Forum OSKKO - wątek

TEMAT: uczeń ma poprawkę w sierpniu
strony: [ 1 ]
Gaba03-07-2015 00:12:14   [#01]

bo ma prawo, pierwsza poprawka, jedyna pałka, ale nie chce do niej podchodzić - chce bardzo świadectwo... i co tu począć?

bosia03-07-2015 08:10:24   [#02]

świadectwa nie może dostać, bo poprawka jest z urzędu-takie małe w jego przypadku uszczęśliwienie na siłę

dostanie świadectwo, że nie zdał, jak nie zda poprawki lub się na nią nie zgłosi i nie usprawiedliwi (nie będzie miała terminu dodatkowego)

a co się tak zawziął? coś komuś chce udowodnić?

raczej w kontekście-na złość mamie uszy odmrożę

AnJa03-07-2015 08:12:11   [#03]

to gdzieś jest wprost napisane- że nie dostaje świadectwa?

bo jeśli nie- dałbym

Gaba03-07-2015 08:17:09   [#04]

nie, chcą go przenieść do prawdziwego rejonu - a to dłuższa historia i bardzo nudna, baaaardzo charakterystyczna. 

Uważam, że mogliby go przenieść mimo braku promocji, a poprawkę niech zdaje lub nie w szkole macierzystej

bosia03-07-2015 08:55:03   [#05]

Nie jest napisane wprost, że nie otrzymuje świadectwa, ale z rozporządzenia o świadectwach

§ 14. 5. Jako datę wydania świadectwa przyjmuje się, z zastrzeżeniem § 16 ust. 9 i 10, datę zakończenia rocznych zajęć dydaktyczno-wychowawczych. W przypadku ucznia, który przystępował do egzaminu poprawkowego lub egzaminu klasyfikacyjnego albo do sprawdzianu wiadomości i umiejętności po zakończeniu rocznych zajęć dydaktyczno-wychowawczych, jako datę wydania świadectwa przyjmuje się datę podjęcia przez radę pedagogiczną uchwały w sprawie wyników odpowiednio promocji albo klasyfikacji i promocji tego ucznia.

 

I  rozporządzenie o ocenianiu - na temat niepromowania

 

§ 21. 1. Począwszy od klasy IV szkoły podstawowej, uczeń, który w wyniku klasyfikacji rocznej (semestralnej) uzyskał ocenę niedostateczną z jednych albo dwóch obowiązkowych zajęć edukacyjnych, może zdawać egzamin poprawkowy z tych zajęć.

 

§21. 9. Uczeń, który nie zdał egzaminu poprawkowego, nie otrzymuje promocji do klasy programowo wyższej (na semestr programowo wyższy) i powtarza klasę (semestr).

 

Mnie tylko zastanawia to słówko "może". A jeśli uczeń/rodzice napiszą prośbę o niepromowanie w przypadku jednej ndst, bo nie chcę poprawki, to jest OK?

 

 

Gaba03-07-2015 09:24:33   [#06]

no właśnie, może, czyli nie musi... 

AnJa03-07-2015 10:05:26   [#07]

dzięki

no to nie zastanawiałbym się tylko dał to świadectwo

jesli przystąpi do poprawki - wymieniłbym (tamto do zwrotu)

Gaba03-07-2015 11:39:12   [#08]

a uchwała RP?

a jak się matka rozmysli i jednak będzie chciała, by syn...


post został zmieniony: 03-07-2015 11:40:11
Ala03-07-2015 11:44:04   [#09]

a ja bym jednak poczekała do sierpnia z tym świadectwem bo może nagle zapała chęcią zdawania poprawki i znowu trzeba byłoby odkręcać a jak wyjdzie coś nie tak to jak zwykle będzie winna szkoła

a szkoła rejonowa i tak będzie musiała go przyjąć bez względu na to kiedy się tam zgłosi

Ala03-07-2015 11:44:53   [#10]

o! Gaba, nie widziałam, że coś dopisałaś :)

