to jak ze Spychowem może być tam u Ciebie - które tak naprawdę nazywało się Pupy, tylko się przemianowali z jakiegoś powodu;-)

Andrzej :)))))

nie chcesz byc piękną kobieta?

Zgredku - dajże spokój.

AnJa, znów nieprecyzyjnie; profil licealny?  ;)))

szalenie mi się podoba pomysł Zgredka z #45 :)))))

i w ten sposób okazały się przedwczesne (AnJa, a może wcześniak?) obawy o zaśmiecanie wątku

Dzięki