Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zmiany w rozporządzeniu w sprawie świadectw, dyplomów
strony: [ 1 ][ 2 ]
BeataD16-10-2011 12:40:19   [#01]

Pojawił się na stronie MEN projekt zmian w rozporządzeniu w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych.

Zajrzyjcie, proszę, i spróbujmy się do tych proponowanych zmian ustosunkować.

projekt zmian wraz z uzasadnieniem


Leszek16-10-2011 19:37:59   [#02]

tekst ujednolicony rozp. wraz z projektem w wymianie plików - prawo

pozdrawiam

jerzyk17-10-2011 20:40:11   [#03]
już nieważne :-)

post został zmieniony: 17-10-2011 20:45:18
Marek Pleśniar21-10-2011 10:57:00   [#04]
jak rozumiem, nikt nie zgłosił uwag?
Ala21-10-2011 18:31:26   [#05]

ja nie mam uwag

i podoba mi się, że projekt edukacyjny w gimnazjum ma taką rangę, że jest na pierwszej stronie świadectwa :-)

................

niech się dobrze zastanowią ci, którzy formułują te tematy ;-))


post został zmieniony: 21-10-2011 18:32:43
Danusia22-10-2011 19:41:36   [#06]
No, pomysł, aby informacja o projekcie edukacyjnym znalazła się na pierwszej stronie świadectwa jest przedni!(Autor, autor, autor!)Taka jest  waga projektu w gimnazjum?!  Wg mnie ta informacja powinna się znaleźć na drugiej stronie: tam, gdzie mowa o osiągnięciach ucznia, dodatkowych zajęciach itd. albo przy ocenie zachowania, bo tam ten projekt jest oceniany. Już niedługo naprawdę nie będzie wiadomo, co jest w szkole ważne a co ważniejsze...Smutne... 
Gaba23-10-2011 06:38:58   [#07]

co do redakcji tematów, Alu, zgoda, tak - ma być ciekawy, dobrze sformułowany - intrygujący, dowcipny, inteligentny + po polsku. Ot, cacuszko nieprzegadane. 

Ale ranga projektu przez to, że nie jest absolutnie obowiązkowy jest zbyt mała, by dawać go na stronę pierwszą.

I oczywiście ubolewam, że tylko takie miejsce projekt dostał w prawie, bo jestem za nim całym sercem - nie jeden na 3 lata, a jeden w roku. Ubolewam, że tak zapisano i opisano projekt w dokumentach towarzyszących, w tym pominięto jego kluczową dydaktyczny moment, ale o tym już pisałam, więc...

Moje dzieciaki - wypuszczam klasę III, cieszą się, znają projekt, pracowali już 2 razy. Teraz 3 raz, znam tę formę, lubię, cenię. Dalej jednak pytają, czy można projekt w pojedynkę... - jeden raz, dwa razy nie uczy kompetencji kluczowych, jedynie mizia górą i po wierzchu. Od 1996 ku zbieram doświadczenia, wiem, co mówię.

Ala23-10-2011 14:21:25   [#08]

jestem za tym aby ranga projektu była taka, aby się nadawało to na pierwszą stronę świadectwa :-)

też uważam, że praca metodą projektu nie może być okazjonalna, pojedyncze doświadczenie nie daje nic

przepisy nie zabraniają realizacji więcej niż jednego projektu, a więc to od szkoły zależy w ilu projektach uczeń ma możliwość wziąć udział

chwała tym, którzy takie możliwości uczniom stwarzają

a jeśli stwarzają, to dodatkowo uczeń musi podjąć decyzję, który projekt będzie wpisany na świadectwie, co też pozwala uczyć dokonywania wyboru i paru innych rzeczy

a wracając do świadectwa, przez lata całe przyzwyczailiśmy się do wzorów świadectw, w których na pierwszej stronie nie pojawiała się żadna informacja o wynikach nauczania poza stwierdzeniem, że otrzymał (lub nie) promocję

 pewnie przyszedł czas na zmiany...

