Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Usprawiedliwianie nieobecności |
jaris-1 | 31-10-2014 13:09:57 [#01] |
---|
Czy możemy żądać od rodziców usprawiedliwień lekarskich, czy nie mamy do tego prawa i nawet przy sporych nieobecnościach usprawiedliwiać na podstawie kartki od rodzica? Jakaś postawa prawna jest do tego? |
AnJa | 31-10-2014 13:13:28 [#02] |
---|
Nie |
jaris-1 | 31-10-2014 13:48:31 [#03] |
---|
Nie możemy żądać, czy nie ma pp? |
AnJa | 31-10-2014 13:49:07 [#04] |
---|
Żadać od obywatela możesz tylko tego, co nakazuje prawo. |
jaris-1 | 31-10-2014 15:33:36 [#05] |
---|
I tego prawa poszukuję.... |
Jacek | 31-10-2014 16:42:04 [#06] |
---|
niestety nie znajdziesz, bo nie ma |
camelot | 01-11-2014 11:02:09 [#07] |
---|
W sumie usprawiedliwienie nieobecności jest to decyzja administracyjna zgodna z KPA. Rodzić występuje do wychowawcy z prośbą (podanie) o usprawiedliwienie nieobecności dziecka. Wychowawca przychyla się do prośby i usprawiedliwia. Jednakże jeśli wychowawca wie, że coś jest nie tak z prośbą rodzica może odmówić usprawiedliwienia. Wtedy może być wdrożona procedura postępowania KPA. |
rzewa | 01-11-2014 12:27:33 [#08] |
---|
nie, nie jest to w żadnym razie decyzja administracyjna (i nie służy tu odwołanie)
uznanie lub nie usprawiedliwienia jest wyłączną kompetencją szkoły i póki nie jest zagrożone spełnanie obowiązku szkolnego nie ma znaczenia administracyjnego, ale jeśli dotyczy nieobecności na tyle długiej, że trzeba wszcząć postępowanie egzekucyjne, powód nieuznania usprawiedliwienia staje się istotny
co nie zmienia faktu, że szkoła jest w tym wypadku całkowicie niezależna |
camelot | 05-11-2014 09:22:15 [#09] |
---|
I znowu temat jak wiele w oświacie nie mający odniesienia prawnego. Pisze się różne procedury czy regulaminy czasami regulujące nawet korzystanie z klucza do toalety nauczycielskiej a nie ma przepisów odnośnie usprawiedliwiania nieobecności uczniów. Stąd moja sugestia odnośnie decyzji administracyjnej czy KPA. Czytałem na ten temat wypowiedzi prawników które potwierdzają mój pogląd. Czy nauczyciel np. musi usprawiedliwić nieobecność na wniosek rodziców nawet gdy wie na 100%, że uczeń wagarował? |
rzewa | 05-11-2014 09:48:27 [#10] |
---|
oczywiście, że nie musi :-))
tak samo jak szef nie musi uznać Twojego (nie popartego żadnym dokumentem) usprawiedliwienia nieobecności w pracy (bez względu na to czy Ci wierzy czy nie) ale jak najbardziej może :-) post został zmieniony: 05-11-2014 09:50:57 |
DYREK | 05-11-2014 10:49:02 [#11] |
---|
Nieobecność ucznia usprawiedliwia rodzic dziecka (lub sam uczeń pełnoletni) zgodnie z zasadami opisanymi w statucie szkoły.
Nie ma podstawy prawnej, aby żądać zwolnienia (zaświadczenia) wystawionego przez lekarza. |
befana | 07-11-2014 12:26:34 [#12] |
---|
Uważam,że skoro brak usprawiedliwienia może mieć dla ucznia poważne konsekwencje, łącznie z powtarzaniem klasy, prawo powinno tę sytuację opisać - kiedy szkoła(wychowawca, dyrektor?) może nie uznać usprawiedliwienia napisanego przez rodziców.
