Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Dyrektor - nieistotny element systemu oświaty.
strony: [ 1 ]
DYREK02-06-2014 10:28:59   [#01]
Ustawa o systemie oświaty określa powierzanie stanowiska dyrektora i odwoływanie z niego. Nie zajmuje się natomiast problemami dyrektora – pracownika.
Treść przepisu art. 36 UoSO budzi spory zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie.
I co ? I nic.
Mamy opinie, analizy, ekspertyzy (publikacje ORE) i niekończące się dyskusje (forum OSKKO).
Czy działa jeszcze zespół w MEN zajmujący się statusem prawnym dyrektora szkoły ?
Jakie są efekty jego pracy ?
Czy należy przyjąć, że osoba wykonująca zadania z zakresu:
  • dydaktyki, wychowania i opieki;
  • kierowania zakładem pracy;
  • zarządzania nieruchomościami szkolnymi;
  • dysponowania środkami publicznymi;

i odpowiadajaca za stopień ich realizacji jest najmniej istotnym elementem systemu oświaty?

ReniaB02-06-2014 10:40:24   [#02]

Może warto zapukać do drzwi MEN jeszcze raz pismem OSKKO. Nowa Pani Minister .. może tym razem się uda

DYREK02-06-2014 14:32:48   [#03]

Wg mnie warto się przypomnieć.

Status prawny dyrektora nie jest jasny.

Jeżeli dokonamy analizy przypisanych mu funkcji zarządczych to problematyczne jest stosowanie wobec dyrektora-nauczyciela niektórych przepisów przewidzianych w KN.

Marek Pleśniar02-06-2014 15:56:14   [#04]

racja

Marek Pleśniar02-06-2014 15:57:37   [#05]

tzn, tak zróbmy:-)

Leszek02-06-2014 18:20:26   [#06]

myślę, że istotne tu jest (m.in.) czy w przypadku dyrektora chcemy:

1) aby był nauczycielem z KN,

2) funkcjonował (na dzień dzisiejszy) gdzieś w nie istniejącym zestawie przepisów - do stworzenia tych przepisów zabierano się wielokrotnie (czasami w OSKKO)

pozdrawiam

piopaw02-06-2014 19:21:55   [#07]

Dyrektor ma również wpisane w swój kontrakt dożywocie jeśli sumujemy sankcje za nieprzestrzeganie prawa !!!

katarzs02-06-2014 19:54:04   [#08]

I nierówne traktowanie przez ZZ; właśnie ZZ do których należę oświadczyły mi, że w przypadku konfliktu między pracownikiem a dyrektorem staną po stronie dyrektora, bez względu na rację...

Jacek02-06-2014 20:05:41   [#09]

status dyrektora (taki czy inny) nie wpłynie na dożywocie czy stosunki z zz-tami 

izael02-06-2014 20:27:34   [#10]

ale ważny jest bardzo

zgadzam się z Dyrkiem, że temat znowu ruszyć trzeba... kropla drąży skałę

:)

 

Jacek02-06-2014 20:29:49   [#11]

no ważny.. ja pisałem odnośnie postów [#07] i  [#08]

hania02-06-2014 20:45:15   [#12]

nawet zz mówią o uporządkowaniu statusu dyrektora:-)

poważna rzecz - ważne to, co Leszek w #06.....

i pare drobiazgów typu: komu podlega, kto mu udziela urlopu... jak to tam z FŚS....to co się tu u nas przewija bez przerwy na wielu wątkach

Marek Pleśniar02-06-2014 20:57:51   [#13]

nieśmiało przypominam że my mamy stanowisko

http://www.oskko.edu.pl/stanowisko_oskko2012/#2s

 

hania02-06-2014 21:37:21   [#14]

ja pamietam, ale sobie przypominam:-))

powołanie, powierzenie... - zobaczcie ile w okresie ruchu slużbowego tu na forum problemów...

w moim środowisku równiez

Marek - dzięki za link przypomnieniowy.....