......

a co do redakcji tematów - Gaba trafiła w samo sedno :-)

o to samo mi chodziło :-)


post został zmieniony: 23-10-2011 14:23:10
BeataD23-10-2011 16:53:19   [#09]

Czy trzy zdania (też jestem za pierwszą stroną świadectwa) przeciw jednemu uprawniają do napisania, że akceptujemy i wyrażamy, i nie mamy uwag więcej?

Należałoby chyba już sformułować pismo w sprawie...

Danusia23-10-2011 18:22:14   [#10]
Według mnie w opiniach jest remis (2 tak - BeataD i Ala oraz 2 nie - Gaba i ja). Jestem  całym sercem za realizacją projektu jako formą aktywności i kreatywności uczniów. W mojej szkole już w ubiegłym roku wszyscy uczniowie  klas II realizowały projekt. Przygotowali fantastyczne rzeczy. Co więcej, w realizację włączyły się też chętnie "pierwszaki", które pracowały razem ze starszymi kolegami. W tym roku też nie ma kłopotu z "naborem" chętnych.Liczne jest grono tych, którzy chcą realizować projekt po raz kolejny. Uczniom to się bardzo podoba - nauczycielom też. Jednak w dalszym ciągu uważam, że informacja o projekcie powinna znaleźć się na drugiej stronie świadectwa.
rzewa23-10-2011 22:56:44   [#11]

cóż... ja popieram pierwszą stronę

:-)

można zwrócić uwagę na niezbyt trafne rozwiązanie co do arkusza ocen - zdecydowanie lepiej by było, gdyby w arkuszu było miejsce na temat projektu i nie trzeba było dołączać do niego kartek, których trzeba potem pilnować (a i po co cała wielka kartka na to by zapisać najwyżej 2 linijki tematu... aa podpis i pieczątkę jeszcze :-)

Gaba23-10-2011 23:01:48   [#12]
4 głosy - to naprawdę niewiele jak na duże stowarzyszenie, by coś zaopiniować.
AnJa24-10-2011 08:06:28   [#13]

konsultacje to nie zapis 0-1 - można prosić o rozważenie przesunięcia na stronę 2 podajac argumenty, można teżpodac te za 1

dla mnie rzecza jest bez znaczenia- aczkolwiek domyślam się genezy- bardzo pragmatycznej: na 1 stronie w gimnazjum jest miejsca od diabła i ciut (a nawet więcej), na 2 jest  ciaśniej - więc żeby tam nie ścibolić wypchnięto to na 1 stronę

BeataD24-10-2011 09:17:16   [#14]

Jak rozumiem z dotychczasowych wypowiedzi (choć rzeczywiście Danusiu liczyć nie umiem ;-) argumenty za tym, żeby przesunąć oscylują wokół zdania, ze ranga za mała?

 A dlaczego Gaba twierdzisz, że nie jest projekt absolutnie obowiązkowy? Tylko dlatego, że dyrektor w uzasadnionych przypadkach może ucznia zwolnić?

beera24-10-2011 09:55:54   [#15]

chyba nawet jeden głos starczy, bo jak rozumiem to jeszcze przyjmuje zarząd



ewa24-10-2011 10:42:06   [#16]
dobrze rozumiesz asiu :-)
Stefan Ruta24-10-2011 11:58:20   [#17]

metoda projektów zamieniona w formę ?, przedmiot działania ? to jednak nieporozumienie. Czy wiecie, dlaczego wsadzono w taki sposób coś do procesu kształcenia ? Bo nie dało się tego zrealizować w ramach egzaminu. Pamiętacie zamiar przygotowania prezentacji publicznej do egzaminu gimnazjalnego.

Metoda projektów stosowana od lat niech zostanie metodą nauczania. Jeżeli już wprowadzono "projekt edukacyjny" to jego ślad może zostać na świadectwie jako działanie kwitowane wpisem tam gdzie przedmioty nauczania "zrealizował"

Zresztą , jak wiele pozornych działań ,jest to problem chwilowy i nie zasługuje aż na taka rangę

Marek Pleśniar24-10-2011 13:33:39   [#18]

Beata, moim zdaniem, słusznie podsumowuje. Czas też rzeczywiście zamknąć sprawę.

