Trochę patrzę na to inaczej

mamy świadczyć pracę zdalnie: czyli nauczyciele informują rodziców o dostępnych materiałach i możliwych formach ich realizacji przez dziecko / ucznia w domu

czyli wg mnie pracujemy i potwierdzamy swoją pracę, i nie w jakiejś książce raportowej, bo o takim czymś nie przeczytamy w rozporządzeniu, a w dzienniku.

"Ustalcie sobie wspólnie z radą jak taka ,,książka/tabela” ma wyglądać"  - na jakiej podstawie prawnej rada ma to zrobić? Obecnie to rola dyrektora, mamy rozporządzenie stosować wprost - na czas sytuacji nadzwyczajnej

My mamy dziennik elektroniczny, więc będziemy wpisywać w nim od 25 marca to co udostępniamy i jak to zrealizować, np. 

1. Udostępnienie Rodzicom linku do nauki piosenki: Z wiosną (https://www.youtube.com/watch?v=MYQbYYVelR0); a także tekstu piosenki (dziennik, strony grup)

2. Przebiśniegi - udostępnienie Rodzicom opisu przeprowadzenia zajęć plastycznych (dziennik, strony grup).

Poproszenie Rodziców o przesłanie do nauczycieli zdjęć (w miarę możliwości) z wykonanych prac. Prezentacja prac dzieci na stronie przedszkola lub FB.

Gdybym miała dziennik papierowy to w obecnej chwili przeniosłabym go (zrobiłabym tabelę) na dysk/do chmury  (bezpłatne 15 GB) i udostępniłabym zainteresowanym nauczycielom

W podobny sposób z wwrd i rewalidacją.

Tak ja to widzę i do tego się przymierzam

Ale pewnie będzie wiele innych sposobów i pracy i dokumentowania

z dziennikiem elektronicznym prościej....

rozporządzenie nic nie mówi o dokumentowaniu -

jak ktoś chce tabelę - czemu nie?

a z radą ustalić wszystko można on-line. (skype, mesenger itp).

Jak rozumiem joljol - propozycje a nie obligo, prawda?

dzięki za posta!

Jasne, azo, propozycje

bo dziś każdy z nas szuka jakiegoś rozwiązania

ja nie lubię robić dwa razy  i czytam to dość literalnie

ale jednocześnie, jako pracodawca, muszę coś mieć

zaraza się skończy a jak mniemam to tabuny wizytatorów i opki ruszą do wszelakich kontroli/monitorowania

więc bez głupot ale to co trzeba trzeba mieć

my pracujemy

nauczyciel pracują 

owszem ale... nie "z radą ustalić" tylko:

dyrektor niech sam pogada z n-lami (niekoniecznie jednocześnie) i ustali, bo...

określanie jak i co dokumentować, to wyłączna kompetencja dyrektora

aza,

dzięki za wątek.

I za wszystkimi: spokój i zdrowy rozsądek.

Nie dokładajmy sobie i innym zmartwień tam, gdzie ich chwilowo nie ma.

Co wpisać do dziennika/jak dokumentować?

U mnie pojawi się zapewne wpis: "Od 16 marca 2020 r. nauczyciele utrzymują z rodzicami wychowanków stały kontakt mailowy, smsowy i telefoniczny. W miarę możliwości reagujemy na bieżąco na potrzeby wychowanków i ich rodziców, zamieszczając pomocne informacje i materiały na stronie przedszkola i na FB".

Wpiszę to raz i nie będę powtarzać do dnia, w którym wszystko wróci na swoje miejsce.

Dlaczego?

Bo na razie jestem zdrowa, zdrowe są pracujące ze mną nauczycielki. Zdrowe są także moje przedszkolaki i ich rodzice. Dlatego mogę ich wszystkich wspierać (i, co bardzo miłe, wsparcie dostawać), informować, rozmawiać przez telefon, zamieszczać materiały itd. itp.

A co, w sytuacji, kiedy popadnę w niedyspozycję? Kiedy pochorują się nauczycielki? Dokumentacja będzie ostatnią rzeczą, o którą będę się martwić.

Jeżeli ktoś kiedyś przyjdzie sprawdzać moją aktywność nauczycielką/dyrektorską w czasie zawieszenia zajęć, przedstawię zapis w dzienniku i udostępnię historię sms w telefonie, skrzynkę mailową przedszkola, stronę internetową i profil na FB.

