Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Dziwna sprawa
strony: [ 1 ]
eny22-04-2014 18:06:42   [#01]

Uczeń klasy maturalnej ma na koniec roku  oceny niedostateczne z trzech przedmiotów.

Nauczyciel jednego z nich próbował "wyciągnąć" ucznia ale gdy ten mimo to nie przygotował się nauczyciel poprosił go o napisanie oświadczenia o nieprzygotowaniu się (!) Rozumiem asekuracyjną postawę nauczyciela (to trzecia jedynka i uniemożliwia poprawkę) ale mam mieszane odczucia co do formy.

Czy nauczyciel ma prawo do takich działań?

MKJ22-04-2014 19:44:22   [#02]

A skąd taka postawa nauczyciela? Tylko nauczyciel prowadzący dane zajęcia jest władny wystawić ocenę roczną i jeśli tryb wystawienia tej oceny jest zgodny ze statutem i rozporządzeniem ws. oceniania, to żadna asekuracja nie jest potrzebna.

Czy nauczyciel miał prawo do takich działań?

Jak rozumiem nauczyciel działał w imieniu szkoły, czyli instytucji publicznej, która może działać tylko w oparciu i w granicach prawa. Szkoła nie ma prawa żądać takich oświadczeń. To nauczyciel ma obowiązek uzasadnić wystawioną ocenę, a nie uczeń ma się z niej tłumaczyć. Takie oświadczenie nie ma żadnej mocy prawnej.

Gaba22-04-2014 19:53:17   [#03]

Nie ma mocy prawnej... a może ma, bo nie jest to zabronione... co nie zabronione, to chyba jeszcze dozwolone... a może ten nauczyciel chce oddziałać na "delikwenta" i szuka sposobu na otrzeźwienie. Myślę głośno.

MKJ22-04-2014 20:10:04   [#04]

co nie zabronione, to chyba jeszcze dozwolone

Nie do końca... Nasz system prawny, jak każdy system demokratyczny, opiera się na zasadzie:

"Obywatelowi wolno wszystko, czego prawo mu nie zabrania. Organom administracji publicznej wolno tylko to, na co prawo im pozwala bądź nakazuje".

Ponieważ nauczyciel w czasie pełnienia obowiązków działa w imieniu szkoły, zatem może działać tylko w granicach określonych przez prawo.

W tym znaczeniu takie oświadczenie nie ma mocy prawnej, jeśli natomiast było podyktowane chęcią oddziaływania pedagogiczno-wychowawczego, do czego nauczyciel nie tylko ma prawo, ale i obowiązek, to w porządku. Zastanawiam się tylko, czy jest to najlepszy sposób na takie oddziaływania...

eny22-04-2014 20:12:17   [#05]

Nauczyciel działał we własnym imieniu, szkoła nie wymaga od niego takich oświadczeń.

Wydaje mi się, że nauczyciel obawia się odwołań, czy ew.  zarzutów co do wystawionej oceny niedostatecznej (zważywszy, że to klasa maturalna i ta ocena zamyka uczniowi prawo do poprawki)

Niby nie jest zabronione ale poniekąd uczeń może odmówić napisania takiego oświadczenia. Czy to nie "dobrowolny przymus" ?

Tak sobie dywaguję i ciekawa jestem waszej opinii...;)

MKJ22-04-2014 20:20:27   [#06]

Uczeń jak najbardziej może odmówić napisania takiego oświadczenia. :)

Ważniejsze jest, dlaczego nauczyciel obawia się odwołań? Czyżby miał świadomość, że wystawił ocenę niezgodnie z przepisami?

Z drugiej strony, świętym prawem każdego ucznia jest odwołanie się od oceny w trybie § 19 rozporządzenia ws. oceniania. Dyrektor stwierdza, czy ocena została ustalona zgodnie z przepisami i ewentualnie podejmuje kolejne działania przewidziane rozporządzeniem.

Z doświadczenia wiem, że jeśli uczniom uświadomi się, jaki jest tryb i zasady wystawiania ocen (bo nie zawsze mają taką świadomość), to już nie jest tak łatwo uzasadnić odwołanie.

Gaba22-04-2014 20:48:13   [#07]

oczywiście, że uczeń może odmówić, ale wtedy jest to problem i ucznia, i nauczyciela.

MKJ22-04-2014 21:17:03   [#08]

Myślę, że problem tkwi w czym innym...

Jeśli to jest klasa maturalna, to uczeń jest pełnoletni i powinien być w pełni świadomy, za co i w jakim trybie wystawiona została ocena. Z drugiej strony, jeśli nauczyciel wystawia ocenę niedostateczną, to chyba robi to w pełni świadomie, zgodnie z przepisami i, co najważniejsze, potrafi to uzasadnić.

A co do oddziaływań i otrzeźwień, to dzień wystawienia ocen nie jest najlepszym momentem na takie rzeczy. Trochę późno...

Gaba22-04-2014 21:28:53   [#09]

jasne, że to termin niedobry... wygląda to jak podkładka. Ten nauczyciel się boi czegoś - odpowiedzialności pewnie...

eny22-04-2014 21:50:04   [#10]

Doszłam do takiego samego wniosku jak Gaba w #9 :(

Takie są obecnie realia...

 

Ala23-04-2014 07:48:16   [#11]

mnie w tym zastanawia skąd wiadomo, która z ocen niedostatecznych jest pierwsza czy trzecia? czyli dlaczego ta ocena , o której tu mowa, jest trzecia i właśnie ona zamyka uczniowi drogę do poprawki

moim zdaniem wszystkie trzy mu tę drogę zamykają i żadna nie jest uprzywilejowana

nie rozumiem więc czego nauczyciel miałby się obawiać? chyba, że coś rzeczywiście jest na rzeczy...

dyrlo23-04-2014 08:03:29   [#12]

Obojętnie czy miałby prawo do poprawki czy nie to i tak ma w tym roku zamkniętą drogę do egzaminu maturalnego. Z mojego doświadczenia wynika, że lepiej uczęszczać do szkoły tj. powtórzyć klasę i przystąpić do matury niż zdać w sierpniu poprawkę i po 8-mio miesięcznej przerwie przystępować do egzaminu.

Wiem, napiszecie samodyscyplina itp. itd. Nic z tego, musi być "bat" takie czasy, taka młodzież :-(

bogna23-04-2014 20:59:14   [#13]

lepiej powtórzyć klasę...

jeśli to LO - powtarzanie trudne będzie

bo związane z koniecznością uzupełniania różnic programowych (stara i nowa organizacja liceum)

dyrlo24-04-2014 11:35:53   [#14]

NO tak, zapomniałam.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]