Forum OSKKO - wątek

TEMAT: awans na dyplomowanego po rozmowie
strony: [ 1 ][ 2 ]
Monia19-11-2004 22:18:38   [#51]
No to powiedz Kuba coś więcej, bo właśnie czekam na ustalenie terminu rozmowy, w pomorskim jeszcze sie takie nie odbyły!
Monia19-11-2004 22:19:53   [#52]
Aha, no i oczywiście gratulacje!!!
kuba19-11-2004 22:40:46   [#53]

nie wiem jak u Was

ale tak spokojnie podchodząc już po, to jest to dobry pomysł, można coś wyjaśnić, uzupełnić itd. Jest to tak, jakby sprawdzali czy wie się co jest w teczce. Ale też zależy to od komisji no i... województwa. Mogą być różne podejścia. Takie jak u mnie... było spoko, chociaż nerwy były
Zola19-11-2004 23:10:06   [#54]
Kuba, z ciekawości zapytam a jak w takim awansie z rozmową wygląda rola dyrektora ?
ewika19-11-2004 23:13:35   [#55]
jak to jaka rola- wychwala swojego nauczyciela pod niebiosa! A dla Kuby szczere gratulacje.
kuba19-11-2004 23:14:13   [#56]
dyrektor jest członkiem komisji, może więc zadawać pytania, ale faktycznie było to tak, że pytania były wspólnie przez komisję ustalane i akceptowane przez wszystkich, zadawał pytania kto chciał, głównie jednak przewodniczący
Dana G20-11-2004 00:05:29   [#57]
I ja również gratuluję. Łączę morskie pozdrowienia.
zgredek20-11-2004 00:46:47   [#58]
no to

żadnego nic nie będzie

zaprosił

to niech się wywiąże

ciekawe, gdzie to piwo w realu pić będziemy, bo my z różnych stron


ale jeśli Marek myśli, że się wykpi, to się myli

ja tam pojadę... nawet, gdy nie zaprosi mnie na to obiecane piwo;-)
Marek Pleśniar20-11-2004 00:49:42   [#59]
dobrze poszło? gratulacje!
zgredek20-11-2004 00:52:33   [#60]
szefie - gratulacje mogą byc, ale może cóś za dobre rady by postawił - tak czy nie?;-)
Marek Pleśniar20-11-2004 01:13:56   [#61]
no;-)
Gaba20-11-2004 04:03:40   [#62]

i ja się przyłączam z gratulacjami.

Z definicji rozmowy wynika - że ludzie mówią, ale akty mowy są różne, np. pytanie także jest aktem mowy. Więc z teorii komunikacji wynika, że na rozmowie mogą być pytania.

Zapewne różne - jak się pan czuje (nie na miejscu...), czy dobrze Pan dziś spał (głupkowate...)

jak sie pan nazywa? (może być, nie?)

- co jest 54 linijce KN, czytanej od tyłu? (kretyńskie...), ale można zadać lepsze, jak rozumie Pan pojęcie etyki zawodej... (mogłoby być? pokazuje dojrzałość i mistrzostwo zawdodowe?)

- a pytanie pt. jakie typy konsepktów pomagają panu w pracy, czy zna pan inne modele i jakie modele tabelaryczne konspektów - mogłoby być czy nie?

- gdybym chciała dobić (tylko po co to ekspertowi...) - zapytałabym o 6 toków lekscyjnych i porównanie faz lekcji np. zamykających (ale mistrz powinien wiedzieć... nie?) w tychże konspektach.

- co do podpisywania konspektów - uwaga eksperta jest zykłym nietaktem, żenującym. Nie ma obowiązku podpisywania konspektu - chcesz to go podpisuj, albo parafuj, albo...

Dżoana20-11-2004 07:07:34   [#63]
Gaba ale te pytania to bardziej nadawałyby się na egzamin na mianowanego. Poza tym, muszę przyznać, że na metodyce języka angielskiego nigdy nie było mowy o tych 6 tokach :-( i gdyby mnie ktoś zapytał, to przepadłabym z kretesem:(((
Gaba20-11-2004 08:52:41   [#64]

rozważania o etyce, o filozofii uczenia... eee... dyplomowanie.

zdolnośc do analizowania własnego warsztatu, a nie ocenianie dobrze - czy źle...