Gaba03-07-2015 11:46:57   [#11]

wg mnie to nawet może być przyjęty teraz do tej szkoły i tam zdawać lub nie zdawac tę poprawkę

rzewa03-07-2015 13:12:36   [#12]

dla mnie słowo może oznacza, że jak nie chce to nie musi -> czyli wydałabym świadectwo

bosia03-07-2015 13:26:21   [#13]

Gaba, poprawkę musi zdawać u Ciebie

nie może zdawać poprawki w szkole, której nie jest uczniem, jeśli przyjmą go od 1 września

chyba, że przyjmą go w trakcie roku szkolnego, czyli do 31 sierpnia

tylko nie wiem jak wtedy z klasyfikacją, ale to już problem tamtej szkoły, jeśli przyjęłaby np. teraz

 


post został zmieniony: 03-07-2015 13:28:31
MKJ03-07-2015 13:53:47   [#14]

Bosiu, wydaje mi się, że jest jednak inaczej...

Uczeń ma dwa niezależne prawa - zmienić szkołę i przystąpić do egzaminu poprawkowego. Oba te prawa przysługują niezależnie i jedno nie może wykluczać drugiego.

Ponieważ szkoła rejonowa ma obowiązek przyjęcia ucznia w każdym czasie, zatem również pomiędzy klasyfikacją a poprawkami. Prawo ucznia do poprawki musi być zrealizowane, zatem konkluzja jest prosta - uczeń przechodzi do innej szkoły i tam zdaje egzamin poprawkowy.

Powstaje pytanie, jak to udokumentować w arkuszu, ale to jest kwestia wtórna...

AnJa03-07-2015 14:27:45   [#15]

Bliżej mi do tego, o czym pisze bosia. Warto zwrócić uwagę choćby na skład komisji na poprawkowym.

MKJ03-07-2015 14:48:00   [#16]

Dyrektor, nauczyciel prowadzący dane zajęcia edukacyjne i nauczyciel prowadzący takie same lub pokrewne zajęcia edukacyjne.

Zakładam, że w każdej szkole jest dyrektor, nauczyciel prowadzący dane zajęcia edukacyjne i nauczyciel prowadzący takie same lub pokrewne zajęcia edukacyjne.

tomaszek03-07-2015 15:00:56   [#17]

A czy "nauczycielprowadzący dane zajęcia edukacyjne", ten który w następnym zdaniu przepisu może prosić dyrektora o wykluczenie go z komisji, to nie jest właśnie ten konkretny nauczyciel, który postawił mu tę jedynkę?

MKJ03-07-2015 15:06:57   [#18]

Teoretycznie. Ale tak naprawdę to jest ten nauczyciel, któremu przydzielone zostało prowadzenie danych zajęć w oddziale, do którego uczęszcza uczeń przystępujący do poprawki.

Czyli jeśli nauczyciel, który wystawił ocenę i zaraz po jej wystawieniu przestał (z różnych przyczyn) pracować w szkole, to w skład komisji wchodzi nauczyciel, któremu przydzielono zajęcia w tym oddziale. Analogicznie - uczeń zmieniający szkołę zostaje przydzielony do jakiegoś oddziału, w którym jest nauczyciel prowadzący dane zajęcia i to on jest członkiem komisji.

tomaszek03-07-2015 15:14:21   [#19]

ma to sens!

AnJa03-07-2015 18:22:29   [#20]

Ma to sens.

A do którego oddziału uczeszcza uczeń, który przeniósł się w lipcu z prawem do poprawki?

