"Zawsze tak było" -czyli ubezpieczamy uczniów grupowo- mam pytanie- czy musimy?

Czy powinniśmy?

Czy to obowiązek szkoły?

Nie ukrywam, że interesują mnie podstawy prawne regulujące te sprawy. Będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi w tym zakresie.

Tak i ja myślałam

To, że dyrektor raczej nie powinien podpisywać-firmować - to pamiętam z dyskusji o prowizjach, zdjęciach i innych takich.

Czyli -jeśli nie mogę firmować, to logicznie- nie mam obowiązku-ubezpieczać.

Inną sprawa jest wyjazd na wycieczkę -wtedy ubezpieczamy na wyjazd.

Jak to rozwiazujecie w swoich szkołach- u nas zawsze ubezpieczaliśmy- bo zwyczaj?

Jak jest u Was?
Interesują mnie zwłaszcza Ci , którzy nie ubezpieczaja grupowo uczniów. Są tacy? Proszę o wypowiedzi :-)

u nas ubezpieczamy grupowo

prowizje z tego tytułu ida na dochody własne szkoły zgodznie z uchwała rady miasta :)

Tak jeszcze podciągnę

to jest uchwała miasta , która nakazuje dyrektorowi oddać pieniądze na dochody własne? a na jakiej podstawie jest ta uchwała?

to jest najczystsze prawo powielaczowe - tylko dyrektor może zadecydować, gdzie te pieniądze mają pójść (by było jasne zawsze je oddaję na dochody... irytuje mnie mnie takie bezprawne przymuszanie...)

Slyszalem o tym, ze rodzice mogliby zaskarzyc szkole o brak ubezpieczenia od nieszczesliwych wypadkow.

Jesli wiec nie ubezpieczasz, to miej dobre uzasadnienie (np. oswiadczenie woli rodzcow).

RWD  ;-))

Marek

dobry zwyczaj i przytłaczająca większość rodziców go rozumie. I RWD też niezłe;-)

Zawsze spotkają Was pretencje rodziców gdy coś się stanie a ubezpieczenia nie było. A że niektórzy mają z kolei już przed faktem pretensje o wszystko wokół.. no coż - taka praca.

Oddawanie pieniedzy zarobionych przez szkołę jest przykre, ale zgodne z prawem.

"Źródła dochodów jednostek samorządu terytorialnego

w umowach z ubezpieczycielami jest tak, że - może prowizje dostać osoba prywatna lub można oddać prowizję na dochody własne, o tym gdzie te pieniądze przekażę, będę decydować sama.

Jedynym instrumentem gromadzenia jest oczywiście konto dochodów własnych i przyzwoitość nakazuje mi oddać te pieniądze na ww. konto i poprawiać np. bhp.

A więc - są dwie możliwości: osoba prywatna p. sekretarka, kieszeń własna dyrektora, znajoma p. Marysia, itp. lub druga możliwość - to konto szkoły.

Czy te pieniądze będą tam, zadecyduję sama, a nie żadna rada gminy. Tego dotyczyła moja wypowiedź.

w umowach z ubezpieczycielami jest tak, że - może prowizje dostać osoba prywatna lub można oddać prowizję na dochody własne, o tym gdzie te pieniądze przekażę, będę decydować sama.

Jedynym instrumentem gromadzenia jest oczywiście konto dochodów własnych i przyzwoitość nakazuje mi oddać te pieniądze na ww. konto i poprawiać np. bhp.

A więc - są dwie możliwości: osoba prywatna p. sekretarka, kieszeń własna dyrektora, znajoma p. Marysia, itp. lub druga możliwość - to konto szkoły, czy te pieniądze będą tam, zadecyduję sama, a nie żadna rada gminy.