Albo jestem w mylnym błędzie albo jesteśmy na etapie intensywnego dokarmiania potwora biurokratycznego, który będzie komplikował masę rzeczy w zakresie szeroko pojętego szkolnictwa zawodowego nic doń nie wnosząc.
Dokarmiania - bo on się wykluł wraz z podpisaniem przepisów o KRK a okres poczęcia i ciąży przypadął na rządy poprzednich ekip.
Czyli przynajmniej w kwestii hodowli biurokracji mamy porozumienie miedzy podziałami.
Do uznania Zarzadu pozostawiam rozstrzygnięcie, czy niniejszy wpis należy potraktować jako konsultację:-) |