Tak jak w tytule wątku. Moja szkoła przeszła na ogrzewanie gazowe. Zostało nam z 1000 l oleju. Co możemy z nim zrobić? Najłatwiej byłoby przekazać innej jednostce. Niestety , byliśmy ostatnią szkołą ogrzewaną w taki sposób. Firma , która nam go sprzedała nie może go przyjąć z powrotem, jakieś obwarowania prawne. Tłumaczyli mi, że mają prawo sprzedawać, nie wolno im kupować.

Nie wiem , czy można taki olej odsprzedać prywatnej osobie. Ja zawsze kupując go podpisywałam jako dyrektor oświadczenie, że olej będzie zużyty do ogrzewania.  Osoba prywatna nie da mi takiej gwarancji.

Być może są jakieś przepisy , które regulują taką sytuację. Niestety nie znam ich. Jeżeli ktoś je zna proszę o podpowiedź.

napisz o rozwiązanie do OP. Koń ma duży łeb, niech sie koń martwi:-)

właścicielem majątku szkoły jest gmina - także tego oleju

szkoła nie może odsprzedawać majątku gminy

zatem to problem OP - może inne instytucje gminne korzystają jeszcze z tego typu ogrzewania ?

Ewentualne powolne parowanie

OP nie ma na razie do tego głowy, wybory wkrótce. 

Pewnie skończy się na powolnym parowaniu :)

jak te flagi spisane ze stanu z powodu wyłopotania się na wietrze

o, mam - smarujcie nim wszystkie zawiasy w szkole, koła od wozu, i inne

No ale to na ogrzewanie nie pójdzie więc jeszcze akcyzę trzeba będzie dopłacić.

Może by tak do gabinetu dyrektora taki olejak zakupić, zawsze jakby chłodem powiało to by dyrektor sobie taki włączał z nadmuchem na nogi :-) 1000 litrów na kadencję pewnie wystarczy...

Ja bym chętnie do swojego domu zaanektowała to to:))