Forum OSKKO - wątek

TEMAT: informacje na linii podstawówka - gimnazjum
strony: [ 1 ]
katsik27-08-2015 16:05:13   [#01]

Dzisiaj dyrektor szkoły gimnazjalnej zaproponował spotkanie dyrektorom podstawówek, na którym to wychowawcy klas VI z 2014/2015 przekazaliby informacje o uczniach nowym - gimnazjalnym - wychowawcom.
Co Wy na to? 
Iść udzielić takowych?

katsik27-08-2015 16:06:05   [#02]

Nadmieniam, że inna szkoła, inni nauczyciele, inna miejscowość...

rzewa27-08-2015 17:33:49   [#03]

w żadnym razie -> to naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych, i to poważne, bo to dane wrażliwe

cynamonowa27-08-2015 18:29:02   [#04]

Dlatego jestem zwolenniczką zespołu szkół. My wiemy kogo z kim musimy rozdzielić, kogo szybko objąć pomocą , z kim mogą być problemy...itp. itd. Pewnie o taką wiedzę im chodzi....

katsik27-08-2015 20:13:17   [#05]

Matuchno..., dziękuję Wam bardzo. Utwierdziłyścei mnie w tym, o czym mówiłam na naradzie. Wyszło na to, ze nie chcę współpracować.  DUMNA jestem z siebie...Dzięki:):)

Jacek27-08-2015 20:29:09   [#06]

inna sprawa, że takie informacje byłyby bardzo cenne dla nauczycieli kolejnego etapu edukacji, bo same oceny na świadectwie oraz wynik sprawdzianu to tylko jedna strona medalu

ola 1327-08-2015 20:34:16   [#07]

I tu się aż prosi ocena opisowa zachowania. :-)

katsik27-08-2015 21:03:11   [#08]

Ja rozumiem wszystko. Cenne informacje dla nauczycieli, Jacku? Jakie? ten niedopilnowany w domu, nieprzygotowany do lekcji...itd, itp. doświadczony nauczyciel, nauczyciel z sercem szybko wyłapie ucznia z polotem do przedmiotu. Oceny są na świadectwie dostarczonym do gimnazjum, szczególne osiągnięcia także, wyniki OKE dostępne....wynikające braki w umiejętnościach także. A może pani, która będzie przekazywała informacje nie lubi któregoś ucznia...powie "leń". I co? "Łatka" idzie? 
Źle się z tym czuję. nie rozumiem nawet takiej prośby:(. Ale dziękuję za wszystkie głosy. Oczywiście spotkanie wychowawców ma być...Musze to "przetrawić":(

Jacek27-08-2015 21:32:03   [#09]

Czy informacja musi być negatywna? Można przecież wymieniać, że to lubi, w tym się dobrze czuje, ma takie zdolności, z tym ma kłopoty, itp. 

Myślałem o profesjonalnej informacji jaką np. lekarz przekazuje innemu nt. pacjenta, którego prowadzi, a nie o przypinanie łatek i etykiet uczniom jak to w zwyczaju jest w środowisku nauczycielskim.

Na razie jednak nie ma pp by takie informacje można przekazywać, a wręcz zakaz

koniczynka27-08-2015 21:48:31   [#10]

Dlaczego przypisujecie takie niecne intencje nauczycielom gimnazjum! Myślę, że wcale nie mają zamiaru przyklejać łatek swoim uczniom, a jak najlepiej i jak najszybciej poznać wychowanków, szczególnie jeśli jest to duże gimnazjum. My na tym polu świetnie dogadujemy się z nauczycielami podstawówek. I wcale nie są to specjalnie zorganizowane spotkania. Widujemy się w różnych sytuacjach - małe środowisko. I jeszcze nikt nigdy nie skarżył się, że naruszone są dobra dziecka - wręcz przeciwnie. Rodzice często podkreslają dobrą współpracę gimnazjum (jedno w gminie) z wieloma podstawówkami.

Jacek27-08-2015 21:53:24   [#11]

koniczynko... problem w tym, że takie przekazywanie informacji jest w chwili obecnej niemożliwe i niezgodne z prawem. Wszystko pięknie póki ktoś nie zarzuci.

katsik27-08-2015 22:27:43   [#12]

Cokolwiek by człowiek powiedział...Jacek podsumował:) Dzięki:)

dorotagm28-08-2015 00:45:12   [#13]

a jak się do tego ma badanie losów absolwentów?

Gimnazjum też nie udzieli informacji.

No jakoś tę współpracę trzeba budować wszak to wymóg państwa.

A może źle myślę?

ola 1328-08-2015 07:39:55   [#14]

a jak się do tego ma badanie losów absolwentów?

Ale tu chyba bardziej chodzi Doroto o wyniki egzaminu i ew. EWD ucznia, a nie jego sytuację społeczno-zdrowotno-osobowosciową.

koniczynka28-08-2015 14:42:50   [#15]

A mnie się coś zdaje, że robicie sztuczny problem. A co w sytuacji, gdy jedziecie jednym busem na konferencję i nie da się tego uniknąć, gadacie o szkole i problemach wychowawczych. dyrektor gimnazjum słyszy, że przychodzą do jego szkoły dwaj  uczniowie, którzy świetnie rozwalali cały proces dydaktyczny i co- ma tę wiedzę wykorzystać w praktyce czy nie? Ja myślę, że na pewno nie przydzieli ich do dej samej klasy pierwszej gimnazjum, jeśli ma możliwość wyboru. A może się mylę, może dyrektorzy rozmawiają tylko o pogodzie:)

rzepek28-08-2015 15:17:56   [#16]

Koniczynko -jestem za, chociaz to nielegalne:)))Te wszystkie "ochrony danych " prowadzą  już do absurdalnych, nieżyciowych  sytuacji. Oczywiście, że " w cztery oczy" informujemy dyrektorów gimnazjów o problemach ucznia (np że uczeń próbował popełnić samobójstwo, o czym nikt oficjalnie nie wiedział), albo -że rodzice sie rozwodzą i uczen ma problemy emocjonalne... skąd niby dyrektor w innej miejscowości miałby o tym wiedziec? Dla dobra ucznia powinno sie o tym mówić, ale nie wolno przecież. Ochrona -to ochrona;))

koniczynka28-08-2015 17:50:36   [#17]

rzepku- chyba nadajemy na tej samej fali:)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]