Wyrzucanie religii ze szkoły?

MEN wpisał religię w szkolny plan nauczania, finansowany przez samorządy i to one od września mogą decydować o tym, czy religia pozostanie w szkole, czy też nie - alarmuje "Nasz Dziennik".

Ktoś wie o co chodzi? 

To już przypomina szukanie dziury w całym - a wystarczy przeczytać tylko uzasadnienie do nowego rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania zamiast wypisywać wierutne bzdury

religia jest organizowana na podstawie rozporządzenia MEN z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. Nr 36, poz. 155 z późn. zm.), które nakłada na JST obowiązek zorganizowania tych zajęć i zapłacenia za nie

zatem nie ma potrzeby powtarzać tego obowiązku w innym rozporządzeniu - smutne, że tego nie wie dyrektor szkoły (ale to szkoła katolicka, więc może dyrektor nie znać przepisów dotyczących szkół prowadzonych przez JST ;-))

http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=16416&ux=14&pst=6838#pst6838

"Nasz Dziennik" oraz wypowiadające się w tym artykule osoby dorabiają ideologię. Dziś w Siedlcach było szkolenie dla dyrektorów szkół podstawowych w sprawie ramowych planów nauczania. Osobom wypowiadającym się przydałaby się wiedza na temat organizacji pracy szkoły od września 2012.  Smutne, ale moim zdaniem takie wypowiedzi w mediach kojarzą mi się z manipulowaniem faktami. Idąc takim tokiem myślenia dyrektora,  można by powiedzieć, że WDŻ też wyrzucają ze szkół. Oj nieładnie, nieładnie......

to wyjaśnienie nic nie mówi.

Ja jako nauczyciel wdżwr poczułam się zagrożona, bo w klasie I gimnazjum w przyszłym roku szkolnym może nie być tego przedmiotu jeżeli OP nie zatwierdzi go w arkuszu. Ma teraz takie prawo. I z wszystkimi wyżej wymienionymi zajęciami też tak może być.

nie zatwierdzając z powodu ujęcia tam religii i wdż złamie prawo - i taka decyzja będzie uchylona przez wojewodę

ciekawe czy jakiś OP zechce to sprawdzić

ale wątpliwości mam sporo- z tym, że raczej wynikajacych z doświadczenia i zupełnie niezalezne od roli OP

no bo w arkuszu ujmowałem zawsze i wdż i religię - choć nie miałem przecież deklaracji uczniów i rodziców

miałem je w połowie września - pozytywne co do religii i negaty co do wdż

więc wdż aneksem wywalałem - był ponadwymiarówkami n-la

czy taka powinna być kolejnośc?

bo gdybym nie dostał deklaracji na religię, a nauczyciel w arkuszu to co?

na głowie mamy te przepisy postawione niestety

AnJa - dlaczego złamie prawo? 

bo kwestia realizacji tych 2 przedmiotów ustalona jest w innych rozporządzeniach- tej samej rangi co ramówki

i one nakladają na szkołe/jst obowiązek zapewnienia tym uczniom, którzy zadeklaruja chęć uczęszczania na te przedmioty warunkow do ich realizacji

prawo ucznia jest obowiązkiem szkoły- czyli jst

to ja przewrotnie spytam, a co będzie jak OP złamie prawo?

jakies wyjątkowe sankcje?

:)

to wiem i wiem, że to trochę trwa, pewnie najkrócej rok, więc "oszczędności" dla OP będą

idę też o zakład, że chętnych do przejścia tej procedury nie zabraknie i wcale nie musi wynikać to ze złej woli organu, po prostu:  z próżnego i ...

Od niemal 20 lat płatnikiem dla szkół publicznych prowadzonych przez jst jest samorząd. Oczywiście- są także szkoły państwowe i tam płatnikiem jest budżet państwa.

W kazdym z tych przypadków nic nie zmienia się.

ale

Oświata to zadanie samorządu (zobacz np. ustawa o samorządzie gminnym) i to państwo dokłada  (subwencja) do wykonywania jego zadań.

Możemy dyskutować:

czy zadań nałożonych na jst nie jest zbyt wiele ?

czy wpływy do budżetu jst (w tym subwencja) są wystarczajace na realizację zadań ?

Co do zasady jednak to jst finansują działalność szkół (w tym religia) uzyskując środki z różnych źródeł (w tym subwencja).

Dochody gminy: http://www.skarbiec.biz/haslo/699/

Dotychczasowe zapisy były niewłaściwe - zgodnie z zasadami techniki prawodawczej jeśli coś reguluje jeden akt prawny, to drugi nie powinien dublować tych zapisów, bo może to prowadzić do dziwnych sytuacji, zwłaszcza jeśli te zdublowane zapisy dotyczą liczb (jednostka miary obojętna :-))

i tak, gdyby jeden akt prawny mówił, że w jakiejś sytuacji należy się 100 zł, i drugi w takiej samej sytuacji przyznawałby również 100 zł, to oznaczało by, że należy się 200 zł ;-)

To odwrotnie jak w tej historii o synu i bułkach: posłał ojciec syna do sklepu po 4 bułki, wraca syn i podaje ojcu 2 bułki
- a gdzie 2 bułki? - pyta ojciec
- O, 2 bułki - odpowiada syn
- ale gdzie 2 bułki?!!!
- tu 2 bułki
itd.

ja troszkę inaczej, acz też dialogowo:

P.Skad dyrektor wie, jakie przedmioty w szkole musza byc i w jakim wymiarze godzin?

O. Z ramowego planu nauczania.

P.A gdzie je znajdzie?

O.W rozporządzeniu w sprawie ramowych planów nauczania.

P.A gdzie taki ramowy plan nauczania w tym rozporządzeniu jest?

