Forum OSKKO - wątek

TEMAT: zapłata za dojazd na nauczanie indywidualne do domu
strony: [ 1 ]
ewitex26-10-2015 19:07:24   [#01]

Czy nauczyciel powinien mieć zapłacone za dojazd do ucznia mającego nauczanie indywidualne w domu? W jaki sposób powinien się rozliczać?

dyrlo27-10-2015 08:00:29   [#02]

Tak.

Delegacja.

rzewa27-10-2015 08:23:32   [#03]

tak, należy zwrócić koszt przejazdu, o ile ten przejazd ma miejsce w czasie pracy

nie bedzie to delegacja - dom ucznia jest miejscem pracy n-la - ale zwrot kosztów poniesionych w związku z pracą,  tak samo jak np. koszt zużytych w związku z pracą materiałów czy koszt utrzymania służbowego samochodu lub telefonu

dyrlo27-10-2015 08:52:49   [#04]

Pisząc delegacja myślałam bardziej o dojeździe do dziecka poza miejsce siedziby szkoły :-)

jaris-127-10-2015 10:32:54   [#05]

Na jakiej podstawie płacicie? Jakie dokumenty?

DYREK27-10-2015 10:37:26   [#06]

wątek: Zwrot za dojazdy na nauczanie indywidualne.

camelot27-10-2015 15:15:59   [#07]

Mieliśmy ucznia który mieszkał poza terenem naszej gminy czyli na wsi. Czas dojazdu z siedziby szkoły do niego to około 40 minut komunikacją miejską i podmiejską, samochodem około 20 minut. Nikt nam nauczycielom nie zwrócił marnej złotówki tytułem kosztów dojazdu (bilety lub benzyna). Nie mówiąc już, że aby przeprowadzić w domu tego ucznia 2 godziny lekcyjne nauczyciel wraz z dojazdami tracił aż 4 godziny. Tych 2 dodatkowych godzin straconych na dojazdy też nikt nie zapłacił. Niestety takie mamy prawo w tym durnym kraju.

ola 1327-10-2015 17:56:20   [#08]

Tych 2 dodatkowych godzin straconych na dojazdy też nikt nie zapłacił. Niestety takie mamy prawo w tym durnym kraju.

Camelocie, jakoś mnie się widzi, że żałość przez Ciebie przemawia. A wystarczyłoby tak zasiąść i zadumać się nad losem kasjerki, która na kasie 40 h na tydzień siedzi. I na ten czas błyskotliwa myśl wpadłaby do głowy, że przeca nauczyciel jeno 18 h tygodniowo zalicza...

A tak się nastroiłam jesiennie.

dyrlo27-10-2015 19:51:19   [#09]

U nas się płaci za dojazd. Jak nie ma komunikacji podmiejskiej a nauczyciel ma swój samochód to dostaje zwrot kosztów zgodnie z przejechanymi kilometrami.

Leszek27-10-2015 20:26:43   [#10]

pracodawca organizując prace musi brać pod uwagę wszystkie koszty organizacyjne i ma też obowiązki

pracownik jest pod jego opieką

nie dziwię się rozżaleniu camelot na pracodawcę, który widzi tylko jedną stronę medalu (czy wyzyskuje pracownika?)

pozdrawiam

 

jaris-128-10-2015 18:23:08   [#11]

A ile płacicie za kilometr?

rzewa28-10-2015 18:58:18   [#12]

60 gr

joljol28-10-2015 21:12:10   [#13]

50 gr

Jacek28-10-2015 22:12:19   [#14]

55 gr :-)

jaris-129-10-2015 08:49:30   [#15]

Jeszcze jedno pytanko: kwoty zarządzeniem wprowadziliście?

Jacek29-10-2015 09:29:08   [#16]

tak

dyrlo29-10-2015 10:32:56   [#17]

tak

camelot08-11-2015 22:40:36   [#18]

Mnie nie chodziło o te stracone 2 godziny na dojazdy ale o to, że nauczyciel ponosił realne koszty dojazdu czyli kupował za własne pieniążki bilety komunikacji miejskiej czy płacił za benzynę i nikt mu tego nie oddał. Uczeń mieszkał poza miejscem siedzibą szkoły gdyż w innej sąsiedniej gminie i tu należały się nauczycielom delegacje. Czyli mówiąc oględnie finansował oświatę polską z własnej kieszeni. Czyż nie jest to typowy wyzysk przez pracodawcę. I tu mamy to durne prawo. A gdy kasjerkę siedzącą na kasie pracodawca wysyła w jakiejś sprawie służbowej np. do centrali to płaci za jej podróż. I tu jest różnica.


post został zmieniony: 08-11-2015 22:45:25
Ala08-11-2015 23:46:48   [#19]

trzeba wystąpić do pracodawcy o zwrot kosztów dojazdu

najlepiej na piśmie 

Ama28-11-2015 09:35:33   [#20]

Bardzo proszę o konkretną pomoc jak i na jakiej podstawie prawnej rozliczać koszty dojazdu nauczycieli do domu ucznia, jeśli nauczanie odbywa się poza miejscowością , w której jest szkoła (20 km w jedna stronę). W moim OP dowiedziałam się, że absolutnie nie mogę dać delegacji (?). To jak zapłacić za ten dojazd? Nie mamy żadnych regulaminów regulujących te sprawy, ani podstawy prawnej, o która moglibyśmy się w tych rozliczeniach oprzeć, a nauczyciele zaczynają się buntować (i ja rozumiem ich stanowisko). W tej chwili mamy już 3 takich uczniów - każdy z innej, odległej miejscowości i robi się spory problem dla nas. 

Ala28-11-2015 13:01:35   [#21]

moim zdaniem na podstawie delegacji, to jest polecenie wyjazdu służbowego, rozlicza się z paragrafu podróże służbowe

ja np. z tego paragrafu kupuję bilety MPK i daję nauczycielom jak gdzieś jadą

ale gdyby nie było na miejscu to dawałabym delegację

niech OP da podstawę prawną, że nie można albo niech ustali zasady jak zwracać nauczycielom koszty dojazdu


post został zmieniony: 28-11-2015 13:02:17

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]