Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ABSURDY OŚWIATOWE cd. - wręczymy MEN na konferencji/kongresie
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
Jacek17-09-2014 23:59:27   [#01]

Rok szkolny się rozpoczął, machiny ruszyły i .. niedługo Nowy Rok a potem z górki i wakacje :-)

Wznawiamy w nowym wątku sprawy ważne dla szkoły, które często grzęzną w przepisach utrudniających jej właściwe funkcjonowanie. Poniżej wkleję tabelkę, którą konsultowaliśmy na forum w wątku Absurdów i zbieraliśmy informacje z terenu podczas marcowej konferencji w Krakowie http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=51866&pst=72#pst72 

Pismo w tej sprawie zostało złożone w MEN. Część zgłaszanych przez stowarzyszonych oraz sympatyków OSKKO problemów zostało, jak wiecie już zmieniona lub jest w planach zmian, o czym Pani Minister poinformowała listem do dyrektorów szkół i przedszkoli tuż przed rozpoczęciem tego roku szkolnego.

Pojawiają się nowe regulacje wzbudzające kontrowersje, a może warto wrócić tych, które nie zostały jeszcze wymienione. Za chwilę IX Kongres i spotkanie z Panią Minister. 

Warto spojrzeć co zauważyliśmy, co zostało zmienione lub zaplanowane do zmian przez MEN i co widzimy do zmian...

 

 

Jacek18-09-2014 00:01:01   [#02]

i tabelka, która była wypracowana tu na forum przed wysłaniem do MEN pisma w kwietniu

 

Podstawa prawna/ praktyka

Absurdy

Temat/zagadnienie

Uwagi/propozycje

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej

z dnia 7 października 2009 r. w sprawie nadzoru pedagogicznego (Dz. U. z 2009 r., Nr 168, poz. 1324 z późn. zm.)

1. Ewaluacja zewnętrzna.

a) Dobór kadry ewaluatorów.

Znamy przypadki, gdy np. jeden zespół wizytatorów uznaje pewne działania w szkole X za nowatorskie i dające podstawę do  uznania jakiegoś obszaru za spełniony na poziomie wysokim, drugi zespół wizytatorów, w tej samej delegaturze, podczas ewaluacji w szkole Y uważa, że przy porównywalnych działaniach ze szkołą X, nie ma żadnego nowatorstwa, bo szkoła nie zgłosiła formalnie innowacji do KO, więc wymaganie Procesy edukacyjne… w tej części nie jest zrealizowane.

b) „Literki” w ewaluacji.

W teorii określają one poziom spełnienia wymagań, by państwo mogło mieć obraz/porównanie tego, jak szkoły funkcjonują – w rzeczywistości służą do rankingowania szkół i wystarczy analiza kilku raportów, by wiedzieć, że B nie jest B, C w jednej szkole może być równorzędne z opisem D w innej… itd.

Proponujemy:

Otworzyć nabór ewaluatorów na osoby spoza kuratorium oświaty z jednoczesnym określeniem profilu osób, które mogą przystąpić do szkolenia na ewaluatora (wiek, dorobek zawodowy, doświadczenie…). Określić bardzo mocno zasady systematycznej weryfikacji.

Zostawić raport w formie opisowej, zrezygnować z literowego określenia poziomu spełnienia wymagań.

Ustawa z dnia 6 grudnia 2013 roku o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2014 r. poz. 7)

2. „Ulepszone” zasady rekrutacji.

Rozumiejąc, że konieczność wprowadzenia zmian w zasadach rekrutacji wynikała z wyroku Trybunału Konstytucyjnego uważamy, że system rekrutacji został niepotrzebnie bardzo zbiurokratyzowany powodując konieczność zaangażowania sił, czasu i papieru dla działań, które dotychczas nie były dla szkół problemem.

Przykład:

Zgodnie z wprowadzonymi zmianami statut szkoły podstawowej winien zawierać:

-       kryteria przyjęcia uczniów spoza rejonu

-       terminy postępowania rekrutacyjnego

-       wymagane dokumenty

-       terminy składania dokumentów

-       sposób przeliczania punktów

W jakim celu takie zmiany musi wprowadzać i przeprowadzać rekrutację na nowych zasadach szkoła wiejska, w której obwodzie zamieszkuje 14 dzieci i nie ma szans by liczba ewentualnych kandydatów spoza obwodu przekroczyła liczbę wolnych miejsc?

Proponujemy:

Znowelizować zapisy „ustawy rekrutacyjnej” w taki sposób, by wprowadzone przepisy minimalizowały rozbudowaną obecnie w tym zakresie biurokrację.

Ustawa z dnia 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r. poz. 1265)

3. Określenie maksymalnej liczby uczniów w klasach pierwszych na nie więcej niż 25.

Bardzo dobre uregulowanie na poziomie tworzenia oddziałów, jednak w przypadku obligatoryjnej konieczności przyjęcia do klas po
1 września uczniów zamieszkałych w obwodzie szkoły (mogą zaistnieć takie sytuacje) i dyrektor ma dwa wyjścia:

1)   dostosować się do przepisu i podzielić np. w listopadzie dwie klasy pierwsze na trzy oddziały, bo doszedł 51-szy uczeń i liczyć się z tym, że rodzice „pierwszaków” mu tego nie darują i zacznie się regularna wojna w szkole lub

2)   dopisać uczniów do oddziałów mimo przekroczenia liczby 25 i liczyć na to, że nie trafi na niego kontrola kuratorium albo nie stanie się coś złego  w zakresie bhp, gdzie najpierw sprawdza się przestrzeganie przepisów i procedur.

Proponujemy:

W momencie tworzenia oddziałów klas pierwszych (a także wtedy, gdy w trakcie etapu dochodzi do łączenia klas ze względu na niewielką liczebność) liczba uczniów nie mogła przekraczać standardu 25 uczniów.

Dookreślić warunki graniczne np. zwiększenie liczebności klasy w trakcie roku szkolnego (dochodzą uczniowie z rejonu) skutkuje podziałem od nowego roku szkolnego…

Ustawa o związkach zawodowych
(Dz. U. z 2014 r. poz. 167)

4. Ochrona związkowa… nieistniejących miejsc pracy.

Zapisy dotyczące ochrony pracownika wynikające z art. 32 ustawy powinny być zmienione tak, by nie dochodziło do kuriozalnych sytuacji w szkołach i placówkach oświatowych, że chronione jest miejsce pracy, które po prostu nie istnieje i to, że miejsce pracy przestało istnieć jest wynikiem wdrażania obowiązującego prawa lub takich czynników jak demografia na danym terenie, co jest zupełnie niezależne od pracodawcy.

Proponujemy:

Podjąć kroki prowadzące do zmiany zapisów w ustawie o związkach zawodowych tak, by uniemożliwić działanie ochrony związkowej tam, gdzie likwidowane jest stanowisko pracy w wyniku działania czynników demograficznych, działania innych przepisów prawa, a w szkole nie a możliwości uzupełnienia etatu zgodnie z kwalifikacjami nauczyciela objętego ochroną

 

5. Kto awansuje osobę pełniącą obowiązki dyrektora?

Brak w przepisach prawa uszczegółowienia kto wykonuje w odniesieniu do osoby pełniącej obowiązki dyrektora, takie czynności jak: dokonanie oceny dorobku zawodowego, oceny pracy, podpisywanie dokumentów poświadczających jego zatrudnienie, itp.

Proponujemy:

Dookreślenie w ustawie o systemie oświaty statusu osoby pełniącej obowiązki dyrektora.

Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.)

