Zbliżają się wakacje i jak bumerang powraca u nas problem dyżurów kadry kierowniczej w czasie urlopu. I tu mam trzy pytania:

1. Jaka jest konkretna podstawa prawna takich dyżurów (nie argumenty, które zazwyczaj się słyszy: "zawsze tak było", "w szkole ktoś musi być" oraz "chciałaś być dyrektorem to masz").

Znalazłam na forach prawniczych tylko to: "Dyrektor szkoły przed rozpoczęciem urlopu wypoczynkowego powinien wyznaczyć osoby pełniące dyżury. Dyrektorowi przysługuje urlop wypoczynkowy nauczyciela, ale w związku z tym, że organ prowadzący oraz organ nadzoru pedagogicznego pracują w czasie wakacji, w szkole musi być dostępna osoba decyzyjna." Ja już nie pytam po co, bo przez lata dyżurowania NIGDY nikt ode mnie nic nie chciał, ale ten tekst to jest tylko interpretacja a nie PP, wiec proszę o pomoc.

2. Jak w praktyce wygląda u Was takie dyżurowanie? Siedzicie w szkole? Pod telefonem? Dostajecie od OP jakieś polecenie na piśmie? Czy taka totalna wolna amerykanka?

3. W jaki sposób (przy założeniu, ze tak jak u nas nie ma żadnego konkretnego pisma od OP, ale jest oczekiwanie, że będziemy dyżurować) upomnieć się o urlop uzupełniający (na jakiej podstawie wykazać, że w całym roku szkolnym miałam np. tylko 5 tyg. urlopu)?

brak jest póki co, podstaw prawnych do jakiegokolwiek "dyżurowania"

niektóre OP wymuszają na dyrektorach takie zachowania

a to już "jak kopanie się z koniem"

pozdrawiam

Realny urlop dyrektora:

-  tydzień - ferie zimowe

-  6 tygodni - ferie letnie (w tym 4 tygodnie nieprzerwanego urlopu)

4 tygodnie nieprzerwanego urlopu - w okresie 15.07 -15.08;  tylko "tsunami" przerywa urlop (nie ma dyrektora dla szkoły)

Wakacje: w sekretariacie pozostawiona informacja dotycząca możliwości kontaktowania się z dyrektorem, wicedyrektorem i głównym księgowym w czasie ich urlopów - doświadczony pracownik wie jak postępować (co może sam załatwić, co może poczekać).

Okres od 15.07 - 15.08 to także  okres urlopu dla większości pracowników szkoły.  

W szkole nie ma "dyżurów" nauczycieli w czasie wakacji - taki byt nie istnieje w prawie oświatowym.

i z forum OSKKO (dla tych dyrektorów, którzy pracują społecznie wraz z nauczycielami w czasie swoich urlopów)

Przypadek nauczycielki z Suchej Beskidzkiej -> pracowała w szkole w wakacje podczas sprzątania PO POWODZI -> miała wypadek -> ZUS odmówił wypłacenia odszkodowania, bo była na urlopie = wakacjach.

wątek: Urlop dyrektora;-)

Dyrektor 25.06. rozpoczyna urlop 

z naszych wątków:-)

urlop – to czas wolny od świadczenia pracy przez pracownika

• nie jest dopuszczalne wykonywanie pracy na rzecz  pracodawcy, który udzielił pracownikowi urlopu, stanowi to naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych;
• dyrektor - nauczyciel korzysta z urlopu wypoczynkowego na zasadach ustalonych w KN dla nauczycieli (w wymiarze ferii zimowych i letnich i w czasie ich trwania), w tym roku szkolnym ferie letnie mamy od  25.06  do 31.08;
• czynności związane z przeprowadzaniem egzaminów, zakończeniem roku szkolnego i przygotowaniem nowego roku szkolnego i pozostałe  określone w KN  nie powinny łącznie zajmować więcej niż 7 dni w czasie ferii; 
• dyrektor - nauczyciel ma prawo do nieprzerwanego co najmniej czterotygodniowego urlopu wypoczynkowego;
• dyrektor szkoły w okresie ferii może być zobligowany do prowadzenia zadań zleconych przez organ prowadzący szkołę, prowadzenia inwestycji albo kapitalnych remontów - wskazana forma pisemna zlecenia w związku z możliwością uzyskania urlopu uzupełniającego;
• pracodawca dyrektora to szkoła, nie jest nim OP;
• dyrektor-nauczyciel nie składa wniosku o urlop (podobnie jak inni nauczyciele);
• dyrektor może (nie musi) poinformować OP w jakim okresie urlopu jest dostępny w miejscu zamieszkania.