Z tego co piszecie sądzę, że nie ma więcej istotnych uwag. Zarząd rozpatrzy więc dziś stanowisko - nader krótkie:-)

Proponuję takie:

"Zarząd Ogólnopolskiego Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty nie zgłasza istotnych uwag do projektu"

czy macie uwagi co do powyższego? Prosimy żeby max dzisiaj.

 ==

w kwestii małej liczby głosów w konsultacji. Tak jest od "zawsze". Liczne stanowiska opracowują nieliczni. Bardzo często ludzie nie mają uwag - i to ich prawo. Tyle, że potem nie powinni mieć pretensji ani do stanowiska OSKKO, które opracuje grupa aktywnych Stowarzyszonych, ani też do samego stanowionego prawa.


krystyna24-10-2011 21:10:12   [#19]

oj Marku, Marku ..., dawno Cię w szkole nie było ! :-)

ostatnie tygodnie spędzam na spotkaniach zespołów ppp, spływają nowe orzeczenia i opinie, mamy działać niezwłocznie - to działamy, a raczej piszemy, szkolimy się, znowu piszemy.............., życie rodzinne nie istnieje, a takich zaległości w pracy jeszcze nigdy nie miałam .....

 ...Tyle, że potem nie powinni mieć pretensji ...............  do samego stanowionego prawa.

 No i z tym się  nie zgodzę. Przecież istnieje konkretna instytucja MEN, w niej pracują za konkretne pieniądze fachowcy, prawnicy, osoby odpowiedzialne za taki, a nie inny kształt aktów prawnych.

-----------------------------------------------------------

W uzasadnieniu czytam:

· Z uwagi na fakt, że w obecnie obowiązujących arkuszach ocen uczniów gimnazjum nie ma miejsca (no to je trzeba znaleźć !) na wpisanie informacji o projekcie edukacyjnym, potwierdzoną przez dyrektora szkoły informację ( sporządzoną przez wychowawcę ? opiekuna projektu ? ) o udziale ucznia w realizacji tego projektu wraz z rokiem szkolnym, w którym projekt był realizowany oraz tematem projektu edukacyjnego , należy dołączyć do arkusza ocen ucznia (kiedy ? po każdym projekcie ? czy dopiero po wybraniu tematu przez ucznia ?)

· ….. dyrektor szkoły może w szczególnie uzasadnionych przypadkach zwolnić ucznia z realizacji projektu edukacyjnego (tak jak z wych. fiz., czy j. obcego…), dlatego też proponuje się, aby w takim przypadku na świadectwie ukończenia gimnazjum w miejscu przeznaczonym na wpisanie tematu projektu edukacyjnego wpisać wyraz „zwolniony" lub „zwolniona" (tak jak z wych. fiz., czy j. obcego…) oraz dołączyć, potwierdzoną przez dyrektora szkoły, informację o zwolnieniu ucznia do jego arkusza ocen (skoro dyr. wydał decyzję o zwolnieniu, to analogicznie do zajęć edukacyjnych nie widzę powodu do dołączania czegokolwiek w tym temacie – wszystkie decyzje o zwolnieniach są w dokumentacji szkoły i te również tam się znajdą. A na dodatek wygląda to tak, że dyr. potwierdza w tej „informacji” swoją własną decyzję 

Reasumując:

1. Skoro informacja o projekcie będzie znajdować się na pierwszej stronie świadectwa, to zajrzyjmy również na pierwszą stronę arkusza ocen, a tam bez problemu można wygospodarować 2 – 3 wiersze na zapisy dotyczące projektu. I nawet nieźle by to wyglądało:

Informacja o indywidualnym programie lub toku nauki ...............................................

Informacja o wydłużeniu etapu edukacyjnego ......................................................................

Informacja o indywidualnym nauczaniu .............................................................................