6. Przeregulowana kadencyjność Rady Rodziców.

Funkcjonujące zasady wyboru Rad Rodziców określone w art. 53 ustawy uniemożliwiają stabilne działanie, są przeregulowane. Obecne coroczne dokonywanie wyborów jest dużym utrudnieniem w planowaniu długookresowej współpracy szkoły z kolegialnym organem szkoły, uniemożliwia wdrożenie się rodziców do pełnienia ich funkcji. Zdecydowanie skuteczniejszym rozwiązaniem byłaby określona w regulaminie kadencyjność Rady Rodziców od 1 roku do 3 lat oraz zasady przeprowadzenia wyborów uzupełniających.

Proponujemy:

Zmianę zapisów podkreślających autonomię rady rodziców jako społecznego organu kolegialnego szkoły poprzez:

-     skreślenie a art. 53 ust. 3 zdania drugiego;

-     przeredagowanie art. 53. ust. 4, tak by przyjął brzmienie:

4. Rada rodziców uchwala regulamin swojej działalności, w którym określa w szczególności:

1) skład, czas trwania kadencji, wewnętrzną strukturę i tryb pracy rady rodziców szkoły lub placówki;

2) skład, czas trwania kadencji, wewnętrzną strukturę i tryb pracy rad oddziałowych rodziców w szkołach lub placówkach;

3) termin i szczegółowy tryb przeprowadzania wyborów do rad rodziców oraz rad oddziałowych, odpowiednio szkoły lub placówki.

Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.)

7. Nadmierne oczekiwania wobec rodziców ws. Programu wychowawczego.

Przepis zawarty w art. 54 ust. 2 pkt 1 lit. a i b ustawy mówiący, że do kompetencji rady rodziców należy uchwalanie programu wychowawczego i programu profilaktyki w porozumieniu z radą pedagogiczną, jest martwy. Praktyka pokazuje, że te dokumenty tworzone są przez nauczycieli, a podejmowanie uchwał przez rady rodziców ma charakter czysto formalny.

Proponujemy:

Przekazać kompetencję uchwalania programu wychowawczego i programu profilaktyki radzie pedagogicznej z warunkiem uzyskania pozytywnej opinii Rady Rodziców zmieniając zapisy art. 54 ust. 2 pkt 1 oraz ust. 4.

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół.(Dz. U. Nr 61, poz. 624 ze zm.).

Data uchylenia: 2.09.2016 r.

8. Kiedy doczekamy się uregulowań ws. statutów?

Brakuje aktualnego rozporządzenia o ramowych statutach. Statut jest ważnym dokumentem regulującym prawo wewnątrzszkolne, zawiera istotne zapisy regulujące działania i funkcjonowanie szkoły.

Postulujemy:

Pilnie dokończyć procedowany od 2010 roku projekt rozporządzenia w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół.

Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.)

9. Nadzór nad obowiązkiem szkolnym.

Należy uregulować prawo dotyczące kontroli nad obowiązkiem szkolnym, a w szczególności dookreślić, w którym miejscu kończy się odpowiedzialność dyrektora za tę kontrolę i jakie działania konieczne powinien podjąć dyrektor, by dopełnić te wymaganie z ustawy.

Proponujemy:

Rozważyć wykorzystanie centralnej bazy PESEL w nowym SIO ze wskazanymi mechanizmami, co/jak postępować z dziećmi, które nie spełniają obowiązku.

Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.)

art. 90b – 90e i art. 90m – 90r

10. Pomoc socjalna – we właściwe ręce.

Szkoły obsługują w znacznej części zadania związane z pomocą socjalną, w tym stypendia i zasiłki szkolne socjalne oraz pomoc w ramach programu „Wyprawka szkolna”. Muszą w tym celu wyznaczyć osoby, które zamiast pracy bezpośrednio z uczniami, zajmują się obowiązkami biurokratycznymi (wydawanie formularzy, instruowanie osób zainteresowanych, zbieranie wniosków, wzywanie do uzupełnienia wniosków, ocena formalna dokumentacji, wstępna ocena merytoryczna zasadności wnioskowania o pomoc, powiadamianie wnioskodawców o wypłacie środków, wypłata, wydawanie decyzji, oddanie wskazanej dokumentacji do organu prowadzącego, tworzenie sprawozdań z wykorzystania środków). Nie mamy w szkole przygotowania do takich czynności i zajmuje to dużo czasu, który powinien być poświęcony uczniom.

Proponujemy:

Proponujemy dookreślenie zastrzeżenia prawnego powodującego brak uprawnień organu prowadzącego do nakładania na szkoły zadań innych niż te, które wynikają z UoSO. W naszej ocenie zadania dotyczące pomocy socjalnej dla uczniów należy przekazać jako wyłączną kompetencję odpowiednich służb realizujących zadania w zakresie pomocy społecznej/socjalnej w JST.

Ustawa z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2014 r., poz. 191)

11. Dyskryminacja matek – urlop macierzyński + dodatkowy macierzyński + urlop rodzicielski przerywa staż.

Zgodnie z art. 9d ust. 5 ustawy w przypadku nieobecności dłuższej niż rok nauczyciel obowiązany jest do ponownego odbycia stażu w pełnym wymiarze. Taka przerwa będzie w tej chwili dotyczyć kobiet korzystających z urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego.

Proponujemy:

W związku z obowiązującymi w Kodeksie pracy uprawnieniami pracowników związanych z rodzicielstwem, należy w przepisach prawa oświatowego stworzyć możliwość kontynuowania stażu na kolejny stopień awansu zawodowego

Rozporządzenie MEN z dnia 12 sierpnia 1999 r. w sprawie sposobu nauczania szkolnego oraz zakresu treści dotyczących wiedzy o życiu seksualnym człowieka, o zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartości rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz metodach i środkach świadomej prokreacji zawartych w podstawie programowej kształcenia ogólnego
(Dz. U. z 2012, Nr 67, poz. 756 z późn. zm.)

12. Absurd edukacji seksualnej uczniów upośledzonych umysłowo.

§ 1 ust. 2 rozporządzenia obliguje szkoły specjalne, w których uczy się dzieci i młodzież upośledzoną w stopniu umiarkowanym i znacznym do prowadzenia takich zajęć. Uważamy, że taki stopień upośledzenia uczniów powinien wyłączać ich z realizacji edukacji seksualnej w zakresie określonym przez rozporządzenie.

Proponujemy:

Dodać zapis w rozporządzeniu wyłączający uczniów upośledzonych umysłowo w stopniu umiarkowanym i znacznym z fakultatywnych zajęć wdżr. Wpisać/zaakcentować treści o seksualności człowieka itd. odpowiednio w załączniku nr 3 i 7 do rozporządzenia w sprawie podstawy programowej oraz zmienić stosowne zapisy w rozporządzeniu w sprawie ramowych planów nauczania i załącznikach do niego, które dotyczą szkół kształcących uczniów z powyższymi upośledzeniami.

 

13. Kto zapłaci za porady prawne?

Szkoły coraz częściej stają się adresatami pozwów sądowych i to nie tylko w zakresie prawa pracy, ale i prawa cywilnego, karnego, administracyjnego, z zakresu udostępniania informacji publicznych itd. Dyrektorzy powinni mieć środki na korzystanie z porad prawnych, bądź powinni mieć możliwość korzystania z takiej obsługi przez JST.

Proponujemy:

Zobowiązać organy prowadzące zapisem prawnym zobowiązującym do wyodrębnienia w budżetach środków na obsługę prawną szkół.