Ala03-07-2015 19:45:14   [#21]

sens ma ale moim zdaniem, szkoła z której się uczeń przenosi nie wydaje świadectwa

zrobi to szkoła, do której uczeń się przeniósł dopiero po egzaminie poprawkowym 

wszystko jedno jaki będzie efekt tego egzaminu, zda, nie zda, zgłosi się czy nie jest to już uczeń tej nowej szkoły

i wydaje mi się, że to nie jest istotne, który to oddział

ten uczeń może nawet ukończyć szkołę (jeśli zda poprawkę) przy takiej interpretacji ;)


post został zmieniony: 03-07-2015 19:48:13
MKJ03-07-2015 22:42:22   [#22]

Zgadzam się z Alą. Procedurę tę widzę następująco:

1. Szkoła, z której uczeń odchodzi nie wydaje świadectwa, ale oddaje uczniowi (rodzicowi) odpis arkusza ocen, z którego wynika, że uczeń ma prawo do egzaminu poprawkowego (oceny są już wstawione, bo jest po uchwale RP).

2. Szkoła, do której uczeń przechodzi przyjmuje go do konkretnego oddziału (kwestia oddziału jest tu istotna nie tylko ze względu na to, którego nauczyciela należy powołać do komisji, ale również dlatego, że każdy uczeń powinien być przypisany do jakiegoś oddziału) na podstawie świadectwa ukończenia klasy programowo niższej.

3. Uczeń zostaje przyjęty do tej samej klasy, do której chodził w poprzedniej szkole (nie otrzymał przecież jeszcze promocji) i zostaje mu wyznaczony egzamin poprawkowy w nowej szkole.

4. Zdaje lub nie, ale w nowej szkole RP podejmuje uchwałę o promocji tego ucznia i szkoła wystawia mu świadectwo.

Pojawia się problem, jak to udokumentować w arkuszu - nie można nic dopisać w odpisie arkusza z poprzedniej szkoły, a do nowego ocen też raczej nie należy przepisywać (chociaż nie wiem do końca). Na pewno w nowym arkuszu należy wpisać informację o egzaminie poprawkowym i datę uchwały.

Tak to mi się widzi.

Ala03-07-2015 22:56:25   [#23]

nowy arkusz założyć trzeba, na pierwszej stronie wpisuje się kiedy i do której klasy został przyjęty, już tu wiadomo będzie, że to szczególny przypadek ;)

wykreskować kolumnę z ocenami z przedmiotów, będzie wiadomo, że uczeń ich nie uzyskał w tej szkole więc trzeba zaglądnąć do odpisu

wpisać informację o egzaminie poprawkowym i datę uchwały

jeśli zda i jest to ostatnia klasa w następnej kolumnie  wpisać oceny końcowe (wszystkie, z odpisu też) i wydać świadectwo ukończenia

a jak nie ostatnia to wydać świadectwo wpisując oceny z odpisu  + ocena z egzaminu jeśli zda albo ndst 

w następnym roku będą już normalnie oceny :)


post został zmieniony: 03-07-2015 23:04:44
MKJ03-07-2015 23:05:31   [#24]

O właśnie! :)

Jacek03-07-2015 23:38:41   [#25]

a to ?

§ 21. 4. Termin egzaminu poprawkowego wyznacza dyrektor szkoły do dnia zakończenia rocznych zajęć dydaktyczno-wychowawczych. Egzamin poprawkowy przeprowadza się w ostatnim tygodniu ferii letnich, a w szkole, w której zajęcia dydaktyczno-wychowawcze kończą się w styczniu - po zakończeniu tych zajęć, nie później jednak niż do końca lutego.
MKJ03-07-2015 23:45:13   [#26]

O, to jest dobre. :)

Wygląda na to, że dyrektor szkoły rejonowej nie tylko musi dzieciaka przyjąć, ale jeszcze przeprowadzić egzamin dokładnie w tym dniu, który wyznaczył dyrektor starej szkoły.

Jacek03-07-2015 23:58:09   [#27]

wg mnie ni hu hu

MKJ04-07-2015 00:03:12   [#28]

Jacku, wyobraź sobie następującą sytuację:

Uczeń uczęszcza do szkoły i po klasyfikacji ma prawo do egzaminu poprawkowego. Po zakończeniu zajęć następuje wydarzenie, które zmusza go do zmiany miejsca zamieszkania bez możliwości powrotu na egzamin.

