Forum OSKKO - wątek

TEMAT: znów fundusz socjalny
strony: [ 1 ][ 2 ]
violka06-12-2004 19:31:16   [#51]

hi,hi,hi

oddaj oddaj ten fundusz - chętnie sobie wezmą

tylko odpowiedzialność za niego sobie zostaw ;-))))

Gaba06-12-2004 21:59:49   [#52]
a tam mi taka odpowiedzilnośc, to tak jakby mrówce grzebać, no wiesz gdzie... ludziska są biedne, inne chytre, inne głupie - a ty, człecze dyrektorski bądź mędrcem, a serca do tego nie masz.
violka06-12-2004 22:50:39   [#53]

a i czujność jaką trzeba mieć

jak komisja jest "ludzka" i wnioskuje do dyra o przyznanie świadczenia niezgodnie z regulaminem

i jeszcze to zapisuje w protokole - "osoba nie spełnia kryteriów, ale jednak wnioskujemy o przyznanie świadczenia"

można się przewrócić, ręce opadają - komisja wnioskuje, a dyrek niech kombinuje albo niech będzie be, bo odmówił

Janusz z W07-12-2004 09:34:26   [#54]

Niezgodne z prawem?

Violu skąd ten pomysł, że żądanie PITu jest niezgodne z prawem? Czy uważasz, że pracodawca lub MOPS postępuje zgodnie z prawem żądając zaświadczenia z Urzędu Skarbowego o dochodach w celu stwierdzenia uprawnień do zasiłku rodzinnego? Zapewne powiesz, że istnieje odpowiedni zapis w ustawie. Masz rację. Ale Regulamin dysponowania środkami ZFŚS jest również aktem prawa, wprawdzie miejscowego, ale jednak.
violka07-12-2004 19:02:35   [#55]

nie wiem skąd to wiem - nie mam pod ręką konkretnego paragrafu, ale...

żądanie PITu byłoby kwestionowaniem oświadczenia pracownika

było kiedyś w naszym regulaminie o pitach, ale później na fali dyskusji nt. oświadczeń (parę lat temu jak to weszło) wszyscy zgodnie się oburzyliśmy że skoro wystarczy oświadczenie - nikt nie będzie latał po zaświadczenia do skarbówki, a pit za ubiegły rok jest niemiarodajny

sytuacja materialna mogła się pogorszyć w ciągu ostanich tygodni, miesięcy - a przy picie z zeszłego roku wcale na to by nie wyglądało

zdecydowaliśmy że trzeba oświadczenie za ostanie 3 m-ce

violka07-12-2004 19:05:11   [#56]

poza tym

PIT od pracownika - dobra

ale na jakiej podstawie zażądasz PITu od współmałżonka?

przecież sytuacja materialna ściśle wiąże się z rodzinną - czyli ważny jest dochód na głowę w rodzinie

Janusz z W08-12-2004 00:38:25   [#57]

Obstaję przy swoim

Violu na takiej to podstawie, że pracownik ze względu na sytuację materialną SWOJEJ RODZINY składa wniosek o pomoc z funduszu socjalnego. Tylko dlatego. Nie dlatego, że on i współmałżonek osiągają jakieś dochody. Nie dlatego, że jest współmałżonkiem swojego współmałżonka. JEDYNIE DLATEGO, ŻE CHCE COŚ UZYSKAĆ. A STRONA, KTÓRA MOŻE COŚ PRZYZNAĆ, DLA NABRANIA PEWNOŚCI, ŻE TEJ OSOBIE, ZE WZGLĘDU NA STAN MATERIALNY JEJ RODZINY, TAKA POMOC JEST POTRZEBNA. I to by było na tyle.

Marek Pleśniar08-12-2004 00:54:19   [#58]

poprzestałbym na oświadczeniu pracownika.

Po co grzebać w tych cudzych danych? Osądzać ich, badać stan majątkowy niezwykle dokładnie. Po to by potem wręczyć tę wyproszoną i okupioną upokoreniem spowiadania się przed dyrektorem z dochodów męża (a może kułak jaki? ;-) jałmużnę

to upokarzające i niepotrzebne.

Po co Ci ta pewność Januszu? Nie wystarczy ze poprosili? TO już wystarczające upokorzenie. Że musi ktoś wydusić z siebie że jest biedny.

Trzeba wierzyć obywatelom - jak mi powiedział pewien policjant z drogówki. Gdy mi wypisywał mandat za prędkość ale dał wiarę że papiery mam w porządku;-)

 

ale to moje zdanie:-)

Janusz Pawłowski08-12-2004 01:09:35   [#59]

Marku - jałmużną te pieniądze są dla tych, którzy naprawdę jej potrzebują.

Znam jednak takich, którzy po owe pieniądze wyciągają rękę, choć godzinę wcześniej chwaliły się prezentem od męża za kilka tysięcy złotych.
Dla takich osób to nie jest jałmużna - ale coś co im się należy - tak to traktują.
A napisanie w oświadczeniu nieprawdy o swych dochodach, aby ową drobną dla nich kwotę wydębić, nie uznają za swe upokorzenie, ale za spryt.
Dla tych ludzi ten, kto takiego oświadczenia nie złoży, bo uznaje, że te piniądze przydadzą się bardziej potrzebującym - to nie człowiek wrażliwy - ale zwykły frajer.

Aha ... i ten, który im wierzy - to już kompletny frajer jest. ;-)))

Gaba08-12-2004 03:39:37   [#60]

mam i znam kolegę uczy w 3 szkołach na trzy osobne dośc duże kawałki etatów po ok. 10-9 godzin w każdej. Ma trzy osobne umowy o pracę, dwie w naszej gminie, jedną dośc daleko... - korzysta z trzech funduszy, bo ma małe dochody, podaje tylko zawsze jeden, ten z tej szkoły...

-

Gaba08-12-2004 03:43:49   [#61]
mnie złości fakt, że nie mogę jakoś bardziej zaopiekowac się tymi potrzebujacymi, to nie sa tylko ludzie z dotkliwą głęboką biedą (obsługa - woźni, sprzątaczka...), ale są nauczyciele w trudnej sytuacji osobistej - matki z dziećmi, które w stosunku do obsługi są potentatkami, ale są samotne...

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]