Ustawa z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2014 r. poz. 191)

14. Stawka osobistego zaszeregowania, ponadwymiarowe, zastępstwa doraźne a pensum?

W art. 35 ustawy istnieje niezdefiniowane pojęcie – nakazujące płacić nauczycielowi za godzinę ponadwymiarową i za zastępstwa doraźne zgodnie ze stawką osobistego zaszeregowania. Natomiast art. 42 ust. 7 pkt 3 KN stanowi, iż kompetencją organu prowadzącego jest określenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli szkół niewymienionych w ust. 3

Czy w przypadku przydziału czynności nauczycielowi np. 18 godzin języka polskiego (18/18) + 8 godzin biblioteki (8/30) - przyjąć 8 godz. ponadwymiarowych, czy też należy tu stosować ustalony przez organ prowadzący wymiar godzin zajęć nauczycieli realizujących w ramach stosunku pracy obowiązki określone dla stanowisk o różnym tygodniowym obowiązkowym wymiarze godzin, mimo realizacji określonego w art. 42 ust.3 – pensum wynikającego z podanego przykładu?

A jak płacić zastępstwa doraźne? Z pensum nauczyciela czy z pensum właściwego dla danego rodzaju zajęć?

W praktyce organ prowadzący wybiera wariant korzystny dla budżetu, a PIP i sądy pracy korzystny dla pracownika, odpowiedzialność i konsekwencje niespójności normy prawnej ponosi dyrektor szkoły.

Proponujemy:

Jednoznacznie zapisać w przepisach, co stanowi podstawę w tym zakresie do wyliczenia wynagrodzenia za godziny zajęć ponadwymiarowych lub zastępstw doraźnych, podać definicję stawki osobistego zaszeregowania.

§ 27 ust. 2 Rozporządzenia MEN z dnia 12 maja 2011 r. w sprawie rodzajów i szczegółowych zasad działania placówek publicznych, warunków pobytu dzieci i młodzieży w tych placówkach oraz wysokości i zasad odpłatności wnoszonej przez rodziców za pobyt ich dzieci w tych placówkach (Dz. U. Nr 109, poz. 631)

§ 3 Rozporządzenia MEN z dnia 17 listopada 2010 r. w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w specjalnych przedszkolach, szkołach i oddziałach oraz w ośrodkach (Dz. U. Nr 228, poz. 1489 z późn. zm.)

15. Uczeń niepełnosprawny chodzi do szkoły, ale nie może korzystać z internatu.

Niespójność pomiędzy dwoma zapisami rozporządzeń powoduje, że uczeń niepełnosprawny może uczęszczać do szkoły do 24 roku życia, lecz (wg obecnych zapisów) ma prawo do korzystania z internatu nie dłużej jednak niż do ukończenia 23 roku życia.

Proponujemy:

Usunąć niespójność pomiędzy dwoma rozporządzeniami i jednoznacznie zapisać, że dopóki uczeń niepełnosprawny chodzi do szkoły ma prawo korzystać z internatu.

 

16. Ogromne ilości ankiet z kuratorium oświaty.

Niektóre kuratoria oświaty pozyskują różne informacje za pomocą metody częstego ankietowania szkół. Skutecznie to utrudnia dyrektorom aktywne pełnienie działań związanych z realizacją zadań szkoły - pochłania czas, nie zawsze jest jasny cel tych badań, poza tym szkoły nie otrzymują informacji zwrotnej o wynikach badań.

Postulujemy:

Podjęcie działań ograniczających możliwości angażowania dyrektora w działania polegające na „papierowym” udowadnianiu, że szkoła pracuje i realizuje swoje zadania.

Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty

(Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.)

17. Skład komisji konkursowej na dyrektora szkoły. Wszystkie związki decydują, nawet te, których nie ma w szkole.

Naczelny Sąd Administracyjny stoi na stanowisku, że w komisji konkursowej powołanej do przeprowadzenia konkursu na stanowisko dyrektora publicznego przedszkola, szkoły lub placówki winni znaleźć się przedstawiciele wszystkich organizacji związkowych, których działanie obejmuje przedszkole, szkołę lub placówkę, w których przeprowadzany jest konkurs nawet, jeśli członkowie tej organizacji nie są w nich zatrudnieni. Powyższe stanowisko Naczelny Sąd Administracyjny wyraził w uzasadnieniu do wyroku z dnia 9 grudnia 2008 roku w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I OSK 736/08

Proponujemy:

Zmianę zapisu art. 36a ust. 6 pkt 3 lit. c ustawy, w którym zostanie zapisane, że udział w komisji konkursowej będzie zastrzeżony wyłącznie dla przedstawicieli tylko tych zakładowych organizacji związkowych, których członkowie są zatrudnieni w szkole lub placówce.

§24 Rozporządzenia MEN z dnia 28 maja 2010 r. w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych (Dz. U. Nr 97, poz. 624 z późn. zm.)

§25a ust. 1 Rozporządzenia MEN z dnia 30 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 83, poz. 562 z późn. zm.)

18. Ważność legitymacji szkolnych

Są dwa wzory legitymacji szkolnej: MEN-I/51/2 dla uczniów i słuchaczy wszystkich typów szkół z wyjątkiem niepełnosprawnych i MEN-I/52/2 dla uczniów i słuchaczy niepełnosprawnych - oba mają jednakową treść i wg niej legitymacja nie może być ważna krócej niż do 30 września odpowiedniego roku.

Jednocześnie rozporządzenie w sprawie oceniania i klasyfikowania w części dotyczącej słuchaczy szkół dla dorosłych nakazuje skreślić słuchacza, który nie uzyskał promocji na następny semestr.

Szkoła musi poświadczyć ważność legitymacji do końca września następnego roku (nie można dokonywać na wzorze ani poprawek ani skreśleń), a w styczniu może musieć go skreślić.

Teoretycznie słuchacz taki powinien zwrócić legitymację, ale szkoła nie ma żadnych możliwości by to wymusić. Często brak promocji wynika z faktu nieuczęszczania do szkoły i egzekucja szkoły jest tu żadna, bo słuchacza po prostu nie ma, a posiada legitymację ważną przez pół roku.

Proponujemy:

1. Wprowadzić odrębny wzór legitymacji dla słuchaczy szkół dla dorosłych, gdzie będzie możliwość przedłużania ważności do końca września lub lutego (tak jak kiedyś dla studentów)

albo

2. Zostawić jeden wzór, ale pozostawić puste miejsce na wpisanie całej daty ważności legitymacji. To rozwiązanie pozwoliłoby także zdyscyplinować słuchaczy, gdyż to szkoła decydowałaby o okresie ważności legitymacji

albo

3. Dopuścić prawo do stworzenia własnego wzoru legitymacji przez szkołę (jak to ma miejsce w szkołach wyższych). Wtedy legitymacja mogłaby mieć formę karty plastikowej (jak inne dokumenty), której ważność określa znaczek z hologramem

 

Do poniższych mamy są wątpliwości czy to absurd?

W 19 mamy raczej złe stosowanie prawa przez OP i trudno za to winić MEN czy złe zapisy

W 20 problem czy faktycznie tak jest i są tak duże problemy.

 

 

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach

(Dz. U. z 2003 r. Nr 6, poz. 69 z późn. zm.)

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego.

(Dz.U. 2002, Nr 46, poz. 432)

19. Odpracowanie zajęć w szkole – raz tak, raz nie.

Zgodnie z § 18 rozporządzenia z dnia 31 grudnia 2002 r. o bhp można zawiesić zajęcia na czas oznaczony bez ich odpracowania, ale praktyka OP jest bardzo różna i często nakazują szkołom odrobienie zajęć. Tam, gdzie ustawodawca widział konieczność odpracowania jest to wprost zapisane w akcie prawnym, np: Rozporządzenie z dnia 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego w § 5 ust. 4 - W szczególnie uzasadnionych przypadkach […] może, za zgodą organu prowadzącego, ustalić inne dodatkowe dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych, pod warunkiem zrealizowania zajęć przypadających w te dni w wyznaczone soboty.