Uczeń ma prawo do poprawki i prawo to musi zostać zrealizowane. Dyrektor szkoły, w której obwodzie uczeń zamieszkał ma obowiązek go przyjąć i przeprowadzić egzamin poprawkowy. Myślę, że warunek przeprowadzenia go w dniu, który wyznaczył dyrektor starej szkoły, nie będzie tu miał istotnego znaczenia, ale gdyby rodzic się uparł...

Jacek04-07-2015 00:09:18   [#29]

wyobrażam sobie, że przychodzi do mnie z pałą w arkuszu, więc przyjmuję go jako powtarzającego klasę z dniem 1 września, bo nie ja mam przeprowadzić egzamin poprawkowy, gdyż nie u mnie otrzymał pałkę.

MKJ04-07-2015 00:31:02   [#30]

Nie Jacku, w ten sposób odbierasz uczniowi prawo przynależne mu ustawowo. Nie ma w przepisach napisane, że egzamin musi przeprowadzić szkoła, w której uczeń otrzymał jedynkę. Zmiana szkoły, bez zmiany typu szkoły jest czynnością prawną, która nie może mieć wpływu na inne czynności przewidziane w rozporządzeniu lub ustawie, jeśli nie jest to wyraźnie zastrzeżone. Zatem egzamin poprawkowy musi się odbyć. Tak będzie w szkole podstawowej i gimnazjum, ale już nie w szkole ponadgimnazjalnej, bo tam nie ma obwodów i o przyjęciu decyduje dyrektor szkoły.

Jacek04-07-2015 00:39:50   [#31]

mam inne zdanie

§ 21. 1. Począwszy od klasy IV szkoły podstawowej, uczeń, który w wyniku klasyfikacji rocznej (semestralnej) uzyskał ocenę niedostateczną z jednych albo dwóch obowiązkowych zajęć edukacyjnych, może zdawać egzamin poprawkowy z tych zajęć.

2. Egzamin poprawkowy składa się z części pisemnej oraz części ustnej, z wyjątkiem egzaminu z plastyki, muzyki, zajęć artystycznych, techniki, zajęć technicznych, informatyki, technologii informacyjnej, zajęć komputerowych oraz wychowania fizycznego, z których egzamin ma przede wszystkim formę zadań praktycznych.

3. W szkole prowadzącej kształcenie zawodowe egzamin poprawkowy z zajęć praktycznych, zajęć laboratoryjnych i innych obowiązkowych zajęć edukacyjnych, których programy nauczania przewidują prowadzenie ćwiczeń (doświadczeń), ma formę zadań praktycznych.

4. Termin egzaminu poprawkowego wyznacza dyrektor szkoły do dnia zakończenia rocznych zajęć dydaktyczno-wychowawczych. Egzamin poprawkowy przeprowadza się w ostatnim tygodniu ferii letnich, a w szkole, w której zajęcia dydaktyczno-wychowawcze kończą się w styczniu - po zakończeniu tych zajęć, nie później jednak niż do końca lutego.

……….

8. Uczeń, który z przyczyn usprawiedliwionych nie przystąpił do egzaminu poprawkowego w wyznaczonym terminie, może przystąpić do niego w dodatkowym terminie, wyznaczonym przez dyrektora szkoły, nie później niż do końca września, a w szkole, w której zajęcia dydaktyczno-wychowawcze kończą się w styczniu - nie później niż do końca marca.

9. Uczeń, który nie zdał egzaminu poprawkowego, nie otrzymuje promocji do klasy programowo wyższej (na semestr programowo wyższy) i powtarza klasę (semestr).

10. Uwzględniając możliwości edukacyjne ucznia szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej, rada pedagogiczna może jeden raz w ciągu danego etapu edukacyjnego promować do klasy programowo wyższej (semestru programowo wyższego) ucznia, który nie zdał egzaminu poprawkowego z jednych obowiązkowych zajęć edukacyjnych, pod warunkiem że te obowiązkowe zajęcia edukacyjne są, zgodnie ze szkolnym planem nauczania, realizowane w klasie programowo wyższej (semestrze programowo wyższym).