W obecnej sytuacji prawnej brak pp do kwestionowania usprawiedliwienia rodziców.Można straszyć,że się czegoś nie usprawiedliwi, ale tak naprawdę, jeśli rodzic się uprze, to szkoła nie ma pp do kwestionowania. Chyba że traktować lipne usprawiedliwienie jako poświadczenie nieprawdy, ale wtedy w grę wchodzi chyba procedura sądowa, sam nauczyciel nie ma prawa stwierdzić zaistnienia przestępstwa, choć powinien chyba zgłosić podejrzenie o popełnieniu przestępstwa .. No ale tu już wchodzimy w teorię prawa i biurokrację... |
befana | 07-11-2014 12:32:54 [#13] |
---|
nawet, szczerze mówiąc, nie pamiętam, czy to nie dotyczy tylko funkcjonariusza publicznego (poświadczenie nieprawdy), więc rodzic może..... |
MKJ | 07-11-2014 15:03:28 [#14] |
---|
Ależ jest pp - statut szkoły.
Mało tego - statu szkoły jest jedyną pp do tego, aby usprawiedliwić nieobecność, ponieważ tylko on to reguluje. Co do zasady uczeń ma obowiązek szkolny lub nauki i rodzic nie ma prawa zwolnić dziecka z tego obowiązku.
To trochę inaczej niż przy usprawiedliwianiu nieobecności w pracy - tu jest rozporządzenie, które określa sposoby usprawiedliwiania nieobecności. |
befana | 07-11-2014 22:29:32 [#15] |
---|
Dawno nie czytałam rozporządzenia o ramowym statucie - co konkretnie masz na myśli, jako pp o której piszesz? |
rzewa | 08-11-2014 07:47:06 [#16] |
---|
pp to to co zostało wpisane w statut szkoły -> zgodnie z ramowym statutem w statucie szkoły należy określić obowiązki uczniów a kwestia usprawiedliwiania nieobecności jak najbardziej wpisuje się w ten zakres, zatem to co zostało tam określone obowiązuje w danej szkole (w innej szkole może być inaczej) |
eny | 09-10-2017 23:06:37 [#17] |
---|
Dzisiaj na szkoleniu szkoląca "uświadomiła" nauczycielom, iż dla własnego dobra (?) powinni dokonać zapisu w statucie, że uczeń pełnoletni powinien przedkładać usprawiedliwienia nieobecności pisane przez rodziców jako, że oni w większości sprawują nad nim jeszcze nadzór (!)
Co wy na to bo dla mnie to absurd. Czy można dokonać takiego zapisu...? |
Leszek | 10-10-2017 08:04:15 [#19] |
---|
uPO:
Art. 99. [Określenie w statucie szkoły obowiązków ucznia]
Obowiązki ucznia określa się w statucie szkoły z uwzględnieniem obowiązków w zakresie:
2) usprawiedliwiania, w określonym terminie i formie, nieobecności na zajęciach edukacyjnych, w tym formy usprawiedliwiania nieobecności przez osoby pełnoletnie;
pozdrawiam |
MKJ | 28-12-2017 21:48:25 [#21] |
---|
Rację ma i prof. Jeżowski i RPO. |
zuziak | 23-03-2018 10:07:09 [#22] |
---|
Czy jeżeli w statucie SP mamy określone, że usprawiedliwienie nieobecności ucznia ma zawierać przyczynę nieobecności, to jest to niezgodne z jakimś przepisem prawa?
Z góry dziękuję za pomoc |
rzewa | 23-03-2018 12:50:28 [#23] |
---|
nie jest niezgodne - jeśli ktoś twierdzi inaczej, to na nim spoczywa obowiązek wskazania przepisu, z którym zapis ten stoi w sprzeczności |
zuziak | 23-03-2018 18:01:47 [#24] |
---|
Dziękuję ślicznie. Pozdrawiam |
jmz | 07-11-2018 08:36:49 [#25] |
---|
Mama prosi o usprawiedliwienie wszystkich nieobecności córki, w tym pojedynczych lekcji, od początku roku szkolnego. W statucie zapis " w ciągu siedmiu dni", a ona wypisała z dziennika elektronicznego daty i złożyła wniosek do wychowawcy 5 listopada.
Uważam, że we wniosku jakiś powód (nie szczegółowy) powinien być podany co do każdej nieobecności, a nie tylko "proszę usprawiedliwić". Kiedyś chyba za ministra Giertycha było w rozporządzeniu, że powód trzeba podawać, ale dzisiaj nie wiem jak to jest. W poprzedniej szkole, w której pracowałam był zapis w statucie o podaniu powodu. W tej tylko , że "na piśmie". |
rzewa | 07-11-2018 10:10:11 [#26] |
---|
no, ale termin minął, więc... szkoła jak najbardziej ma prawo nie usprawiedliwić tych nieonecności
a zapis w statucie należałoby poprawić... | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|