Forum OSKKO - wątek

TEMAT: To (co) mnie osłabia....
strony: [ 1 ]
shegreta01-07-2015 23:57:22   [#01]

Formalnie kończę I kadencję, wygrałam konkurs na II i mam wrażenie, że dla części koleżanek / kolegów dyrektorów w moim - powiedzmy - "okręgu" jestem ciągle ta "nieopierzona" a przez to - nie dość wiedząca, z powinnością czoła biciem ku starszyźnie.

A jednak, gdy wprowadzam swoje działania (bardzo proszę o ewentualne sprostowania):

  1. Kpiną się osłaniam, gdy zatrudniam np. mianowanego (z pp, a jakże! oraz z full kwalifikacje) na cząstkę etatu na czas nieokreślony (no przecież: "organizacja nauczania...." - zgodnie z art. 10 ust. 7 ustawy KN - mówią mi!).
  2. Śmiechem buchają, gdy komisja socjalna przydzielając świadczenia dla nauczycieli tzw. niepełnoetatowców  przyznaje je z zachowaniem wyłącznie art. 8 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych - czyli nie przyznaje tzw. "połówek", "ćwiartek" czy jak je tam zwali.
  3. Oczy otwierają, gdy nie zgadzam się, by zastany przeze mnie woźny zatrudniony na podstawie 2 umów (1 etat - woźny, 0,5 etatu - konserwator) pracował jedynie 8 godzin.
  4. Pukają się w czoło, gdy organizuję (zgodnie z regulaminem zfśs) wyjście dla wszystkich stosując: "dopłaty do imprez integracyjnych, gdzie korzystanie z tych świadczeń odbywa się na równym poziomie oraz na zasadzie powszechnej dostępności do nich" - czyli nie muszę pobierać od pracowników żadnych kwot zgodnie z ich sytuacją życiową, materialną etc.
  5. Kręcą głowami, gdy piszę do ZZ-tów pismo (na podstawie art. 251 Ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych) z prośbą o przekazanie informacji o łącznej liczbie członków (1 raz na kwartał).

Dobra - wystarczy.

Czy to ja jestem zbyt literalna (aż nadto)? O co w tym wszystkim chodzi???? Czy nie można gdzieś tego ogłaszać? No, chyba, że się mylę.... to wtedy pochylę czoła....

 

 

 

izael02-07-2015 08:28:46   [#02]

aaaa:)

co ty się przejmujesz:) rób swoje

ale co można ogłaszać? że prawo jest, jakie jest?

tylko może nie pisz do ZZ, bo to jednak nie twoje zadanie:)

2. Organizacja, o której mowa w ust. 1, przedstawia co kwartał – według stanu na ostatni dzień kwartału – w terminie do 10. dnia miesiąca następującego po tym kwartale, pracodawcy albo dowódcy jednostki, o której mowa w ust. 1 pkt 2, informację o łącznej liczbie członków tej organizacji, w tym o liczbie członków, o których mowa w ust. 1.

annamaria02-07-2015 08:48:05   [#03]

do shegrety........muszę się z Tobą zaprzyjaźnić:)))))))))))postępowałam podobnie......niestety tego akurat nie docenili i nie doceniają nauczyciele...teraz wiem,że ludzi trzeba trzymać za twarz.............reszta ewentualnie na priv

izael02-07-2015 08:56:50   [#04]

nie ma co ludzi trzymać za twarz:) ręka zaboleć może:)))

a tak poważnie, to dawajmy im tyle szacunku, ile trzeba.... może ile sami chcielibyśmy dostawać od innych i wymagajmy

bądźmy praworządni, konsekwentni, ludzcy:) i nie liczmy na wdzięczność i doceniania, bo po co

dyrektor nie jest od lubienia, tylko od sprawnego organizowania pracy 

a jak ktoś przy okazji polubi i doceni to też fajnie:)

 

rzewa02-07-2015 09:06:56   [#05]

hm... ale shegrecie nie chodzi o jej nauczycieli a o jej kolegów dyrektorów

i to jest smutne... a nawet trochę przerażające...


post został zmieniony: 02-07-2015 09:07:59
izael02-07-2015 09:15:12   [#06]

wiem, ze chodziło o kolegów dyrektorów:) ale wątek rozwinął się w stronę trzymania za twarz:))) to chyba jednak nie o kolegów dyrektorów, co? i o nauczycielach i docenianiu było, tak?

