http://wyborcza.pl/7,75398,22637020,chcesz-premie-badz-moralny-nowe-zasady-oceniania-nauczycieli.htm

Wg "wybiórczej" wszystko co robi obecny rząd jest beee... a więc artykuł jest niezbyt ciekawy... całe szczęście nie mam prenumeraty, więc nie widzę całego...

Pewnie chodzi o tą słynną "moralność"... 

Słownik Języka Polskiego: moralność - zespół powszechnie uznanych warunków, poglądów na wartości, na dobro i zło, przekonań, które wartościują określone działania

Czy coś złego jest w tym, że nauczyciel winien kierować się ogólnie przyjętymi zasadami moralnymi?

Czy chcielibyście, żeby wasze dzieci uczyła nauczycielka, która po godzinach dorabia sobie jako "call-girl"? Ja bym nie chciał.

Czy chcielibyście, żeby wasze dzieci uczył nauczyciel, który każdego popołudnia i wieczoru leży w rowie (promile)?

Czy chcielibyście, aby wasze dzieci uczył nauczyciel, który leje własną żonę?

...............

Przykłady niemoralnego zachowania można mnożyć...

Romanie Langhammer, oczywiście, że nie chodzi o taką sferę moralności, o której piszesz, ale o sferę zgodności poglądów z aktualna polityką partii, np może być źle oceniany nauczyciel, który krytykuję likwidację gimnazjów. Przykłady, które podałeś dotyczą każdego zawodu o charakterze publicznym, a to ma być ocena nauczyciela.  Pozdrawiam Stefan

A kto powiedział, że w ocenie moralności chodzi o to, o czym Ty piszesz?

to bardzo cenne - wiara we władzę - każdą
wspominając takie np. konteksty realiów nowego oceniania małopolskich dyrektorów, pozwolę sobie wypisać tylko kaprawy uśmiech ;-)

Romanie - jasne że nikt z nas nie chce takiego nauczyciela o którym piszesz, ale....

- na jakiej podstawie  będę wiedziała, że nauczyciel leje żonę, czy ma problem z alkoholem, czy jest "call-girl" - bo jedna baba drugiej babie coś powiedziała, czy mamy bawić się w policjanta?

- gorzej jeśli dyrektor we wskaźnikach oceniania - ustali sobie, że w jego szkole  mogą uczyć tylko żonaci i to ze ślubem kościelnym bo mu tak nakazuje klauzula sumienia

i co wtedy?    też będzie ok?

Stanowisko nauczyciela może zajmować osoba, która przestrzega podstawowych zasad moralnych

Kn art. 9 ust.1 pkt 2

Pozdrawiam 

no i to wystarczy,

zaś wprowadzanie oceny "z zachowania" ośmiesza i wypacza rzecz

Dramatyzujecie... Oprócz tego wskaźnika jest jeszcze kilkanaście innych... patrzcie na całość.

1. Nie wiesz, co się dzieje w wielu regionach Polski z komisjami dyscyplinarnymi, z ocenami pracy, konkursami. Proszę Cię, przyjmij to do wiadomości. 

2. Chcę zobaczyć kryteria oceny pracy, jeśli rzeczywiście jest kryterium - kultura słowa, to zapewniam Cię, że jest to największa mina, jaką znam, gdyż kultura języka to nie jest ładne i miłe mówienie. Austin i Searle... - wulgaryzm też należy do kultury języka i nie świadczy o jej braku, a ją potwierdza. Posługiwanie się definicją naiwnę, apelującą do wiedzy powszechnej pokazuje miałkośc założeń. Odsyłam do teorii aktów mowy.

Tkwisz w tzw. bąblu poznawczym i przeszedłeś do przedwczesnych konkluzji.