Tyle przepisy.. Nie ma nigdzie napisane, że rodzic ma wnioskować o ten egzamin. Dla mnie jest jednoznaczne z tych zapisów, że dyrektor wyznacza terminy egzaminów poprawkowych w ostatnim tygodniu sierpnia dla uczniów z 1 lub 2 ndst obligatoryjnie. Rodzic może stwierdzić, że ma w nosie i napisze, iż jego pociecha nie przystąpi do egzaminu, bo nie musi przecie. Ale jak nie przystąpi to nie może skorzystać z tzw. promocji warunkowej, bo ona jest dostępna dla ucznia, który przystąpił do poprawkowych i z jednego z nich otrzymał ndst.

jedyne co może przemawiać by ucznia nie przekreślać to zapis

8. Uczeń, który z przyczyn usprawiedliwionych nie przystąpił do egzaminu poprawkowego w wyznaczonym terminie, może przystąpić do niego w dodatkowym terminie, wyznaczonym przez dyrektora szkoły, nie później niż do końca września, a w szkole, w której zajęcia dydaktyczno-wychowawcze kończą się w styczniu - nie później niż do końca marca.

tu ewentualnie rodzice mogą wykazać, że nie przystąpiła pociecha do egzaminu poprawkowego w poprzedniej szkole bo ją zmienili na obwodową przykładowo. Wobec tego dyrek przyjmujący wyznacza termin dodatkowy zgodnie z przywołanym wyżej ustępem. I dalej jak się potoczy to już opisane jest :-)

MKJ04-07-2015 01:01:28   [#32]

Oczywiście, że rodzic nie wnioskuje o egzamin poprawkowy, ale nie wnioskuje o niego ani u dyrektora starej, ani nowej szkoły. Rodzic po prostu przychodzi w lipcu do dyrektora szkoły obwodowej ze świadectwem promocyjnym z klasy programowo niższej i odpisem arkusza ocen. Reszta go nie interesuje. Niestety, rolą dyrektora będzie przyjrzenie się arkuszowi, stwierdzenie, że uczeń ma prawo przystąpić do egzaminu poprawkowego i, jeśli mamy trzymać się ściśle przepisów, zadzwonić do dyrektora starej szkoły i dowiedzieć się, w jakim dniu został wyznaczony egzamin, a następnie go przeprowadzić. Dalej już wiemy.

W starej szkole nie będziemy mieli do czynienia z nieprzystąpieniem do egzaminu, bo ten uczeń już nie będzie figurował na liście uczniów.

Uważam, że czekanie z przyjęciem do 1 września jest nieuzasadnioną zwłoką, która na dodatek uniemożliwia zrealizowanie prawa, które jest przynależne uczniowi.

Idąc przedstawionym przez Ciebie tokiem rozumowania, można by stwierdzić, że uczeń nie może się przenieść do innej szkoły np. po klasyfikacji śródrocznej, w której otrzymał ocenę niedostateczną lub był nieklasyfikowany. Szkoła ma wówczas obowiązek stworzyć uczniowi szansę uzupełnienia braków. Ale przecież to nie nowa szkoła wystawiła mu jedynkę, więc dlaczego ona miałaby to robić. Wybacz, ale uważam, że tak nie można myśleć.

A przenosząc tę suchą interpretację prawną do świata rzeczywistego, to w życiu zdarzają się różne sytuacje i wyobrażam sobie właśnie taką, jaką opisałem. I nie wyobrażam sobie, żebym odmówił przeprowadzenia egzaminu poprawkowego. A czy uczeń go zda czy nie, to już jest zupełnie inna sprawa. Tu akurat prawo nadąża za życiem, a zastosowanie ust. 8 i przeprowadzenie egzaminu w terminie dodatkowym jest już niepotrzebną komplikacją.

rzewa05-07-2015 10:54:44   [#33]

