Forum OSKKO - wątek

TEMAT: czy Wy tego "Witam" uczycie w szkołach czy co?
strony: [ 1 ]
Marek Pleśniar23-04-2012 11:42:29   [#01]

Proszę polonistów o wytłumaczenie się:-)

Artykuł trafił do m,nie szczególnie mocno, bo otrzymuję wiele mejlii listów i mnie także wścieka to "Witam" które kierują do mnie powszechnie panowie i pannice z biur sprzedających nam coś, proponujących cokolwiek. A już normą jest że dzwoni z firmy od komórek pani w wieku 20 lat i mi funduje: "panie Marku", jakby ze mną już sporo kaw wypiła. Więc jak to jest? Szkoła tego nie uczy czy nie udaje się ta sztuka?

Osobiście uważam to za nieobycie i niewiedzę, żaden tam nowy obyczaj.

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11589132,Slowo_Witam___ulatwienie_czy_kompleksy___LISTY_Cz_.html


http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11588022,Jest_slowo_Witam_na_poczatku_listu__To_nie_odpowiadam.html


ReniaB23-04-2012 11:53:34   [#02]
Nie przeszkadza mi witam na początku; nigdy nie przywiązywałam do tego wagi
eny23-04-2012 12:00:27   [#03]

Osobiście też mi to nie przeszkadza;) czy to nie jest nasza polska "czepliwość"? Tytułomania, wywyższanie się, etc. budzące zdziwienie u innych narodów;)

Ja lubię być "na ty" prawie ze wszystkimi;)

Marek Pleśniar23-04-2012 12:01:38   [#04]

ale to nie jest tytułomania tylko podstawowe zasady 

dopiszę: nie chodzi o to czy Ty lubisz być na "ty" z ludźmi, tylko to czy ludzie także lubią być z Tobą na "ry"

ponieważ nie każdy lubi czyjąś poufałość, wymyślono jakieś normy zachowania

mam do prezydenta miasta napisać Witaj??? Albo Witam?

a do obcego dorosłego człowieka?


To przecież wszystko zależy. Na naszym forum jesteśmy na "ty" i tu to mi odpowiada. Tak samo na konferencji OSKKO:-)

Niby każdy może mi mówić Ty, ale.. ja nie mam odwagi każdemu mówić "ty"

bo nie wiem co lubi


post został zmieniony: 23-04-2012 12:04:32
rzewa23-04-2012 12:03:33   [#05]

mnie również nie drażni, chociaż swego czasu dziwiło - sama bym tego nie wymyśliła, ale jak wszyscy tak piszą to..

wejdziesz między wrony musisz krakać jak i one... :-)

to bardzo silne jest... po kilku latach mieszkania w Rzeszowie również zaczęłam wychodzić na pole, choć na początku bardzo w uszy kłuło... :-)))

Marek Pleśniar23-04-2012 12:12:42   [#06]
żeby było jasne, jestem zachwycony gdu ktoś z OSKKO z daleka dzwoni i mówi "Marku" :-) Ale to naprawdę nie o tym rzecz w niniejszym wątku
eny23-04-2012 12:18:42   [#07]

No bez przesady Marku nie jestem z każdym napotkanym człowiekiem na ty i też nikt nieznajomy nie zwraca się do mnie po imieniu;))) ja po prostu nie widzę niczego niestosowanego w samym słowie "witam" jest krótkie, bezosobowe i grzeczne. Gdyby ktoś zwracał się do mnie cześć, jak leci, etc. uważałabym to za brak szacunku. 

To chyba niepotrzebne rozdmuchiwanie tematu, ot taki temat zastępczy w obliczu szeregu innych poważnych problemów

Z poważaniem H.

;)


Marek Pleśniar23-04-2012 12:33:34   [#08]

nie uważam tego za temat "zastępczy" - tylko za temat taki jak każdy inny. jak wiele. Skoro jest głód na świecie to już ma zaniknąć rozmowa o zaletach np amatorskiego tańca??