Uwaga:

Jeżeli dyrektor sam zdecyduje się pracować podczas urlopu, nie będzie mu przysługiwał urlop uzupełniający w trakcie roku.  

Warto pamiętać:

"Nie ma ludzi niezastąpionych. W razie potrzeby szewcy pieką ciastka, a głupcy uczą filozofii."

O, dzięki za info.

Już wiem, kto piekł to ciastko, które wczoraj w sklepiku przy metrze kupiłem!

Urlop dyrektora to pobozne życzenie -gdy nie ma sekretarki. Rachunki -ciagłe, za prąd, internet, śmieci, itp. Każdy rachunek w innym terminie, każdy ma termin płatności. Do tego -wykaz godzin poadwymiarowych, , dodatek wakacyjny nauczycielom,czasem tankowanie (bo latem taniej), itp, itp. Nie zdarzyło mi się mieć urlop nieprzerwany dłuższy niż 2 tygodnie;).

"Sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało" :-)

..."czasem tankowanie (bo latem taniej)"

;)))

Tak Dyrku: "Sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało". Ale to nie zmienia faktu, że czas wreszcie uporządkować urlop dyrektora od strony prawnej. Może "dobra zmiana" i w tym się wyrazi, że urealni sprawy dyrektorów szkół. Mnie to już osobiście "ani ziębi, ani parzy", bom emeryt, ale gdy sobie przypomnę coroczne frustracje związane z wirtualnym urlopem, kiedy jeszcze byłam dyrektorem, to życzyłabym tym, którzy są dalej na stanowiskach, by ktoś wreszcie się tym zajął.

wystarczyłoby, gduby ok 5 tys dyrków zrzeszonych a pewnym stowarzyszeniu poszło w tym roku na urlop w dniu 27 czerwca.

podejrzewam, że nawet nie trzeba byłoby czekać na zmiany legislacyjne do końca lipca

ale ma podejrzenie graniczące z pewnością- że nie tylko 5 tys. ale nawet 10  nie znajdzie się - a i tylu pewnie by wystarczyło 

Oczywista oczywistość lub "Sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało, sam tego chciałeś" :                         

• praktycznie dyrektor nie ma urlopu
• jak  2 lub 3 tygodnie "uskrobie" w wakacje, to i tak nie jest wolny od telefonów ze szkoły ;-)

Proponuję zapis odnośnie urlopu dyrektora (dodanie ust.1a) w KN:

Art. 64.  1.  Nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której w organizacji pracy przewidziano ferie letnie i zimowe, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania.

1a. Nauczycielowi zajmującemu stanowisko dyrektora, wicedyrektora albo inne stanowisko kierownicze przysługuje prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze 35 dni roboczych w czasie ustalonym w planie urlopów.

Art. 66.  1.  W razie niewykorzystania urlopu wypoczynkowego w całości lub części w okresie ferii szkolnych z powodu niezdolności do pracy wywołanej chorobą lub odosobnieniem w związku z chorobą zakaźną, urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopu ojcowskiego, urlopu rodzicielskiego, odbywania ćwiczeń wojskowych albo krótkotrwałego przeszkolenia wojskowego - nauczycielowi przysługuje urlop w ciągu roku szkolnego, w wymiarze uzupełniającym do 8 tygodni w odniesieniu do nauczycieli, o których mowa w art. 64 ust. 1. Urlop uzupełniający w ciągu roku szkolnego przysługuje również dyrektorowi i wicedyrektorowi szkoły, którzy na polecenie lub za zgodą organu prowadzącego szkołę nie wykorzystali urlopu w czasie ferii szkolnych z powodu wykonywania zadań zleconych przez ten organ lub prowadzenia w szkole inwestycji albo kapitalnych remontów. 

