Naszło mnie sięgnąć do procedur odnośnie egzaminu gimnazjalnego i znalazłem tam kilka nowości na rok szkolny 2014/2015. I tak:

- arkusze egzaminacyjne teraz to zeszyty zadań,

- uczniowie na historii i wos-ie, przedmiotach przyrodniczych, j.obcym na poziomie podstawowym - odrywają kartę odpowiedzi,

- na j.polskim, matematyce i języku  rozszerzonym (nie odrywają karty odpowiedzi od karty rozwiązań 

zadań otwartych)

- dodatkowe 5 min dla uczniów aby sprawdzili poprawność przeniesienia odpowiedzi na zadania zamknięte na karty,

- zmiany w protokołach,

- inne protokoły na kwiecień inne na czerwiec,

- rysowanie planów ustawienia stolików i miejsc dla członków zespołu nadzorującego (przyznanie im sektorów do obserwacji), na planach zaznaczyć trzeba ustawienie głośników , odtwarzacza CD

noo.. będzie ciekawie

1. Przewodniczący zespołu nadzorującego kieruje pracą pozostałych członków zespołu i odpowiada za sprawny oraz zgodny z rozporządzeniem przebieg egzaminu w danej sali, a w szczególności:
a) przygotowuje Plan sali egzaminacyjnej, uwzględniający rozmieszczenie zdających, członków zespołu nadzorującego oraz obserwatorów w danej sali egzaminacyjnej (przykładowy plan sali egzaminacyjnej – por. Załącznik nr 14). Plan sali egzaminacyjnej powinien przedstawiać:

• ustawienie stolików w sali egzaminacyjnej (stoliki, przy których będą siedzieć zdający, są ponumerowane)
• rozmieszczenie członków zespołu nadzorującego oraz obserwatorów
• podział sali na sektory, tj. grupy zdających pod bezpośrednim nadzorem poszczególnych członków zespołu nadzorującego
• ustawienie odtwarzacza płyt CD i/lub rozmieszczenie głośników w sali (w przypadku części trzeciej egzaminu gimnazjalnego)

Przykładowy plan (Załącznik nr 14) super..

brakuje jeszcze instrukcji, z której części sali członkowie lub obserwator mają wdychać powietrze, i w którą wydychać oraz z jaką częstotliwością

Nie chcę być niegrzeczna, ale cudujecie z tym załącznikiem 14 co to pokazuje jak rozmieścić członków ZN. Od 2005 roku na maturze tak właśnie rozmieszczaliśmy członków zespołu nadzorującego. Nigdy nie był to "stół prezydialny" (a u niektórych jak najbardziej).

Przedstawiciele OKE stale prosili dyrektorów żeby członkowie ZN ...itd...itd... a tu nic. No to teraz narysowali jak być powinno, jedynie co mnie śmieszy, że zaznaczono, których zdających, który członek ma obserwować. Ale to szczegół jest. Pozdrawiam.

dyrlo, ale takie rozmieszczenie to oczywista-oczywistość

więc dodatkowy papier = dodatkowe wycięte drzewa

to nie jest oczywista oczywistość

A to przepraszam, to jest instrukcja (rysunek jak ma być?) czy  to trzeba wydrukować i wysłać ????

zapytam.. tylko po co, w jakim celu?

w sali lekcyjnej gdzie pisze powiedzmy 15 uczniów, których widać jak na widelcu, to po co cudować z planem rozmieszczenia zdających i jeszcze wyznaczać miejsca poszczególnym członkom oraz obserwatorowi.

Bez durnowatej instrukcji rozmieszczania zawsze tak ustalałem by komisję rozdzielić po sali a nie za stołem prezydialnym, bo moim obowiązkiem było zapewnić takie warunki by samodzielność była. Teraz trzeba będzie jeszcze schemacik dorysować, po kiego grzyba?

Tak dyrlo.. to ma być plan rozmieszczenia a obserwator w arkuszu obserwacji ma punkt, gdzie zaznacza

Przygotowany został Plan sali egzaminacyjnej

dla mnie tak!

od kiedy tylko były egzaminy, w taki sposób rozumieliśmy, że członkowie zespołu nadzorującego po to są powołani, by nadzorować, więc w różnych punktach sali mieli wyznaczone miejsca

o, Jacek :-)

dodam, że sprawdzianu też ten schemat do narysowania dotyczy

Idę poczytać procedury, wrócę tu.