Proponujemy:

Proponujemy, by MEN dookreślił jednoznacznie w rozporządzeniu o bhp, że w przypadku zdarzenia losowego  decyzję o odprawowaniu zajęć podejmuje się wyłącznie w przypadku zagrożenia realizacji podstawy programowej (zagrożenie realizacji minimalnej liczby godzin wynikającej z przepisów o ramowych planach nauczania).

 

20. Podręczniki dla uczniów upośledzonych umysłowo.

Pomoc stypendialna w ramach „Wyprawki szkolnej” dotyczy dofinansowania zakupu podręczników z listy MEN , a nie ma na tej liście podręczników dopuszczonych przez ministerstwo dla uczniów upośledzonych umysłowo w stopniu umiarkowanym i znacznym.

Proponujemy:

Ze względu na specyfikę edukacji organizowanej dla uczniów upośledzonych umysłowo w stopniu umiarkowanym i znacznym należy rozszerzyć autonomię nauczycieli/szkół w podejmowaniu decyzji z jakich podręczników/materiałów dydaktycznych będą korzystać (nie ograniczać zawężająco do listy MEN, bo ta lista „nie nadąża” za potrzebami szkół) i to dofinansowywać w ramach „Wyprawki szkolnej”

 

No i ostatnia grupa, do której są wątpliwości czy to absurdy ale też ważne

 

 

21. Z tablicy Karciane włączyć do pensum?

Dla mnie karciane ustalane odgórnie to durnota. Dopisali to, choć dyrektor i tak mógł nauczyciela zobligować do pracy jeśli taka potrzeba była. Teraz zrobiono to na sztywno i jeszcze naliczanie i rozliczanie. Nie zawsze i wszędzie jest potrzeba takich zajęć, są dowozy, itp. Wolałbym mieć tu swobodę jako dyrektor.

Jest potrzeba to zajęcia przydzielam i nauczyciela obliguję, nie ma potrzeby to po co na siłę?

 

 

22. Doradztwo zawodowe w szkole na cały etat.

W tej chwili te treści realizowane są w ramach godzin wychowawczych, a powinny być jednym z ważniejszych elementów realizowanego planu dydaktycznego w szkołach podstawowych, gimnazjach i ponadgimnazjalnych. Skąd uczniowie mają wiedzieć, jaki mają potencjał i jaką ścieżkę kariery wybrać?

 

Jacek18-09-2014 00:01:38   [#03]

to co dalej na tapetę?

:-)

Marek Pleśniar18-09-2014 07:11:56   [#04]

absurdy będziemy także zbierać na żywo na kongresie. A na razie dodawajmy tu

izael18-09-2014 09:26:16   [#05]

na tapetę

absurd nauczania indywidualnego

dwa zapisy nowego rozporządzenia i poradniane rozporządzenie o opiniach i orzeczeniach:

 

Dzisiaj jest tak:

dostaję orzeczenie o nauczaniu indywidualnym z takim sformułowaniem "objęcie ucznia nauczaniem indywidualnym w oddzielnym pomieszczeniu w szkole, natomiast zajęcia artystyczne i wychowanie fizyczne z grupą rówieśniczą"

zgodnie z rop. poradnianym: lekarz określił, a poradnia powtórzyła (bo nie może sobie interpretować czy zmieniać tego co w zaświadczeniu lekarskim) w orzeczeniu, że uczeń na wf, plastykę i muzykę chodzi z grupą, a indywidualnie na pozostałe obowiązkowe w liczbie godzin jaką dostałam z OP <4) zakres, w jakim uczeń, któremu stan zdrowia znacznie utrudnia uczęszczanie do szkoły, może brać udział w obowiązkowych zajęciach edukacyjnych, organizowanych z oddziałem w szkole lub indywidualnie w odrębnym pomieszczeniu w szkole.>

zgodnie z rozporządzeniem o nauczaniu indywidualnym: godziny z OP przeznaczam na zorganizowanie wszystkich (!) (z wf-em i plastyką i muzyką) zajęć obowiązkowych do kontaktu indywidualnego uczeń-nauczyciel, a na wf i artystyczne to uczeń może sobie pochodzić z grupą

 

a ty, dyrektorze, kombinuj:(

Rozp. w sprawie indywidualnego obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego dzieci i indywidualnego nauczania dzieci i młodzieży

§ 4.4. Zajęcia indywidualnego przygotowania przedszkolnego oraz zajęcia indywidualnego nauczania są prowadzone przez nauczyciela lub nauczycieli w indywidualnym i bezpośrednim kontakcie z dzieckiem lub uczniem.

§ 7. 1. indywidualnym nauczaniu realizuje się obowiązkowe zajęcia edukacyjne wynikające z ramowego planu nauczania danego typu i rodzaju szkoły, dostosowane do potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz możliwości psychofizycznych ucznia.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ

z dnia 18 września 2008 r.

w sprawie orzeczeń i opinii wydawanych przez zespoły orzekające działające w publicznych poradniach psychologiczno-pedagogicznych

 

 

(Dz. U. Nr 173, poz. 1072)

§ 6.4. Jeżeli wniosek dotyczy wydania orzeczenia o potrzebie indywidualnego przygotowania przedszkolnego albo orzeczenia o potrzebie indywidualnego nauczania, wnioskodawca dołącza do wniosku zaświadczenie o stanie zdrowia dziecka, w którym lekarz określa:

1) okres - nie krótszy jednak niż 30 dni - w którym stan zdrowia dziecka uniemożliwia lub znacznie utrudnia uczęszczanie do przedszkola lub szkoły;
2) rozpoznanie choroby lub innej przyczyny powodującej, że stan zdrowia dziecka uniemożliwia lub znacznie utrudnia uczęszczanie do przedszkola lub szkoły;
3) zakres, w jakim dziecko, któremu stan zdrowia znacznie utrudnia uczęszczanie do przedszkola, może brać udział w zajęciach, w których realizowana jest podstawa programowa wychowania przedszkolnego, organizowanych z grupą wychowawczą lub indywidualnie w odrębnym pomieszczeniu w przedszkolu;
4) zakres, w jakim uczeń, któremu stan zdrowia znacznie utrudnia uczęszczanie do szkoły, może brać udział w obowiązkowych zajęciach edukacyjnych, organizowanych z oddziałem w szkole lub indywidualnie w odrębnym pomieszczeniu w szkole.

§ 8.5. W orzeczeniu o potrzebie indywidualnego nauczania określa się:

1) zalecane warunki realizacji potrzeb edukacyjnych, a także możliwości uczestniczenia ucznia w życiu szkoły, formy stymulacji, rewalidacji, terapii, usprawniania, rozwijania potencjalnych możliwości i mocnych stron ucznia i inne formy pomocy psychologiczno-pedagogicznej;
2) w przypadku ucznia, którego stan zdrowia znacznie utrudnia uczęszczanie do szkoły, zakres, w jakim uczeń może brać udział w obowiązkowych zajęciach edukacyjnych, organizowanych z oddziałem w szkole lub indywidualnie w odrębnym pomieszczeniu w szkole;
3) w przypadku ucznia szkoły prowadzącej kształcenie w zawodzie - także możliwość dalszej realizacji praktycznej nauki zawodu.
izael18-09-2014 10:14:25   [#06]

absurd: początek roku szkolnego i brak rozporządzenia wykonawczego w sprawie przyjmowania osób niebędących obywatelami polskimi do publicznych przedszkoli, szkół...

