Forum OSKKO - wątek

TEMAT: "świadczenie urlopowe" dla niepedagogicznych
strony: [ 1 ]
Gaba08-06-2002 04:21:54   [#01]
nie ma świadczenia urlopowego dla pracowników niepedagogicznych, jak ten problem konkretnie rozwiązujecie u Was w szkole... nauczyciele mają, a administracji nie dajecie (bo grusza jest nie obowiązkowa), czy dajecie, ale kwoty są inne...
Marek Pleśniar08-06-2002 07:16:40   [#02]

u mnie ...

w regulaminie negocjowanym co roku w naju z zz - aneksy - ustalam 3 stopnie świadczenia na wakacje

teoretycznie każdy ma prawo złożyć wniosek, ale mamy niepisaną umowę, że n-le nie składają:-)

w tym roku mamy 400, 500 i 600zł dofinansowania. Skłądają wnioski i się rozpatruje. Około 50% pracowników oraz emerytów i rencistów trafia w średnie widełki

violka08-06-2002 11:36:49   [#03]

u nas jest tabela dla innych pracowników, emerytów i dzieci wszystkich, ale oczywiście stawki są nieco mniejsze - niewiele ok. 100

jest to dofinansowanie do wypoczynku w formie zorganizowanej jak i nie zorganizowanej: wycieczki, kolonie, sanatoria i wczasy pod gruszą - do wyboru - korzytają z tego wszyscy oprócz nauczycieli i tylko 1 raz w roku o dowolnej porze (choć najczęściej są to wakacje)

Marek Pleśniar08-06-2002 15:41:03   [#04]

tabelka dotyczy wszystkich

ograniczanie do części jest nieprawne

można za to oberwać, choć praktykuje się to

Gaba08-06-2002 15:57:37   [#05]

no, tak

...ale danie śwadczenia urlopowego niepedagogicznym też jest bezprawne. Prawda?
Janusz z W08-06-2002 16:37:17   [#06]

Określenie

Określenia "świadczenie urlopowe" używane jest w dwóch aktach prawnych : Ustawie o ZFŚS i KN. Kilka placówek w mojej gminie używa w swoich regulaminach określenia "świadczenie urlopowe" w odniesieniu do pracowników administracji i obsługi. Sygnalizowałem ten problem od początku. Gminny radca prawny zaopiniował te regulaminy pozytywnie. Występuje w nich niejaki "automatyzm" w przyznawaniu świadczenia. W celu sfinalizowania wypłaty (jestem gł. księgowym) żądam protokołu z przyznania świadczeń. Z tym, że zaznaczam, że nie chcę by używano określenia "świadczenie urlopowe". Czy faktycznie przyznawane są one tym najbardziej potrzebującym - nie wiem.
Gaba08-06-2002 16:50:38   [#07]
...świadczenie urlopowe dla nauczycieli jest automatem, więc nie sądzę (?), że trzeba protokołu... ale dla administracji jest to dobra wola pracodawcy... więc tabelka - progi, itp.  i tu się zaczynają moim zdaniem schodki, bo tak sobie czytam, i czytam, i analizuję własne dokumenty... jestem własnie w trakcie kontroli wewnętrznej pewnych obszarów działalności moich pracowników.

Jeszcze mam spory mętlik: moja p. referent (pewnym sposobem...) wymogła na mnie podpisanie świadczenia urlopowego (!!!) dla administracji w wys. 533zł na twarz. Mogę dać różne pieniądze ludziom, ale nie podoba mi się stosowanie sposobu i nazwa świadczenie urlopowe. Można było dać, co innego. I tu mam dylemat moralny, co zrobić z fakrem i panią referent.

Myślę sobie, jak by się zachować po ludzku, ale stanowczo. Tylko, że "ten sposób" jest jakiś taki śliski...
Janusz z W08-06-2002 17:03:06   [#08]

Masz związki?

Może wyraziłem się nieściśle. Protokołu na świadczenie urlopowe żądam tylko w przypadku nienuczycieli. Jak wspomniałem wyżej przyznawanie tego nienuczycielom uważałem od początku za nieprawidłowe. W kilku szkołach funkcjonuje regulamin opracowany przeze mnie (z indywidualnymi modyfikacjami). Jeśli możesz - zmień regulamin. Jeśli masz związki - może to trochę potrwać...
Mania11-06-2002 20:51:42   [#09]

Janusz

Księgowość u mnie otrzymuje polecenia dokonania wypłat nie protokoły
beera11-06-2002 20:56:43   [#10]

U nas..

przekazuje się protokoły na niepedagogicznych

Na nauczycieli- nie

 

Wkurza mnie socjalny- sto razy mowiłam i sto pierwszy powtórzę...