Uważam tak jak MKJ z ta różnicą, że nie widzę przeszkód by wydać świadectwo w dniu zakończenia zajęć, które po ew. egzaminie poprawkowym (bez względu na jego wynik) podlegało by wymianie

baa... uważam, że zgodnie obecną literą prawa, powinno się takie świadectwo wydawać zawsze (oczywiście z wyjątkiem klasy programowo najwyższej), niezależnie od tego czy rodzic się tego domaga czy nie, co nie oznacza, że była by to dobra praktyka => zatem zapis prawny powinien w takim wypadku wyraźnie stwierdzać o tm, że świadectwa w czerwcu nie wydaje się

MKJ05-07-2015 15:16:05   [#34]

Tu z kolei ja się nie zgodzę.

Moim zdaniem, świadectwo stanowi dokument stwierdzający promocję (lub jej brak) do klasy programowo wyższej, a więc również potwierdzający uchwałę RP w sprawie promocji tego ucznia. Czytając § 14 ust. 5 rozporządzenia ws. świadectw dochodzę do wniosku, że RP może podjąć uchwałę dopiero po przystąpieniu ucznia do egzaminu poprawkowego, a świadectwo może być wydane dopiero po podjęciu tej uchwały. Wg mnie, w czerwcu RP nie może jeszcze podjąć uchwały ws. promocji tego ucznia, bo nie wiadomo, jaki będzie wynik egzaminu poprawkowego.

Oczywiście uczeń nie musi podejść do egzaminu poprawkowego, ale w czerwcu RP tego jeszcze nie wie. Jak uczeń nie podejdzie do egzaminu i nie zostanie wyznaczony termin dodatkowy (termin ten wyznacza się tylko w przypadku usprawiedliwionej nieobecności ucznia; jeśli rodzice nie będą chcieli, żeby uczeń przystępował do egzaminu poprawkowego, to po prostu nie usprawiedliwią tej nieobecności), to wówczas RP podejmie uchwałę o braku promocji tego ucznia i szkoła wystawi mu świadectwo.

Mogę sobie wyobrazić sytuację, że jeszcze w czerwcu rodzice składają oświadczenie, że uczeń nie przystąpi do egzaminu poprawkowego. Wtedy można by było podjąć uchwałę w czerwcu i wydać świadectwo, ale byłbym ostrożny, bo co będzie jeśli rodzicom się "odwidzi" i anulują złożone oświadczenie.

Jeśli chodzi o wymianę świadectwa, to ww. rozporządzenie dokładnie precyzuje, kiedy można to zrobić (§ 20 ust. 4) - dotyczy to tylko świadectw ukończenia szkoły i tylko w przypadku gdy zawierają one błędy lub omyłki. W przypadku świadectw promocyjnych dokonuje się sprostowania, zgodnie z § 20 ust. 1-3 ww. rozporządzenia. Sprostowanie dotyczy tylko błędu lub oczywistej pomyłki - w przypadku wydania świadectwa przed egzaminem poprawkowym nie byłoby mowy o błędzie lub omyłce i, moim zdaniem, nie ma pp do wydania nowego świadectwa po egzaminie poprawkowym lub dokonania sprostowania oceny na już wydanym świadectwie.

rzewa05-07-2015 16:27:13   [#35]

MKJ wyobraź sobie taką sytuację: Twój uczeń uzyskał 1 ocenę niedostateczną i jego rodzic w dniu 29.06.2015 składa wezwanie do wydania świadectwa zgodnie z §6 ust 1 rozporządzenia MEN z dnia 28 maja 2010 r. w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych (Dz. U. z 2014 r. poz. 893 oraz z 2015 r. poz. 23)

i wówczas rozumiem, że odmawiasz... a na jakiej podstawie prawnej?

.........................
(zresztą brak świadectwa dla ucznia, który nie uzyskał wszystkich pozytywnych ocen w klasie programowo najwyższej jest właściwie luką w przepisach -> albo przepis powinien stwierdzać /w jakiś sposób/, że taki uczeń nie otrzymuje świadectwa, albo powinien być wzór świadectwa przewidziany dla takiego ucznia)

MKJ05-07-2015 17:29:05   [#36]

Masz rację Rzewo - na taki wniosek nie mam prawa odmówić i wystawiam świadectwo.