ReniaB03-06-2014 09:25:50   [#15]

Zmienić datę i wysyłać w końcu nic się od 2012 nie zmieniło poza zwiększeniem obowiązków

zaczynam myśleć o tym dożywociu jak o wypoczynku

DYREK03-06-2014 10:42:17   [#16]

Mając na uwadze niespójność w obowiązującym prawie oraz złe praktyki w jego stosowaniu w zakresie statusu prawnego dyrektora szkoły i placówki oświatowej 

wg mnie należy wystąpić do Ministra Edukacji Narodowej

w sprawie powołania zespołu ds statusu zawodowego dyrektorów szkół i placówek oświatowych

celem tego zespołu powinno być:

  • analiza stanu prawnego statusu zawodowego dyrektorów szkół i placowek oświatowych;
  • opracowanie propozycji zmian w obowiązujących regulacjach prawnych.

Jako materiał wyjściowy do dyskusji warto zaproponować materiały ORE i stanowisko OSKKO.

AnJa03-06-2014 11:22:41   [#17]

Mam nadzieję, ze uda się w ramach różnych działań realizowanych w przywództwie- z dużym udziałem dyrektorów-  i opracowanie takiej rekomendacji.

DYREK09-06-2014 10:31:52   [#18]

http://prawopl.pl/edukacja/aktualno%C5%9Bci/dyrektor/10454-men-kadencj%C4%99-
dyrektora-trzeba-przelicza%C4%87-na-lata-szkolne

Ala09-06-2014 11:21:34   [#19]

AnJa, na rezultaty projektu trzeba jeszcze trochę poczekać, chyba nawet więcej niż trochę ;)

moim zdaniem dobrze byłoby temat znowu ruszyć, niech w MEN-ie już myślą :)

zmiany są potrzebne od dawna

AnJa09-06-2014 14:03:02   [#20]

Projekt kończy się za rok. A rok- nie wyrok;-)

izael09-06-2014 14:47:33   [#21]

no tak:)

ale który to już kolejny rok... w tym temacie

Marek Pleśniar09-06-2014 15:01:31   [#22]

dobry temat do poruszenie z ministrem na Kongresie

jako megaabsurd oświatowy

może tak być?

DYREK10-06-2014 08:39:27   [#23]

powinno tak być:-)

ReniaB10-06-2014 08:57:01   [#24]

Popieram!

ewa10-06-2014 13:08:04   [#25]

11 rok iza :-))

gosiaes226-11-2014 18:04:26   [#26]

Chciałam zapytać Koleżanki Dyrektorki i Kolegów Dyrektorów, czy informujecie wójta, starostę, prezydenta............a może jeszcze kogoś innego o tym, że nie będziecie w pracy z powodu wyjazdu na szkolenie????

Pytam, bo może nie znam przepisów w tej kwestii, a dzisiaj powiedziano mi że "pracodawca powinien wiedzieć, że pracownika nie ma w pracy"!!! 

sally26-11-2014 18:37:42   [#27]

Informuję w ten sposób, że starosta podpisuje mi delegację na wyjazd, a zawsze takową biorę na szkolenia

dyrlo26-11-2014 18:54:59   [#28]

No nie wyobrażam sobie wyjechać (być nieobecną w szkole) i nie poinformować OP. Tak jak u sally starosta podpisywał mi delegację. Należało ją złożyć przynajmniej z dwudniowym wyprzedzeniem, w razie nagłej sytuacji np. rodzinnej wystarczył telefon na komórkę starosty.

gosiaes226-11-2014 19:07:12   [#29]

rozumiem, że wszystkie delegacje - na samochód, pociąg, autobus podlegają u Was zwrotowi....

żeby nie było - też biorę delegacje, jak jadę pociągiem lub autobusem na szkolenie.....ale jak jadę samochodem, to nie biorę delegacji - i to jest zapewne mój błąd.....

;((

a jak jadę na zakupy albo załatwić inne szkolne sprawy, to też powinnam brać delegację??? 

