Witam, kolejne wakacje i .... kolejne remonty w klasach, bo znowu podrapane i popisane ściany (nawet sufity), blaty, szafki itp. i oczywiście nikt nic nie wie i nie widzi

po 12 latach dyrektorowania chciałabym wreszcie by wszyscy szanowali wspólne mienie, mój czas i pracę bo ciągle muszę kombinować skąd wziąć pieniądze na "drobne" remonty oraz pracę mojego pracownika, który ciągle musi coś malować i naprawiać,

dlatego chciałabym zamontować kamery w klasach - tylko nie wiem czy mogę.

Może ktoś mógłby mnie uświadomić w tym temacie

Też jestem ciekawa Waszych wypowiedzi, bo temat mnie korci i to bardzo.

uważam, że możesz -  monitoring wizyjny

czym się różni monitorowanie zajęć w klasie od monitorowania korytarzy?

w sumie to i tak najbardziej chodzi o bezpieczeństwo

:)

takie zdanie mam

 ale tu do poczytania:

http://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-w-szkole/monitoring-na-korytarzu-szkolnym-tak-w-klasie-nie.html

 i jeszcze inaczej:

http://www.bibliotekako.pl/news.aid,2642,Ekspert__prawo_nie_zakazuje_instalowania_monitoringu_w_klasie.html

przeszkód prawnych nie ma- czyli wola dyrektora

jeśli jednak uważasz, ze znacząco wpłynie to na stan mienia szkolnego- watpie

jeśli nauczyciel nie widzi, że uczniowie ryją napisy w ławce czy murze- nie wychwyci tego i monitoring- no, chyba, że 3-4 kamerki w klasie

macie - Wy, pracownicy szkoły, wewnętrzną zgodę na to, ze uczniowie ryją i piszą- i dopóki się to nie zmieni oni też nie będą widzieli w tym problemu

ma rację

przedpiśca

Nie do końca się zgodzę

Co prawda nie mam monitoringu w klasach, ale...są na korytarzach

Kilka razy w ciągu roku udało się dzięki temu ustalić sprawców zniszczeń i pociągnąć do odpowiedzialności - to jest naprawienia szkody. W ten sposób uczniowie wymieniali gaśnice, ościeżnice a nawet skrzydło drzwiowe, w które walnięto pięścią i inne. Wieści szybko sie rozchodzą jak uczeń/rodzice muszą zapłacić 30 zł, 300 zl... (szkoła zawodowa więc uczniowie zarabiają niewielka kasę - jak mają wydać to co zarobili przez cal miesiąc czy jeszcze więcej - to boli)

Dość szybko zaobserwowaliśmy mniejsze zniszczenia...

Taki monitoring też gasi wszelkie cwaniactwo w zarodku. Dawniej to próbowali, nikt nie widział, oni kłamią a ja niewinny.

A tu masz, kamerka złapała uśmiech rozbójnika :)

Miałam w gimnazjum to samo.....

Wymyśliłam konkurs na Najlepszą klasę - wśród kryteriów stan ławek, krzeseł, ścian i innych elementów wystroju klasy

rozstrzygany co 3 miesiące - nagroda dla Najlepszych czek równoważny cenie biletów do kina dla klasy (uczniowie sami

decydowali na co dostaną dofinansowanie - mogli pójść do kina , teatru , itp albo na dofinansowanie wycieczki klasowej

Działa!!! A jak coś się wydarzy - to sami bez upominania naprawiają, żeby nie stracić punktów.

Mam łatwiej, bom Niepubliczna, ale może Rada Rodziców coś takiego by finansowała ???

Nie masz co robić? Dołóż sobie obowiązków i przeglądaj monitoring. To nie mam sensu. Postaw do pionu nauczycieli. Dlaczego nie dbają? Jakby konsekwentnie tropili sprawców, to nikt by się nie odważył niszczyć.
Nie wiem, jak to możliwe, że nikt nic nie wie. Ja we wrześniu na dzień dobry informuję każdą klasę, że ławki, przy których siedzą, mają już ponad 10 lat i dotychczas nikt nie ośmielił się nic uszkodzić. Grożę, że pilnuję jak pies i efekt mam taki, że jak ktoś sobie nabazgrze ołówkiem, to na następnej lekcji kolejny uczeń "uprzejmie donosi", że jest popisane. Wzywamy sprawcę i czyści przy publiczności i moim nieustannym gderaniu. Działa lepiej niż pręgierz.
Ławki są czyste, a uczniowie pilnują się nawzajem.

Dziękuję za komentarze :)

łatwo jest grozić, mówić, stawiać do pionu, nagradzać ale w sytuacji gdy sala jest przypisana do konkretnej klasy czy też nauczyciela, ja niestety takiego komfortu nie mam. Żeby sprawdzać musiałabym chodzić po klasach na każdej przerwie a niestety nie zawsze jest to możliwe.

To nie jest tak że założę sobie monitoring w klasach i będę przy nim cały czas siedzieć, chcę mieć możliwość wglądu jeżeli n-l lub na koniec dnia woźna zgłosi zniszczenia.

Myślę, że za parę miesięcy będę mogła stwierdzić skuteczność kamer w klasach.

Życzę wszystkim udanego wypoczynku i słonecznych wakacji :)))

Witam,

po 2 miesiącach od zamontowania monitoringu w salach śmiało mogę stwierdzić, że przynoszą efekty: brak dewastacji klas, niszczenia gazetek ściennych, zaśmiecania, wyłamywania zamków w szafkach a nawet poprawa dyscypliny (chociaż nie wszyscy są zadowoleni).