Dofinansowanie do wypoczynku letniego dla niepedagogicznych oparte o wyssane z palucha oświadczenia- brrrr

Lub oparte na prawdzie, z moim paluchem grzebiacym w cudzej biedzie- okropne

Mania11-06-2002 21:00:02   [#11]

" świadczenie urlopowe" to przywilej nauczycieli, burzy to krew innych pracowników i u mnie,pozostały personel korzysta z dofinansowania wczasów zorganizowanych we własnym zakresie i wczasów stacjonarnych - przy dofinansowywaniach kieruję się "tabelami" mimo że nie odzwierciedlają najbardziej potrzebujących- niestety

pozdrawiam

beera11-06-2002 21:02:36   [#12]

yhm...

czyli jak u mnie...

socjalny generalnie "burzy :-)

Janusz z W11-06-2002 21:08:04   [#13]

Za dużo!

Reasumując: UWAŻAM, ŻE ODPIS NA FUNDUSZ ŚWIADCZEŃ SOCJALNYCH JEST STANOWCZO ZA DUŻYYY!!! W rzeczywistości stanowi on formę dodatkowego wynagrodzenia. Powinien zostać zmniejszony DZIESIĘCIOKROTNIE! Wtedy te pieniądze byłyby przeznaczone dla tych, którzy znaleźli się z przyczyn losowych w trudnej sytuacji życiowej. No cóż wyraz "socjalny" jest tak bardzo blisko "socjalizmu"...
Mania11-06-2002 21:14:54   [#14]

i ja chętnie bym się pozbyła tego strupa :-) chociaż daje mi jedyną szansę pomocy np.żonie alkoholika ktora jest jedynym żywicielem i ledwie wiąże koniec z końcem. Kobitka jest super pilna uczciwa, pracowita i...wogóle ok nie nam premii, funduszu nagród więc przynajmniej od czasu do czasu mogę jej podpowiedzieć żeby napisała o pomoc rzeczową

:-)chociaż ta sytuacja nie daje mi satysfakcji i nie uspokaja

Tadeusz11-06-2002 22:49:09   [#15]
I zwracajcie uwagę składającym oświadczenia o dochodach, by podawali prawdziwe dane. W Katowicach niedawno głośna była sprawa (w jednej z kopalń), gdzie po kilku latach, kontrola zakwestionowała prawdziwość oświadczeń i amatorzy "wczasów pod gruszą" zwracali nie tylko świadczenie, ale i horrendalne odsetki. 
Dochody winny być deklarowane zgodnie z zeznaniami podatkowymi rodziny za ubiegły rok.
Gaba12-06-2002 06:53:56   [#16]
... zawestionowałam kilku osobom oświadczenia, tj. wpisywanie na utrzymanie przedziwnych osób. Osoby te dalej czują się oszukane, ZZ nic nie mówią, bo nic nie ma do dodania, ale delikatny uśmiech tłumaczy, że niektórym nic juz nie pomoże. Tłumacz komuś, że jest wielbładem.

A ja tego koszmarnego funduszu nie dam, choć wnerwia mnie jak... chyba ze chiałby ktos odebrac w całości.
beera12-06-2002 07:06:55   [#17]

Tadeusz z tymi radami..

Chciałabym tak, jak radzisz

ale jest oświadczenie- jest.

Klamliwe- owszem...

Zwrócona uwaga- tak.

Moge jeszcze najwyzej zatłuc delikwenta i nie ukrywam, że chętnie...

Gaba12-06-2002 20:56:05   [#18]
... Asiu, po prostu odmawiasz przyznania świdczenia i mogą Ci... najbardziej Was przepraszam, że moga Ci, czy nam. Drańciuchy jedne... nie dam, żażądał na pismie, to nie jest kwota roszczeniowa i tyle.
Tadeusz12-06-2002 22:37:08   [#19]

Ustawa o załadowym funduszu świadczeń socjalnych:
Art. 8. 1. Przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat z Funduszu uzależnia się od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z Funduszu.
2. Zasady przeznaczania środków Funduszu na poszczególne cele i rodzaje działalności socjalnej oraz zasady i warunki korzystania z usług i świadczeń finansowanych z Funduszu ustala, z uwzględnieniem ust. 1, pracodawca w regulaminie uzgodnionym z zakładowymi organizacjami związkowymi. Jeżeli w sprawie regulaminu organizacje związkowe nie przedstawiają wspólnie uzgodnionego stanowiska w terminie 30 dni, regulamin wprowadza pracodawca.   Pracodawca, którego pracownicy nie są zrzeszeni w związku zawodowym, regulamin uzgadnia odpowiednio z pracownikiem wybranym przez załogę do reprezentowania jej interesów.
3. Związkom zawodowym przysługuje prawo wystąpienia do sądu pracy z roszczeniem o zwrot Funduszowi środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami ustawy lub o przekazanie należnych środków na Fundusz

