Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Wojtek Tański
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Benigna16-11-2011 10:04:57   [#01]
Z ogromnym smutkiem chciałam zawiadomić wszystkich, którzy znali Wojtka Tańskiego o Jego odejściu.
jerzyk16-11-2011 10:36:16   [#02]
Jak trudno w takich chwilach znaleźć własciwe słowa.Szok i żal. Odszedł wspaniały Człowiek.
 Beniu, dziekuję.
ejrut16-11-2011 10:38:31   [#03]
:((((((
grażka16-11-2011 10:42:29   [#04]

Nie wiem co napisać. Nie mogę sobie tego wyobrazić - nie widziałam Wojtka kilka lat, ale pamiętam go pełnego pasji, radości...

To zaskoczenie i żal.

ewa16-11-2011 11:22:38   [#05]
[*]
Gaba16-11-2011 11:30:25   [#06]
n i e...
Marek Pleśniar16-11-2011 11:41:05   [#07]

Złe wieści.. Bardzo mi przykro to czytać.

Wojtek był w pierwszym składzie Zarządu OSKKO, razem zakładaliśmy stowarzyszenie. W Olsztynie to znany, szanowany, lubiany dyrektor. Autorytet.

Wiele mu zawdzięczam - był zawsze wsparciem, przyjacielem i kolegą po fachu. Znamy go z pierwszych zlotów..

Trudno znaleźć słowa



post został zmieniony: 16-11-2011 11:42:25
Jacek16-11-2011 11:42:35   [#08]
kurcze... [*]
aniaB16-11-2011 11:51:57   [#09]
[*]
DYREK16-11-2011 11:59:31   [#10]
[*]
beera16-11-2011 12:08:40   [#11]

zobaczyłam tytuł wątku i tak strasznie się przestraszyłam

nie chce mi się wierzyć, był taki pełen nadziei i nowych planów





AsiaJ16-11-2011 12:15:41   [#12]
nie znałam go dobrze, ale to przykre bardzo...
Haneczka16-11-2011 12:20:39   [#13]

[*]

Karolina16-11-2011 12:33:11   [#14]

To straszne  :(

I ja go znałam... trudno pojąć - takie wiadomości....

 

[*]

 

 

Adaa16-11-2011 12:38:12   [#15]

"bo cię nastukam" - zwykł tego uzywać właśnie Wojtek

fajny facet, dowcipny, inteligentny, pełen pomysłów 

nie dało sie Wojtka nie lubić

wulkan energii, kopalnia pomysłów, dusza towarzystwa, wiecznie czymś zainspirowany, planujacy

ciepły, taktowny

przyjacielski

takim go właśnie zapamietam



Leszek16-11-2011 13:09:09   [#16]

cóż powiedzieć [*]

pozdrawiam

Gusia16-11-2011 13:23:53   [#17]
[*]
AnJa16-11-2011 14:00:32   [#18]
ech...
izael16-11-2011 14:07:57   [#19]

nie mogę uwierzyć...

:(

Rycho16-11-2011 14:23:24   [#20]
kurcze,
ostatni raz rozmawiałem z Wojtkiem na Wielkanoc, był pełen optymizmu na przyszłość ...

a tu taka wiadomość :-(

Jego, jak napisała Adaa nie dało się nie lubić. Ale też nie dało się nie cenić za jego poglądy, sposób myślenia o szkole, uczniach. Mnie one były bardzo bliskie. No i parę fajnych rzeczy udało nam sie współnie zrobić.

Wielki żal i smutek .. trudno teraz więcej cos mówić

[*]
Wertykal16-11-2011 15:23:24   [#21]
[*]
bogna16-11-2011 16:36:00   [#22]
[*]
Tera16-11-2011 17:21:44   [#23]
[*]
malmar1516-11-2011 17:41:38   [#24]
[*]
jolkao216-11-2011 17:50:14   [#25]
(*)
Natka16-11-2011 18:00:39   [#26]
[*]
Dragon16-11-2011 18:55:42   [#27]
Z Wojtkiem zaprzyjaźniliśmy się na długo przed powstaniem OSKKO - ściśle współpracował z firmą, w której pracuję.
Dziękuję Ci Wojtku za tę przyjaźń - i za uśmiechnięte chwile, które wnosiłeś w nasze życie.
Przy Tobie nie dało się nie uśmiechać.
Tak bardzo się nie dało - że nawet teraz, w tej tragicznej chwili, uśmiecham się na wspomnienia naszych spotkań przy różnych okazjach.
Dziękuję za ten uśmiech, Wojtku - zawsze mi się będziesz z nim kojarzył.
renka16-11-2011 19:14:13   [#28]
[*]
beera16-11-2011 19:20:36   [#29]

adoo

mówił "bo CI nastukam" :)

Na konferencji w Toruniu miał krawat w jakieś przerażajace zwierzątka w przerażających kolorach.

jeden z najbardziej inteligentnych, dowcipnych i życzliwych facetów, jakich znałam.

mogłabym o nim - jak wielu z nas, opowiadać masę historyjek. I mam nadzieję, ze będzie okazja, zeby go tak własnie- radośnie, powspominać.