Informacja o spełnianiu obowiązku szkolnego poza szkołą …………………………….....

Informacja o innowacjach lub eksperymentach ..................................................................

Informacja o udziale ucznia w realizacji projektu edukacyjnego: …………………

……………………………………………………………………………………………

itd…………………….

2. Przy wprowadzeniu tej informacji do arkusza usuniemy wszystkie problemy związane z „dołączaniem” , bo w miejsce kropek wpisze się po prostu:

„Informację o udziale ucznia w realizacji projektu edukacyjnego, zawierającą rok szkolny, w którym projekt edukacyjny był realizowany i temat projektu edukacyjnego, a w przypadku zwolnienia ucznia gimnazjum z realizacji projektu edukacyjnego – wpisuje się wyraz odpowiednio „zwolniony” albo „zwolniona”. 

3. Jeżeli ta mała zmiana w arkuszach nie jest możliwa (?), to w dalszym ciągu nie widzę podstawy dołączania do arkusza potwierdzonej przez dyrektora szkoły informacji o zwolnieniu ucznia – tak jak nie ma jej w przypadku obowiązkowych zajęć edukacyjnych.

 pozdrawiam

Marek Pleśniar24-10-2011 21:31:59   [#20]
ale my, Krystyno, nie jesteśmy MEN. Nie odpowiadamy za nich - jedyne co możemy zrobić to odpowiadać za siebie i to co powiemy.Wiem że dyrektorzy są zapracowani.
bogna24-10-2011 21:59:30   [#21]

nie potrafię zrozumieć, dlaczego projekt gimnazjalny jest ważniejszy od:

  - prezentacji maturalnej (której tematu nie umieszcza się nigdzie)

 - nazwy zawodu, w którym kształcił się uczeń w ZSZ lub technikum lub szkole policealnej (dla której to nazwy nie ma miejsca na świadectwie ukończenia szkoły)

AnJa24-10-2011 22:16:21   [#22]

dlaczego wpisuje sie temat przezentacji - nie wiem (poza oczywistoscią- bo tak zapisano w rozporządzeniu;-)

prezentacja maturalna - jest elementem egzaminu zewnętrznego - może Hermes by nie strawił tylu danych?

nazwa zawodu- a po zmianach to zawód będzie miał znaczenie? czy kwalifikacje?

marmar4924-10-2011 22:26:47   [#23]

- "w zakresie nauczania uzupełniającego" - co to za określenie i co niby uczniowie w szkołach uzupełniają? Kompletna bzdura

- informacja o projekcie edukacyjnym na pierwszej stronie świadectwa to kolejny niewypał. Uczeń zdobywa wiedzę przez 3 lata z kilkunastu przedmiotów a na wyróżnienie zasługuje tylko projekt. Już widzę tematy poważnych projektów:

Procenty na co dzień.

Dlaczego kromka spada masłem do ziemi.

Zakupy świąteczne. 

Historia brudu.

Jedzenie i picie.

Darcie pierza.

Jogurt, witaminki i rock n'roll.

Dlaczego LEXUS jest taki drogi.

I jeszcze dwa hity:

Fiku miku na fleciku.

Światowy dzień toalet.

To tylko niektóre perełki które znalazłem w kilka minut.

Natomiast brakuje mi na świadectwie informacji o frekwencji ucznia (nb usprawiedliwiona i nb nieusprawiedliwiona), która pokazuje jak uczeń realizował obowiązek szkolny - należałoby wrócić do takiej informacji na 2 stronie świadectwa

bogna24-10-2011 22:53:14   [#24]

ad [#22]

nazwa zawodu- a po zmianach to zawód będzie miał znaczenie? czy kwalifikacje?

a tytuł projektu będzie miał znaczenie dla ukończenia gimnazjum?

(kwalifikacje i zasady ich wyodrębniania dla zawodu to temat sam w sobie, tyle ciekawy co bulwersujący)
Gaba24-10-2011 23:31:42   [#25]

Asiu, zarząd jak zarząd - OSKKO to kupa luda, może się wreszcie zadziała, bo się dzieje w państwie duńskim - obudzi się i się i nas zje... np. obrazi na mnie, wyklnie albo cóś. Chyba jednak albo cóś.