.....

a mnie smutno nie jest

zmieniam, co mogę zmienić i się nie podtruwam, że moi niektórzy koledzy są niekompetentni

jak mi mówią, co czasem robią w szkołach, to  robię takie wieeelkie oczy i mówię "naprawdę???" a w drugim planie niewypowiedziane brzmi "głupi jesteś???"


post został zmieniony: 02-07-2015 09:16:47
ReniaB02-07-2015 09:23:44   [#07]

Iza zgadzam się z Tobą, ale wiem jak może być trudno w takim ostracyzmie funkcjonować; shegreta słuchaj Izy,a na zrozumienie nie zawsze można liczyć - życie

 Tere pozdrawiam ciepło

DYREK02-07-2015 09:38:34   [#08]

shegreta

przesyłam wakacyjnie:-)

https://www.youtube.com/watch?v=o01j-pMJ_Dg

shegreta02-07-2015 13:30:14   [#09]

Nawet nie wiecie, jak mi lekko się zrobiło, gdy przeczytałam Wasze wpisy.... dziękuję za każde słowo!

mogę się nawet zaprzyjaźniać... bo ogólnie to taka życzliwa raczej jestem :) i nawet nie tyle mi chodzi o nauczycieli ile właśnie o dyrektorów. No ale widać nie ma wyjścia, muszę, jak radzi izael, robić swoje - notabene: dziękuję Dyrku za wakacyjne przesłanie :)

ostracyzm.... właśnie tak się czułam, gdy zaprzeczałam złym praktykom. Przestałam mówić już cokolwiek, bo to nie ma sensu, ale wkurza mnie świadomość, że robiąc prawidłowo jestem wskazywana jako ta od podstawowych błędów!!!

ReniaB02-07-2015 14:04:18   [#10]

To nie ładne co napisze, ale jest takie chińskie powiedzenia, że jak spokojnie posiedzisz nad rzeką to przepłyną obok ciebie ciała twoich wrogów;   potrzeba tylko czasu...

MKJ02-07-2015 14:04:32   [#11]

Nie Ty jedna, Shegreto. Wierz mi. :)

hania02-07-2015 17:04:48   [#12]

pkt 5 - nie pisz! to zz MUSI

jak nie powiadomi - to nic nie wieszo zz...

jestem zz - co wielu tu wie i wiem co piszę!

 

shegreta02-07-2015 18:23:06   [#13]

Haniu, jestem przekonana, że jest tak, jak piszesz. Zrobiłam to w zasadzie jeden raz i po raz pierwszy. Kończyła mi się kadencja, i chciałam wiedzieć, czy w moim zakładzie pracy są członkowie i w jakiej liczbie. Jeden związek bez problemów odpowiedział, drugi - do dziś milczy. No cóż, szkoda, że mnie nie można pomilczeć w pewnych kwestiach do zz-tów. Złości mnie to dlatego, że moją główną zasadą jest, by szanować się nawzajem.


post został zmieniony: 02-07-2015 18:23:28
Adaa02-07-2015 19:09:10   [#14]

troche mnie dziwi, ze koledzy dyrektorzy shegrety tak dokladnie sa poinformowani o jej dzialaniach (śmiechem buchaja, w czolo się pukaja, kpia, kreca głowami);-)
shegreto, czy Wy tak sobie sprawozdajecie co jeden , czy drugi wlasnie robi?

Gaba02-07-2015 19:09:24   [#15]

zz odpowiada mi, że to tajemnica i ochrona danych - no oki i podpowiada, bym sobie sama sprawdziła listy płac i zobaczyła, kto płaci składkę...

A to jest ta ochrona danych, czy nie jest - jestem osobą nie tylko uprawnioną do ochrony, ale wręcz mam nakaz chronienia, a przede mną się chronią wielką tajemnicą... oj, smieszny mój kraju...  

 

co do smutków dyrektorskich - zostaw, zwyczajnie zostaw... mam wiele problemów, gdy rodzice przychodzą i mi mówią, że to, że tamto w tamtej szkole - moja chata z kraja, nie moje małpy - nie mój cyrk. 

Ewav02-07-2015 19:32:47   [#16]

Też się zdziwilam jak Adaa. Po co się spowiadasz. Robię swoje i koniec.