Jeśli w regulaminie pisze, że świadczenia uzależnia się od dochodu, a związki wystąpią do sądu, sądowi nie pozostaje nic innego jak sprawdzić prawdziwość oświadczeń i nakazać (lub nie) zwrot. Tak było we wspomnianym katowickim przypadku.

Konto zapomniane13-06-2002 13:01:49   [#20]

ustawa

Znając życzliwość forumowiczów, bardzo proszę o tekst Ustawy o funduszu socjalnym. Widzę, że w wielu szkołach pojawiają się różne wątpliwości.
Konto zapomniane13-06-2002 15:00:26   [#21]

ustawa o ZFŚŚ

http://www.prawo.nowiny.pl/arch/arch1.html
Konto zapomniane13-06-2002 15:04:15   [#22]

Dziękuję

Już otrzymałam
Anka15-06-2002 17:44:21   [#23]

świadczenie urlopowe a wczasy pod gruszą.

W Gliwicach niektórzy dyrektorzy wypłacili pedagogicznym  i wczasy "pod gruszą", i świadczenie urlopowe, natomiast administracji- tylko "wczasy". Kontrola gospodarcza zakwestionowała "wczasy " dla nauczycieli, twierdząc, że jest to przyznanie tego  samego świadczenia dwa razy. Oczywiście w regulaminie był odpowiedni zapis. Sprawa jest w toku.
Janusz z W15-06-2002 21:17:08   [#24]

Mojem skromnem zdaniem :-)

Wystarczyłoby wypłacać dopłatę do wypoczynku rodzinom. Wtedy spokojnie mogliby to świadczenie otrzymać współmałżonkowie oraz dzieci pedagogicznych i niepedagogicznych. Wypłata takowego samym nauczycielom to już chyba lekka przesada...
Marek Pleśniar15-06-2002 21:36:13   [#25]

oczywiście że przesada

ale w świetle prawa nauczyciel też moze wystapić o grusze

ja po prostu zabroniłem (na piśmie tego wam nie dam:-) i juz
nauczyciele dziwnym trafem nie składają wniosków:-)

Janusz z W15-06-2002 21:46:15   [#26]

Ale zgodnie z KN...

nauczyciel otrzymuje świdczenie urlopowe. To jest właśnie pieniądz na wypoczynek dla nauczyciela...
Janusz Pawłowski15-06-2002 22:52:18   [#27]

No to może ja swoje trzy grosze wtrącę.

W prawie występują bardzo często zbliżone w nazwach pojęcia, które oznaczają jednak co innego.

Przykładem jest tu dodatek mieszkaniowy przyznawany na podstawie ustawy z 2 lipca 1994 o najmie lokali mieszkalnych i nauczycielski dodatek mieszkaniowy przyznawany na podstawie KN.
Zresztą mówi o tym dokładnie:

Karta Nauczyciela

Art. 54.

3. Nauczycielowi, o którym mowa w ust. 1, posiadającemu kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela, przysługuje nauczycielski dodatek mieszkaniowy, którego wysokość uzależniona jest od stanu rodzinnego nauczyciela. Wysokość dodatku może być także zróżnicowana w zależności od miejscowości, w której nauczyciel jest zatrudniony.

6. W razie zbiegu prawa do dodatku, o którym mowa w ust. 3, z prawem do dodatku przysługującym na podstawie przepisów o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, nauczycielowi spełniającemu wymagane warunki przysługują obydwa dodatki.

Jak więc widać nie należy sugerować się zbieżnością nazw - są to dodatki wypłacane z różnych tytułów.

Z podobną zbieżnością nazw, mamy do czynienia ze świadczeniem urlopowym - jednym wypłacanym nauczycielom na podstawie KN, a drugim wypłacanym na podstawie ustawy o ZFŚS.
Ta zbieżność nas jednak nie interesuje, bo nazwa "świadczenie urlopowe" użyta w ustawie o ZFŚS  występuje w kontekście pracodawców, którzy nie tworzą Funduszu ŚS.
A w placówkach oświatowych takowy jest tworzony.

