Forum OSKKO - wątek

TEMAT: kserokopia notatki słuzbowej
strony: [ 1 ]
emen18-03-2014 13:51:02   [#01]

Arogancki i bardzo roszczeniowy rodzic po spotkaniu z wychowawcą i dyrektorem zażyczył sobie kserokopii "protokołu" z rozmowy. Protokołu w sensie dosłownym oczywiście nie ma, jest natomiast notatka służbowa podpisana przez wych. i dyrektora. Czy rodzic ma prawo żądać takiej kserokopii- albo inaczej- czy musimy mu takową wydać?. Jeszcze jedno- czy powinien się zwrócić o to na piśmie czy wystarczy tzw. "na gębę"- wykrzyczane przez telefon?

shegreta18-03-2014 17:15:05   [#02]

Przez telefon to sobie można.... Protokołu wcale nie musisz sporządzać, notatka jak najbardziej. A do czego potrzebuje tej notatki?

DYREK18-03-2014 17:33:48   [#03]

Jaka była podstawa prawna sporządzenia tej "notatki służbowej" ? 

Czy było to tylko odnotowanie przez dyrektora zdarzenia -> ku pamięci;-)

emen18-03-2014 20:41:40   [#04]

Wiem, że nie ma obowiązku sporządzania notatek. My stosujemy tylko zapisy w dzienniku w rubryce "kontakty". natomiast w tym  bardzo szczególnym przypadku sporządzamy notatki z każdej rozmowy- a w zasadzie -awantury. Matka-delikatnie mówiąc-dziwna- i chyba niezrównoważona. Ta rozmowa akurat dotyczyła zachowania dziecka, które pod jej wpływem obraziło nauczyciela. Mamusia nie dostrzega niestosowności zachowania ucznia. Będzie bronić dziecka przed karą! Ot i co.

Marek Pleśniar18-03-2014 20:52:59   [#05]

dyrektor ma prawo do sporządzania notatek służbowych dotyczących uczniów, czy pracowników - ale takie notatki muszą być udostępniane do wglądu na każde życzenia pracownika czy opiekunów ucznia. Niedopuszczalne jest tworzenie zamkniętego i niedostępnego dla opiekunów ucznia/pracownika zbioru. Takie zachowanie może być naruszeniem ustawy o ochronie danych osobowych.

Art. 6. 

1.    W rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej.

Art. 32. 

1.    Każdej osobie przysługuje prawo do kontroli przetwarzania danych, które jej dotyczą, zawartych w zbiorach danych, a zwłaszcza prawo do:

Art. 33. 

1.    (29) Na wniosek osoby, której dane dotyczą, administrator danych jest obowiązany, w terminie 30 dni, poinformować o przysługujących jej prawach oraz udzielić, odnośnie jej danych osobowych, informacji, o których mowa w art. 32 ust. 1 pkt 1-5a, a w szczególności podać w formie zrozumiałej:

1)    jakie dane osobowe zawiera zbiór,

2)    w jaki sposób zebrano dane,

3)    w jakim celu i zakresie dane są przetwarzane,

4)    w jakim zakresie oraz komu dane zostały udostępnione.

2.    Na wniosek osoby, której dane dotyczą, informacji, o których mowa w ust. 1, udziela się na piśmie.

Magosia19-03-2014 10:31:58   [#06]

Z moich doświadczeń. 

Wiele razy sporządzaliśmy takie notatki, w sytuacjach trudnych.
Podpisywali wszyscy obecni: dyrektor, nauczyciel, pedagog, RODZIC,  niekiedy także uczeń.

To potwierdzenie tego o czym się rozmawiało. 

Moim zdaniem - ksero notatki - jak najbardziej można /trzeba udostępnić rodzicowi.

Przecież nie ma tam niczego niezgodnego z prawdą? 

Pozdrawiam :-)

emen19-03-2014 16:45:39   [#07]

Oczywiście, że nie ma niczego niezgodnego z prawdą. Rodzic ten jednakże z zasady nie podpisuje niczego- nawet karty zgłoszenia dziecka na świetlicę- z której codziennie korzysta. Bardzo trudny przypadek. Ale takie doświadczenia też zapewne macie.

Gaba19-03-2014 17:53:18   [#08]

Oj, mamy... - skargi 3,5 roku po odejściu dziecka ze szkoły, rodziców podpisujących notatki/zgłoszenia i deklaracje i nie pamiętających o niczym...

Rodzicowi bym dała to ksero za potwierdzeniem odbioru...

PS. hihihihihi


post został zmieniony: 19-03-2014 17:54:09
olaszyma01-02-2019 12:07:03   [#09]

Podnoszę, prosząc o radę w podobnej sytuacji. Dziś na lekcji wf uczeń w czasie gry został uderzony piłka w głowę(oko). Po przemyciu i chwili odpoczynku wrócił do gry. Na następnej lekcji zgłosił jednak innemu nauczycielowi że oko go boli, nauczyciel zadzwonił do matki, która odebrała syna. Po dosłownie 15 minutach zadzwonił ojciec, który zażądał od nauczyciela wyjaśnień na piśmie na temat okoliczności zdarzenia. Jak dobrze zareagować? Czy notatka powinna zostać sporządzona już po telefonie? Czy w ogóle mamy taki obowiązek? Wolimy dmuchać na zimne, bo rodzic lubi robić afery.

AnJa01-02-2019 12:35:17   [#10]

Zdarzenie=wypadek.
A tu dokumentacja wymagana- i wystarczająca (moim zdaniem)

Marek Pleśniar01-02-2019 13:29:22   [#11]

nie ma obowiązku notowania niczego

ale też nie ma niby obowiązku pamiętania wszystkiego np po roku

póki ktoś nie spyta

----

i po roku czy trzech notatki są dla dyrektora bezcenne - sam doświadczyłem wielokrotnie - że to jedyny ratunek w czasie jakichś awantur i skarg, burz medialnych, oskarżeń o dręczenie  tp

- bo zazwyczaj skarżący "zapominają" co sami robili i mówili w sprawie, co się działo z ich dziećmi, co robili uczniowie a co szkoła itd

i skoro dokument dotyczący ucznia powstał - jest w obiegu, dotyczy go prawo dostępu dla opiekunów itd

 

ja tak zrobiłem, i wielu tak robi: jeśli np pojawia się jakiś uczeń u pedagoga - to powstaje w tej sprawie krótka notatka, czasem jedyna,

a czasem okazuje się po czasie, że jest tego cała kolekcja a z przebiegu sprawy wyłazi np podejrzenie czegoś złego

to nie jest, moim zdaniem, biurokracja

bogda401-02-2019 20:25:49   [#12]

Trzeba zrobić pedagoga szkolnego referentem od notatek, w każdej sprawie. I będzie na lata spokój. I jak się zdarzy burza/oskarżenie medialne/dręczenie notatka na stół i święty spokój.

...

nie ma obowiązku notowania niczego (  cytat z prezesa )

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]