USTAWA z dnia 24 kwietnia 2014 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty (Dz. U. 2014 poz. 642 z dnia 20 maja 2014 r. ), która nadała nowe brzmienie zapisowi art. 94a ust 6 pkt 1, który daje ministrowi uprawnienia do wydania nowego aktu w tej sprawie. Nie ma w tekście samoistnym przepisu przejściowego a zmiana w ustawie weszła w życie 4 czerwca br.

 

to może dyrektor nie powinien przyjmować uczniów niebędących obywatelami polskimi? szczególnie wtedy, gdy przyjeżdżają bez dokumentów potwierdzających ich karierę edukacyjną - bo tego np. ustawa nie określa

 

izael18-09-2014 10:23:27   [#07]

Absurd dyskutowany na forum też:

 

Rozp. w sprawie prowadzenia dokumentacji:

§ 13. 1. Przedszkole, szkoła i placówka prowadzą dzienniki innych zajęć niż zajęcia wpisywane odpowiednio do dziennika zajęć przedszkola, dziennika lekcyjnego, dziennika zajęć w świetlicy oraz dziennika zajęć, o którym mowa w § 12, jeżeli jest to uzasadnione koniecznością dokumentowania przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej, w szczególności zajęć z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej oraz zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela.
2. W dzienniku innych zajęć należy dodatkowo odnotować, że przeprowadzenie zajęć, o których mowa w ust. 1, stanowi realizację zajęć, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela.
3. Do dziennika innych zajęć wpisuje się w porządku alfabetycznym nazwiska i imiona odpowiednio dzieci, uczniów, słuchaczy lub wychowanków oraz oddział, do którego uczęszczają, adresy poczty elektronicznej rodziców i numery ich telefonów, jeżeli je posiadają, indywidualny program pracy z dzieckiem, uczniem, słuchaczem lub wychowankiem, a w przypadku zajęć grupowych - program pracy grupy, tygodniowy plan zajęć, daty i czas trwania oraz tematy przeprowadzonych zajęć, ocenę postępów i wnioski dotyczące dalszej pracy z dzieckiem, uczniem, słuchaczem lub wychowankiem oraz odnotowuje się obecność dzieci, uczniów, słuchaczy lub wychowanków na zajęciach. Przeprowadzenie zajęć nauczyciel potwierdza podpisem, z zastrzeżeniem § 22 ust. 5.
4. Do dziennika innych zajęć prowadzonego przez szkołę policealną dla młodzieży lub szkołę dla dorosłych nie wpisuje się danych rodziców pełnoletnich uczniów lub słuchaczy.
5. Jeżeli w zakresie zajęć, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela, nauczyciel realizuje zajęcia rozwijające zainteresowania uczniów lub słuchaczy, do dziennika innych zajęć wpisuje się imiona i nazwiska uczniów lub słuchaczy, daty i tematy przeprowadzonych zajęć, liczbę godzin tych zajęć oraz odnotowuje się obecność uczniów lub słuchaczy. Przeprowadzenie zajęć nauczyciel potwierdza podpisem, z zastrzeżeniem § 22 ust. 5.

i podsumowanie befany, z którym całkiem się zgadzam

befana17-09-2014 13:08:16   [#36]

Lekko przeszliście do porządku dziennego nad zmianami w dziennikach karcianych, a mnie to niepokoi:

1. jeśli z "Karcianych" są zajęcia wyrównawcze- wpisujemy imiona, nazwiska uczniów, (1)oddział, (2)adresy poczty elektronicznej rodziców i (3) telefony,(4a) IPET (jeśli posiada), (4b) plan zajęć grupowych,(5) program zajęć grupowych, daty i (6) czas trwania zajęć, tematy zajęć, (7)ocenę postępów, (8)wnioski do dalszej pracy, odnotowujemy obecność i podpisujemy się.

2, jeśli z "Karcianych" są zajęcia rozwijające zainteresowania ucznia- wpisujemy imiona i nazwiska uczniów,  daty i tematy przeprowadzonych zajęć, odnotowujemy obecność i podpisujemy się?

w obydwu rodzajach odnotowujemy,że są to godziny stanowiące realizację zajęć, o których mowa w art. 42 ust.2 pkt.2 UKN

dobrze rozumiem?

bo jeśli tak, to od dziś nie mam w szkole zajęć wyrównawczych tylko zajęcia  rozwijające uzdolnienia uczniów.

Nikt nie pisze, że trzeba rozwijać tylko te wybujałe.Można rozwijać te nawet najskromniejsze.

I poświęcić na to czas, a nie na pisanie papierów.

izael18-09-2014 10:48:43   [#08]

i następny absurd wskazany na forum:

a propos ograniczania dokumentacji:

właśnie wypełniłam ankietę dla KO ( teraz w wersji elektronicznej) , w której należy wpisać :

pełną nazwę szkoły

ulicę i numer

miejscowość

gminę

telefon

mail

osobę odpowiedzialną za wypełnienie formularza

 

a w części merytorycznej wpisałam dwa zerw, bo sprawa mnie nie dotyczy!!!!!!!!

No więc, HELP!, po co nam te wszystkie identyfikatory, regony, nipy i RSO?( O SIO nie wspomnę!), kiedy i tak za każdym razem muszę wszystkie dane identyfikacyjne wklepywać na nowo?

I to PILNIE!

czy ja nie mam innych zajęć w szkole, niż wklepywanie tego samego po raz enty?

 

Befana, masz dużą liczbę cytowań:)

ale problem powielania czegoś, co już jest w systemie cały czas występuje:(

u nas też

 

halinah18-09-2014 12:38:34   [#09]

Jednym z absurdów jest też nieustalenie norm (standardów) zatrudnienia nauczyciela-bibliotekarza. Dawniej liczba etatów w bibliotece szkolnej była uzależniona od liczby uczniów w szkole (wg nieaktualnych norm - dla 300 uczniów etat, każde 250 kolejnych: pół etatu), wielkości księgozbioru, ilości pomieszczeń zajmowanych przez bibliotekę. Teraz – zależy to od „widzimisię” OP.

Znane mi przypadki (opisywane przez n-li bibliotekarzy z całej Polski):

- w ramach jednego OP ustalono, że w każdej bibliotece szkolnej będzie jeden etat; w poszczególnych szkołach uczy się od ok. 200 do 750 uczniów;

- ustalono np. jako standard - 1h na 20 uczniów;

- albo15 uczniów na godzinę pracy bibliotekarza - w tej chwili 21 godzin;

- 1050 uczniów i 1,5 etatu;

- mimo, że w szkole jest oddział sześciolatków i pięciolatków, ich liczba nie jest brana pod uwagę;  natomiast dzieci z „zerówek” to podstawa działania w kształtowaniu nawyków słuchania, potem czytania, to współpraca z rodzicami w ramach wielu akcji; najwięcej wypożyczeń jest od  lat w zerówkach... które się nie liczą;

- jak również nie liczy się zatrudnionych w szkole nauczycieli, oczywiście również korzystających ze zbiorów biblioteki.

