Forum OSKKO - wątek

TEMAT: coll
strony: [ 1 ]
Konto zapomniane18-06-2002 23:19:03   [#01]
Czy ktoś może mi wyjaśnić: czy wpisywanie na świadectwie "cool" jest konieczne? co oznacza? czy jakieś przepisy to regulują?
violka19-06-2002 01:42:41   [#02]
co do przepisów nie wiem, ale jest konieczne - ten coll z parafką stawia osoba sprawdzająca wypisane świadectwo - dopiero potem do dyra do podpisu
beera19-06-2002 08:33:43   [#03]

??

Czemu konieczne????

Nie ma o tym w przepisach...ja tego nie robię!

beera19-06-2002 08:35:12   [#04]

zresztą..

zrezygnowałkam z tego w tym roku.

Poczytałam dokładnie rozporządzenie...

i kazałam dać sobie spokoj z tym...

Wiem, że to być może wpływalo na uniknięcie błędów, ale z doświadczenia wiem, że było tylko automatycznym skrobaniem długopisem...

bogna19-06-2002 10:48:34   [#05]
Też mi się wydaje, że "coll" robimy na zasadzie przyzwyczajenia, a skoro w nowych przepisach nic nie ma na ten temat, to możemy sobie odpuscić.
Iwona119-06-2002 14:15:10   [#06]

no to

może ktos sie pokusi o znalezienie podstawy prawnęj, że na pewno nie trzeba coolować ( tak na przyszły rok)
bogna19-06-2002 15:38:03   [#07]
Iwona - a jest jakaś podstawa prawna, że trzeba "collować"?
janzg19-06-2002 15:51:08   [#08]

radzę dobrze sprawdzić w załącznikach do rozporządzenia o ocenianiu,

w Par. 28 ust.1 załącznika nr1 (do rozporządzenia) jest zapisany obowiązek sprawdzania nie tylko świadectwa dojrzałości ale i protokołu oraz opatrywania podpisem sprawdzającego te "dokumenty"

Pozdrawiam

Jan

beera19-06-2002 16:12:24   [#09]

hmmm...

§ 28.

1.      Wypełnione protokoły egzaminów dojrzałości i świadectwa dojrzałości muszą być sprawdzone przez jednego z członków komisji. Sprawdzenie należy odnotować na protokole i świadectwie oraz opatrzyć podpisem sprawdzającego.

 

ja jestem dyrkiem podstawówki :-)))

I nie robię colnięć w tym roku...chyba, że znnowu cos znajdziecie ;-))

Anka19-06-2002 19:06:48   [#10]
Zgadzam się z Asią. U mnie z przyzwyczajenia ludzie collują, ale przymusu nie ma, no bo na jakiej podstawie? Anka
HenrykB19-06-2002 19:51:29   [#11]

To tak

jak z wpisywaniem stopni do arkusza ocen.

Nigdzie nie pisze, że robi to nauczyciel uczący danego przedmiotu, a z przyzwyczajenia wszyscy tak piszą. Nawet zapis:

"Nauczyciel wypełniający arkusz ocen ucznia potwierdza podpisem zgodność wpisów z dokumentami, na podstawie których ich dokonano"

skłania do tego, aby robił to wychowawca, bo ten nauczyciel odpowiada za tę zgodność.

Nigdy nie coolowałem świadectw w szkole podstawowej i gimnazjum. Choć wspólne sprawdzanie czasem się odbywa, co uważam za mądre.

beera19-06-2002 20:02:29   [#12]

yhm :-)

czytam tak samo

i arkusze wypełniają wychowawcy- mniej balaganu z tym, mniej błędów i latania do siebie z pretensjami

hania19-06-2002 23:14:53   [#13]

u nas też wychowawcy wypełniają arkusze, mniej bałaganu rzeczywiście i oszcędność czasu!!! Podpisem poświadczam było nie było. A świadectw "collujemy", była raz afera z niepoprawnym wypelnieniem, więc sprawdzamy i to na poważne. W razie czego  dyr zapowiedział : po.... dostaje najpierw ten co sprawdzal...

hania

Grazia19-06-2002 23:36:04   [#14]

Pierwszy raz słyszę.

Nigdy u mnie w szkole nikt nie sprawdzał moich świadectw, a pracuję naście lat. Dyrektor tylko podpisuje świadectwa. Nim je otrzyma, nauczyciel jest zobowiązany kilkakrotnie je sprawdzić, aby wykluczyć ewentualną pomyłkę.  Jeśli zrobi błąd, to biegnie czym prędzej do sekretarki po następny druk. Ponieważ druki są  ścisłego zarachowania, każdy stara się pisać świadectwa w oparciu o arkusze i nie robić błędów. Pisanie arkuszy przez różnych nauczycieli wg mnie jest niemądre (dezorganizuje pracę w szkole) i może być przyczyną pomyłek. Ponadto taki arkusz wygląda nieestetycznie (niektórzy okropnie bazgrzą).
Iwona121-06-2002 14:37:18   [#15]

a u nas

pospieszyliśmy sie z ksero, Kserowalismy przed coolowaniem (orginały są scoolowane), i już były telefony z Kuratorium co narobiliśmy. Jak myslicie mają rację krzycząc na dyrekcję? Przecież te kopie i tak w końcu wylądują w koszu. Poza tym kserowaliśmy też przed podpisem dyrektora, no to jak orginalnie podpisywał kopie to chyba równoznaczne że je sprawdzał. Może jednak ktoś znajdzie "w historii" skąd ten konkretny zapis cool. Rozumię, że świadectwa należy sprawdzać, ale przepis, że potem cool to gdzie on jest?
beera21-06-2002 17:22:28   [#16]

???

A czemu kserowaliście świadectwa i jeszcze je podpisywaliście??? I jeszcze w dodatku wiecie, że to do kosza?

Cos przeoczylam?

 

Co do collowania ;-) nie szukaj przepisów, ze nie trzeba- szukaj , że trzeba!!!!

( nie ma :-)- skoro nie ma , że trzeba, to nie trzeba)

Iwona122-06-2002 17:34:06   [#17]

robilismy

uwierzytelnione kopie, bo to trzecia klasa gimnazjum, chcieliśmy im życie ułatwić. Składali zamówienia ile i każdy ze świadectwem otrzymał zamówioną ilość uwierzytelnionych kopii. Potem one do kosza, bo ostatecznie uczeń do wybranej szkoły zanosi orginał świadectwa, a kopia ewentualnie do domowego archiwum

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]