Co się na co nadaje jest dość trudne - ważne byłyby dla mnie bardziej umiejęnośś refleksji, a nie doslowne 5, 7, a może 9 zakończeń.

Powiesz więc o 15 typach warm-upów i będzie.

 ;-)

MorskaKrystyna20-11-2004 13:25:19   [#65]

gratulacje

dla Kuby i podziw za taaaaki wynik!

Byłam 18 na mojej pierwszej komisji z udziałem nauczyciela, rozmowę prowadziła przewodnicząca komisji i dotyczyła ona  teczki. Właściwie to nie była rozmowa tylko monolog nauczyciela.

Nauczyciel miał przybliżyć jeden z opracowanych przez siebie programów, a drugi temat to powód zajęcia się takim a nie innym "przypadkiem"

A dyrektor jest juz zupełnie w tej komisji niepotrzebny

kuba20-11-2004 16:05:32   [#66]

przyznam się

warunki na dyplomowanego spełniałem już w dniu wejścia w życie nowej KN z 2000r. (bez stażu jako dyrektor), ale uważłem, że ja tylko dobrze wykonuję swoją pracę, a dyplomowany... to ktoś szczególny! Wybudowałem w tym czasie piękne gimnazjum, wyposażyłem je w miarę możliwości, a teraz... miałem trochę czasu (dosłownie 10 dni na teczkę!!) i zauważyłem (nie ubliżam wielu dyplomowanym, to samo powiedziałem na komisji, że jest to teraz tylko sposób na podwyżkę wynagrodzenia) O wartości może raczej świadczyć tylko ilość punktów. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Zanim zrobiłem "dyplomowanego" w mojej szkole zrobiło kilkoro moich nauczycieli (a dyrektor nic... pracował, budował), skończył się staż, skończyła się robota!! I teraz aż się prosi zmiana, jeżeli tak... to może można jakoś cofnąć "dyplomowanie", chyba że jest to jednorazowa czynność. Wstyd mi za takich nauczycieli. Ja nie pracowałem na swoją teczkę. Ja lubię robić to co robię, i pomimo że jestem po, to nawet będę robić więcej niż poprzednio (tylko nie wiem czy da się więcej). Pozdrawiam wszystkich takich jak ja i którzy mnie popierają i wspierali!!
kuba20-11-2004 16:07:28   [#67]

krysiu!!

dyrektor niepotrzebny? Przecież to są raczej najpewniejsze punkty (jeśli nauczyciel jest tego warty)
MorskaKrystyna20-11-2004 20:05:21   [#68]
w tym sensie niepotrzebny, że nauczyciel sam rozwiewa wszelkie wątpliwości a dotychczas robił to w jego imieniu dyrektor.
Magosia21-11-2004 10:27:01   [#69]

Kuba gratulacje

-dopiero dziś, bo mi prąd odcięło.

Nie wyobrażam sobie,żeby ktoś , kto naprawdę robił swoje (a nie papiery) nie przeszedł pozytywnie rozmowy.

A ekspertom też przyjemnie mądrych i twórczych ludzi poznawać.

Co do roli dyrektora - ma rację i Kuba, i Krystyna, pod warunkiem,który powyżej - nie papierów bronię tylko czlowieka.

Jeszcze raz gratulacje:-)

ldona21-11-2004 20:03:17   [#70]

GRATULACJE

KUBA!!

Wielkie gratulacje...tak Trzymaj !

IlDa21-11-2004 20:23:40   [#71]

dla Kuby

GRATULACJE!

Jednak to ogromny stres stanąć przed komisją ..........
Jolanta Szuchta21-11-2004 20:47:32   [#72]

No to sie ciesze

ze dobrze trzymalam kciuki ;-)))))

A co do tego jak nauczyciele zachowują się po stazu?u mnie tak samo jak w trakcie.Nie spasowali i chwała im za to.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]