Forum OSKKO - wątek

TEMAT: psychologa proszę
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Maelka23-06-2009 08:49:37   [#101]

Wklejam dla pokrzepienia tych, którzy tego typu  pokrzepienia potrzebują:

Ech, ubawi Was ogromnie
W parę chwil balladka ta:
Raz w zaprzęgu szły dwa konie,
Szły w zaprzęgu konie dwa.
Pierwszy był to koń posłuszny,
Który w galop, cwał czy trucht
Pięknie ruszał, grzecznie ruszał
Na najmniejszy bata ruch.

Drugi koń był strasznie hardy,
Nieposłuszny, pędziwiatr,
W biegu szybki, w pysku twardy,
Furda lejce, furda bat,
Zaś gdy chodzi o woźnicę,
Co na koźle z batem tkwił,
Bardzo on to kierownicze
Stanowisko lubił był.

Ten woźnica dnia każdego
Myślał, mrużąc oczy złe:
Skarcę konia niegrzecznego,
Gotów jeszcze kopnąć mnie,
Lecz coś przecież zrobić muszę,
Albo z kozła ruszać precz,
Autorytet mi się kruszy,
Autorytet – ważna rzecz…

Po czym w stajni, już przy żłobie,
Ten woźnica bat swój brał,
Spluwał tęgo w dłonie obie
I grzecznego konia prał.
A do niegrzecznego mawiał,
Strojąc głos na srogi ton:
Jak się będziesz dalej stawiał,
To zarobisz tak jak on!
“.

Z tej balladki smakowitej
Niech popłynie morał w świat:
Gdy mieć pragnie autorytet
Tchórz, co w ręku trzyma bat,
Kto się stawia – ten ma z tego
Mimo wszystko jakiś zysk,
A kto słucha i ulega,
Ten najpierwszy weźmie w pysk…

madaszka23-06-2009 09:32:50   [#102]
:-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]