Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ,,Najlepsza szkoła"
strony: [ 1 ]
beacina1428-09-2015 19:57:11   [#01]

Czy ktoś brał udział w programie ,,Najlepsza szkoła" ? Przypomnę, że naciągnięto szkoły na grube pieniądze w zamian za materiały wątpliwej jakości.Wielu dyrektorów odmówiło zapłaty i skierowało sprawę na drogę sądową. Proszę o informacje.

Gaba28-09-2015 20:07:52   [#02]

ja nie, bo po 15 latach dalej mam kupę niezrobionej roboty, chyba coraz więcej, gdzie mi tam do najlepszej

ola 1328-09-2015 20:10:51   [#03]

Ja też nie, bo maili od spe.... nie czytam.

ReniaB29-09-2015 09:22:01   [#04]

Gaba dzięki, a myślałam, że tylko ja taka cofnięta

czesiak29-09-2015 13:36:01   [#05]

Wypisz się jak najszybciej. Niestety ja poległam zapłaciłam. 

beacina1429-09-2015 19:49:13   [#06]

Ja tez dałam się wkręcić. Wysłałam rezygnacje w zeszłym roku, a teraz znowu przyszła faktura do zapłaty. Czy jest ktoś kto nie zapłacił?

margo104-10-2015 14:05:23   [#07]

Mój porzednik też dał się nabrać, a ja ponoszę konsekwencje....... Chyba już ten Bochnio dostał po łapach bo napisał, że od tego roku kończy akcję. Ale nazwisko warto zapamiętać bo pewnie jeszcze o nim usłyszymy przy innych propozycjach.

jota12304-10-2015 20:54:55   [#08]

A "Wiarygodna szkoła" - słyszał KTOŚ? COŚ? Warto w to wchodzić, czy znów naciągają?

Ala04-10-2015 21:08:33   [#09]

z zasady nie wchodzę w żadne takie akcje :)

Marek Pleśniar04-10-2015 23:25:27   [#10]

po co Koleżeństwu te wszystkie certyfikaty??

MKJ05-10-2015 08:08:56   [#11]

Przydają się, jak nie ma pieniędzy, żeby odmalować ściany - mają znacznie lepszy współczynnik pokrycia niż farby dostępne na rynku. ;-)

noe1905-10-2015 08:39:50   [#12]

smutne to, ale jesteśmy oceniani przez pryzmat tych wszystkich certyfikatów. Sam miałem ocenę pracę jako dyrektora i musiałem wypisać w jednym z punktów zdobyte certyfikaty :(

na szczęście w innych punktach miałem co wpisać ;)

Marek Pleśniar05-10-2015 09:04:45   [#13]

ba, nawet państwo toto popiera

izael05-10-2015 09:34:35   [#14]

jak słyszę słowo "certyfikat", to natychmiast czuję duży opór

mam podobnie z innowacjami zgłaszanymi do KO, które wcale innowacjami nie są, a chodzi tylko o to, by przy kontroli pokazać papier, że takim innowacyjnym się jest

to, co powinno być normalnością, poszukiwaniem nowego w pracy szkoły, zaraz musi być ubrane w dokumentację

:(

poczytałam pomysły innowacyjne szkół i, tak na oko, ponad połowa to są oczywiste oczywistości, może i ciekawe nawet, ale nowe to one chyba są tylko w tej szkole i w tym miejscu

mamy system bezdzwonkowy, spotkania indywidualne z rodzicami zamiast wywiadówek, od wielu lat nocne spotkania z książką, mieliśmy specjalny system wsparcia zorganizowany w związku z obecnością w szkole dużej grupy dzieci uchodźców, pracowaliśmy na moodlach wtedy, gdy niewiele osób wiedziało, co to jest itp. itd. tylko nie przyszło nam do głowy nazywać tego innowacjami, bo to było nasze poszukiwanie nowych rozwiązań tam, gdzie była taka potrzeba lub chcieliśmy, by było ciekawiej

ufff

 

 

Marek Pleśniar05-10-2015 10:56:25   [#15]

no to teraz szybciutko to co napisałaś podziel:

"mamy system bezdzwonkowy, spotkania indywidualne z rodzicami zamiast wywiadówek, od wielu lat nocne spotkania z książką, mieliśmy specjalny system wsparcia zorganizowany w związku z obecnością w szkole dużej grupy dzieci uchodźców, pracowaliśmy na moodlach wtedy, gdy niewiele osób wiedziało, co to jest itp. itd. tylko nie przyszło nam do głowy nazywać tego innowacjami, bo to było nasze poszukiwanie nowych rozwiązań tam, gdzie była taka potrzeba lub chcieliśmy, by było ciekawiej

