Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Co powinnam zrobić? |
katsik | 30-11-2016 14:26:27 [#01] |
---|
Moi drodzy, dla mnie przykry temat. Nie chciałam nawet sugerować go tematem wątku.
Dziecko zgłosiło nam w szkole pobicie przez rodzica. Udo dziecka jest w sińcach. Zaprosiłam oboje rodziców do szkoły. Wiem - głupie pytanie? Jak z nimi rozmawiać? Czy mam zgłosić do opieki sytuację? Na policję? ...??? |
bogda4 | 30-11-2016 14:33:34 [#02] |
---|
poproś o oględziny pielęgniarkę szkolną, poinformuj rodziców że zakładasz Niebieską Kartę
...
dalsze działania należą do instytucji kompetentnych w tej dziedzinie ( prawo mówi jasno o postępowaniu w przypadku przemocy w rodzinie ) |
olaszyma | 30-11-2016 17:22:45 [#03] |
---|
Powinna być obdukcja. |
Wertykal | 30-11-2016 18:34:31 [#04] |
---|
A może jednak najpierw pogadać z tymi rodzicami? Tak po prostu, wprost i otwartym tekstem: że się niepokoisz, że dobro dziecka, że... sama zresztą wiesz.
Wcześniej sprawdzić u wychowawcy jak tam w tej rodzinie jest.
Taka obdukcja i wszczęcie postępowania jest stygmatyzujące na całe życie. Trzeba być pewnym, że to jest absolutna konieczność. |
noe19 | 30-11-2016 18:38:25 [#05] |
---|
dla mnie oczywistym jest założenie Niebieskiej karty - bezdyskusyjnie! i stosowne działania
Wertykal - o czym chcesz porozmawiać z rodzicami? że się niepokoisz? ty poważnie?
Masz ewidentne pobicie, jak coś się z dzieckiem stanie to nie chciałbym być na Twoim miejscu - sorry, że tak brutalnie |
Wertykal | 30-11-2016 18:44:14 [#06] |
---|
Widzisz, noe19, wiele już w życiu widziałem i nie jestem chętny do radykalnych działań, jeśli na prawdę nie jestem do nich w 100% przekonany.
A jeśli dziecko konfabuluje? Udo w sińcach miałem wielokrotnie bez użycia pasa przez rodziców, więc dokładnie wiem, o czym mówię.
I nie wygadujcie, że popieram przemoc i takie bzdury.
Po prostu dobrze się temu przyjrzyj, zanim zniszczysz ludziom życie, bo z pewnością tym się to skończy. |
rzepek | 30-11-2016 18:46:33 [#07] |
---|
A jak dziecko kłamie? Albo ma bujną fantazję? Albo samo sie uderzyło i ze strachu szuka winnych? Albo chce się zemścić na rodzicach?...
Edit: nie zdążylam ze swoim wpisem:)) post został zmieniony: 30-11-2016 18:47:39 |
olaszyma | 30-11-2016 18:47:44 [#08] |
---|
Zgadzam się z noe19. Sprawę trzeba wyjaśnić i to nie rozmawiając z rodzicami, bo jeżeli stosują przemoc, to będą mówić że dziecko potknęło się albo spadło ze schodów. To Ty wiesz co opowiedziało dziecko - warto żeby szkolny psycholog lub pedagog porozmawiał z nim, a potem OPS, niebieska karta i dalsze działania. Prawo zobowiązuje nas do reagowania jeżeli poweźmiemy wiadomość że dziecku dzieje się krzywda.
|
noe19 | 30-11-2016 18:49:10 [#09] |
---|
#rzepek
a jeżeli nie kłamie? |
Wertykal | 30-11-2016 18:53:02 [#10] |
---|
To wyjaśnij to. Nie musisz wierzyć rodzicom, ale wysłuchać ich trzeba.
Bo możesz wyjść na durnia Ty, gdy psycholog stwierdzi konfabulację. |
bogda4 | 30-11-2016 19:08:56 [#11] |
---|
Jakiś czas temu jedno z naszych dzieci też przyszło ze śladami pasa na udach, trochę pokiereszowane na twarzy - matka twierdziła,że " roczna siostra uderzyła brata zabawką"
Założyłam NK
...
po wejściu pracowników pomocy społecznej, wywiadach, pracy asystenta rodziny itd. sąd przyznał nadzór kuratora
Na dziś jest sytuacja taka,że dziecko zabrane z domu, w trybie natychmiastowym, rodzina zastępcza
...
problem zaczął się w momencie śladów na udach
...
mam spokojne sumienie, zrobiłam to, co wtedy powinnam |
katsik | 04-12-2016 19:39:51 [#12] |
---|
Dziękuję wszystkim:( Tak w wielkim skrócie.
Nie ma złotego środka i nigdy nie ma pewności. Rozmawiałam z rodzicami, zrobiłam odpowiednie notatki i mocne wpisy typu...gdy sytuacja powtórzy się...itp...zostanie założona NK. Wertykal...przyjrzałam się...moje dziecko za podobne przypadki...., ale tu mam dziecka bronić, nie zniszczyć ludziom życie. Mam nadzieję, ze dobrze zrobiłam. W każdym razie po wszystkim poczułam się wewnętrznie spokojna...co nie oznacza, że na zimne trzeba dmuchać... (i tu także zgadzam się z pozostałymi) i dalej obserwować. Matuchno kochana...nigdy więcej takich przypadków... Wam i sobie życzę:)) | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|