Myślę, że jest to także do zastosowania w dużych przedszkolach (ja prowadzę małe, jednogrupowe). Przecież zapewne widzicie pracę swoich nauczycieli (kontaktujecie się z nimi, widzicie wpisy na stronie/FB itp.) Jeżeli będziecie odczuwły taką potrzebę, opisać to jednym zdaniem, bez rozpisywania na czynności i czas, który zajęły. Żebyśmy nie wróciły do czasów rozważań nad dzienniczkami pracy nauczyciela: "Myślałem nad tym, co napisać - 3 godziny. Zapisałem to, co przemyślałem - 5 minut"

Specjalny czas, wymaga specjalnych działań. I specjalnych (możliwie najprostszych) metod ich dokumentowania.

Mądry wpis mariwu.

Joljol- tabuny wizytatorow to jest dziś ostatnia sprawa

o ktorej myslę.

Odpowiadam za organizację- trzymam sie zapisów prawa

i ok.

Zdrowe jesteśmy , nasi nauczyciele, dzieci-

O tym myślmy.

Myślimy tu w OSKKO  o jakimś szerszym wsparciu '

Piszcie co by wam było przydatne.

Czego potrzeba-

I pamiętajmy!!!

WSZYSTKIEGO, CO W ŻYCIU NAJWAŻNIEJSZE

NAUCZYŁEM SIĘ W PRZEDSZKOLU.

To zacytuję Cię: 

Odpowiadam za organizację- trzymam sie zapisów prawa

i ok.

I ok:))

i joljol -

tego się trzymajmy

;)))

 z sąsiedniego wątku:

z FB Agnieszki Czeglik:

"W komentarzu MEN znajdziemy między innymi :

,,Apeluję i proszę dyrektorów szkół oraz nauczycieli o zwrócenie szczególnej uwagi na równomierne obciążenie ucznia zajęciami w danym dniu, a także uwzględnienie możliwości psychofizycznych dzieci. Proszę wszystkie organy prowadzące i samorządy o okazanie niezbędnego wsparcia materialnego i organizacyjnego".

ZACHOWAJMY SPOKÓJ :-) !!!! ZDYSTANSUJMY SIĘ :-). Dla przedszkoli nie ma praktycznie nic konkretnego ani w samym Rozporządzeniu ani w jego uzasadnieniu - luzik. Oby tylko nie robić paniki i nie dokładać sobie problemów , których jak zwykle nie ma :-).

W rozdziale - Sposoby realizowania kształcenia na odległość, napisano :

,,Nauka prowadzona na odległość może być realizowana z wykorzystaniem materiałów udostępnionych przez nauczyciela, w szczególności tych rekomendowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej (zwłaszcza platforma edukacyjna epodręczniki), Centralnej i Okręgowych Komisji Egzaminacyjnej, a także emitowanych w pasmach edukacyjnych programów Telewizji Publicznej i Polskiego Radia.

W przypadku przedszkoli i uczniów klas I-III szkoły podstawowej nauczyciel ma obowiązek poinformowania rodziców o dostępnych materiałach, a także możliwych sposobach i formach ich realizacji przez dziecko w domu" -

📌📌📌Ot wytyczne :-). Dużo zależy od nas samych, od dyrektorów , od spokoju i racjonalnego spojrzenia na świat i możliwości przedszkolaka. Zwróćcie uwagę na słowa - ,,nauka MOŻE być realizowana" - co oznacza , że nie musi :-) . Jest tylko jeden obowiązek ,,w przypadku przedszkola nauczyciel ma OBOWIĄZEK poinformować rodziców o dostępnych materiałach itd." - i tu jest ogroooomna autonomia o sposobie w jaki nauczyciele to zrobią, bo o tym już MEN nie pisze. "

Alę się cieszę ,że otworzyłam dziś OSKKO i poczytałam te mądrości. 

:))))

Walczymy - i wspieramy się ...

Zadania na jutro:

1) przekazać rodzicom i nauczycielom informację o sposobie i trybie realizacji zadań tej jednostki w okresie czasowego ograniczenia jej funkcjonowania;

2) skoordynować współpracę nauczycieli z rodzicami, uwzględniając potrzeby edukacyjne i możliwości psychofizyczne dzieci, w tym dzieci i uczniów objętych kształceniem specjalnym, dzieci objętych wczesnym wspomaganiem rozwoju lub uczęszczających na zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze;

Wszystko to, co już robimy.

• Powieście info na stronie przedszkola, przekażcie w zwyczajowo stosowany u Was sposób informację do rodziców .
• Ustalcie z nauczycielami jak i co będą przekazywać rodzicom ( jako informację  i propozycje!!!! )

na jutro wystarczy, naprawdę.