 

Zgodnie z zapisami podstawy programowej "Realizację powyższych celów powinna wspomagać dobrze wyposażona biblioteka szkolna, dysponująca aktualnymi zbiorami, zarówno w postaci księgozbioru, jak i w postaci zasobów multimedialnych. Nauczyciele wszystkich przedmiotów powinni odwoływać się do zasobów biblioteki szkolnej i współpracować z nauczycielami bibliotekarzami w celu wszechstronnego przygotowania uczniów do samokształcenia i świadomego wyszukiwania, selekcjonowania i wykorzystywania informacji". W jaki sposób, skoro biblioteka szkolna działa często przez 10-15 godz. tygodniowo?

malmar1518-09-2014 21:53:20   [#10]

wg mnie kolejnym absurdem jest nowe SIO

uważam, że to co się teraz dzieje z systemem to jedna wielka paranoja

do 16 należało przekazać informacje o klasach I sp

wejście i dokonanie jakichkolwiek zmian wymagało około 70 minut "wiszenia na kablu" (jeśli już udało się dodzwonić :(

a teraz okazuje się, że ponad połowa klasy jeszcze nie została "sprawdzona", spora część ze sprawdzonych nie została przypisana do klasy (chociaż wcześniej była w oddziale), dwoje nauczycieli (którzy już nie pracują) czeka od 9 miesięcy na weryfikację i nie można ich usunąć z systemu

proponuję, aby twórcy tego "czegoś" sami spróbowali wprowadzić dane

może wtedy zastanowiliby się nad sensownością programu

po ostatnim telefonie na infolinię ręce mi opadły, bo pani stwierdziła, że te dane na 16 to w ramach testowania systemu :(

 

Ewav19-09-2014 07:13:58   [#11]

Za szkodliwą uważam zmianę w oprawianiu arkuszy według ukończenia szkoły. Po wielu latach człowiek nie pamieta, czy skończył szkołę w 2007, czy może w 2006, a datę urodzenia pamięta.


post został zmieniony: 19-09-2014 07:15:12
izael19-09-2014 08:05:18   [#12]

:)

tu akurat zdania są podzielone

także na tym forum

:)

rzewa19-09-2014 08:46:08   [#13]

Jak ktoś nie pamięta kiedy szkołę skończył to nie jest taki problem - parę roczników (list) trzeba sprawdzić i to w jednym odosobnionym przypadku

natomiast jeśli oprawia się arkusze wg roku urodzenia, to w niektórych szkołach trzeba czekać 6 lat na ich oprawienie, a to przy liczbie dzieciaków sięgającej paru setek staje się nader kłopotliwe

i nie dotyczy jednostkowego przypadku a wszystkich absolwentów na przestrzeni 6 nawet lat

Ala19-09-2014 09:58:28   [#14]

popieram to co rzewa napisała :)

hania120-09-2014 18:12:03   [#15]

Ja proponuję uwolnienie szkoły od zapisów konkordatu. Nauczanie religii w wymiarze 2 godzin tygodniowo daje minimum 180 lub 240 godzin w cyklu nauczania w liceum i technikum, czyli tyle, co dodatkowy przedmiot na poziomie rozszerzonym. W technikach młodzież ma tylko 2 rozszerzenia i nie ma szansy na więcej, tymczasem dwie godziny w każdym tygodniu zajmuje religia, która mogłaby odbywać się poza szkołą, w parafii, w miejscu zamieszkania.

hania120-09-2014 18:37:26   [#16]

Jeszcze jeden - arkusze ocen w technikach wyglądają następująco: pierwsza i ostatnia strona mają format A4 (210 x 297 mm), a kolejne strony mają format A3. Ani to oszczędne, ani logiczne, bo wszystkie zapisy się zmieszczą, jeżeli się ustawi odpowiednią wielkość czcionki lub dłuższą nazwę przedmiotu podzieli i przeniesie do następnej linii.

Podobnie rzecz się ma ze świadectwami drukowanymi na A3, gdzie połowa rubryk jest niezapisana, a ostatnia strona wolna.Gilosze i druk na formacie A3 jest znacznie droższy. Drukarka wykorzystywana raz w roku stale się psuje, a po dwóch latach (i zaledwie kilkuset wydrukach) nie podlega gwarancji.

We wszystkich pozostałych typach szkół arkusze i świadectwa są chyba na A4.

rzewa21-09-2014 18:13:08   [#17]

do #06

Iza, trochę dziwna sprawa z tym jest, ale wychodzi na to, że rozporządzenie MEN z dnia 2 kwietnia 2010 r. w sprawie przyjmowania osób niebędących obywatelami polskimi do publicznych przedszkoli, szkół, zakładów kształcenia nauczycieli i placówek oraz organizacji dodatkowej nauki języka polskiego, dodatkowych zajęć wyrównawczych oraz nauki języka i kultury kraju pochodzenia (Dz. U. Nr 57, poz. 361) obowiązuje nadal i jeśli nie zostanie wcześniej zastąpione nowym może obowiązywać do 1.01.2015 r. - data ta wynika z art 19 ustawy z dnia 6 grudnia 2013 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2014 r. poz. 7 z późn. zm.)


post został zmieniony: 21-09-2014 18:13:24
grafi724-09-2014 14:20:46   [#18]

A procedury maturalne CKE na rok 2014/2015?  Załącznik 21? Zresztą gimnazjalne też tak wyglądają.

Marek Pleśniar25-09-2014 20:42:51   [#19]

Wizyta ministra juz na stronie MEN:

http://www.men.gov.pl/index.php/1453-kongres-zarzadzania-oswiata 

 

Minister miała listę naszych "absurdów oświatowych z Konferencji OSKKO i zrelacjonowała reakcje MEN na nie (część postulatów doczekała realizacji - w tym zapowiedziano zajęcie się likwidacją "literek" w ewaluacji)

trochę więcej - na stronie MEN http://www.men.gov.pl/index.php/1453-kongres-zarzadzania-oswiata , a więcej - po kongresie

 

 

Marek Pleśniar25-09-2014 23:52:38   [#20]

Cieszę się, że mogę być znowu z Wami. Jesteście moją nadzieją – powiedziała dzisiaj minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska w trakcie IX Kongresu Zarządzania Oświatą. W obradach, które w dniach 24-26 września odbywają się w Łodzi, biorą udział osoby zaangażowane w zarządzanie oświatą na poziomie państwowym i lokalnym – m.in. dyrektorzy szkół, pracownicy organów prowadzących i organów nadzoru pedagogicznego. W dzisiejszym spotkaniu wzięła też udział Joanna Berdzik - wiceminister edukacji.

Organizatorem Kongresu jest Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty.

- Kiedy spotykałam się z państwem w marcu mówiłam jak ważna jest dla mnie ustawa podręcznikowa. Udało się. W tym czasie wyszliśmy też naprzeciw wielu Państwa oczekiwaniom. Wprowadziliśmy zmiany, które ułatwią Waszą pracę – przypomniała Joanna Kluzik-Rostkowska. 

W trakcie dyskusji mówiono m.in. o Karcie nauczyciela. - Nie mam wątpliwości, że potrzebna jest nowa ustawa regulująca zawód nauczyciela. Karta nauczyciela w dzisiejszej formule wyczerpała się. Gdybym miała więcej czasu zdecydowałabym przygotować się z państwem nowy projekt. Nie mam tego czasu. Nie ma sensu otwierać dyskusji w czasie, gdy nawet przecinki będą upolitycznione – powiedziała minister edukacji narodowej.

Minister edukacji narodowej przedstawiła uczestnikom Kongresu również priorytety resortu na najbliższy czas: aktywizacja szkolnictwa zawodowego, poprawa nauczania matematyki, przeciwdziałanie przemocy w szkole.

- Szczegóły propozycji dotyczących szkolnictwa zawodowego przedstawimy wkrótce. Jednak już teraz proszę dyrektorów szkół zawodowych, aby się z nimi zapoznali. Będziemy czekać na informacje zwrotne od Państwa – powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska. - Chcemy dużą wagę przyłożyć do matematyki. Matura poszła kiepsko. W przyszłym roku nie będzie łatwiej. Wiele zależy od Waszego wsparcia. Chcemy Państwu także pomóc w radzeniu sobie z przemocą w szkole. Przygotowujemy pakiet dobrych praktyk, chcemy uruchomić infolinię – dodała minister.