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9799

Szanowna Redakcjo,
chciałem zapytać, jakim zwrotem najlepiej rozpoczynać korespondencję elektroniczną? Powszechnie stosowany zwrot Witam przyprawia mnie (i chyba nie tylko mnie) o ciarki a nie potrafię znaleźć odpowiedniego jego substytutu. Z oficjalnymi korespondencjami nie mam takiego problemu, ponieważ mamy zwroty Szanowna/y Pani/e. Co jednak z bardziej luźnymi korespondencjami?
Pozdrawiam serdecznie


Problem form rozpoczynania listów elektronicznych jest problemem wielu użytkowników polszczyzny (można to sprawdzić w archiwum naszej poradni).
Przyczyny tego są dwie. Po pierwsze korespondencja mailowa stanowi nowy gatunek mowy, który jeszcze nie ustabilizował się pod względem formalnym. Proszę zauważyć, że formy rozpoczynania maili pochodzą na ogół z rozmów bezpośrednich (Cześć, Dzień dobry itp.), natomiast ich zakończenia – z listów tradycyjnych, w tym pism urzędowych (Pozdrawiam, Z poważaniem itp.). Po drugie współczesną grzeczność językową charakteryzuje dążenie do skracania dystansu między interlokutorami (zarówno w mowie, jak i w piśmie), typowe dla ludzi młodych, nieakceptowane zaś w większości przez przedstawicieli średniego, a zwłaszcza starszego pokolenia.
Zwrot do adresata w formie Witam słusznie wywołuje Pana negatywną reakcję, ponieważ wyraża wyższość nadawcy wobec odbiorcy, co nie zawsze odpowiada rzeczywistej relacji łączącej partnerów korespondencji (z moich obserwacji wynika, że częściej jej nie odpowiada, niż odpowiada).

Stosownie użyta forma Witam / Witamy dotyczy tylko takich sytuacji, jak powitanie gości przez gospodarzy czy powitanie odbiorców radiowych i telewizyjnych wypowiadane przez prowadzących audycje.


Zamiast więc formy Witam rozpoczynającej maile proponuję w relacjach na ty zastosować formy adresatywne będące imieniem (Jolu, Jola, Ewuniu, Jacku), uzupełniane w zależności od stopnia zażyłości przymiotnikami droga, kochany itp., zaimkami mój, moja itp. (i ich połączeniami, np. Moja Kochana Aneczko – oraz wszelkimi innymi formami nazywania adresata, stosowanymi w kontaktach bezpośrednich.
Rozpowszechnioną formą typową dla relacji na ty jest ponadto forma Cześć, po której może wystąpić (po przecinku!) wskazana wyżej forma imienia czy pseudonimu, np. Cześć, Basieńko, Cześć, Gruby.
W relacjach na pan, pani, zwłaszcza gdy piszemy mail po raz pierwszy, stosuje się formy Szanowny Panie / Szanowna Pani / Szanowni Państwo, po których można umieścić nazwę odpowiedniego stanowiska lub tytułu: Szanowny Panie Prezesie, Szanowna Pani Doktor. W tychże relacjach wyrażanych w sposób mniej oficjalny – co zależy od stopnia znajomości z adresatem, jego wiekiem, pełnioną funkcją – wystarczy forma Panie / Pani wraz z nazwą stanowiska czy tytułu: Panie Prezesie, Pani Redaktor, Pani Doktor.


W podsumowaniu przypomnijmy, że omawiany gatunek korespondencji wciąż ewoluuje, co w wypadku naszego problemu oznacza, że stosowane przez Polaków grzecznościowe formy rozpoczynania (również kończenia) listów elektronicznych będą się stabilizować i z używanych obecnie wielu wariantów któreś zwyciężą, a któreś odejdą w zapomnienie. Na razie stosowne są te warianty, które omówiłam powyżej.

