Forum OSKKO - wątek

TEMAT: By nie było "polskich obozów koncentracyjnych". Podpisz petycję.
strony: [ 1 ]
Adaa04-11-2011 20:43:48   [#01]

Podpiszcie proszę, to ważne

Jeżeli sześć milionów obywateli Polski mogło oddać swoje życie podczas drugiej wojny światowej, to myślę, że milion Polaków może teraz złożyć
swoje podpisy, aby ich w ten sposób uhonorować - podkreśla w rozmowie Alex Storozynski, prezes Fundacji Kościuszkowskiej i znany
amerykański dziennikarz polskiego pochodzenia, który jest pomysłodawcą petycji.

Celem inicjatywy jest doprowadzenie do tego, by największe amerykańskie redakcje - takie jak "New YorkTimes", "Wall Street Journal",
"Washington Post"czy Associated Press - wprowadziły do tzw.Stylebookow (dziennikarskich podręczników, które określają, jak należy
i jak nie należy pisać) zapis o tym, że nie wolno używać terminu "polski obóz koncentracyjny".Zamiast tego powinno się używać
oficjalnie zaakceptowanej przez UNESCO nazwy obozu Auschwitz-Birkenau,a więc "niemiecki, nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady". Czy
Polakom uda się zebrać milion podpisów przeciw "polskim obozom"?

Link do strony z petycją (petycja po polsku w menu po prawej stronie):

www.thekf.org/events/news/petition/



post został zmieniony: 04-11-2011 20:58:07
Fred04-11-2011 20:59:44   [#02]
Mówiłem, że Cię lubię? ;-)
Gaba04-11-2011 21:00:03   [#03]

Przeklejam na naszą stronę www w szkole!

PS. Mój dziadek w grobie się przekręca, wyprowadzał ludzi z Oświęcimia, po wojnie stracił cały majątek, bo siedział za AK i za swoją pracę. 

Adaa04-11-2011 21:04:27   [#04]

jest nas sporo na tym forum

gdyby każdy z nas przekazał tę informację do kilku nastepnych, a ci nastepni do nastepnych to będzie spora liczba głosów

bogda404-11-2011 21:06:04   [#05]
łańcuszek
Adaa04-11-2011 21:07:53   [#06]

no, w pewnym sensie i łańcuszek

no ale jaki jest lepszy sposób rozpropagowania tego?

sylwia04-11-2011 21:11:01   [#07]

to już krąży dłuższy czas

wiele osób nie podpisuje

bo nie zna angielskiego

poważnie

daj Adoo może instrukcję obsługi

co gdzie i jak ?

Gaba04-11-2011 21:12:16   [#08]

Już jest u nas na stronie www - mam 500-700 wejść dziennie. Rodzice, nauczyciele... i dzieciaki fajne. 

PS. Boga, dla mojego dziadka warto, naprawdę. Ja im dam polskie obozy! 


post został zmieniony: 04-11-2011 21:12:49
Adaa04-11-2011 21:18:48   [#09]

http://www.thekf.org/events/news/petition/

Po prawej stronie mamy do wypełnienia (przykładowe wpisy) :

Sign the Petition

Please do not sign more than once.

Full Name
ANNA KOWALSKA

Title and Organization, or Individual
ZOSTAWIAMY INDIVIDUAL - w przypadku pojedyńczych osób, lub wpisujemy nazwe organizacji

Location
KRAKÓW, POLAND

Enter Email for Updates on Petition
PODAWANIE ADRESU EMAIL NIE JEST KONIECZNE

Gdy to wypełnimy klikamy pod spodem "Sign petition" i juz mamy oddany głos poparcia.

..............

Treść petycji :


Używanie przez media błędnego terminu „polski obóz koncentracyjny” i „polski obóz śmierci” w odniesieniu do obozu zagłady w Auschwitz oraz do innych nazistowskich obozów koncentracyjnych zbudowanych przez Niemców podczas II wojny Światowej na terenie Polski, ma charakter dezinformujący, i prowadzi do powstania mylnego przekonania, że to Polacy byli odpowiedzialni za Holocaust.

Termin powyższy jest sformułowaniem fałszywym, zniekształcającym historię i bezczeszczącym pamięć sześciu milionów Żydów pochodzących z dwudziestu siedmiu krajów, zamordowanych przez nazistowskie Niemcy w czasie II Wojny Światowej.