W Kongresie bierze udział ok. 1000 uczestników, w tym zagraniczni goście, przedstawiciele Sejmowej Komisji Edukacji Nauki i Młodzieży, Ministerstwa Edukacji Narodowej, instytucji centralnych i organizacji oświatowych państw Unii Europejskiej.

Departament Informacji i Promocji
Ministerstwo Edukacji Narodowej

Marek Pleśniar27-09-2014 08:27:25   [#21]

zgodnie z zapowiedzią oświatowe buble do poprawy oraz wnioski co można zrobić lepiej zbieraliśmy na kongresie i zbieramy nadal.

Warto to robić, bo jak sami widzieliśmy, minister przyjechała na kongres z odpowiedziami na nasze uwagi z Konferencji OSKKO w marcu i nam zrelacjonowała reakcje resortu na nie

prosimy o nadsyłanie uwag dla MEN nadal

befana30-09-2014 08:33:46   [#22]

Mam postulat - znieśmy arkusze klasyfikacyjne dla szkół podstawowych. Ubędzie papieru, przybędzie czasu.

Arkusze te moim zdaniem są zbędne. Skoro przechowujemy dzienniki 10 lat, to każdy, kto jest zainteresowany duplikatem świadectwa( dla jakichś istotnych celów), zdąży je dostać, wypisane na podstawie dziennika.Zresztą - po co komu to świadectwo po latach iluś, skoro wiadomo,że i tak musi ukończyć szkołę podstawową, by dostać się do gimnazjum.

Dla ucznia sp arkusz klasyfikacyjny jest zbędny. Dla nauczyciela też, O dyrektorze nie wspomnę.

Przez trzy lata nic istotnego się do niego nie wpisuje - bo są oceny opisowe.potem - tylko oceny  na koniec roku.

Po co nam więc on?

z przyzwyczajenia?

malmar1501-10-2014 06:24:46   [#23]

dorzucę

- funkcjonowanie nowego SIO (pisałam wyżej- już ponad pół miesiąca "w zawieszeniu", a kontakt to koszmar), a także wypełnianie ankiet w tym dziwnym systemie,

- rozbudowana sprawozdawczość (GUS), a miało być jej mniej po wprowadzeniu SIO

izael01-10-2014 10:16:02   [#24]

uregulowanie przepisów dotyczących dojazdów nauczycieli na nauczanie indywidualne

http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=53895&ux=8532&pst=1#pst1

tu się pojawiają różne pytania

Aneta Krzykawska01-10-2014 19:18:02   [#25]

Ja dorzucę coś do statusu dyrektora - tylko tym razem placówki niepublicznej.

Awans zawodowy dyrektora posiadającego stopień nauczyciela kontraktowego.

Jeżeli dopuszcza się by takie osoby mogły pełnić funkcję dyrektora to właściwe byłoby umożliwić/ustalić przebieg awansu. Może kuratoryjny nadzór nad awansem lub przez właściwego metodyka. Może wydłużony czas, dodatkowe wymogi - nie wiem. Ale nie wydaje mi się szczęśliwym fakt, że dyrektor - nauczyciel kontraktowy  ocenia pracę nauczycieli mianowanych i dyplomowanych. W mojej sytuacji dochodzi jeszcze, że jestem organem prowadzącym więc zatwierdzałabym awans mianowanego. Uważam, że z pożytkiem dla wszystkich byłoby umożliwienie przeprowadzenia tego procesu.

Gaba02-10-2014 12:19:40   [#26]

absurdem jest chyba to, że nie można nie podpisać planu rozwoju zawodowego nauczyciela, jeśli jest niedobry, niepoprawny, nieporadny itp.

 

Chyba że się mylę, że to znowu rola dyrektora - poprawiać przecinki, aktualizować akty prawne, formatować tabelki itp.

izael02-10-2014 12:29:19   [#27]

zgadzam się z Gabą:)

i dodam tu, że czasem po prostu nauczyciel w żaden sposób nie umie napisać przyzwoitego planu, mimo naszych uwag

i okazuje się, ze ja muszę napisać tak te uwagi, by on je żywcem przepisał, by wstydu nie było, że to podpisałam... to może prościej, gdy sama napiszę w takiej sytuacji całość....


post został zmieniony: 02-10-2014 12:29:49
Marek Pleśniar02-10-2014 12:46:10   [#28]

dopisuję uwagę Gaby - w poniższej formie: na stronie MEN

 http://archiwum.men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=455&Itemid=144 

nie ma godła do pobrania :-)

Gaba02-10-2014 15:40:30   [#29]

Iza, dochodzi do tego, że niektórzy poprawiają po 4 razy i dalej jest źle. Podpiszę, to powie, że mu podpisałam, pójdzie takie w świat, to sobie świadectwo stawiam. Nie podpiszę, to łamię prawo... - to chyba nie tak ma być, prawda?

Gaba03-10-2014 08:28:04   [#30]

brak nowoczesnej technicznie legitymacji uczniowskiej - z kodem kreskowym - tak jak studenci - z mozliwością wbudowania biletu MPK, bibliotek, w tym szkolnej oraz obiadów przez czipa.

kartoniki mogłyby zostać - jako zaświadczenie - lub w biedniejszych gminach... XXI wiek!

 

 

 

laostic03-10-2014 11:46:11   [#31]

Realizacja podstawy programowej i organizacja egzaminów zewnętrznych (matura i kilka sesji egzaminów zawodowych).

befana03-10-2014 11:59:25   [#32]

Po co nam w ogóle te legitymacje?  u mnie służą tylko do wręczenia na pasowaniu oraz do corocznego podbijania pieczątką.

Jak bym miała jeszcze coś likwidować - usunęłabym te koszmarne akademie na początek i koniec roku.

A jak się rozmarzę - to jeszcze usunęłabym te koszmarne rady klasyfikacyjne( razem z uchwałami). Po co nam one?

AnJa03-10-2014 12:30:00   [#33]

O likwidacji arkuszy już było zdaje się? No to jeszcze dzienniki i świadectwa.

Wystarczy lista płac.

Wertykal03-10-2014 12:53:28   [#34]

@befana

Nie wiem czy istnieje jakiś akt prawny nakazujący jakiekolwiek akademie :)

Ale to chyba pomaga w pracy wychowawczej...

Popatrz na szkołę jak na korporację. Tam przecież ciągle masówki i: "jak dobrze w naszej FIRMIE!!!", "mamy wspaniałych szefów!", "jesteśmy najlepsi" it. podobne banialuki. Ale to się ponoć sprawdza :)

Więc może jednak zostawić te nasze stare, dobre, sprawdzone akademie?

Marek Pleśniar03-10-2014 16:14:20   [#35]

róbcie kongresy

u nas to się sprawdza:-)

hania105-10-2014 15:21:12   [#36]

Usunęłabym całą papierową dokumentację nauczyciela. W Finlandii nie ma nic, a wynik w Pisie mają wyższy niż my. Mają podstawę programową, która mieści się na 1 stronie A4. Nauczyciel ma pełną swobodę, prestiż wyższy niż lekarz czy prawnik i takież wynagrodzenie. Nic nie planuje na papierze, nigdzie się nie rozlicza, prowadzi jedynie dziennik elektroniczny. Zero papieru.

Tak samo w przedszkolu. Na pytanie, jaką prowadzą dokumentację, nauczycielka wyciąga teczkę z pracami plastycznymi dziecka. Też tak chcę i obiecuję, że zaoszczędzony czas poświęcę dzieciom.