— Małgorzata Marcjanik, prof., Uniwersytet Warszawski

Dragon23-04-2012 12:56:23   [#09]

W pracy z większością osób, które identyfikuję jestem na "Ty".
Normalne więc jest "Cześć" ale i "Dzień dobry" jako ustne powitanie.
Praktycznie nigdy od osoby, z którą jestem na "Ty" nie usłyszałem 'Witaj" - to dosyć znamienne.

Ale już od młodych osób, z którymi nie wypiłem jeszcze brudzia - często słyszę "Witam!" lub "Witam, panie Januszu!".
I to mnie wkurza - bo nie mam pewności, czy pod moją nieobecność nie zmienił się właściciel firmy - i oto został nim ów młody człowiek, który wita mnie na swoich włościach.

"Witam na spotkaniu zorganizowanym przeze mnie" - jest OK.
Ale "Witam!" na klatce schodowej - powoduje, że zaczynam się rozglądać za wycieraczką - bo przecież wchodząc do cudzego domu trzeba buty solidnie wytrzeć, coby nie kazali zakładać cudzych, przepoconych, kapci.

Czasem mam wrażenie, że im człowiek czuje się mniej pewny - tym bardziej i zdecydowaniej "Wita".
Chociaż to nie reguła oczywiście - bp znam przypadki przeczące tej obserwacji.

---------

Rugowanie z języka wołacza to też znak czasu - czego niniejsze forum jest doskonałym przykładem.
Na zwrot "Powiedz mi, Janusz ..." - zawsze mam ochotę odpowiedzieć zgodnie z życzeniem jedynie: "Janusz".

A tu nawet w wybitnej formie wołaczowej czytamy w tytule wątku: "Rzewa, gdzie jesteś?".
Rozumiem, że nie wiadomo jak odmieniać np. "Eny" - możemy mieć kłopot z odmianą "ReniaB" (ReniuB?)- ale, żeby nie odmienić "Rzewy" ...? 

--------

Kłopot z "Witam, Pani, ..." w korespondencji e-mail pojawia się, gdy jest potrzeba zwrócić się do odbiorcy listu danymi go identyfikującymi.

Bo szczerze mówiąc - "Pani Gabo", "Pani Alabamo", "Panie Jerzyku", "Pani Zgredko?", czy w końcu "Panie Dragonie" - brzmi komicznie.

AnJa23-04-2012 14:31:30   [#10]

mam z tym zaczynaniem straszne kłopoty- bo mam przynajmniej 3 grupy odbiorców: b.prywatnych, bardzo służbowych i takich pomiędzy

kłopoty są z tymi pomiedzy: Szanowna Pani Dyrektor, Zosiu, Dzień dobry, Cześć czy Witam (to każdorazowo do tej samej osoby)

jak do tego dodamy fakt, ze ilekroć słysze kierowane do siebie wołaczowe Andrzeju to mi na ochotę do przywalenia nadawcy zbiera to skalę problemu to pokazuje

BeataD23-04-2012 14:38:58   [#11]

Sama nie używam słowa "witam" i właściwie nie wiedziałam, czemu mam do niego pewne obrzydzenie. Zdałam sobie sprawę czemu dopiero, kiedy Ty Januszu :-) wyjaśniłeś dobitnie, w czym rzecz leży.

 Znaczy się słusznie mnie brzydziło słowo witam w korespondencji mailowej. Telefonicznie rzadko spotykam, dużo częściej pani Beato, co mię również denerwuje, bo na ogół nie można się zrewanżować temu komuś po drugiej stronie (na ogół nie pamiętam, jak się przedstawiał interlokutor :-)