Użycie sformułowania „obóz koncentracyjny” w konotacji z Polską jest szczególnie obraźliwe dla samych Polaków, którzy na skutek wojny doznali dotkliwych szkód, tracąc 1/6 całej populacji . Nie trzeba również przypominać, że Polska była pierwszym krajem zaatakowanym przez hitlerowskie Niemcy, w którym pomoc Żydom była zabroniona pod groźbą kary śmierci.

Przekonani o tym, że dziennikarzom  znana jest dramatyczna historia okresu II wojny światowej, a celem ich pracy jest przedstawianie szerokim kręgom czytelników prawdy oraz naświetlenie faktów, my niżej  podpisani uznajemy użycie terminu „polskie obozy koncentracyjne” za niezgodne z etyka dziennikarską. Tym samym występujemy z wnioskiem do The New York Times, The Wall Street Journal, The Washington Post i The Associated Press o zaprzestanie jego stosowania oraz o wprowadzenie poprawek do zbioru ogólnych określeń (tzw. stylebook) w celu zapewnienia następnym artykułom historycznej dokładności poprzez użycie oficjalnej nazwy “niemieckie obozy koncentracyjne w okupowanej przez nazistów Polsce”, przyjętej przez UNESCO w 2007 roku, kiedy Auschwitz został nazwany "The Auschwitz-Birkenau niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)”.


post został zmieniony: 04-11-2011 21:21:19
Fred04-11-2011 21:42:31   [#10]

czas wyjść z cienia

joljol04-11-2011 22:06:08   [#11]
podpisałam się
bogda404-11-2011 22:13:44   [#12]

gdzie się podpisałaś

 

malgala04-11-2011 22:15:12   [#13]
ja również i mój mąż też
Adaa04-11-2011 22:15:40   [#14]

podpisała sie elektronicznie 

bogda? cos nie tak?

Natka04-11-2011 22:31:33   [#15]

dostałam wcześniej "łańcuszkiem" i odesłałam dalej;

w pracy podpisywaliśmy masowo (była anglistka, więc lekko poszło :-)  ) 

Bas04-11-2011 22:34:56   [#16]
Podpisano :-)
hanabi05-11-2011 07:44:38   [#17]
Adoo,podpisuję i przekazuję dalej:)
irula05-11-2011 17:13:20   [#18]
Podpisałam , w ponioedziałek  rozpropaguję akcję w szkole.
malmar1505-11-2011 18:49:26   [#19]

Adaa,

podpisane,

porozsyłane do około 40 osób

:)

sońka05-11-2011 19:50:20   [#20]
podpisane i rozesłane
danucha05-11-2011 20:01:59   [#21]
podpisane przesłane dalej :)
Gusia05-11-2011 20:46:52   [#22]
podpisane
Adaa05-11-2011 20:49:49   [#23]
super!:-)
Ewa123e05-11-2011 21:28:14   [#24]
podpisałam z rodziną (4 głosy) a w poniedziałek podpiszą moi nauczyciele
beera05-11-2011 23:12:19   [#25]

już

=======

i tak myślę, że aby tyle osób się zainteresowało samodzielnośćią

może warto pomysleć o podpisywanym  liście/petycji popierajcych wdrażanie dzieci do samodzielności - tylko nie wiem do kogo adresowanym

AnJa05-11-2011 23:23:10   [#26]

naraże się

nie podpiszę

w demokracji się głosuje

w kapitaliźmie - kupuje, a niekupowane bankrutuje

petycje pisze się w totalitaryźmie - albo w sytuacji, gdy jest jego zagroźenie (podpisywałem za Gietycha)

w demokracji i kapitaliźmie petycje to bicie piany

słuchałem niedawno profesora Suchońskiego - mówił o obrazie Polski w podręcznikach szkolnych na swiecie

zamiast petycji do kilku czasopism adresowanych- zadbajmy o nasz wizerunek w ksiązkach wykorzystywanych przez miliony dzieci

no, ale zrobić halo łatwiej

tyle, że to halo oleją i tak - bo milion podpisów to pikus jest

Adaa06-11-2011 00:32:18   [#27]

hm... a  spójrz na to z drugiej strony

ile osób dzięki tej petycji dowiedziało sie o problemie?