 

SławekL16-11-2011 19:47:16   [#30]

mnie też wiele z nim łączyło ...

aż nie wierzę ...

jego obecność wnosiła wśród nas wiele radości

czy pamiętacie "seleromony" z Miętnego?


Wojtek, dzięki że byłeś wśród nas

Adaa16-11-2011 19:53:25   [#31]

seleromony, a potem po ewaluacji "pory w selery" - to o wzorze na gatkach:-)

Wojtek miał dar bawienia się słowem, co przy jego inteligencji wychodziło rewelacyjnie

nie wiem, czy on sobie nawet zdawał sprawe z tego jakim jest fajnym facetem

beera16-11-2011 20:00:01   [#32]

seleromony to był hit :)

i że "nie ma witamin", bo: "widziałeś kiedyś jakąkolwiek witaminę"?

 

Magosia16-11-2011 20:54:12   [#33]

[*]

Tak trudno znaleźć słowa...

Gaba16-11-2011 21:05:37   [#34]
Wojtek
Chaja16-11-2011 21:06:49   [#35]

[*]

Nie znałam osobiście. Szkoda.

beera16-11-2011 21:12:33   [#36]

wolę go z tych zdjeć

 

grażka16-11-2011 21:21:03   [#37]
Ogladałam dziś te zlotowe...
Małgorzata16-11-2011 21:22:38   [#38]

ja też - chociaż tutaj wersja raperska z Gilowic

a niedawno oglądałam film z Zubrzycy - trudno w to uwierzyć


ankate16-11-2011 21:26:25   [#39]
smutno...
Karolina16-11-2011 22:08:03   [#40]
bardzo smutno....
Marek Pleśniar16-11-2011 22:14:42   [#41]

kiedyś wszystko zawsze było przed nami, jak tu: 

http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=2305


Wojciech Tański 01-02-2003 21:21:37   [#22]

Czytając ten wątek

pomyślałem sobie, ot tak, bez ścisłego związku z toczącą sie polemiką, że cały urok świata, cała radość obcowania z ludźmi polega na tym, że są tak różni....

Gdyby nie było ludzi niekulturalnych, któż dostrzegłby kulturę, gdyby nie było awanturników, nie zauważylibyśmy ludzi zrównoważonych i statecznych, tylko obecność niegodziwców pozwala nam docenić szlachetność....

Jest mi bliskie spojrzenie Karoliny. Mamy kontakt z bardzo różnymi uczniami, rodzicami i współpracownikami. Tacy po prostu są. Nie znaczy to, moim zdaniem, że należy godzić się z chamstwem, agresją, czy złem.

Co można zatem robić? Chyba jedyne, co w takich sytuacjach można, to starać sie zrozumieć.... Motywy, lęki, problemy... I akceptować.. Nie jest to równoważne przyzwoleniu...

Ale mnie wzięło na wieczór.. ;-)))))

Pogadamy na zlocie. :-)))))

kizak16-11-2011 22:29:28   [#42]
[*]
Małgorzata16-11-2011 22:31:25   [#43]

a tak pisał o sobie - ,,cichutki śmiech" był bardzo charakterystyczny

Karolina16-11-2011 22:47:30   [#44]

Marek - pamiętam tę dyskusję i to, że wypływa ona ponownie dziś... przy takiej okoliczności... wyrywa mi serce. Myślałam nawet o niej dziś wspominając Wojtka.

Spojrzałam w jego profil - dawno go nie było.... chorował? Jest ktoś obok nas, z nami... a potem go nagle nie ma.

 

 

rzewa17-11-2011 06:48:32   [#45]

..................*

przypomniały mi się początki OSKKO i piękny tekst Wojtka, próbującego odnieść zasadę trójjedni do dyrektora polskiej szkoły samorządowej:

Zasada trójjedni albo dylemat żaby

warto również przeczytać inne teksty Wojtka...


annah17-11-2011 07:47:53   [#46]

[*]

bardzo mi przykro....

slos17-11-2011 08:30:05   [#47]

*** 

Gdzie strona 

już wydarta,

wędruje

dotyk ręki. 

Na pustce 

zatrzymany 

opuszek... 

Śmieszne słowa 

łagodzą 

nieobecność.

 

 

 


post został zmieniony: 17-11-2011 08:32:30
Marek Pleśniar17-11-2011 10:35:51   [#48]

http://www.pozegnania.net/12442913?s_source=pzgn_olsz


Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 15 listopada 2011 r. odszedł od nas ś+p Wojciech Tański wieloletni Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 w Olsztynie. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się 19 listopada 2011 r. o godz. 12.45 w kaplicy przy ul. Poprzecznej, skąd o godz. 13.15 nastąpi wyprowadzenie do kościoła św. Józefa przy ul. Jagiellońskiej, a następnie na cmentarz komunalny przy ul. Poprzecznej. Pogrążona w smutku rodzina


Gabrysia17-11-2011 10:58:34   [#49]

Wiadomośc o smierci Wojtka mnie poraziła... :( Smutna chwila...

Ale tak sobie myślę, że tam na górze ma pewnie ważniejsza misję do spełnienia...  



izagim17-11-2011 14:57:41   [#50]
(*)
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]