.... przeprowadzić można, ba napadną na szkołę, ale egzamin musi się odbyć. A teraz Dyrektorze siedź przed komputerem i czekaj, bo protokołu zbiorczego nie złożysz! tak MEN przygotowało serwery!!! od 1,5 godziny czekam na możliwość zalogowania. Od godziny 5.00 czwarty dzień pracuję ponad nie tylko czas "pracownika z Biedronki". czy to kogoś obchodzi???? 

KO: "no cóż, trzeba poczekać może się uda..."

OKE: telefon zajęty (każdy z pomocy technicznej).

A MEN się pewnie zastanawia  -- co by tu jeszcze spier...ić?!

OKE Łódź podało, że zbiorczy protokół papierowy z Procedur i taki mi przyjęto.

O! udało się :)

Wczoraj po południu wstukałam ten protokół, rano dzisiaj wydrukowałam, a potem i tak zobaczyłam komunikat - protokół niekompletny - a też myślałam, że mi się udało! Ot.

a mi się nie udało :(

i próbuję ale nic z tego

i jak wchodzę na ten niekompletny protokół to on jest pusty i zaczynam od początku :(

masakra!!!!

Dzisiaj już nie czekam, zrobiłam papierowo, za zgodą OKE Jaworzno. 

Kiedy będzie najmniejsze obciążenie, żeby jednak wklepać? Po śniadaniu wielkanocnym?...

Wczorajszy zrobiłem o 6 rano. Dzisiejszy zrobiłem o 9:20.

Nassssy, a skąd wiesz po 9.20, że do końca nic się nie wydarzy i nie trzeba będzie przerwać egzaminu? ;-)

Po pierwsze: nie wiem. Ale wczoraj grzecznie czekałem do końca i oke mnie wystawiło.

A po drugie: po zapisaniu protokołu, przenosi się on do zakładki złożone i tam jest potem możliwość edycji. Więc mogę zrobić korektę.

Po trzecie: wiem, że się nic nie stanie bowiem zalewska dała na msze do rydzyka na pewno!

Ja mam wrażenie, że wczorajsza formuła protokołu była inna niż dzisiejsza. Chyba robili modernizację.

chyba tak, bo wczoraj dostosowania (chyba w części drugiej) były widoczne dopiero po wydrukowaniu protokołu, a wcześniej nie były aktywne

u mnie były widoczne przed i po.

U mnie tez w poniedziałek część dostosowań była widoczna dopiero na wydruku. Ale na protokole z matematyki już było ok. System robi wrażenie bardzo niestabilnego. Trudno wpisuje się dane bo pojawiają się w rubrykach dłuższą chwile po naciśnięciu klawisza. Choć przyznam że w drugim dniu działał trochę lepiej.

Z ekonomicznego punktu widzenia nie ma się co dziwić, że to tak działa. Kto wyłoży worek pieniędzy na system, który obsłuży kilkanaście tysięcy sesji w tym samym czasie ale tylko przez trzy dni w roku? :-) W pozostałe 362 dni natężenie ruchu jest znikome. :-)

W  drugim dniu w punkcie odbioru większość dyrektorów  oddawała arkusze z ręcznie wypełnionymi protokołami.

A w naszym punkcie wczoraj otwierano wszystkie kartony i liczono koperty tak jak 10 lat temu. Nie przypominam sobie żeby w czasach kiedy prace z EG odbierali kurierzy zdarzyła się sytuacja że ktoś czegoś (czyli koperty z pracami) nie spakował. Normalnie sami sobie wynajdują robotę.