Witam!  Czy zasady rekrutacji do klasy pierwszej powinny by jeszcze w statucie, czy też należało je usunąć na 1.09.2015?

należało uchylić

Kto opracowuje na rok szkolny 2016/17 zasady rekrutacji? Chodzi mi tu nie tylko o kryteria oraz liczbę punktów oraz harmonogram ale np. wzór zgłoszenia do szkoły lub wniosku. Co jeśli organ prowadzący nie ustalił wzoru zgłoszenia lub wniosku, czy dyrektor może zrobić to sam?  Co można żądać od rodziców, aby załączyli do zgłoszenia ucznia do szkoły?

to samo prawie co wcześniej, bo w uoso jest to zawarte co we wniosku i co w zgłoszeniu winno być.

art. 20t i art. 20u

chyba, że OP określi te wzory na podstawie art. 20v

A jeśli OP nie określi wzorów, bo może ale nie musi, to co dalej. Na jakiej podstawie prawnej dyrektor może to zrobić sam, skoro art. 20v wskazuje OP.

art. 20v daje OP możliwość opracowania wzoru. Jeśli Op tego nie zrobi to dyrek bazuje na art. 20t i 20u.

Jacku, proszę-podziel się uchwałą uchylającą zapisy dotyczące rekrutacji.

wystarczy po prostu uchylić zapisy i już

Na podstawie art. 50 ust. 2 pkt 1 w związku z art. 52 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2015 r. poz. 2156 z późn. zm.) rada pedagogiczna uchwala co następuje: 

§ 1.

W statucie ...................... uchyla się § któryś tam gdzie są zapisane zasady rekrutacji.

§ 2.

Uchwała wchodzi w życie z dniem ......... r.

Dziękuję i pozdrawiam

Dziękuję, pozdrawiam.

A regulamin rekrutacji wprowadzamy zarządzeniem? Czy musi być opinia Rady Pedagogicznej?

umieszczam po prostu na stronie terminy i co trzeba złożyć i już. Bez opinii i zarządzenia

Nie ma potrzeby tworzenia regulaminu rekrutacji

Pozdrawiam 

Jest. Przez ostatnich ok.10 lat system nadzoru i wspomagania (w tym wolni strzelcy) zrobili wszystko, co możliwe żeby przekonać szkoły iż na wszystko musza mieć regulamin/procedurę/wzór pisma.

W sumie możnaby to zaliczyć do innowacji- gdyby nie to, że pierwsze było pewne wydawnictwona literkę R.

Pamiętacie segregatorki?

Andrzeju, nie mąć :-)))

Pozdrawiam 

Ale że co? Ludzie chcą - ludzie mają!

Wczesniej nie mieli, bo nie wiedzieli, ze chcą.

Więc się im uświadomiło, ze dla własnego dobra powinni chcieć.

Największy problem był z tym, jak nazwać to czego ludzie chcą- bo regulamin brzmiał jakos tak peerelowsko.

I wtedy pojawiła się PROCEDURA.

A potem ZASADY TECHNIKI PRAWODAWCZEJ

I wszyscy są zadowoleni.