A do Markowego zawołania. Choć to brzmi na pewno dziwnie, ale nie wszystkiego jednak, co stwierdzam z niewielkim ubolewaniem, uczymy w szkołach :-) 


post został zmieniony: 23-04-2012 14:40:38
Natka23-04-2012 14:40:10   [#12]

w większości do osób nieznanych, "służbowych", piszę: dzień dobry,

jakoś "witam" nigdy mi nie pasowało;


nie tak dawno znajomy opowiadał, iż wykładowca "zrugał" jego syna za "Witam" w e-mailu (odpowiedzi na przesłaną pracę do oceny); samą pracę ocenił wysoko :)

renka23-04-2012 16:37:32   [#13]
mnie nauczono jeszcze w szkole podstawówce podstawowych zasad grzeczności i tak mi zostało. Kiedyś przy n-lu zwróciłam się do kogoś starszego per "pani Aniu" pouczył mnie i pamiętam do dziś i tego samego uczę moich uczniów i uważam, to za normę 
Marek Pleśniar23-04-2012 17:02:20   [#14]

ja wiem, że masa ludzi chce by szkoła czegoś uczyła - wrzucaliby jak do wora bez dna. Ale poprawne napisanie listu, przywitanie się itd. to chyba dość podstawowa umiejętność?

ps. no dobrze, powiem to;-)  A może po prostu sporo nauczycieli także nie wie jak to robić?


post został zmieniony: 23-04-2012 17:03:15
Adaa23-04-2012 18:32:11   [#15]

Witam

Ja myślę, że problem jest przesadzony.

Ps. To jest tylko moje zdanie.

Wasza oddana wysokości i niskości też

;-)


Dragon23-04-2012 18:40:16   [#16]
Może i przesadzony - ważne, że się Ciebie, Adoo, fajnie deklinuje.  :-)
Adaa23-04-2012 18:48:42   [#17]

Szanowny Dragonie

W pełni podzielam Twoje obrzydzenie co do form spoufałego witania Cię.

Zapewniam  jednak, że to nic w porównaniu z "całuję rączki" - czego mam nadzieję nie doświadczysz nigdy.

;-)

ankate23-04-2012 19:28:44   [#18]

#16

drrrrrrr Czy rozmawiam z Adaa?

Oczywiście, tylko, że ja się deklinuję !

Oj, przepraszam, zadzwonię za godzinkę!!!

d e k l i n u j ę < ----- > ?

Coś w tym rodzaju dziś było na wykładzie profesora Markowskiego

Dużo też o Witam!  .......................... i  Pozdrawiam

Leszek23-04-2012 19:40:11   [#19]

tylko nie czepiajcie się "pozdrawiam"

pozdrawiam

ankate23-04-2012 20:25:37   [#20]
... może "łączę pozdrowienia..." albo ...z wyrazami szacunku"
Marek Pleśniar23-04-2012 21:26:14   [#21]

Wasze Królewskie Mości

nie naśmiewajcie się z problemu

tzn, naśmiewajcie do woli, ale jednak jesteśmy oświatowym towarzystwem i sądziłem, że pewne kwestie w oświacie się liczą :-)

Z wyrazami:


dota c23-04-2012 22:02:55   [#22]

Najpierw wysłałam list mejlowy do biura oskko, potem przeczytałam ten wątek.

Teraz się zastanawiam czy odpowiedzą ;-)

Zgadnijcie, co było w nagłówku?

Magosia23-04-2012 22:08:40   [#23]

Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy!

Kto mnie zna nieco, wie zapewnie,że  paranie się słowem mi bliskie.

Z tegoż względu,  nie posądziłabym siebie o niefrasobliwość językową. Ale i do lekkiego puryzmu mi daleko - tak mniemam. Albowiem słowo "witam" używane na początku korespondencji elektronicznej, opór jakowyś budziło, podobnie jak u przemówczyni, Szanownej Koleżanki BeatyD, skądinąd mi dobrze znanej. Budziło- powtórzę, bowiem od czasu jakiegoś zaczęło się i w moich e- mailach pojawiać. A to błąd!

 Wniosek wyciągam dla siebie i uczniów swych. "Witam" pozostawiam na przedpokoje, dla powitania gości w domu mym.

Pisząc do kogoś elektroniczną drogą, zastosuję zatem zwrot: "Szanowny Panie Marku", "Jerzyku Drogi" albo po prostu: Beatko.

Czasem dobrze, jak ktoś zwróci uwagę na zwyczaj, który niebacznie przejmujemy i do refleksji skłoni.