w takim przypadku milion to nie pikuś

...........................

mam znajomych w stanach i wysłałam im tego linka

to znajomi amerykańscy bardziej niz polscy choc korzenie maja polskie

i wiesz co? - oni naprawde nie mieli pojecia, ze istnieje taki problem - i teraz sobie przekazuja to info z ust do ust

dobre i to:-)

.......................

aha. Wall Sreet  i The Times to nie jakies tam czasopisma:-))


post został zmieniony: 06-11-2011 00:34:59
Gaba06-11-2011 01:45:03   [#28]

Rzadko podpisuję, a podpisywałabym częściej, gdyby prowadzone akcje społeczne dotykały problemów, które są wg mnie ważne i mam jakieś zdanie na ten temat, na pewno do takich akcji zaliczyłabym rózne stanowiska w sprawie polskiej edukacji. Ale tego nie ma.

- za sześciolatkami w szkole też głosowałam, mnie argumenty MEN przekonały

- głosowałabym za

nową ustawą o zawodzie nauczyciela

za zmianą statusu dyrektora 

za innym sposobem finansowania szkół, nie w systemie roku budżetowego

za pisownią polskich nazwisk na Litwie po polsku, jeżeli sobie rodzina tego życzy i po litewsku, w Polsce, jeżeli rodzina tak chce

za zmianą niektórych art. kodeksu cywilnego, m.in. związanych np. z alimentowaniem i opieką, skończyłabym z tzw. przyczynianiem się do utrzymania, na rzecz konkretnych nakładów na dziecko z przeliczeniem pracy osoby, której pieczy dziecko powierzono, łącznie z zajmowaniem majątku osobistego na rzecz dziecka


Wizerunek Polski w podręcznikach to czasem tylko efektywność międzypaństwowych komisji podręcznikowych o statusie ministerialnym - taki wizerunek, jaki poziom pracy. Nie znam podręczników i pewno ich nie poznam, jeżeli ktoś przedstawi stanowisko, zabiorę głos. 

Skuteczność petycji jest, jaka jest, mnie to nie zraża. Chętnie pobiję sobie pianę - ważne jest, by ci, którzy myślą i działają inaczej, niż ja myślę (i podobnie do mnie myślący), o tym wiedzieli. 

W Polsce skuteczność niewielka, nie wiem, jak jest w USA -

Mój dziadek wyprowadzał ludzi z polskiego miasta Oświęcimia, ale z niemieckiego obozu - począwszy od niemieckiego hitlerowskiego pomysłu, przez niemiecką hitlerowską organizację, za to m. in. został ukarany przez polskich komunistów po wojnie. 

Nie ma większej nagrody niż prawda i nie ma większego obowiązku niż szerzenie prawdy. 




AnJa06-11-2011 10:00:28   [#29]

Podpisałem, znikomym ale jednak wysiłkiem mam sprawe z głowy?no, ale lepsze to niż nawet nie podpisać.

 

Adaa06-11-2011 11:25:27   [#30]

Nikt nie będzie miał sprawy z głowy dopóki nie wytoczy się spraw sądowych mediom, które używaja tego terminu

z naszej strony (Polska) żadna uprawniona do tego instytucja tego nie uczyniła

prywatne osoby tak, choć nie każda może złozyc pozew bo nie każdej przysuguje takie prawo


AnJa06-11-2011 11:57:31   [#31]

prawda i sama prawda- co do procesu

beera06-11-2011 12:03:41   [#32]

podpisywanie jest ważne,

dla podpisujących - bo się ma szansę budzić w człowieku poczucie uczestnictwa, no i zazwyczaj myśl jakaś na temat podpisywanych petycji tez się budzi.

I dla otrzymujących - dostać stanowisko od stowarzyszenia to jedno, a dostać stanowisko podpisane przez 2000 (nawet osób)  to drugie.

Zmiany w KN - o czym pisze gaba. Super pomysł na podpisywana petycję. Mało realny, bo oznacza sygnowanie swoim nazwiskiem ryzykownych tez i ludzie głoszący tę potrzebę zmiany mogą mieć trudności z podpisaniem, bo to może oznaczać koniecznośc skonfrontowania swoich poglądów z odbiorem społecznym w bliskim środowisku.

