W nowym rozporządzeniu godziny do dyspozycji dyrektora są inaczej zdefiniowane, nie należy ich mylić z godzinami ze "starych" rozporządzeń. Nie mamy już "puli" godzin jak w starym rozporządzeniu.
Najlepiej o nich zapomnieć, nie do końca nimi dysponujemy.
Lepiej skoncentrować się na szkolnym planie nauczania.
Moja rada:
w SP dzielimy przez 32 i mamy:
I etap 2 "wolne" godziny,
II etap 2 "wolne" godziny.
Dzielimy przez 32 ponieważ podstawa programowa dla tych etapów zostala na tyle opracowana.
Różnica między 37 tyg. a 32 tyg. daje nam bezpieczeństwo zrealizowania minimalnej liczby godzin z danego przedmiotu.
Pamiętajmy, że nauczyciele chorują, szkoła może być zamknieta z powodu mrozów, mamy różne uroczystości w szkole itp. |