2.  W razie niewykorzystania przysługującego urlopu wypoczynkowego z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy, powołania do zasadniczej służby wojskowej albo do odbywania zastępczo obowiązku tej służby, do okresowej służby wojskowej lub do odbywania długotrwałego przeszkolenia wojskowego - nauczycielowi przysługuje ekwiwalent pieniężny za okres niewykorzystanego urlopu, nie więcej jednak niż za 8 tygodni w odniesieniu do nauczycieli, o których mowa w art. 64 ust. 1, a nie więcej niż za 35 dni roboczych w odniesieniu do nauczycieli, o których mowa w art. 64 ust. 1a i 3.

11 lat minęło jak jeden dzień :-)

Interwencja OSKKO - do Rzecznika Praw Obywatelskich - w sprawie urlopu dyrektora

http://www.oskko.edu.pl/oskko/doRPO-urlopdyrektora.html

Urlop dyrektora -trochę prawdy na ten temat

http://oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=7403&fs=0&st=0

Strajk włoski -> od 25.06 do 31.08 dyrektorzy korzystają ze swojego prawa do urlopu w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania.

Gosiu -o jakim "tankowaniu" myślałaś? To też...:)))

Można byłoby strajkować. Tylko po co, jak potem trzeba załatwiać samemu  przedłużenia płatności faktur ?? (OP tego nie robi -to wina, a wiec i  broszka dyrektora).A jak oleju braknie jesienią -to też wina dyrektora i  kara za przekroczenie dyscypliny budżetowej ("bo latem taniej":))

Nasz OP wymaga (ale oczywiście po cichu - nic na piśmie) STAŁEJ obecności kadry kierowniczej w czasie wakacji. Ja rozumiem, że dyrektor musi raz w miesiącu się pojawić, podpisać faktury i "puścić" przelewy, ale po jakie licho siedzieć w szkole w czasie urlopu ma wicedyrektor czy kierownik szkolenia praktycznego skoro się nic nie dzieje?  Ja rozumiem - pierwszy tydzień wakacji i końcówkę sierpnia, bo trzeba pozamykać stary i przygotować nowy rok. Jest administracja/sekretariat i telefony w razie czego.

Nie mogę zwalczyć tego procederu. Nie mam argumentów w dyskusji, bo słyszę, że taka już dola kadry kierowniczej, na zasadzie "chciałaś - masz".

Ale jako wielka rzesza dyrektorów możemy nagłośnić ten problem i ponaciskać na naszych rządzących w celu ochrony naszych praw. Nie musimy milczeć i biernie oraz cierpliwie tego znosić  "bo nas odwołają". Wszystko jest fajnie dopóki coś się nie stanie - ja tam mogę pracować, ale niech mnie ktoś oficjalnie odwoła z urlopu i da prawa przynależne pracownikowi (np. w razie nieszczęśliwego wypadku). A urlop uzupełniający to już byłoby marzenie :)

a kto ma cie odwołać z urlopu ? jesteś jako dyrektor zatrudniony w szkole, nie zatrudnia cie organ prowadzący

od ciebie zależy kiedy i jak długo trwa twój urlop, a zastąpić cię ktoś musi chyba , że zamkniesz szkołe na klucz i nie wpuścisz nawet listonosza

zdarzają się takie przypadki OP może "odwołać"

KN art. 66 (...) Urlop uzupełniający w ciągu roku szkolnego przysługuje również dyrektorowi i wicedyrektorowi szkoły, którzy na polecenie lub za zgodą organu prowadzącego  szkołę nie wykorzystali urlopu w czasie ferii szkolnych z powodu wykonywania zadań zleconych przez ten organ lub prowadzenia w szkole inwestycji albo kapitalnych remontów.

No ale przecież listonosza wpuszcza i "obsługuje" sekretarka. 