I dbajcie o siebie...

pozdrawiam!!!

planujemy wersję na żywo - z tego wątku:-)

naprawdę????

;))))

po to jest forum, żeby sie dowiadywać;-)

DZIEKUJEMY! 

dyrektor jeszcze ustala

7.1. sposób dokumentowania realizacji zadań jednostki systemu oświaty

Oczywiście!

Ale o tym już pisalyśmy Kochana,

no i chciałam zwrócić uwagę Koleżenstwu

Na to, co wymaga naszej koordynacji z innymi...

Dzięki Ci za podpowiedź z tym arkuszem w chmurze-

W chmurze pracujemy od dawna, mamy taki wirtualny pokoj nauczycielski.

Powiesiłam jak radziłaś "Dziennik w chmurze"

Dobre rozwiązanie.

:)

Jestem absolutnie zalamana.

To, co dzieje się w necie, na FB w róznych naszych grupach związanych z wychowaniem przedszkolnym

załamuje mnie totalnie..

Same sobie gotujemy ten los.

Wypowiadają się autorytety w naszej dziedzinie:

M.inn

Joanna Białobrzeska

Agnieszka Czeglik

Małgorzata Narożnik

A nasze Panie prześcigujà się:

Filmiki na zywo

Karty pracy

Kto wiecej....kto lepiej....

Zatrzymajmy to...błagam....

W przypadku przedszkoli musimy wesprzeć rodziców by wytrzymali..

Zaproponować im zajecia, ktore zajmà dzieci w ich wspólnej zabawie

Przecież wiecie-

Rodzice i tak ledwo ciągną...

Czasem jeden telefon do nich jest lepszy

Niż plik materiałow wysłanych w tygodniu....

Koleżanki- 

Proszę - 

Starajmy się nad tym zapanować...

Ja wiem- to z dobrego serca, checi pokazania, że chcę i potrafię...

Ale-

Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane.

brawo, azo:)

Aza i inni Dyrektorzy z tego wątku,

Czytam, podziwiam i naśladuję.

Wasz zdrowy rozsądek kopiuję.

Papierów ilość redukuję - kiedyś je zrobię - lub nie (bo nie będą potrzebne lub zachoruję).

Oddziały przedszkolne u mnie hulają, rodzice są w kontakcie, korzystają z podpowiedzi zajęć, nauczycielki nawet filmiki dla dzieci nagrywają.

Gorzej ze szkołą - o uczniów się teraz troszczę, o kontakt, o relacje, o możliwości. A na wątkach szkolnych forum królują regulaminy, tabele i załączniki.

A ja siedzę i próbuję sklecić zarządzenie, z tego co wczoraj przegadałam z moimi nauczycielami online, tak, by było ono jak najkrótsze, by nie musieli dziesiątek tabel niewiadomodlakogo robić, tylko skoncentrowali się na własnym doskonaleniu kierowanym przeze mnie i kontakcie z uczniem.

Pozdrawiam, wspieram i czerpię z Waszych mądrości

dorotagm,

Miło mi i myślę, że innym koleżankom

przedszkolnym czytając Twe słowa...

Cóż,

Dla wszystkich to nowa, trudna sytuacja..

Warto się wspierać...

Warto pamiętać-ze może za miesiąc, dwa lub trzy 

te papiery do niczego nie będą potrzebne, bo

- nie daj Boże- 

będziemy martwić się o zupełnie co innego.

Najważniejszy jest człowiek...

Pozdrawiam Cię serdecznie

Niestety

ludzie sami się nakręcają

a propozycje ministerialne dla przedszkola (ni śmieszno bardziej straszno)

Trzymajcie się w zdrowiu fizycznym i psychicznym:))

Joljol-

Zwróć uwagę...

Przedszkole w tych ptopozycjach nie istnieje.

Jest tylko oddział przedszkolny w szkole.

Nas po prostu NIE MA...

ale chyba pierwszy raz w zyciu się

z tego cieszę...

aza jest ale tak minimalnie że tak jak Ciebie też mnie to cieszy

§ 2. Zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość mogą być realizowane w szczególności:

4) przez informowanie rodziców o dostępnych materiałach i możliwych formach ich realizacji przez dziecko lub ucznia w domu – w przypadku dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym, edukacją wczesnoszkolną, wczesnym wspo-maganiem rozwoju, zajęciami rewalidacyjno-wychowawczymi oraz uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym lub z niepełnosprawnościami sprzężonymi.

Macia-

Ja napisałam o tym, co jest w propzycjach

na platfornie edukacyjnej.