 

Też będę dzwonić do wójta....


post został zmieniony: 26-11-2014 19:07:51
dyrlo26-11-2014 19:37:36   [#30]

:-)

Jak służbowo jedziesz samochodem to tym bardzie delegacja (a jak - odpukać - wypadek będziesz miała? to w pracy czy nie w pracy?)

izael26-11-2014 19:44:09   [#31]

u nas wyjazdy na szkolenia - delegacja do OP

szkolenia na miejscu, nawet całodniowe - nic

wyjazdy po zakupy, na spotkania z instytucjami - na miejscu - nic

:)

jeśli nieobecność całodniowa, bo coś się dzieje prywatnie - informacja do OP

 

gosiaes226-11-2014 19:46:02   [#32]

aaaaa tam..........

muszę się poprawić......i tyle......i dzwonić do Pana Wójta........:)))

----------------------------------

tak naprawdę - to wszystko inaczej wygląda w każdej miejscowości....

w mieście macie generalnie wszystko na miejscu - zakupy, szkolenia itp., a na wsi trzeba wszędzie dojechać samochodem prywatnym... 

 

muszę się poprawić......i tyle......i dzwonić do Pana Wójta........:)))

 

;)))

Jadę do Wrocławia - z ORE :)


post został zmieniony: 26-11-2014 19:51:16
izael26-11-2014 19:48:28   [#33]

pewnie że tak

nie myli się tylko ten...itd.

i oby tylko takie niedociągnięcia/błędy nam się zdarzały

:)

 

DYREK19-11-2015 11:11:11   [#34]

Nowa Pani Minister ...

podniosę stary wątek ;)

Gaba19-11-2015 11:12:20   [#35]

skłócić wszystkich i zwalić na kogoś - ja to znam, jestem dzieckiem peerelu...

dota c19-11-2015 11:14:39   [#36]

Do Dyrka: Słusznie

Do Gaby: może nas nie da się tak łatwo skłócić?

;-)


post został zmieniony: 19-11-2015 11:15:47
izael19-11-2015 11:17:03   [#37]

to od nas też zależy...

dota c19-11-2015 11:19:53   [#38]

izoel: to od nas zależy (bez "też")

tak myslę

Marek Pleśniar19-11-2015 11:49:27   [#39]

:-)

slos23-11-2015 07:35:03   [#40]

#35 Gabo - nam dzieciom PRL będzie nieco łatwiej w RPIVL, gdyż znamy zasady dwójmyślenia i posługiwania się mową ezopową... Może nawet młodych trzeba będzie szkolić... :-)

izael23-11-2015 10:09:51   [#41]

nie chcę tak szkolić!

ale nam rzeczywiście może być łatwiej... wystarczy przywołać stary program...

tymczasem wcale nie jest mi łatwiej, może coś w systemie mi się zawiesiło...

AnJa23-11-2015 10:50:16   [#42]

posługiwać się nie chcę- w sumie w PRL nie musiałem, wiec znam tylko podbudowę teoretyczną

ale szkolić mógłbym - tym bardziej wiarygodny byłbym:-)

Marek Pleśniar23-11-2015 11:58:01   [#43]

nareszcie się do czegoś przydamy - dojrzałe pokolenia;-)

kursy z konformizmu, szkolenia "jak emigrować wewnętrznie", warsztaty: "jak udawać entuzjazm?"

ola 1323-11-2015 13:40:02   [#44]

"Znaczenie symboli w życiu człowieka":


post został zmieniony: 23-11-2015 13:40:25
Marek Pleśniar24-11-2015 11:59:05   [#45]

5,6 kilooma, 5 % tolerancji;-)

DYREK24-11-2015 13:01:19   [#46]

czyżby technik elektronik -> kody barwne na oporniku (rezystorze) ;-)


post został zmieniony: 24-11-2015 13:02:16
Marek Pleśniar25-11-2015 11:08:25   [#47]

oczywiście że technik

sie kończyło porządną budę z fachem w ręku

AnJa25-11-2015 11:09:49   [#48]

w ręku czy w klapie?

 

noe1925-11-2015 11:10:18   [#49]

witam kolegę po fachu :)

Marek Pleśniar25-11-2015 11:16:10   [#50]

a witam witam :-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]