=

  • mamy system bezdzwonkowy,= innowacja 1
  • spotkania indywidualne z rodzicami zamiast wywiadówek, = innowacja 2
  • od wielu lat nocne spotkania z książką, = innowacja 3
  • mieliśmy specjalny system wsparcia zorganizowany w związku z obecnością w szkole dużej grupy dzieci uchodźców,= innowacja 4
  • pracowaliśmy na moodlach wtedy, gdy niewiele osób wiedziało, co to jest = innowacja 5
  • to było nasze poszukiwanie nowych rozwiązań tam, gdzie była taka potrzeba lub chcieliśmy, by było ciekawiej = "twórcza szkoła"

6 tekstów do oprawienia w antyramy, powieszenia na korytarzach oraz ogłoszenia na stronie, no i w sprawozdaniu

nic się Koleżanka nie zna;-)

 

izael05-10-2015 17:37:43   [#16]

ale ja właśnie piszę, że się nie zgadzam na antyramy:)))

jestem pewna, ze większość z nas napisałaby od ręki różne fajne rzeczy, które przedszkola/szkoły robią, a które są ważne o tyle, o ile w danym miejscu robią coś dobrego... i na pewno nie dlatego, że ktoś chce nam dać jakiś dyplom

Zwojka05-10-2015 18:39:49   [#17]

O jak miło  właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że ja mam system bezdzwonkowy od 3 lat :-) czyli innowacja jak się patrzy  a też tak myślałam, że to takie oczywiste ;-)

AnJa05-10-2015 19:06:35   [#18]

Iza- ale Marek proponuje byś sama je sobie dała:-)

Oantyramiła się znaczy

izael05-10-2015 20:27:03   [#19]

aaa

o ja głupia blondynka:)))

lecę po antyramy

:)))

 

dota c05-10-2015 20:45:43   [#20]

A ja Ci przyznam tytuł "Najlepszej szkoły". Chcesz? Mogę się podpisać na certyfikacie. Mogę też zrobić pieczątkę z ziemniaka (innowacyjną).

izael05-10-2015 20:55:09   [#21]

TAK:)

od Ciebie chcę!

 

dota c05-10-2015 20:56:09   [#22]

Masz załatwione :)

AnJa05-10-2015 21:14:25   [#23]

W pokoju obok mamy nader udanego perfomansa w postaci zwierza marki osieł.

Może Ci tenże na certyfikacie kopytko odcisnąć.

darek720505-10-2015 21:30:14   [#24]

Jak można być tak łatwowiernym: ,,Wiarygodna szkoła'' to ten sam przekręt' co ,,Najlepsza szkoła'', ,,Najlepsze przedszkole'' itp. To typowy przekręt tego samego faceta z Wrocławia. Wystarczy poszukać w internecie. Kosztuje od 1000 do 1500 zł rocznie, bez względu na to czy korzystasz czy nie. Umowy tak skonstruowane, że nie można się wycofać, a kwoty za udział nie zobaczysz w regulaminie, tylko jest ukryty w załącznikach dostępnych na...gdzieś na stronach internetowych. Znam to bezpośrednio od osób, które w to ,,wdepły''.

Jeszcze jedno: facet spore pieniądze inwestuje w pozycjonowanie stron w wyszukiwarkach. Zazwyczaj pojawiają się na pierwszych miejscach.


post został zmieniony: 05-10-2015 21:31:59
izael05-10-2015 21:40:07   [#25]

performansa chętnie w całości przyjmę na majątek szkoły

bedzie symbolizował... no tam... takie różne pomysły

a kopytko jego będziem odbijać na tych, co ich sympatią wielka nie darzym

co nader nowatorskim będzie:)

a za osiołka możemy ci dać dokument z pieczątką kartoflaną z onym kartoflem też

;)

 

 

dota c05-10-2015 22:31:32   [#26]

"Wiarygodna szkoła" - to dopiero tytuł!!! od... wiarygodnego przedsiębiorcy z Wrocławia :)

Marek Pleśniar07-10-2015 08:59:17   [#27]

nb. szkoła przyjazna uczniowi, bezpieczna, ucząca;-) itp

- to wszystko jest zawarte w podstawowych obowiązkach statutowych każdej szkoły publicznej (i niepublicznej). To się zawiera w pojęciu szkoły i w zawodzie nauczyciela

a nadal są zapędy żeby jeszcze to potwierdzać pieczątką (faktycznie sensu w niej tyle co w takiej z kartofla) - bo przecież jak nie ma certyfikatu to na pewno w szkole mordują, trują, nie uczą (myślałem że istnieje nadzór pedagogiczny który to sprawdza i naprawia?) - istna czerwona oberża

 


post został zmieniony: 07-10-2015 09:00:11
Marek Pleśniar07-10-2015 09:00:37   [#28]

a ten osioł to żywy? Kopnąć może?

AnJa07-10-2015 09:17:40   [#29]

nie wiem

z paszczy i wyrazu oczu sądząc- złosliwy

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]