Ten zapis z rozporzadzenia to

przytoczylam w pierwszym poście...

Tak czy siak:

Róbmy swoje...

;))))

Róbmy swoje, wykorzystajmy ten czas danej nam autonomii ( wiadomo po co) na nasze pomysły na przedszkole i szkołę. Jakieś minimum ....chronów trzeba mieć, z naciskiem na minimum. I wszystko zgodnie z prawem.

Nieśmiało zapraszam Was jutro....

Troszkę mam tremę...

Powodzenia:-)

aza, trzymam kciuki i życzę, by jak najwięcej dyrektorek/ów przedszkoli skorzystało z rad; przemyślało, co naprawdę - dla przedszkola - oznaczają zapisy rozporządzenia; zrozumiało, że umiar we wszystkim jest najważniejszy

po ukazaniu się nagrania będę propagować

webinar azy zaczyna się za półtorej godziny: http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=62710&ux=10&pst=1#pst1

jak się ktoś nie zmieści w sali na 200 osób - na Facebooku leci równolegle

Dzisiejsze webinarium Azy można już obejrzeć na naszym kanale YouTube: 

https://youtu.be/llyIQwXZo3A

O 12tej w TVN 24 Marek!!!!

Ania dzięki, Iza dzięki - jak dobrze, że wszyscy tu jesteście.

konkretnie 10% marka, a potem jakieś ścinki;-)

Chcielibyśmy 100% Marka na żywo :-) bez ścinków

Ja uważam, że powinien przemawiać tu - do ludności OSKKOwej

ku pokrzepieniu, np. ze dwa razy w tygodniu

;))

Ty także Aniu - Twoje wsparcie dla przedszkolaków jest nieocenione najlepsza matko na świecie

Dzięki 

Grazzza...

;)

Takie narzędzie wymyśliłam.  Rozliczenie dla nauczycieli w okresach tygodniowych, dla specjalistów wczesnego wspomagania - miesięcznych. Czekam na wasze opinie?! Problemem jednak mam: jak dokumentować czas pracy nauczycielek? W kolumnie 4 jest przewidywany czas na realizację zajęcia, ale co z nimi?

Załącznik nr 2

Do zarządzenia z dnia dyrektora ....z dnia 23 marca 2020r. w sprawie zdalnego kształcenia na odległość.

 Z dniem 25 marca 2020 wprowadza się dla nauczycieli i specjalistów zatrudnionych ...............oraz realizujących zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju dziecka obowiązek dokumentowania pracy zdalnej zgodnie z poniższym dokumentem.

Nauczyciel/specjalista……………………..

Rodzaj zajęć ………………………………

Karta realizacji zajęć

A u Azy na webinarium:

mniej znaczy więcej

i w tabelce dwie rubryki

1.Data   2.Wykonane zadania

Bardzo jest mi bliski taki sposób  myślenia, żeby raczej upraszczać, a nie komplikować.

inka2

a jak żaden z rodziców nie odbierze i nie potwierdzi to z kim maja czatować, konsultować?

My mamy udostępniać rodzicom a co oni z tym zrobią?

Kochani

Zgodnie z rozporządzeniem - to dyrektor ustala...itd

inka2-

Oczywiście, ze tak możesz ustalić, Twoje prawo.

Moje to tylko propozycje.

I za joljol -

Nie czekałabym na potwierdzenie od rodziców.

Apeluję ZAWSZE, a nie tylko teraz:

Nie dokladajmy same sobie roboty..

Pozdrawiam!!!

Dzięki za wsparcie!

Oczywiście, że dyrektor ma prawo ustalić, ale warto zawsze siebie zapytać, czemu to ma służyć :)

Jak w tym wszystkim wygląda dokumentowanie pracy nauczycieli? To małe przedszkole specjalne, prowadzony był dziennik tradycyjny. Po prostu wpisać (w przyszłości) kształcenie zdalne od 25 marca 2020 do.......?

Iinka2- 

Jako dyrektor ustaliłaś sposób dokumentowania pracy

nauczycieli w tym czasie. Te tabele to  jest dokumentowanie,

chyba, że ustalisz inaczej.

Wpisy w papierowym dzienniku- 

Wiesz.....

Jak wrócimy kieeeedyś do pracy, to się zastanowimy..

;)))

Zdrówka

Moi Drodzy,

a jak rozwiązujecie sprawę przekazywania rodzicom informcje o gotowości szkolnej?

Czy już wypracowaliście jakieś metody, czy czekacie na dalszy rozwój sytuacji.

Podpowiedzcie coś! Dziekuje!