Ależ tak, moiściewy, tak, tak - jak kabaret to kabaret. Tak, dla tematów na pierwszą stronę świadectwa pt. fikumiku na fleciku... tak, zdecydowanie tak - pierwsza strona świadectwa dla brudu i innych prowokacyjnych tematów... Warsztat mojego ojca (hihihi), Co słonko widziało (geograficzna wędrówka), Trupy, ciała i inne melancholie.

Argumentów innych nie w sposób pominąć - mam jednak przekonanie, ze będzie to zdanie i tak nie zauważone. 

A ja bym chciała, by uczniowie klas sportowych mieli zapisane, że sa uczniami klas sportowych. 





Gaba25-10-2011 07:31:15   [#27]

Do Krystyny, 

w arkuszu winno być miejsce dla wpisu, że uczeń był uczniem klasy sportowej i wpisać dyscyplinę sportową. 

Tę stronę trzeba tylko sobie wyobrazić. 

Szczerze mówiąc - żal mi najbardziej orła z państwowej pieczęci, który będzie tam i powinien się z tego obśmiać; i dotkliwie wstyd, że moje nazwisko nie będzie tego orła chronić, a będzie obok. Nazwisko nie moje - nie raz się pod tym nazwiskiem zwyczajnie wstydziłam za kogoś, więc co mi tam. Podpis mogłabym nawet zmienić, ale zostaje pieczątka. Nazwa funkcji - tu zaczyna być gorzej z moimi spokojem. 

PS. Jest coś przed moim nazwiskiem, co jest glejtem na szczególną pracę. Potwierdzenie kompetencji przez niezależną jednostkę, także w zakresie dydaktyki - metod nauczania, w tym projektu edukacyjnego. Jeżeli to pozostanie tak, a myślę, że tak, to zmienię sobie pieczątkę. Nie będę obrażać uczelni. I traktuję to śmiertelnie poważnie.

PS. Jestem w ogóle przeciwnikiem świadectw, ale to insza inszość. 

BeataD25-10-2011 08:28:35   [#28]

Mnie w każdym razie cieszy podjęcie dyskusji przez tu obecnych dyskutantów.

Zbieram w takim razie nasze uwagi, na razie wyłącznie w formie roboczej:

Świadectwa:

1. nie widzimy konieczności wpisywania na świadectwie tytułu projektu edukacyjnego

2. jeśli jednak być musi to nie na pierwszej stronie.

3. w arkuszu ocen informację o projekcie umieścić na pierwszej stronie, gdzie jest miejsca więcej (chyba że punkt pierwszy).


Co do uzasadnienia przejrzę raz jeszcze wasze wypowiedzi. Jeśli Gaba pozwoli ominę w uzasadnieniu jej zamiar zmiany własnej pieczątki :-) 

I do Marmara - podaj (jeśli możesz) w którym punkcie znajduje się ten zapis i jak go zmienić?

Gaba25-10-2011 08:36:30   [#29]
A czy na świadectwach można pisać wesołą czcionką? np. jakimś graffiti?
BeataD25-10-2011 08:40:37   [#30]

Ciekawe. 

O ile nie jest nigdzie napisane, jaka ma byc czcionka to myslę, że można i decyduje dyrektor.

Zresztą zawsze tak było.


W końcu (w dawnych czasach) pismo niektórych nauczycieli, zmuszonych do wypełniania świadectw przypominało śmieszną czcionkę, a może nawet graffiti :-) 

Marek Pleśniar25-10-2011 12:22:14   [#31]

skoro są jednak głosy i narzekania na zawartość arkusza i świadectwa, to je wpiszmy i nie poprzestajmy na dalszym narzekaniu i stwierdzaniu że nie ma problemu:-)

Skoro zbierasz te głosy - czy dzisiaj byś to skończyła Beata?