Jacek, elrym... ja nie piszę, że Wy ustawialiście "stół prezydialny" np. w auli i sadzaliście członków ZN za nim, ja piszę o dyrektorach, których osobiście poznałam i którzy tak własnie ustawiali salę i tak rozmieszczali członków ZN.

dyrlo, ja wiem :-))) o co ci chodzi

ale wystarczyło przekazać taką informację na spotkaniach dyrektorów z OKO

albo zapisać w procedurach wytłuszczonym drukiem

dla mnie to oadatkowy papier

No tak trzeba wypełnić.

elrym, nie wystarczy przekazać na spotkaniu dyrektorów.... wiem co piszę :-(

to jest obserwator, który po to jest by napisać w arkuszu, że nie było to zapewnione i w trybie nadzoru KO zadziałać może i przywalić

Toteż pisali i pewnie stąd ta "instrukcja" :-))))

Ale o przywaleniu nie słyszałam.

komuś śmigło zerwało

w tym roku rodzic nie wnioskuje o dostosowanie warunków?

jedynie przyjmuje, bądź nie decyzję RP?

dobrze czytam?

już doczytałam: wnioskuje rada, dyrektor przekazuje informacje rodzicom do 24 XI, rodzic przyjmuje lub nie przyjmuje do 28 XI

nie napiszę co mnie trafia żeby forum nie obrazić

miało być procedury uproszczone a tu taki kwiatek, który nie wiadomo czemu ma służyć

co roku muszę przygotować od 15 do 18 komisji biorąc pod uwagę wiele czynników, a teraz jeszcze będę musiał rysunki uskuteczniać

mam wrażenie, że zatrudnieni w CKE udowadniają wszystkim potrzebę swojego istnienia

zaszczepiona za "czasów komuny" nieufność wszystkich do wszystkiego

nie mija, a wręcz odwrotnie, szczególnie w ciałach wszelkiej maści kontrolnych i egzaminacyjnych

pozdrawiam

Przy moich 6 (sześciu) trzecioklasistach wypadnie dla członków komisji po dwóch na twarz.
Jak, kurczę, ustawić te strefy żeby sobie w drogę nie wchodzili...?
Przynajmniej malowania będę miał mniej!

Ja osobiście uważam, że to głupota.
Zadziałało tu jedno z praw Parkinsona.
Ci urzędnicy muszą cały czas uzasadniać sens swojego istnienia. Kolejne "ukazy" będą jeszcze bardziej szczegółowe i głupie. Przykład urzędników unijnych nie pójdzie w las.

Ci urzędnicy muszą cały czas uzasadniać sens swojego istnienia. Kolejne "ukazy" będą jeszcze bardziej szczegółowe i głupie. Przykład urzędników unijnych nie pójdzie w las.

nie do końca się zgodzę z tym co napisałeś, bo staram się rozumieć dyrektora CKE i ewentualne koszty powtarzania jakiegokolwiek egzaminu w skali kraju lub mniejszym za głupotę i niekompetencję dyrektora, czy kogoś z zespołu nadzorującego.

Tyle, że winno się nawet za małe uchybienia rugać, karać tych niekompetentnych i fruwających jak gołębica a nie zarąbać procedurami 38 tys pozostałych. W końcu po zrobieniu procedur do procedur po prostu nie da się przeprowadzić egzaminów, bo im więcej zasieków, tym bardziej w tym gąszczu ktoś się pomyli, czegoś nie zrobi, pominie..

od dawna piszę, że trzeba zrobić posłuchanie z p. minister - najbliższe możliwe na kongresie

nieufność od czasu komuny zwielokrotniła się ogromnie, a już nie pojmuję dlaczego polonista nie może nadzorować egzaminu z języka polskiego, a matka nauczycielka matematyki może nadzorować w sali gdzie pisze syn, a pracownicy OKE i CKE muszą coś robić zgłaszam e trzeba zakazać hehehehehehe, pamiętamy kryteria i porównania

 jak odpowiadali szatyni a jak blondyni

jak ci z południa i ci z północy

jaki wynik uzyskali ze wsi a jaki z miasta

pozdrawiam

Rozmieszczenie ZN przy 1 piszącym uczniu - jest częścią wspólną "pól obserwacji". Jakbym była rodzicem takiego ucznia wokół którego siedzą członkowie ZN - pisałabym do OKE o "utrudnianiu koncentracji"...