I jednocześnie informuję rodziców, że jest to jednoznaczne z deklaracją nieprzystąpienia ucznia do egzaminu poprawkowego, bo nie będę miał później podstawy do wymiany lub sprostowania świadectwa. A nie mogę wystawić dwóch świadectw promocyjnych o różnej treści.

Zgadzam się, że mogłoby być to doprecyzowane w przepisach, choć przyjmując powyższe i moje dywagacje z [#34] wydaje mi się, że da się tę lukę zatkać na gruncie przepisów obowiązujących.

MKJ05-07-2015 17:35:05   [#37]

Albo może tak:

Jeśli wpływa taki wniosek, to stwierdzam, że zgodnie z § 6 ust. 1 rozporządzenia ws. świadectw, uczeń jeszcze nie zakończył nauki w danej klasie w tym roku szkolnym, bo ma prawo przystąpienia do egzaminu poprawkowego i nie wystawiam mu świadectwa. :)

Ala05-07-2015 17:44:12   [#38]

i to rozwiązanie podoba mi się bardziej :)

bosia05-07-2015 18:33:37   [#39]

a ja myślę, że dyrektor ma urlop i odpowiada na wniosek po urlopie;-)

urlop dyrektora, rzecz święta:-))))

Ala05-07-2015 18:42:17   [#40]

oooooooooooo! jestem za :)))

dyrlo05-07-2015 19:01:16   [#41]

A tak teoretycznie a propos wystawienia świadectwa #36. Wystawiamy świadectwo a rodzic ma 7 dni żeby złożyć ewentualne zastrzeżenia wcale niekoniecznie dotyczące oceny niedostatecznej. I co?

Uznajesz zastrzeżenia a nie wystawiasz nowego świadectwa?

MKJ05-07-2015 19:18:25   [#42]

Jeśli uznaję zastrzeżenia, to powołuję komisję, która przeprowadza sprawdzian wiadomości i umiejętności, ustala roczną ocenę klasyfikacyjną, zwołuję zebranie RP, uchwalamy wyniki klasyfikacji i promocji tego ucznia i wystawiam świadectwo na podstawie § 14 ust. 5 rozporządzenia ws. świadectw.

Gaba05-07-2015 19:25:05   [#43]

Zwołuję zebranie RP - to czas teraźniejszy dotyczący kontinuum, czy hipotetyczny - a dokładniej, miałeś już taki przypadek?

 

A ktoś miał?

dyrlo05-07-2015 19:36:15   [#44]

Miałam, miałam. Czego to ja nie miałam. Miałam nawet przypadek, że rodzic złożył w KO skargę na mnie, że bez jego zgody wyznaczyłam termin egzaminu poprawkowego i pismo do domu z informacją przysłałam. KO po wielu "przepychankach" kazało mi wystawić świadectwo z jedną oceną niedostateczną a na poprawkę i tak komisja (razem z przedstawicielem KO) czekała.

Zapomniałam dopisać, że uczeń na poprawkę się nie stawił i kontynuował naukę w innej szkole w klasie, którą miał powtarzać.


post został zmieniony: 05-07-2015 19:38:11
Ala05-07-2015 20:18:30   [#45]

niezbadane są pomysły rodziców :(

MKJ05-07-2015 22:57:08   [#46]

Gaba, ja jeszcze nie miałem, dlatego u mnie jest to czas teraźniejszy hipotetyczny. Miałem co prawda przypadek podważenia trybu wystawienia oceny (uzasadniony) i sprawdzian wiadomości i umiejętności, ale wszystko odbyło się przed dniem zakończenia zajęć, więc była to prosta sprawa.

Ale widzę, że wspólnymi siłami niedługo uda nam się dopracować procedurę postępowania w sytuacji trudniejszej. :)

Gaba06-07-2015 02:57:32   [#47]

dzięki

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]