Gaba02-07-2015 19:43:53   [#17]

też uważam, nie warto nawracać świata - niech sobie robią po swojemu

shegreta02-07-2015 20:04:05   [#18]

Oczywiście, ze nie prowadzimy wzajemnego sprawozdania z własnych działań. To "odczuwam" w dość subtelny sposób. Dla przykładu:

  1. zatrudniam dyplomowaną na 6/18 oczywiście na czas nieokreślony. Ona niedługo po podpisaniu umowy przychodzi do mnie i tak "od niechcenia" wrzuca zdanie, że jej dyrekcja aż głową kręci, że u mnie ma 6/18 na czas nieokreślony i czy na pewno tak ma być, bo jej dyrekcja to już ponad 12 lat jest dyrekcją i twierdzi, ze robię błąd.
  2. Moja n-lka "złapała" parę godzin w innej szkole. Przychodzi do mnie z pretensjami, że u nas "niepełnoetatowcy" dostają tzw. świadczenia świąteczne z socjalu tak jak ci, którzy maja pełny wymiar a ona w tamtej szkole widzi, że dyrekcja dba o swoich i "niepełnym" daje "proporcjonalnie do etatu". No i słyszy, że ja jestem zła bo "obcym" daję tak samo jak "swoim".
  3. Znajoma (dyplomowana) od września 2014 podjęła pracę w szkole. Zatrudnił ją dyrektor na czas określony, bo on nie wie (sic!) co będzie za rok czy dwa lata. I tłumaczy jej, że ja jej źle podpowiedziałam.

Dobra, nie chce mi się tego opisywać, bo napisałam ogólnie o jakiejś tendencji. Byłam na szkoleniu dla kadry, które prowadził Jacek (szkolenie z OSKKO) i rozwiał wiele moich wątpliwości, za co jeszcze raz wielkie dzięki!

Tak, że Adaa i Ewav - to nie jest tak, że ja na kogoś tu "najeżdżam". Napisałam o swojej obserwacji i tyle. To, że was to dziwi, że mnie to przeszkadza... nie dziwi mnie :)

ergo02-07-2015 21:27:36   [#19]

Z trzech przytoczonych przez Ciebie sytuacji, w żadnej nie rozmawiałaś osobiście z innym dyrektorem,

a ich komentarze znasz z plotek nauczycieli.

Czy warto się tak tym przejmować?

 

Gaba02-07-2015 21:28:35   [#20]

no właśnie... w tamtej szkole dyrektor daje tok indywidualny od pierwszej klasy od I półrocza... - a Pani nie chce... skąd ja to znam... -

na szczęście takich spraw jak socjalny proporcjonalny itp. już nie mamy i w szkołach obok z tego etapu wyrośliśmy, chwała za to kolegom

Jacek02-07-2015 22:34:51   [#21]

cóż... prawda jest taka, że sporo jeszcze czasu upłynie zanim przynajmniej podstawowe sytuacje będą oczywiste dla dyrektora jak i nauczyciela.

Najczęstszą pp jaką "słyszę" to... bo zawsze tak było  :-(


post został zmieniony: 02-07-2015 22:36:45
dyrlo03-07-2015 08:10:05   [#22]

Znam kolegę dyrektora, który jak mu nauczyciel mówi, że w innej szkole to jest tak..... to On odpowiada "to proszę się tam przenieść".

Wiem, napiszecie że tak nie wolno bo to pod mobbing podpada, ale czasami ręce i nogi odpadały na takie dictum, że tam jest inaczej (czytaj lepiej) a u nas jest tak (czyli gorzej).

Gaba03-07-2015 08:28:05   [#23]

dyrlo, pod nic mi nie podpada, jeno pod zwykłą dyrektorską jędzowatość, ja czasem gadałam - ludzie kochane, a idźcie wy ode mnie, drzwi są otwarte w szkole od 7.00 do 20.00. Raczej pokazuję podstawę prawną i... przestali mnie nękać. Ma ktoś pomysł, to zgłaszam na radzie i dyskutujemy.

Adaa03-07-2015 08:30:10   [#24]

jedna pani drugiej pani - to  mnie osłabia najbardziej;-)

Gaba03-07-2015 08:38:15   [#25]

a fakt: baby gadały, że...

i moje ohydne: idź do bab...

Karolina04-07-2015 14:00:45   [#26]

aleście jędze... że niby chłopy lepsze?

:P

Marek Pleśniar05-07-2015 09:49:02   [#27]

nie wiadomo, bo skąd w oświacie wziąć chłopów żeby sprawdzić

Ala05-07-2015 14:02:59   [#28]

ja mam paru w szkole

ale sprawdzenie dałoby wynik, że są lepsze

bo moje chłopaki fajne som :)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]