Tak więc w placówkach oświatowy nazwą "świadczenie urlopowe" określa się jedynie świadczenie przysługujące nauczycielom.
Pozostali pracownicy (a w tym i nauczyciele) otrzymują z FS rozmaite zapomogi, zasiłki, pożyczki, dofinansowania, ...

To na co trzeba zwrócić uwagę, to to, że nigdzie nie jest powiedziane, że owo świadczenie, wypłacane nauczycielom, jest na coś przeznaczone - tak jak sugeruje Janusz, że na wypoczynek.
Ono się należy jak psu zupa i już.

I tak, jak w wypadku dodatku mieszkaniowego - nauczyciel ma prawo starać się o dofinansowanie wczasów pod gruszą - i nie ma znaczenia tu fakt, że pobrał świadczenie urlopowe.

Za takim rozwiązanie przemawia również następujący fakt - spróbuję pi razy oko przedstawić go na liczbach.
Załóżmy, że mamy nauczyciela i pracownika administracji - obaj zarabiają przeciętne wynagrodzenie - niech to będzie 1500 zł.

Od wynagrodzenia nauczyciela tworzony jest odpis na ZFŚS w wysokości 8% rocznego jego wynagrodzenia zmniejszonego o odprowadzone składki na ubezpieczenia społeczne - czyli jest to kwota:
8% z (1500*12 - 18,71% z 1500*12) = 1170,58 zł

Od wynagrodzenia pracownika administracji tworzony jest odpis w wysokości 37,5 % przeciętnego wynagrodzenia - czyli jest to kwota:
37,5% z 1500 = 562,50 zł

Widać więc znaczącą różnicę - wkład wnoszony przez nauczycieli do budżetu ZFŚS jest dwukrotnie większy niż wkład wnoszony przez pozostałych pracowników.

Tak więc - po wypłacie świadczenia urlopowego nauczycielom - w kasie ZFŚS zostaje pi razy oko tyle pieniędzy ile wniósł do tej kasy pracownik administracji.

W tej sytuacji nie specjalnie widać powodu, dla którego nauczyciele mieliby nie korzystać na takich samych prawach z pozostałej części FS, jak inni pracownicy.

Świadczenie urlopowe nauczycieli jest bowiem pewnym dodatkowym bonusem - i tylko tak należy je traktować.

Oburzenie pozostałych pracowników można wyciszyć przedstawiają powyższe wyliczenia - nauczyciele nie zabierają niczego wypracowanej przez nich części - po prostu, po wypłacie świadczenia urlopowego - w kasie FS  zostało tyle samo ile wnieśli nienauczyciele.

Inna rzeczą jest to, że środki z FS należy rozdysponować nie uwzględniając tego kto ile wniósł - a jedynie patrząc na sytuację rodzinną i materialną.

I w końcu inna rzeczą jest to, że cały ten bajzel z FS należałoby raz na zawsze skończyć i przestać się wygłupiać z rozdrapywaniem tych groszy - po prostu zlikwidować.

Janusz z W16-06-2002 07:31:26   [#28]

Zupa, zupą :-)))

Ale jednak w nazwie występuje słowo "urlopowe" czyli związane z faktem udania się na zasłużony wypoczynek. Nieprzypadkowo chyba powinien być wypłacony do końca sierpnia? Nie miałem na myśli analogii formalnych tylko treściowe.

Co do "wkładu" do funduszu, to przez mojego szanownego imiennika przemawia typowo "nauczycielska" argumentacja. :-) Też jej używałem wobec pracowników administracji ze świadomością swego rodzaju nieuczciwości.

Jeśli chodzi o wysokość odpisów: ilość etatów pracowników administracji czy wysokość funduszu wynagrodzeń nauczycieli to tylko wielkości służące naliczeniu samego odpisu. Po jego zrealizowaniu (odpisu), to już fundusz, z którego wszyscy mogą na równych prawach korzystać. Choć przyznaję, że gdy słyszę, że to "Moje pieniądze!" albo "Wszyscy powinniśmy dostać po równo!" to mnie trafia...

A co do samego funduszu: podobną myśl - znacznego jego okrojenia - poddałem już tutaj 11 czerwca w "swojej 13".

Konto zapomniane21-06-2002 14:00:22   [#29]

dyskryminacja niepedagogicznych

tak sobie mysle o ZXFŚS ktory powinien jak sama nazwa mowi dawac wiecej ubozszym w mojej szkole nauczycielom daje BRADZO DUZEZ KWOTY - niepedagogicznym za s duuuuuuuuuuzo mniejsze - jest to do sprawdzenia /dla niedowiarkow!!!!!

marlena

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]