Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Lista-adres (J. Pawłowski cenzorem)
strony: [ 1 ][ 2 ]
Adaa02-02-2005 17:24:47   [#51]

hm...AnJa myslal...ja też

 
AnJa doszedł do  wniosku,że takie wzburzenie wywolała ingerencja w post.
Autor zmian podpisał się  jednak pod nimi.
A gdyby zostawił post czysty...a w swoim , następnym napisal to co tam...byłoby inaczej? 
Kilka razy zmieniano już zawartość postu na tym forum...reklamy drzwi i cos tam...nie pamietam...i nie było protestów,że cenzura,że to, czy tamto.
Wiem..wiem..waga inna...
 
Ale  chyba pies pogrzebany jest gdzie indziej.
Ktoś czegos nie zrozumiał, uznał żarty za raniące, chociaz nie było w nich takiej intencji...
Doszło do bolesnych wspomnień...rozgoryczenia..i poszło dalej.
Ale po co?
......
i u mnie pada snieg:-)
Gaba02-02-2005 17:29:22   [#52]
przejechała właśnie spycharka...
Fred02-02-2005 17:29:45   [#53]

Pobawimy się w śnieżki Adaa?;-)

Pac..

..trafiłem, trafiłem..;-))

Gaba02-02-2005 17:29:53   [#54]
a w Krakowie pada śnieg.
Arwena02-02-2005 17:33:37   [#55]

AnJa

Bardzo mądrze podsumowałeś - naprawdę. Oszczędziło mi to nieco trudu, bo jednocześnie sprawdzam klasówki.
Jedna uwaga - była prośba o link do listy wyrażona przez kogoś o nicku jarmark, zresztą solidnie obśmiana.
Kasia6602-02-2005 18:04:06   [#56]
Jak czytam ten wątek (właściwie inne też) to widzę jaskrawo teorię, ze mężczyźni sa z Marsa a kobiety z Wenus. Szkoda, że nie jestem facetem... :-(
Jan z T02-02-2005 18:14:33   [#57]
Listy nie widziałem, ani adresu do takowej.
Nie żałuję i guzik mnie obchodzi, czy osoby o nazwisku takim jak moim figuruje tam dużo mało, czy nikt!
Dopiero dzisiaj przeczytałem ten wątek i mam taką refleksję, zresztą z książki Lema zaczerpniętą:
Czy jak większość zagłosuje, że mieszkam pod dachem ze szkła pancernego i jeżdżę samochodem z karoserią tytanową - to tak jest?
Sporo lat temu w Anglii dano nauczycielom do sprawdzania i oceny zadania z matematyki. Te same oceniane były od najwyższej do najniższej. I co????
Tylko to, że każdy ma prawo do własnego zdania.
Ja też go mam, ale wyrażać go nie mam chęci, bo nie taki cel przyświecał mojemu postowi
Gaba02-02-2005 18:14:34   [#58]
przestał padać, na chwilę!
staga02-02-2005 18:22:37   [#59]

Staga- Stanisław Gała

Wczoraj na forum zamieściłem moją opinię-link. Pan Jerzy Pwałowski zmienił ją  bez mojej zgody, w sposób karygodny i niedopuszczalny. I od tej pory zamilkł.  Proszę - o tym dyskutujmy. Co to jest: cenzura czy  fałszerstwo? A może coś innego? Stanisław

AnJa02-02-2005 18:23:40   [#60]
wciąż dysc.
Arwena02-02-2005 18:29:46   [#61]

AnJa

Nie potrzebujesz parasola?
Gaba02-02-2005 18:30:12   [#62]
u mnie rozmraża, cosik kapie z dachu...
beera02-02-2005 18:35:38   [#63]

Staga

Napiszę to tu, zeby bylo jasne.

Janusz zrobił to na prośbę Marka.

W #32 Marek napisał, co napisał.
Ja popełnilam #42.

Wyjaśnilismy tę sytuację- tak jak ją teraz czujemy.

Niewiele więcej możemy zrobić- to, co się stalo się stało i nasza opinia o tym jest taka jaka jest.

