W jaki sposób odnotowujecie obecność dziecka w przedszkolu jeśli ne macie czytnika kart. Zastanawiam się bo  zgodnie z rozporządzeniem "Do dziennika zajęć przedszkola wpisuje się ........... a także godziny przyprowadzania i odbierania dziecka z przedszkola. W dzienniku odnotowuje się obecność dzieci na zajęciach w danym dniu." Ten zapis zawiera jakby sprzeczne inf.  W tym roku mieliśmy jeszcze takie z zaznaczaniem ob na każdej godzinie ale jest to meczące.Przy oznaczeniu dziennym rubryki są zbyt małe by wpisać godzinę przyjścia i wyjścia dziecka (może nie znalazłam stosownego dziennika). Najwygodniejsze byłyby  wpisy dzienne ale z drugiej strony istotna jest liczba godzin do wyliczenia opłat. Podpowiedzcie jak sobie z tym radzicie.

wystarczy do dziennika zajęć wpisać godzinę przyjścia i wyjścia z przedszkola w danym dniu -> jasnym jest wówczas, że pomiędzy tak oznaczonymi momentami dziecko jest obecne na zajęciach przedszkolnych -> i będą spełnione wszelkie wymogi rozporządzenia w tym względzie

tak tylko kratka na tą dzienną obecność jest tak maleńka że trudno zmieścić cokolwiek a co dopiero 2 różne godziny. Ten zapis o godzinowych wpisach miał zniknąć ale dalej tkwi.  

nie ma rady. Musisz zanotować godzinę przyjścia i wyjścia. Nawet czytnik kart nie zwalnia z tego obowiązku nauczycielki

My też mamy maciupcie te kwadraciki. ale trudno..

to zmieńcie sobie dziennik na taki gdzie będzie więcej miejsca (są takie dzienniki - widziałam :-))

rzewa - to daj namiar

usiadź i zrób - np. w edytorze tekstu

a potem wyślij do dowolnej drukarni znalezionej w necie- nie dosyć, że zszyją i obłożą to jeszcze taniej Ci wyjdzie ni druk na przedszkolnej drukarce

i niewiele dróżej niż nieergonomiczny dziennik z oferty

;)

cwaniak...

nie bój nic - jakoś sobie radzę....

a do przedszkola e-dziennika nie ma?

jest..oczywiście..

no to radź- zamiast marudzić

zwłaszcza, ze masz i wytrych w postaci e

ja marudzę??

no- rzeczywiście. nie marudzisz.

w #4 przedstawiasz stan faktyczny, w #6 szukasz sposobu a w #8 godzisz się z rzeczywistością konstatując, że możesz mieć gorzej

Tia...

Bo my w przedszkolach tak mamy

;)

Ale.po.co.ma.aza robic w wordzie tabelki, skoro juz te tabelki ktos zrobil ?

Jednym slowem, jak jest wzor, to chyba lepiej skorzystac , a cenne godziny zycia wykorzystac na przyjemniejsze rzeczy :-)

A zadowolenie ze stforzenia czegoś niepowtarzalnego? Oraz własnego? Takiej wręcz innowacji - co jeszcze i szansę na planowany kolejny stopień awansu da?

Nie będzie to nic niepowtarzalnego, bo toto juz ktos stworzył. Zal azy :)

-----

Tym samym chyba wykorzystalam liczbe postów na kolejne dwa miesiace. Oddalam sie więc do innych zajec :-)

2 min. mi zajęło wyszukanie takiego by dało się zanotować godzinę wejścia i wyjścia a nawet dalej obecność na każdej godzinie odnotować. Potem kolejne 2 min na konwersję do Łorda. Dalej pozostał tylko druk

Mogę innowację szybkości działań zgłosić do kolejnego stopnia awansu co jeszcze w zapowiedziach jest.. tak na zaś?

takie co to na każdej godzinie to ja mam, podaj namiary na taki w którym da się zanotować godzinę wejścia i wyjścia ale żeby rozmiar kratki był większy niż 5 mm x 7 mm. Takie właśnie oferują wydawnictwa a dla mnie zapis w tak małej powierzchni owszem jest możliwy na upartego ale  po kilku takich zapisach mało czytelny  a dziennik wygląda okropnie.  zapisy

Mamy dziennik, w którym w każdym dniu tygodnia jest 11 kratek do zaznaczenia obecności. Tak więc 1 z nich oznacza pierwszą godzinę otwarcia przedszkola, 2 kolejną itd. Zaznaczenie konkretnej kratki oznacza pobyt dziecka od danej godziny do następnej zaznaczonej czyli wyjścia z przedszkola. Połączenie tych kratek linią ciągłą to pobyt w godzinach. Do odpłatności liczymy pełne godziny.

Aniu mamy to samo tylko zastanawiałam się czy nie ma lepszego rozwiązania bo nauczycielki często się mylą z tymi kratkami, ale widzę że trzeba pozostać przy tym co jest póki nie zmienią przepisów.