BeataD25-10-2011 13:33:36   [#32]

Moi drodzy,

siedzę nad tym i mam uwagę tej treści mniej więcej. Nasza konsultacja dotyczy rozporządzenia o świadectwach. Możemy zatem pisać wyłącznie (tak mniemam) o zapisach tego rozporządzenia. Jeśli tak - to możemy rozpatrywać dwie kwestie:

  • że chcemy, żeby zapis o projekcie edukacyjnym nie był na pierwszej stronie świadectwa,
  • i że chcemy, żeby był na pierwszej stronie arkusza

Konieczność wpisywania projektu gimnazjalnego na świadectwie znajduje się w innej regulacji prawnej (w rozporządzeniu o ocenianiu, o którym dyskutowaliśmy wtedy, kiedy był na to czas), nie wiem zatem, czy pisać teraz o wątpliwościach, które dotyczą innego aktu prawnego?

Z drugiej strony, jeśli po jakimś czasie obowiązywania wydaje nam się, że coś nie będzie dobre - może warto o tym pisać. Tylko wtedy gdzie? Przy tej konsultacji?

Bez odpowiedzi na te pytania nie jestem w stanie przygotować pisma obejmującego wymienione przez was wątpliwości.


No to na tym stoimy obecnie.  

BeataD25-10-2011 13:37:12   [#33]

A i jeszcze,

nauczanie uzupełniające zdaje się odnosi się do szkół znajdujących się poza granicami naszego kraju. 

BeataD25-10-2011 14:49:43   [#34]

No to mamy tyle tymczasem:


Rozporządzenie

Uwagi/wątpliwości/propozycje

W załączniku nr 1 dodaje się ust. 21 w brzmieniu:

21. Do arkuszy ocen uczniów gimnazjum, o których mowa w § 34 ust. 2, dołącza się informację o udziale ucznia w realizacji projektu edukacyjnego, zawierającą rok szkolny, w którym projekt edukacyjny był realizowany i temat projektu edukacyjnego, a w przypadku zwolnienia ucznia z realizacji projektu edukacyjnego informację o jego zwolnieniu

Zdaniem członków OSKKO informacja o realizacji projektu oraz ewentualnym zwolnieniu ucznia z jego realizacji mogłaby znaleźć się na pierwszej stronie arkusza ocen,

Uzasadnienie zmiany – Na pierwszej stronie arkusza jest dostatecznie dużo miejsca na zmieszczenie tej informacji. Oszczędziłoby to kłopotu z dołączaniem dodatkowych kartek do arkusza ocen.

Wzór nr 16a

Informacja o udziale ucznia w projekcie edukacyjnym na pierwszej stronie świadectwa.

Proponujemy przeniesienie tej informacji na drugą stronę świadectwa

Uzasadnienie zmiany - Umieszczenie informacji o wzięciu przez ucznia udziału w realizacji projektu edukacyjnego na pierwszej stronie świadectwa nadaje temu działaniu szkoły (będącym jednak tylko pewną metodą pracy z uczniem) zbyt wielką rangę. Zdaniem stowarzyszonych nie ma powodu, żeby znalazła się ona w tym właśnie miejscu, bardziej właściwym miejscem byłaby druga strona świadectwa. Dodatkowym argumentem za takim rozwiązaniem jest konieczność wpisywania tytułu projektu, którego językowa forma może być nieadekwatna do rangi dokumentu.

Marek Pleśniar26-10-2011 12:45:03   [#35]

słuchałem dziś audycji Katarzyny Kłosińskiej w Trójce.. o słowie "projekt" - ultramodnym i kul teraz


I tak sobie tu patrzę na pojęcie "projektu edukacyjnego". Istnieją liczne słowa, jak np "przedsięwzięcie" czy czort wie co jeszcze.

a dlaczego my, ludzie niby wykształceni, pozwalamy by cos takiego znalazło się w ogóle w dokumentach szkolnych?