Dziękując za wątek ciekawy, z uszanowaniem się kreślę.

 Magosia

 :-))))

Gaba23-04-2012 23:51:35   [#24]
Nie lubię, nie znoszę, nie toleruję panoszącego się słowa Witam - czemu? Bo mnie zwyczajnie drażni. 
tomaszek24-04-2012 07:43:01   [#25]
Tak, używanie "Witam" w nagłówku mejla czy listu do osoby, którą znam, uważam za niedopuszczalne. Natomiast przyznam, że sam mam problem z mejlami, które wysyłam do... no właśnie sam nie wiem kogo. Jeśli kupuję coś na Allegro od osoby o enigmatycznym nicku, który nie wskazuje nawet na płeć sprzedawcy, a muszę do tej osoby w jakiejś sprawie napisać, to zwrot "Witam" wydaje się dość neutralny. W takich sytuacjach zwykle decyduję się na "Dzień dobry", ale to też nie jest właściwy sposób rozpoczynania korespondencji. A swoją drogą, jeśli mówimy o spotkaniu dwóch znajomych osób na korytarzu szkolnym, ulicy itp. to cóż niewłaściwego jest w zwrocie "Witam!"? Wszak witają się one!
grażka24-04-2012 07:46:35   [#26]

Witam - poza sytuacją domowych powitań i oficjalnych uroczystości - jest takie protekcjonalne... W mailach nie używam.

Raczej "Dzień dobry"

lub innych przyjętych w listach.

hanabi24-04-2012 08:29:27   [#27]

mnie to witam też niestety już nie drażni, bywa, że swoje wiadomości też tak  zaczynam ;(

bardziej denerwuje mnie  tekst  "pani Haniu" z ust  młodego człowieka prowadzącego rozmowę telefoniczną, pół biedy jak zada dodatkowe pytanie: czy mogę się do pani tak zwracać, cisza w słuchawce po mojej odmowie jest czymś przecudnym;)

lubię po połączeniu z jakimś biurem usłyszeć od reprezentanta firmy " dzień dobry, firma XYZ Ania Kowalska dział..." kulturalnie wtedy zaczynam rozmowę od  "dzień dobry pani Aniu;) nie jedna i nie dwie panie nieźle przytkało na takie dictum;)

spróbujcie




jaris-124-04-2012 08:40:17   [#28]

Dla mnie zwrot Panie Marku, Pani Ewo itp. nie brzmi nazbyt spoufalająco: gdyby napisali cześć Marek, cześć Ewa, wtedy uznałbym, że ktoś mnie "tyka" (mówi mi per "ty").

Sam stosuję technikę Pani Xiksińska, gdy mam do czynienia np. z nieprzychylną urzędniczką - trochę ją to zmiękcza...

befana24-04-2012 08:45:01   [#29]

Fajnie,że piszecie o tym, co was wkurza, może będzie w przyszłości lepiej, bo już wiemy, czego unikać:)

No to i ja coś dorzucę a propos , może ktoś przeczyta i mi się też poszczęści...

  • całujący w rękę (w dodatku wąsaty) wizytator.... br.........
  • Na sesjach rady/ komisjach często dominują panowie. Gdy stoimy(w towarzystwie mieszanym) przed salą powitanie panów wygląda tak,że mówią ogólnie "Dzień dobry",po czym - starannie omijając stojące w kręgu kobiety - witają się, podając rękę innym panom....
  • i jeszcze taki kwiatek z komisji oświaty: zdarzyło mi się tam być (razem z innymi dyrektorkami)w Dniu Kobiet - dostałyśmy kwiaty i wszyscy radni(!) przyszli nam złożyć życzenia - z obowiązkowym potrójnym pocałunkiem :///
jaris-124-04-2012 08:50:36   [#30]

No z tym podawaniem ręki, to faktycznie jazda jest.