Problemem jest , kiedy ten listonosz przynosi pozew z sądu pracy i masz na odpowiedź 7 dni. Jak wtedy to się mam do 4 tygodni nieprzerwanego urlopu? W tym roku znowu mi coś takiego "grozi" bo dałam wypowiedzenie z art. 20. Nauczyciel wprawdzie nie poinformował mnie o złożeniu pozwu ale jestem pewna że to zrobił.

Tak sobie czytam i czytam, i myślę, że Śląski Kurator Oświaty, fundując nam terminy rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych do 25 lipca, miał poczucie humoru. O złośliwość nie śmiem posądzać:)

Masz rację bega, przecież dyrektorzy muszą rozpatrywać odwołania w rekrutacji. A my siedzimy jak te (powiem po śląsku "boroki" i się nie odzywamy)

w sądzie pracy powinien szkołę reprezentować organ prowadzący, dyrektor pomimo, że jest pracodawcą nie ma osobowości prawnej

listonosz ma obowiązek prawidłowo doręczyć pismo z sądu, nie ma dyrektora nie doręczy pisma, pisma kierowanego do dyrektora nie powinny być otwierane przez sekretarkę

rekrutacja na wakacjach - urlop w czasie roku szkolnego

Stefanie, ale nauczyciel pozywa dyrektora a nie organ prowadzący. I to dyrektor musi napisać odpowiedź na pozew.

nauczyciel pozywa szkołę, bo to jest jego pracodawca, a dyrektor reprezentuje interesy pracodawcy

Czasem w interesie pracodawcy jest odebrać pismo w środku wakacji, stawić się na rozprawie i dokonać stosownych wyjaśnień. Zwłaszcza że poczta ostatecznie i tak uzna pismo za doręczone.

A urlop w trakcie roku przy braku wice niewykonalny:(

Z całym szacunkiem dla wszystkich.... 24 czerwca godzina 16,00 wyjeżdżam z mężem i psem nad morze. Jestem uwarunkowana urlopem ślubnego. Nie ma silnych abym nie pojechała choć nie mam zastępcy. Drugi rok z rzędu tak wyjeżdżam. Wszystkim życzę udanego urlopu, po trupach ale urlop.........

Z prywatnego dziennika:

9.07.2008 Środa

Wójt odpowiedział negatywnie na moją prośbę o zgodę na pracę podczas wakacji, napisał:. Nie wyrażam zgody. I bardzo dobrze, skoro nie mogę oficjalne  pracować w wakacje, to nareszcie będę miała prawdziwy urlop w majestacie prawa.

10.07.2008 Czwartek

Dziś jeszcze w szkole: przekazałam dane do planu lekcji, uzgodniłam protokół, warunki umowy o malowanie. Zrobiłam porządki na biurku, napisałam pismo do sanepidu, opisałam faktury. Zadzwoniłam do pani dyrektor P., że nie mogę pracować, bo wójt nie wyraża zgody, zatem idę na wakacje, w razie pilnej potrzeby proszę o telefon. Jestem wolna?!

To były moje pierwsze wakacje dyrektorskie, kiedy prawie miałam wakacje. Pismo z odmowa udzieloną przez wójta przypięłam na środku tablicy w gabinecie. 

:-)

iii podnoszę;-)

Właśnie siedzę i zamawiam podręczniki. Bo dopiero teraz przyszły pieniądze na nie;) I jakieś dane do wprowadzenia do SIO. I faktury przed 15 sierpnia koniecznie donieść do OP, a  1-szego sierpnia -podpisanie listy płac i dokumentów księgowych w OP. A dziurę na boisku szkolnym łatałam końcem lipca (bo się lewy asfalt napatoczył) Na "wyjazdowym" urlopie nie byłam od 17-tu lat, czyli odkąd zostałam dyr. No, ale widok na Tatry mam z okna, to po co mi wakacje?;)

Rzepek rozbawiło mnie Twoje wyznanie, ale to szczera prawda.....................no własnie po co dyrektorowi szkoły urlop?

iii znów podnoszę;-)

Konsultacja - Finansowanie zadań oświatowych ze zmianą KN

wątek: "Konsultacja zmiany Karty Nauczyciela-projekt 8 stycznia 2016 r."

http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=56169&ux=10577&pst=0#pst0