Stąd - jak wyzej. Lubię podpisywanie i świadczenie twarzą:)

Adaa06-11-2011 12:45:31   [#33]

myśle, że jest tez tak, ze tego typu petycje pełnia tez role informacyjną

chociazby w przypadku tej, o której na tym watku mowa

sama nie znałam az tak problemu - cos słyszałam, cos czytałam, ale były to newsy , które przelatywały gdzieś tam w powodzi innych

ta petycja skłoniła mnie do uzupełnienia wiedzy:-)


hako206-11-2011 14:20:22   [#34]
Bardzo mądra akcja. Wysłałam prośbę na wszystkie znane mi e-maile.
nina06-11-2011 14:25:41   [#35]
Ja zagłosowałam i też wysłałam  do nauczycieli ....
Fred07-11-2011 17:52:15   [#36]

Zobaczcie, ile mądrych myśli, uwag pojawiło się już w tym zaledwie rozpoczętym wątku.

AnJa: "petycje pisze się w totalitaryzmie - albo w sytuacji, gdy jest jego zagrożenie". Przypomniałeś mi pewną myśl Chestertona. Pozwolę sobie zacytować ją:"Mądrzy historycy wiedzą, że większość tyranii była możliwa dlatego, iż ludzie ruszyli się za późno. Najważniejszym jest oprzeć się tyranii, zanim ona zaistnieje. Nie można odpowiedzieć z pełnym rezerwy optymizmem, że ostrze jest dopiero w powietrzu. Cios topora można odparować jedynie wtedy, gdy jest w powietrzu."

AnJa: "zadbajmy o nasz wizerunek w książkach wykorzystywanych przez miliony dzieci". Pokładam nadzieję m.in. w Ośrodku Rozwoju Edukacji.

asia: "warto pomyśleć o podpisywanym  liście/petycji popierających wdrażanie dzieci do samodzielności". Nie tylko "pomyśleć", ale też zadziałać. Nie czekajmy na decyzje polityczne. Politycy mają na głowie globalne problemy. Znaczy, takie duże. :-) Wdrażanie do samodzielności - również w znaczeniu samodzielnego myślenia.

asia: "lubię (...) świadczenie twarzą". Ja też. Czemu? Odpowiedzi udzieliła Gaba.

Gaba: "Nie ma większej nagrody niż prawda i nie ma większego obowiązku niż szerzenie prawdy". Uściskałbym Cię, gdybyś nie głosowała za pójściem sześciolatków do szkoły. ;-))

Adaa: "ile osób dzięki tej petycji dowiedziało się o problemie?" Właśnie. Zbyt często rezygnujemy z pragnienia podzielenia się daną informacją, ponieważ sadzimy, że skoro "ja wiem", to pewnie wiedzą wszyscy. Warto założyć, że zawsze może znaleźć się dziesięciu.., pięciu.., czy nawet jedna osoba, która jest czegoś nieświadoma. Prawda? Indywidualizacja procesu nauczania.. :-)

Zakładam więc, że wśród osób nawiedzających to forum jest przynajmniej jedna osoba, która nie oglądała filmu "Upside Down - polskie obozy koncentracyjne". Niżej linki do 5 części.

http://www.youtube.com/watch?v=bnQHEhYNOgM&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=4zjrbbhTLOw&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=_nO581D3zJo&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=_nO581D3zJo&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=oOuGetDlsnU&feature=related


Spokojnego wieczoru, dobrego tygodnia życzę.

 


post został zmieniony: 07-11-2011 17:56:20
Power407-11-2011 20:21:10   [#37]

W Polsce za dużo czasu poświęca się omijaniu prawdziwych problemów społeczeństwa. Gaba:-) An-Ja:-)

Wpisałam się do wątku nad kreską, a może tu jednak powinnam?