Choć gdzieś kiedyś wyczytałem, że to kobieta ma pierwsza rękę podać :)

Gaba24-04-2012 09:05:24   [#31]
Nie lubię całowania mnie w moją starą łapę.
gimnazjum24-04-2012 09:32:09   [#32]
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/10,114927,11595738,Bralczyk__Mnie_tez_razi___Witam___na_poczatku_listu.html
Wertykal24-04-2012 09:32:52   [#33]

No właśnie.

Do Pań się z łapami nie pcham, ale jak podają to staram się być szarmancki i usiłuję cmoknąć...

Ale nie wszystkie Panie to lubią, czemu dają wyraz oporem łapki. Już wiem, że moja żona i mój Organ Prowadzący tego nie lubią, więc z nimi nie próbuję :)

A witam się z gośćmi na akademii.

E-maile nie służą do krzewienia epistolografii tylko do szybkiej wymiany informacji, więc nie silę się na wytworność i finezję. Po prostu walę od razu o co mi chodzi :)

Chociaż, gdy widzę niektóre e-maile z życzeniami, to hoho! Kwiatuszki, ozdobne czcionki, dzwoneczki i saneczki....


hanabi24-04-2012 09:40:07   [#34]

#28

mnie też nie razi forma pani Hanko pod warunkiem , że nie zwraca się tak do mnie ktoś kto oferuje mi garnki, przedłużenie reklamy, której nie miałam , itp.

:)

hania24-04-2012 12:42:23   [#35]

mnie "witam" nie drażni.. w mejlach tym bardziej - są jakieś normy, jak się pisze wiadomości pocztowe elektronicznie? jak są wzory- nawet w obcych językach - listów? może nie znam..... nie szukałam... jak są - może warto upowszechnić....

ale zacznę unikać, skoro innych może drażnić....

takam zgodna jest

wolę - haniu - niż Pani haniu, bo w drugim wypadku staro się czuję;-))

a mam ochotę młodo się czuć ( no, młodziej niż..) i wcale mnie amerykańskie : hallo Dolly (;-)) nie drażni

no, chybaże tak przyszły zięć by;-)))) ( on to w ogóle ma problem, bo jak: psze pani? - dla mnie głupio; omc mamusiu? - a jak nie wyjdzie? ...itp - ha ha - mogę sobie pozwalać, raczej nie czytają tu;-)))


na reklamę garnków ( głównie telefonicznie robioną) reaguję zazwyczaj asertywnie... znaczy: dziękuję, nie jestem zainteresowana i ...słuchawką...;-)))

Krzysztof Pom24-04-2012 21:43:56   [#36]
korespondencja to korespondencja; elektroniczna czy papierowa wymaga formy. Bo dlaczego nie? Nie cierpię "Witam". Czy tak trudno napisać np. "Dzień dobry"? Jeszcze trochę i doczekamy "Eloł" lub "Sie ma"od każdego nadawcy maila.  
Marek Pleśniar25-04-2012 10:16:47   [#37]

istnieją jakieś zasady i chodzi o to by nie upadały.

Do tego dochodzi kontekst.

Dlatego nie bardzo mi się podoba stawianie sprawy tak: czy "Szanowny Panie Marku" to dobrze, czy też wystarczy "Panie Marku"

Gdy piszę do kogoś obcego, to obie formy są nieuprzejme i koniec:-) Bo się pisze "Szanowny Panie". Brudzia z nimi nie piliśmy.

Gdy do mnie pisze ktoś z biura OSKKO - pisze "Panie Marku", bo na takiej stopie jesteśmy - w obie strony

Gdy pisze do mnie Gaba, to pisze "Marku" albo, "a wiesz co?"  nic nie pisze i wykłada sprawę:-)

A ja jej piszę, np "Gaboo", albo "eej?" albo cokolwiek:-)


w każdym razie

NIE MA takiej formy: "Szanowny Panie Wojtku" - bo jeśli jestem z kimś na stopie tak oficjalnej - na "szanpan" to mu nie tykam

do tego wszystkiego nie trzeba żadnej wielkiej wiedzy - zwykła logika wystarczy, no i troszkę uważania

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]