Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ratuj maluchy forum
strony: [ 1 ]
Promyk16-10-2013 19:07:55   [#01]

Właśnie piszę wyjaśnienia dla KO w związku z zamieszczeniem na stronie akcji Ratuj maluchy przez jakiegoś rodzica (być może - bo opinia jest anonimowa) niepochlebnej opinii o szkole. Muszę się tłumaczyć dlaczego panie ze swietlicy poprosiły rodziców o dodatkowe materiały papiernicze. Podobno wyjaśnienie tej sprawy zlecił MEN

Czy teraz będę już musiała odpierać każdy anonim zamieszczony w internecie bez względu na jego zasadność? O co tu chodzi?

Nassssy16-10-2013 19:15:24   [#02]

a poprosiły?

Adaa16-10-2013 19:23:10   [#03]

Nassssy, a nawet jak poprosiły to co? , co innego gdyby kazały

mnie tez lekko przeraża ta spirala wyjasnień każdego drobiazgu, ale juz nie chce mi sie wierzyc że zlecił to Men- bo gdyby zlecił takie cos to nic tylko umierać

wiem, że teraz trwa taki taniec RPD do Men, Men do KO, KO do dyrka i tak w kółko

po zamknieciu cyklu kazdy ma stosowny papier, który jak sie okazuje jest bardziej chroniacy niz szyba pancerna;-)

Promyk, napisz po prostu, wyjasnij i juz

.........................

chciałam jeszcze cos napisać o pewnej fundacji, ale sie boję, bo bac sie trzeba;-))
takie czasy:-)

i Putin teraz dzwoni do ludzi;-)


post został zmieniony: 16-10-2013 19:25:50
Promyk16-10-2013 19:47:52   [#04]

Poprosiły - co w tym złego. Na zajęcia plastyczne nauczyciel plastyki też prosi o różne materiały. Na pewno nie kazały.

Napiszę wyjaśnienia i już, ale jeśli teraz tak będzie, to trochę odechciewa mi się chodzić do pracy.

Poczytałam sobie na forum opinie o szkołach - chyba sporo dyrektorów musi się tłumaczyć. jednak dalej zastanawiam się - o co chodzi? czy już nikt nie myśli. Z drugiej jednak strony to mogę mieć tylko takie problemy, byle nie poważniejsze:)

izael16-10-2013 20:27:49   [#05]

szkoda jednak, że takie bzdury zabierają nam czas i energię, która potrzebna jest na naprawdę ważne rzeczy

i też zapytam, a jak poprosiły to co? nie mam takich pieniędzy by zabezpieczyć materiały papiernicze na cały rok pracy świetlicowej, kupujemy to, co droższe, a jednocześnie niekoniecznie fajne do kupowania dla pojedynczego dziecka: kolorowe brystole, flipczarty, filce, tkaniny, zapasowe kredki, farby...

eh

szkoda gadać

Marek Pleśniar16-10-2013 20:39:12   [#06]

gdy władza "prosi" to zawsze każe

to tak jak dyrektor o coś "prosi" nauczyciela;-)

izael16-10-2013 20:50:07   [#07]

Marek, ale my dla rodziców to nie władza:)

czasy nie te

:)

 

Marek Pleśniar16-10-2013 21:33:41   [#08]

ale ten kto cię "przyjaźnie ewaluuje" to już nieco coś innego - zwłaszcza w świetle opowieści z tego forum o "zaleceniach" ewaluatorów (znowu mi się słowniczek wciska i każe pisać "ewangelizatorów" lub "ewakuatorów")

AnJa16-10-2013 21:52:13   [#09]

A są opowieści z tego forum? Ale takie: u MNIE na ewaluacji to...

Bo w stylu, że u sąsiadów w czasie ewaluacji... albo na konferencji ktoś opowiadał, że u jego kolegi na ewaluacji...- kojarzę

 

Ewav16-10-2013 22:11:33   [#10]

A choćby na wątku  Adaa http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=52002&ux=4574&pst=6#pst6

Marek Pleśniar16-10-2013 23:17:35   [#11]

nb. zabawna koincydencja

byłem na posiedzeniu komisji sejmowej gdzie pani broniąca niegdyś maluchy przed edukacją zbyt wczesną broniła jeszcze mniejsze maluchy przed odbieraniem im nauki angielskiego w przedszkolu...

grażka17-10-2013 06:46:08   [#12]

Ja odniosłam wrażenie, że przede wszystkim przed odebraniem rytmiki, ale jeszcze raz odsłucham - mogę się mylić.

AnJa17-10-2013 08:03:17   [#13]

Adaa pisze o tym, że róznie można rozumieć jedno z pytań z narzedzi ewaluacyjnych (pisze o jednym, ale o innych też pewnie mogłaby - ja mógłbym na pewno).

Ja chciałem o tych "zaleceniach" ewaluatorów poczytać na tym forum.

Marek Pleśniar17-10-2013 08:45:13   [#14]

ja miałem na myśli to http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=47180&ux=10&pst=23#pst23

hasz 10

AnJa17-10-2013 08:51:48   [#15]

Pudło

"W sąsiedniej szkole (a właściwie przedszkolu) po ewaluacji problemowej pani wizytator stwierdziła, że brak zarządzenia dyrektora o zakazie używania na zajęciach telefonu i noszenia obuwia na "szpilkach". Gdy koleżanka zapytała się na jakiej podstawie ma wydać takie zarządzenie otrzymała odpowiedź: "proszę sobie poszukać".