Gaba06-10-2014 09:15:55   [#37]

absurdem dla mnie jest pomijanie podmiotów społecznych - stowarzyszeń, fundacji itp. jako partnerów, którzy mogą wnioskować o nagrody edukacyjne 

AnJa06-10-2014 09:29:22   [#38]

O medal KEN mogą.

O nagrodę za prace- a taką jest przecież nagroda np. dyrektora, KO czy MEN- raczej trudno by wnioskowały instytucje pozaszkolne.

W innych branżach też tak nie ma.

Gaba06-10-2014 19:02:54   [#39]

dzięki, Andrzeju, ale zobacz - jest jakaś wskazówka UE, by uspołeczniać - może to widzę w naszej branży, ale co to szkodzi, by zgłaszać społeczników przez takie stowarzyszenia - chodzi mi o to, że nie tylko taki dyrek, OP, czy KO wie... wiedzą ludzie, kto pomaga, kto działa...

AnJa06-10-2014 20:42:30   [#40]

No własnie- dla społeczników są odznaczenia. I tam jest też prawo zgłaszania kandydatów dla ciał społecznych.

 Kasa jest dla zawodowców- za pracę. Więc i profesjonaliści zgłaszają.

befana07-10-2014 08:31:09   [#41]

Zgadzam się  z Gabą. Czasem jest tak,że  szanowny  OP nosem by  zarył, a nie zauważył,że w szkole coś się dzieje i może nagroda dyrektorowi się należy. Jak się ma taki "oszczędny" OP to można w życiu nagrody nie dostać, choćby się człowiek zarobił . Tzw. czynnik społeczny dawałby szansę na jakąś obiektywną ocenę, a przynajmniej zwróciłby na coś decydentom uwagę, co mogłoby być cenne.

 

Inna sprawa- mój OP twierdzi,że nie mogę wnioskować o nagrodę np. burmistrza, bo nie mam zabezpieczonych na nią środków. I w ten sposób koło się zamyka, bo mam zbyt małą szkołę, by kiedykolwiek na taką nagrodę uzbierać.

co oczywiście nie znaczy, że moja szkoła się do nagród takich nie dokłada - co roku ściągają- zgodnie z regulaminem płac - z mojej szkoły haracz w wysokości 30 % funduszu nagród. I to się nadaje do absurdów, albo może gdzie indziej...

AnJa07-10-2014 08:36:08   [#42]

Absurdów - owszem, ale nie oświatowych.

 

malmar1520-10-2014 22:22:44   [#43]

Z komunikatu dyrektora CKE:

11. Do 24 listopada 2014r. dyrektor jako przewodniczący zespołu egzaminacyjnego informuje na piśmie (załącznik nr 13 w Procedurach przeprowadzania sprawdzianu... lub załącznik nr 13 w Procedurach przeprowadzania egzaminu gimnazjalnego...) słuchacza lub rodziców (prawnych opiekunów) ucznia o dostosowaniu warunków i form przeprowadzania sprawdzianu/egzaminu do jego dysfunkcji. Słuchacz lub rodzice (prawni opiekunowie) ucznia składają pisemne oświadczenie o skorzystaniu lub rezygnacji z przyznanych słuchaczowi/uczniowi dostosowań (w ww. załączniku) w terminie do 28 listopada 2014 r.

W „Procedurach…” te same terminy.

Zastanawiające są natomiast terminy znajdujące się w kalendarium dyrektora (przygotowanym przez różne OKE).

To tak, jakbyśmy działali w dwóch wymiarach, a każda OKE była sobie sterem i okrętem.

 


post został zmieniony: 20-10-2014 22:23:01
AnJa21-10-2014 07:57:23   [#44]

No bo jest- taki model zadekretowano w prawie.

 

rzepek22-10-2014 22:57:37   [#45]

Absurdalne jest, żeby dzieci z opiniami poradni psychologiczno-pedagogicznych, mające deficyty, różne dys..., nieharmonijne rozwoje, itp,  w dodatku mające zapis o "dostosowaniu systemu oceniania do możliwości..." -pisały sprawdzian po VI klasie  w tej samej formie, co prymusi, różni laureaci, itp. W sumie-pisać mogą, ale nie powinno być później rankingu szkół i pokazywanie w internecie na cały świat -jakie kiepskie wyniki ma dana szkoła:( W dodatku, przy ewaluacji zewnętrznej z KO wizytatorzy dokładnie analizują wyniki sprawdzianów danej szkoły i na wstępie "oceniają" szkołę na ich podstawie. Miałam wiele lat temu klasę liczącą 6 uczniów, z czego 4 miało opinię (nie orzeczenie!) o różnych deficytach. W efekcie -uzyskaliśmy wynik poniżej wszelkich średniach, a ja musiałam się gęsto tłumaczyć, dlaczego:(

Tegoroczny sprawdzian będzie jeszcze gorszy, a mam  tylko 8 uczniów, z czego 2 uczniów z opinią  i takimi problemami -że nie mają większych szans na  dobre napisanie. Komu i po co zależy na tym, aby podawać do publicznej wiadomości wyniki szkół -skoro u nas, w małych, wiejskich szkółkach i tak są "obwody", a dzieci nie mają możliwości wyboru szkół?

jerzyk23-10-2014 18:24:29   [#46]

Absurdem jest, że egzamin gimnazjalny nie ma wpływu na rekrutacje do szkoły kończącej się  maturą  lub szkoły zawodowej.

Absurdem jest, że wystarczy do egzaminu przystąpić aby uzyskać promocję.

Jeżeli egzamin gimnazjalny nazywany jet mała maturą to aby go zdać ( i uzyskać promocję)  powinno wymagać się pewnego minimalnego poziomu pkt  najlepiej powyżej "0" ;-)

Adaa23-10-2014 19:56:30   [#47]

Absurdem jest, że dzieci, u których stwierdzono całosciowe zaburzenia rozwojowe lub calosciowe zaburzenia rozwojowe ze spektrum autyzmu nie otrzymuja juz orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego, nie wykjazujemy ich w SIO - a co za tym idzie nie wzrasta na nich subwencja

rzepek27-10-2014 21:59:00   [#48]

Jeszcze jeden absurd: dlaczego musimy co miesiąc zamawiać kolejne tomy elementarza do I klasy? Chwila zapomnienia -i już telefon z KO z wyrzutem, ze minął termin zamówienia...

Ilość dzieci w klasach rzadko się zmienia w ciągu roku. Jeżeli wystąpi taka sytuacja -to właśnie wtedy można byłoby zweryfikowac ilość zamawianych podręczników. Tylko w wyjątkowych wypadkach.

Jakoś to wszystko jest zorganizowane od d... strony;))

befana28-10-2014 11:28:20   [#49]

Mam tzw."Cyfrową szkołę" (podstawową) - sprzętu full wypas, kadrę przeszkoloną pod każdym względem i kątem, dzieciaczki chętne i przeszkolone w pracy z komputerami.

po szóstej klasie idą do gimnazjum:

- w pierwszej klasie brak informatyki

- zakaz noszenia i używania komórek i tabletów w całej szkole:-))))

- wyposażenie kiepściutkie i ledwie dyszy...

Po co robiliśmy pilotaż?

Znów para w gwizdek?

Żal mi dzieciaków.

slos28-10-2014 13:34:16   [#50]

Absurdem(zwłaszcza w dobowym cyklu otwierania) jest nowe SIO. W ogóle, póki nikt z SIO nie korzysta samow sobie jest absurdem, a wpisywanie danych pracą na darmo. 

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]