Mogę Cię tylko jeszcze raz przeprosić.
Nie za usunięcie linku, czy wątku.
Za klasę tego dzialania

staga02-02-2005 18:44:16   [#64]
Jeszce raz. Przepraszam jeżeli kogokolwiek uraziłem. Kończe i proszę mnie wymazać. Już więcej mnie nie będzie. Wszystkim życzę powodzenia . Stanisław.
Arwena02-02-2005 18:49:24   [#65]
Coś nam się źle zaczął ten rok. Od pewnego czasu coraz więcej postów atakujących osoby, a nie traktujących o problemie wątku. Kiedy tu zaczynałam, było jakoś tak ciepło, spokojnie, mimo różnicy zdań na niektóre tematy. Co to się porobiło?
Jacek02-02-2005 19:01:00   [#66]
Ano nic Arwena, chłopcy dali sobie po razie następnie wypiją po jednym na zlocie albo na walnym zebraniu członków. Gorzej z dziewczynami ale jak chłopcy dadzą sobie radę to i dziewczyny jakoś dojda do siebie, pozdrowionka dla wszystkich :-))
herbatka02-02-2005 19:04:35   [#67]

Polityka i wspomnienia ludzi są rózne. Decyzje i przemyślenia czasem impulsywne. Dajmy sobie wszyscy czas. Po nim wróćmy do wymiany pomysłów, doświadczeń, wątpliwości związanych z naszym powołaniem - praca nauczycieli, pedagogów, wychowawców, dyrektorów, rodziców. Kazdy ma prawo do błędu, każdy ma prawo do ewolucji poglądów. Nie jestem dawnym bywalcem - czytam od niedawna, piszę jeszcze póżniej ale wolałabym czytać nadal wypowiedzi ludzi, którzy coś wiedzą i czują do tej roboty sentyment, powołanie, ....

Śnieg pada nie tylko w Krakowie. Pozdrawiam

ola 1302-02-2005 21:17:21   [#68]
Wiecie co a ja bym chciała, żeby już przestało padać i nad naszym gniewem wzeszło słońce.
Renata02-02-2005 21:31:41   [#69]

Olu, wróciłam z całodniowej konferencji... na trasie sucho, śladu śniegu. Słońce już dawno zaszło, ale jutro znów pojawi się na niebie i zacznie świecić swymi promykami... Jemu obojętne dla kogo świeci, po co... Wciąż świeci by świecić.

Piotrek03-02-2005 13:46:37   [#70]

fiu,fiu,fiu... duzy kaliber

Marek - Twoja wypowiedz z #32 to znamie faceta z klasa... Mowie to, choc twierdze, ze srodowisko oswiaty tez czeka proces oczyszczenia - w tym wzgledzie nie mozemy byc wyjatkiem.... a sprawa publikacji listy nie ma juz wiekszego znaczenia.... Wazniejsze bedzie to, co teraz nastapi. A nastapic musi.

Janusz - trzymajac sie terminologii gastronomiczno - gastrologicznej, zrobilo sie niesmacznie..... A po co???

Adaa03-02-2005 15:49:35   [#71]
Cygan zawinił, kowala powiesili.
Fred03-02-2005 15:59:36   [#72]

bolszewicka mentalność, podobnie jak prowincjonalizm, jest dziś wyłącznie stanem umysłu, który nie jest ani biały, ani czerwony, ani wiejski, ani miejski

Ania03-02-2005 16:03:01   [#73]
Jak to nie wystarczy być inteligentnym, żeby być mądrym...
AnJa03-02-2005 16:24:11   [#74]

;-)

A powiesili go wreszcie?????
......
Bo Cygan podobno na Wartą czy inna Wkrą zdjęcia robi.
Marek Pleśniar03-02-2005 17:52:32   [#75]

To odwrotnie jakoś leci - Kowal zawinił..

nie tego Cygana miano na myśli. Tego co wykonał zadanie zlecone w drodze służbowej przez Kowala, a wszystkie psy nie czytając wspomnianego przez Piotrka #32 powiesili na nim. Jakby miał wybór.

Nie potrafię powiedzieć dlaczego czytano jak chciano a nie jak jest napisane. Ja napisałem wyraźnie. I moje działanie Kowala nie mój los jakoś wykuło. Uważam że ze złej woli czy też niechęci. Mówiąc po imieniu: Janusz Pawłowski nie miał nic do decyzji o usunięciu tego nieszczęsnego linku. Zleciłęm to ja, a spytany "czy jesteś pewien" odpowiedziałem "tak". Bo jestem.

--------------------------------------

Zarząd OSKKO poparł decyzję usunięcia tego paskudztwa co je usunięto z forum i zalecił mi bym na przyszłość załatwiał to taktowniej oraz z wyjaśnieniem udzielonym autorowi kolejnych nieszczęsności nam tu dostarczanych.

--------------------------------------

Nie wykazałem się przewidywaniem - nic złego nie widziałem w żartach. Wierzyłem ( i trochę nadal w swej głupocie wierzę), że to dobry sposób. Że forum swym poczuciem humoru też może zabrac głos.

Czy mylę się? Czy nie polityczna poprawność tu wziełą górę? Powiedzcie sobie szczerze (pisać mi nie msuicie) - czy w 100% wierzycie w to że te żarty były złe i czy przypadkiem ktoś sam sobie ich na głowenie sciągnął?

