Witam, 

Nauczyciel wykorzystał już 2,5 roku urlopu dla podratowania zdrowia. Zgodnie z terminem powinien wrócić 31 sierpnia do pracy. Pan zapowiedział,że wraca do pracy. Poprosiłam aby odebrał z sekretariatu skierowanie na badania do medycyny pracy. Jak zawsze.( zachowałam zgodnie z prawem tygodniowy termin) Pan przekładał termin odbioru skierowania z różnych powodów. W ubiegłym tygodniu poinformował mnie ,że nie wraca do pracy i od 31 sierpnia będzie na l4 przez następne pół roku. Co w takiej sytuacji? Nie miałam dotąd takiego przypadku. 

nic, możesz najwyżej prosić ZUS o kontrolę... niech sobie choruje, oblicz kiedy mija te 182 (?) dni i na 10 dni przed wyślij go na badania.