Chyba nie toczyłam sporów z dzieckiem na darmo -to już coś



AnJa07-11-2011 20:29:03   [#38]

widzisz Fred- mam to szczęście, że nie żyłem w totalitaryźmie- wiec może i łatwiej mi o nim gadać

co do wizerunku Polski w obcych podręcznikach- nic tu ORE do gadania nie ma - tak jak niewielu w Peru ma do gadania w kwestii, że w polskich podręcznikach jest jedno zdanie o Inkach w kontekście konkwisty i drugie  zdanie o historii najnowszej w kontekście terroryzmu lewackiego w końcu XX wieku

to trzeba ustalać na szczeblu dyplomatycznym (mało skuteczne, bo nie da się wcisnac w szkolny podręcznik historii kilkuset narodów) lub budować przez lata w wymiarze kulturowym (trudne i nieprawiedliwe- bo jeśłi uda nam się uzyskać, ze napisza o nas 5 zdań- to nie napiszą o kilkuset innych narodach)

a na początek trzeba o tym wiedzieć - gdzie i jak o nas piszą - i majac taka wiedzę nie łudzić się, że inni coś o nas ze szkoły wiedzą

a pisząc nasze podręczniki  - mieć i taką wrazliwość, ze jakiś Peruwiańczyk moze ten nasz podręcznik przeczytać i też szczęsliwy nie będzie

Adaa08-11-2011 06:51:43   [#39]

Znowu "polskie obozy" w CNN

Kolejna interwencja ambasady RP ws. "polskiego obozu"


post został zmieniony: 08-11-2011 06:58:25
Power408-11-2011 21:02:59   [#40]

zmiany: temat rzeka:-)) nie jestem pewna czy powinnam zabierać głos w sprawach, do których nie jestem specjalistą ale...

po pierwsze w przypadku oświaty było już o tym trochę na różnych wątkach,

to wie każdy

widać gołym okiem tematykę przewodnią wątków tzw. niespójne i nieprecyzyjne prawo nadające różne możliwości interpretacyjne, zapisy prawne wprowadzane na ostatnią chwilę, stałe zmiany prawne

jakoś mi w tym wszystkim "nadrzędnym" gubi się czasem Konwencja Praw Dziecka

Uprawnienia w poszczególnych zawodach, niskie środki na to przeznaczane- gubi mi się w tym wszystkim trochę Konstytucja

przy oświacie: poziom ministerialny gwarantujący równe szanse szkołom+ zwiększenie subwencji oświatowej , zmiana algorytmu naliczania subwencji oświatowej

dożywianie w szkołach przynajmniej SP obowiązkowo:  w tym możliwość dyskusji o śniadaniach-
pewnie wzrośnie frekwencja (gdyby dotyczyło to również wyższych etapów szkół) i może wpłynie to lepiej na zdrowie młodego pokolenia-mnie nie chodzi o odciążanie rodziców tylko o zdrowie dzieci przebywających w szkole powyżej określonej liczby godzin oraz przeciwdziałanie niedożywieniu dzieci, kompletnej ignorancji zdrowego odżywiania także na wyższym poziomie edukacji

no tak

ale to rozbija się o środki-to wymaga dialogu,  można wprowadzić opłaty jak w przedszkolu, w tym refundacje MOPR ale wymaga to zmian systemowych i rozwiązań na poziomie ministerialnym, w tym w zakresie etatów i nakładów na rozwój bazy w tym kierunku

asystenci w każdej szkole

każdy sektor ma swoje bolączki: wszystkich łączy jedno- nadmiar statystyki

za duże nakłady na rozporządzenia mniejszej rangi i wagi

ogólnie : przyjazne i prostsze prawo


czasem to mam wrażenie... aaa to nie jest na dyskusję na forum
Power408-11-2011 21:35:20   [#41]

W sprawie petycji: jeśli dla kogoś taka forma wyrażania ma tak duże znaczenie

dlaczego nie?. Może, że informacja...ale jakieś łańcuszki w takich sprawach?
przepraszam...nie chcę aby mnie ktoś źle zrozumiał, zbyt subtelny temat




Wioleta D08-11-2011 22:30:10   [#42]
Podpisałam i wysłałam wiadomość do wszystkich znajomych.
Marek Pleśniar08-11-2011 23:37:33   [#43]
takie rzeczy robią ludzie np stosownym bojkotem:-) http://wyborcza.pl/1,86117,10599901,Dzien_Zamykania_Kont.html
Adaa09-11-2011 09:54:06   [#44]

Rozumiem, że teraz Power zaprotestuje w jakis inny sposób ( indywidulanie), być może w formie pisma skierowanego do światowych redakcji

natomiast Marek załatwi stosowny bojkot (np. Dzień nieogladania CNN, dzień niekupowania Wall Street J."

;-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]