Trochę mam dość tego kajania się gdy wiem, że przynoszenie na forum tego co przyniesiono było złe.

 

Niech dla wszystkich a nie tylko mnie będzie to lekcja,

tu TEGO nie będzie. Żadnej polityki ani sporów religijnych. Bo to nas w pół roku zniszczy, podzieli i zrobi z Forum takie jak setki innych - gdzie nienawiść i podział na tych i tamtych uniemożliwia każdą akcję.

W kwestii polityki..

Działa ona tak jak ten paragraf 22.

Wystarczy że się zbliży ku nam i pochlapie błotem każdego - niezaleznie od stopnia zaangażowania. Babrzący się w błotku ubabrze się sam a ci nie chcący się babrać zostaną przez niego ochlapani - bo co tak z boku i czysty stoi.

Nie wpuszczono tu polityki. A i tak wlazła - i podzieliła nas.

Arwena03-02-2005 18:00:59   [#76]

Marku

"Żadnej polityki ani sporów religijnych"
 
I tak trzymać!
Małgosia03-02-2005 18:40:04   [#77]

:-(((

Masz rację, Marek, polityka wlazła...

Jak tak śledzę rozwój tego wątku, to coraz bardziej przyznaję rację śp. Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu, który wielkorotnie mówił, że największym zgrożeniem dla Polski są sami Polacy, a dokłaniej - ich złe skłonności.

Nie potrafimy się pięknie różnić, zwłaszcza na takie tematy...

Adaa03-02-2005 20:49:19   [#78]

jaka polityka...

gdzie tu ją widać?

Małgosiu..wielkie słowa , tylko chyba nie za bardzo adekwatne do sytuacji tutaj.

Chyba za bardzo lubimy słowo "polityka"...wygodne czasami jest w zastępstwie...no i brzmi tak jakoś ...no...ładnie:-)

Ja tu polityki nie widzę...

POLITYKA [gr.], ogół działań związanych z dążeniem do zdobycia i utrzymania władzy państw. (tj. dysponującej legalnymi środkami przymusu fiz.), jej wykonywaniem oraz z wytyczaniem kierunku rozwoju państwa w różnych dziedzinach (polityka społeczna, polityka zagraniczna itp.); polit. sferę życia społ. tworzą: system organów państw., system partyjny, system prawny, ideologie polit. i nar., kultura polit. społeczeństwa; potocznie często przez politykę rozumie się: 1) program albo kierunek działalności państwa lub określonego polityka; 2) sztukę kierowania sprawami publ., zwł. umiejętność działania w granicach istniejących możliwości; 3) grę partyjną lub samą walkę o władzę i związane z nią korzyści. W szerszym znaczeniu terminu polityka używa się także na oznaczenie konsekwentnego stosowania przez kierownictwo zorganizowanych grup (rzadziej jednostek) zespołu zasad i metod zmierzających do osiągnięcia określonych celów (polityka mieszkaniowa, polityka personalna itp.).

Grażyna03-02-2005 21:00:26   [#79]

dobrze, że lista została usunieta. Mój ojciec omal nie dostał zawału jak znalazł na niej swoje imie i nazwisko. Jutro jedzie do IPN-u, aby sprawę wyjaśnić. I nie pomgła moja argumentacja, że to zbieżność imienia i nazwiska. On chce mieć pewnośc i arumenty, aby móc się wytłumaczyć przed własnymi dziećmi, a to, że zawsze miał problem z władzą... ma mieć to w ramach usprawiedliwienia (na wszelki wypadek ) wypisane na czole? A takich jak on jest pewnie na liście wielu, i wielu ignorantów nie będzie analizowało, czy Iksiński, to ten, czy inny gość z drugiego końca Polski, tylko będzie szkalował człowieka.

Januszu, Marku, macie rację, tu nie czas i miejsce na analizowanie listy!

Grażyna03-02-2005 21:05:07   [#80]
ale cenzury mimo wszystko nie popieram - czasami trzeba przełknąć niewygodny temat, który jak widzicie i tak się rozwinął mimo waszej interwencji (zarządu)
Małgosia03-02-2005 21:26:01   [#81]

ależ Ado...

Możesz nie widzieć, to nie jest zabronine ;-))))

Jeśli czegoś nie widzimy, to nie zawsze znaczy, że tego nie ma.

org03-02-2005 21:31:59   [#82]

Marku - brawo!!!!

Ku pamięci wszystkim na wszelkie okazje:

Nie sprzeczaj sie z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem.

 

Pozdrawiam!!!