O.takie konkretne informacje są w załacznikach. Upraszczajac- załacznik to ramowy plan nauczania dla konkretnego typu szkoły.

P. I co tam jest o religii?

O. W załączniku dla LO jest tak:
"15. Wymiar godzin przeznaczonych na realizację zajęć religii lub etyki, zajęć wychowania do życia w rodzinie,

 zajęć języka mniejszości narodowej, etnicznej lub języka regionalnego i naukę własnej historii i kultury oraz zajęć sportowych w

oddziałach i szkołach sportowych oraz szkołach mistrzostwa sportowego określają przepisy, o których mowa w § 4 ust. 2 rozporządzenia"

P.A ten paragraf to o czym mówi?

Par.4.2. W szkolnym planie nauczania uwzględnia się również wymiar godzin:

1) zajęć religii lub etyki, zgodnie z przepisami w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach;

P.A co jest o religii w tym rozporzadzeniu?

§ 8. 1. Nauka religii w przedszkolach i szkołach publicznych wszystkich typów odbywa się w wymiarze dwóch zajęć przed-szkolnych (właściwych dla danego poziomu nauczania) lub dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo. Wymiar lekcji religii może być zmniejszony jedynie za zgodą biskupa diecezjalnego Kościoła Katolickiego albo władz zwierzchnich pozostałych kościołów i innych związków wyznaniowych.

....

Jesli religii nie ma w ramowym planie- to o czym to jest co wkleiłem??????

e, tam

gdzie mnie tam upominac, kiedy tylu godniejszych wokół aż się rwie by upomniec

Episkopat: Lekcje religii powinny być w ramowym planie nauczania

Hierarcha poinformował, że minister edukacji Krystyna Szumilas zapewniła Episkopat, że rozporządzenie nie wprowadza zmian w nauczaniu religii i finansowaniu tych lekcji. Jednak w ocenie KEP nie jest to zadowalające. Jak powiedział abp Gądecki, Kościół domaga się przywrócenia nauczania religii do ramowego planu nauczania, zgodnie z zapisami konkordatu. Episkopat chce także zabezpieczenia bezpłatności lekcji religii w przedszkolach.

 ..................

jak widać nawet hierarchowie maja problem z odnalezieniem religii w przestrzeni prawnej:-))

a tak na marginesie :

- jak powstanie porządna podstawa programowa z religii, jak powstaną naprawdę dobre podreczniki, jeśli religia nie będzie sie liczyła do sredniej ocen i nie będzie ocen z religi - bo co? wiarę człowieka oceniać? - to ja będe przekonana, że nie chodzi tu tylko o postawienie na swoim, ale faktycznie światli ludzie z troską do tego podchodzą

- stwierdzenie " Kościół domaga się" , w publicznej szkole, przy załozeniu oddzielenia Kościoła od państwa, przy deklaracjach tolerancji dla innych wyznań jest bardzo nietrafione i budzące sprzeciw

moim zdaniem Kościól ma prawo domagac się przestrzegania prawa

ale wypowiadajacy się w jego imieniu przedstawiciele powinni wskazac wady prawne tego dokumentu, o którym mówią

w najprostszej formie- zaproponowac zapis satysfakcjonujący ich

tymczase żadanie przywrócenia poprzedniego zapisu co oznacza w praktyce?

że miałby on brzmienie nastepujące:

"15. Wymiar godzin przeznaczonych na realizację zajęć religii  wynosi 2 godziny lekcyjne tygodniowo"

i ja tu naprawdę nie rozumiem o co chodzi

czyżby piarowcy wypuścili kolejnego balona, żeby społeczeństwu we łbie zamacić? bo najciekawsze jest to, że z internetu przebija raczej ton: o, wreszcie nie będzie religii w szkole?

a jedna z dzisiejszych gazet regionalnych pisze , ze w MEN trwają prace nad rozporządzeniem w sprawie wyrzucenia religii ze szkół i dziennikarka pyta samorządowców o to, co oni na to:-)

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120319/LUBLIN/120319407

Dlaczego tak się dzieję ? powody są różne.

A ja zastanawiam się dlaczego ORE daje argumenty "politykom" od planów i w przykładowych planach na swojej stronie nie umieszcza religgi ?

swoisty strzał w kolano

już od wczoraj Koscioły w Polsce rozbrzmiewały kazaniami na temat dyskryminacji, nagonki, powrotu do komunizmu

a sondaże poparcia dla partii wygranych spadają

i mamy:

Rozporządzenie MEN w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach

bo kto pamięta tak stare przepisy ...

nie dziwię się , że w Kościołach zaniepokojenie...

niepokoją się też np. historycy...

a może trzeba większej prostoty w stanowieniu prawa (koncentruję się na oswiatowym, na innym się nie znam :-))))

pozdrawiam

musze Wam to pokazać (szczególnie od 0:45):-)

to jest to co zbliża a nie dzieli

są super:-))

http://www.youtube.com/watch?v=abGqYUd4c-g&feature=share

rewelacja!

masz racje Adaa

:-)

na rekolekcjach też może być fajnie http://pg3.net.pulawy.pl/strona/galeria/gospel10/index.html

trochę prywaty wrzucę, choć fotkowej

:-)

gospel super nie tylko na rekolekcje! wiem, bo córki śpiewają w chórze... i na warsztatach bywają....

że religia w szkole będzie - to już wiemy

powiedzcie zatem, czy finansowana będzie na dotychczasowej zasadzie (z subwencji), czy subwencja się zmniejszy i gminy muszą płacić

u nas w gminie funkcjonuje przekonanie, że to drugie, że gminy mają płacić

zasady naliczania subwencji pozostały i pod tym względem pozostaną bez zmian, więc...

:-)