Marek Pleśniar17-10-2013 09:00:23   [#16]

skoro pisze człowiek to ufam że wie co pisze oraz pisze co wie

AnJa17-10-2013 09:16:47   [#17]

człowiekowi ufam- ze słyszał

ale czy słyszał to co tamten mówił i czy tamten mówił to co powiedział- wątpię

stąd klasyczne" a bo wicie kumie Janie, kum Jakub to mówił, że słyszał od kuma Wojciecha, że kumowi Jędrzejowi urodziło się cielę z 3 głowami

i na tym można budowac wiedzę - o komunikacji

ale nie o jej przedmiocie

graraz17-10-2013 10:27:13   [#18]

AnJa zgadzam się z Tobą. Bo już sama mam wątpliwości co słyszałam od koleżanki. I mam nauczkę na przyszłość aby przemyśleć to co kto mówi.

AnJa17-10-2013 11:17:27   [#19]

Zupełnie niedawno miałem kilka rozmów w takiej własnie sprawie.

Że w czasie ewaluacji wizytator nakazał nauczycielowi zmienić program nauczania gdyż zawierał niezgodne z prawem metody nauczania.

Znalazłem wszystko- włacznie z nazwiskiem tego wizytatora co ewaluację robił (szkoła miała ją w zeszłym roku) i pomysłem co dalej z fantem zrobić.

Po czym znów zadzwonił ten interweniujący rozmówca (chwała mu, ża zadzwonił!)- że był mocno pod.. jak rano dzwonił, teraz musi uzupełnić- że to była nie ewaluacja a proces dopuszczania programu do uzytku w szkole a zarzut tej niezgodności postawił opiniujący program na prośbę dyrka były wizytator

A jej sie z nerwów te rózne ewaluatory i insze "tory" pomyrdały

Stad mam co jakis czas na świeżo uzasadnioną niefnośc do takich przetworzonych informacji - ba miałem szansę właśnie sam taką w obieg wypuścić i nawet pewne kroki poczyniłem;-)

 

 

Marek Pleśniar17-10-2013 11:27:20   [#20]

owszem, bywa

izael17-10-2013 23:21:57   [#21]

trochę tu mi pasuje do tych rozważań to, co znalałam na fb... i co dało mi do myślenia także o moim podejściu do "dzielenia się" z innymi różnymi informacjami...

 

 

Plotka powoduje nieodwracalne krzywdy.

Mieszkał kiedyś w sztetlu człowiek, który oplotkowywał rabina.
Pewnego dnia poczuł wyrzuty sumienia, poszedł do rabina i poprosił go o przebaczenie za rozsiewanie plotek o nim.
Rabin nakazał mu wziąć kilka poduszek wypełnionych pierzem, zanieść je na wzgórze, przeciąć je i wypuścić pierze na wiatr.
Człowiek ten poszedł więc na wzgórze, zabierając ze sobą poduszki, poprzecinał je i wypuścił z nich pierze, które natychmiast porwał wiatr. Wrócił potem do rabina i zawiadomił go, że wykonał jego polecenie.
- Czy teraz mi przebaczasz?” – zapytał.

- To jeszcze nie wszystko – odpowiedział rabin – wykonaj jeszcze jedną czynność: teraz idź i zbierz z powrotem całe pierze.

- To niemożliwe – odpowiedział plotkarz - porwał je wiatr i uniósł daleko.

- Ano właśnie! – odpowiedział rabin – Nie mam wątpliwości, że żałujesz tego, co mi uczyniłeś, ale czy naprawienie krzywdy wyrządzonej słowami nie jest równie nierealne, jak zebranie pierza porwanego przez wiatr?



Marek Pleśniar18-10-2013 00:06:54   [#22]

szmoncesy tu sie pojawiają:-)

izael18-10-2013 09:37:53   [#23]

a co? zakazane?

:))))

tak mi jakoś to przyszło i sobie wkleiłam

:)

 

slos18-10-2013 11:08:45   [#24]

ad #1  Jeżeli to prawda, to: "Uprzejmie informuje MEN, ze pracownicy KO, pod które podlega Promyk, zajmują się w godzinach pracy czytaniem podejrzanych forów (co w domyśle implikuje podejrzenie o korzystanie także z innych rozrywkowych portali) zamiast pogłębiać znajomość KPA (odnośnie anonimów np.) ewentualnie wspomagać placówki (choćby nie prosząc dyrektorów o pisanie absurdalnych wyjaśnień). W związku z tym niechaj MEN poprosi inkryminowanego KO o pisemne wyjaśnienie sytuacji i rozważy redukcję etatów w tej instytucji." :-) 

Marek Pleśniar18-10-2013 12:18:52   [#25]

do #24 jeżeli to prawda że "Podobno wyjaśnienie tej sprawy zlecił MEN", może wspomniane przedszkole powinno odpisać że nie wyjaśnia w godzinach pracy rzeczy jakie czyta w internecie, w godzinach pracy ww. ministerstwo zamiast pracować;-)

a i o anonimach też faktycznie warto wspomnieć i o KPA

AnJa18-10-2013 13:00:41   [#26]

To forum- a właściwie cytaty zeń - są dokumentacją sejmową i są podstawą do interpelacji poselskich kierowanych do MEN.

Marek Pleśniar18-10-2013 15:19:06   [#27]

tyż piknie

grażka19-10-2013 00:36:07   [#28]

http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/739761,nik-resort-edukacji-nie-zdal-egzaminu-z-6-latkow.html

http://www.rp.pl/artykul/111604,1057461-NIK--Szkoly-niegotowe-na-6-latki.html

http://www.rp.pl/artykul/19,1057781-MEN-milczy-w-sprawie-zarzutow-NIK.html

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]