:))))))))))))))))))))))))))))

amrek03-02-2005 21:43:08   [#83]
dżizaz, to od tego zapamiętywania reguł tak się rośnie i czerwienieje?
amrek03-02-2005 21:44:02   [#84]
może tylko od tych na wszelkie okazje...
Adaa03-02-2005 21:51:39   [#85]

org-brawo!!!

Potwierdziłeś słuszność mojego ulubionego pytania (retorycznego dodam)

Dlaczego, skoro inteligencja ma swoje granice, głupota ich nie ma?

org03-02-2005 21:53:35   [#86]

Nie sprzeczaj sie z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem.

Nie sprzeczaj sie z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem.

Nie sprzeczaj sie z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem.

Nie sprzeczaj sie z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem.

Nie sprzeczaj sie z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem.

Nie sprzeczaj sie z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem.

Adaa03-02-2005 21:58:55   [#87]

pass...

;-)
Fred03-02-2005 22:00:29   [#88]

Gdybym znał hasło do ftp'a tego forum, wywaliłbym już dawno ten wątek na śmieci, a  "małej historii" pozwolił na ocenę  tego "niskiego" czy też "małego czynu" z perspektywy czasu. I myślę, że nie podjęłaby się tej oceny, bo oślepłaby z nadmiaru innych śmieci.

Przepraszam za drastyczne obrazowanie.

Ten wątek wyzwala negatywne emocje, dlatego wnioskuję o jego zepchnięcie w dół.

org03-02-2005 22:03:27   [#89]

popieram wniosek.

Wątek do kosza i brak dyskusji.

Slaw03-02-2005 22:33:57   [#90]

Pax

Pax, pax, pax vobiscum!
Watek zasługuje na usunięcie, ale nie w taki sposób. Stega poczuł się urażony i miał do tego prawo. Lista była wiadomością dnia, znalazł do niej adres i chciał się tym z nami podzielić. Czy to źle? Można było nie czytać. Marek przeprosił za niewątpliwy nietakt, Stega pożegnał się z nami i uważam, że obaj zrobili to z klasą, więc, po co pisać o idiotach? Czemu ma służyć ta agresja? Trochę autocenzury. To jedyna słuszna cenzura.
Maelka03-02-2005 23:14:06   [#91]

Z uporem godnym innej sprawy broni się pozycji, które ani nie są bronione, ani do obronienia nie są...

Usunięcie linku nie wymaga dyskusji. Jedni są za, inni przeciw, akurat tego nie można poddawać się żadnym demokratycznym procedurom.

Emocje zostały rozbudzone z innego powodu. I, chociaż mam swoje zdanie, nie rzucę kamieniem, bo domyślam się, że intencje (klasyczny materiał służący do brukowania) były dobre...

Marek odniósł się w sposób klarowny do całej sytuacji. Kolejna ekspiacja (o ile, ku mojemu zdumieniu, by doszło) nosiłaby znamię masochizmu...

Kowal, Cygan...Nie mnie opinie wygłaszać...

Martwi mnie jedynie skutek...

Chętnie podpisałabym się pod postem Herbatki. Nie dlatego, że brak mi słów, ale dlatego, że najważniejsze już zostało powiedziane.

Z egoistycznego punktu widzenia: mam nadzieję, że ani Małgoś, ani Roman, ani Adamn nie znikną z naszego(?) forum. Jest tu wiele innych osób równie mądrych, zadziornych, krytycznych, dowcipnych. Cenię je po cichutku, ale bardzo, bardzo. Z racji doświadczenia życiowego wiem, że nie ma ludzi niezastąpionych. Ale nie czuję potrzeby, aby akurat oni mieli swym przykładem dowodzić prawdziwość tego powiedzenia...

I proszę (na wszelki wypadek, gdyby jakaś życzliwa dusza zechciała mi pomóc) nie odsyłać mnie do Piaskownicy. Bywam tam z wyboru, z przekonania i dla przyjemności...

I dopóki bedę mogła, bywać będę...

Pozdrawiam

:-)

Grażyna04-02-2005 08:17:52   [#92]

org - wykazałeś się całkowitym brakiem klasy i grubiaństwem.

Opuszczam ten watek, nie powinnam była w ogóle tu wchodzić, jestem za jego wywaleniem, bo nas obrzydliwie demaskuje i obnaża...

Helena S04-02-2005 09:52:09   [#93]

Czym się różni człowiek mądry od inteligentnego?

Ano tym, że inteligentny potrafi znaleźć rozwiązanie każdego problemu a mądry nie miewa problemów. No to ja nie będę dalej zaglądać do tego wątku. WSZYSTKO JUŻ ZOSTAŁO POWIEDZIANE. Helena.
jerzyk04-02-2005 11:23:19   [#94]

KONIEC.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]