Przywiozę. Właśnie dojrzewają. Na marzec będą gotowe:
Żenicha kresowa 1 kg dorodnych owoców róży 0,75 l spirytusu 95% 0,5 l wódki 40% 0,5 l miodu wielokwiatowego 0,5 l wody Przyprawy: 5 goździków, 1 łyżeczka suszonej mięty, 1 łyżeczka suszonego kwiatu rumianku Dojrzałe, owoce dzikiej róży lub róży pomarszczonej, zebrane po pierwszych przymrozkach (lub przemrożone w zamrażalniku przez 1 dobę), umyć, osuszyć i ponakłuwać szpilką. Owoce razem z przyprawami zalać spirytusem i postawić w ciepłym miejscu na 4-6 tygodni, co kilka dni wstrząsając słojem. Po tym czasie zlać nalew, a owoce solidnie wycisnąć i po przefiltrowaniu, wyciśnięty sok dolać do nalewki. Miód zagotować z wodą, ostudzić, dodać 0,5 litra wódki i połączyć z nalewką. Nalewkę rozlać do butelek. Powinna dojrzewać w chłodnym, ciemnym pomieszczeniu co najmniej przez 2-3 miesiące. Nalewkę tę nastawiano w domach, gdzie były panny na wydaniu - dlatego zwano ją "żenichą".
I to:
Nalewka z pigwy Składniki: 1 kg owoców pigwy właściwej 0,5 kg cukru (lub miód) 0,5 l spirytus 95% 0,5 l wódki 40% Sposób wykonania: Dojrzałe owoce pigwy umyć, pokroić na ćwiartki, obrać ze skóry a pestki odrzucić. Zalać spirytusem zmieszanym z wódka na miesiąc, co kilka dni potrząsając słojem. Po tym czasie zlać nalew, a owoce pozostałe w słoju zasypać cukrem, lub zalać płynnym miodem, aż do uzyskania syropu. Zlać syrop i połączyć z wcześniej uzyskanym nalewem alkoholowym. Odstawić na tydzień, przefiltrować i rozlać do butelek. Nalewka dojrzewa co najmniej 3 miesiące w chłodnym, ciemnym miejscu. W smaku podobna do nalewki jabłkowej. |