"projekt" to rzecz do realizacji - zaplanowana. Nie można uczestniczyć w projekcie czegoś - tylko w procesie zgodnym z planem, projektem. Tzn można, ale jako projektant:-)

Nie można na pewno PO zamknięciu przedsięwzięcia - zgodnego z projektem - powiedzieć o nim jako o "projekcie".  Dlaczego na świadectwie pozwalamy umieścić coś co nie jest zgodne nijak z językiem ojczystym?

Gdy moi współpracownicy piszą list do Was, np o składkach (nb. zapłacone?;-) to piszą projekt listu - a ja go poprawiam i zatwierdzam. I wtedy nie wysyłamy do Was projektu listu tylko list:-)

AnJa26-10-2011 13:28:26   [#36]

a samochód chodzi?

znaczy: z opisem tej metody jako sposobu na pracę w polskiej szkole spotkałem sie po raz pierwszy gdzieś około 1992 roku- wtedy też padła nazwa projekt

nie pasowała mi a chyba i pozostałym uczestnikom tego szkolenia też

minęlo 20 lat- oswoiłem się, zapomiałem o tamtym - aż do dzisiaj

a dzisiaj to same projekty wokół mnie:-)

 

BeataD26-10-2011 14:25:34   [#37]

Na pewno nie ma sensu teraz bić się z pojęciem, które znalazło swoje miejsce w naszej świadomości jako nazwa metody nauczania.

Nie wydaje mi się, żeby w tym konkretnym bardzo przypadku było to nadużywanie terminu, co się właśnie z czymś już kojarzy tj. własnie z metodą pracy, zresztą chyba obecną mocno od początku w literaturze metodycznej.

Natomiast rzeczywiście w innych przypadkach tj. takich, które kiedyś nazywały się inaczej, a teraz są projektami - to i owszem sprzeciw się należy.


Gaba26-10-2011 21:38:34   [#38]
A czy tematy projektów mogą być w językach obcych?
AnJa26-10-2011 23:00:59   [#39]

jasne- byleby zgodnie z ustawą o j.polskim:-)

albo z dołaczonym tłumaczeniem przez tłumacza przysięgłego

Gaba27-10-2011 06:08:42   [#40]

Ej, ale ustawa mówi tylko i aż o ochronie języka polskiego, więc mam nadzieję, że w tematach z języków obcych nie pojawią się wstawki z bykami w języku polskim, gdy gimnazjaliści będą badać komparatystycznie np. wulgaryzmy, oczywiście, w języku polskim i 2 obcych, a słowa - d...pa, ch..., k...wa - po polsku będą przynajmniej dobrze napisane. Cel jak najbardziej z podstawy - poprawność językowa, zjawisko wulgaryzacji, oj, szczególne bogactwo polszczyzny w tym względzie.

:-)

(A swoją drogą - syn mój jako uczeń LO uczestniczył w sesji naukowej razem z nauczycielem polskiego, gdzie prezentowali na Uniwersytecie Sląskim polszczyznę wucetów i ławek szkolnych, syn mój, fotografował kibelki ... ech łezka się kręci, czym to poloniści nie potrafią się zająć)

Nad tłumaczeniem już myślałam, dołączę pewnie do decyzji o tym, że uczeń uczestniczył w projekcie. Jedna mniej, jedna więcej. Kiedyś już pisałam świadectwa z 3 kopiami - bagatelka ponad 2 tys. podpisów trza było złożyć. 

Teraz na poważnie bez przekomarzania się z Andrzejem: 

Zastanawia mnie - oprócz uwag zebranych przez Beatkę, użyte sformułowanie "decyzja dyrektora", iż uczeń uczestniczył w projekcie.

Skąd wynika oczekiwanie autora zmian, że dyrektor ma wydać decyzję, dla mnie decyzja to akt prawa administracyjnego, ale jaka pp.? 


krystyna27-10-2011 08:51:06   [#41]

nie "decyzja" a "informacja" potwierdzona przez dyrektora szkoły - zarówno o uczestniczeniu, jak i o zwolnieniu ucznia ma być dołączona do arkusza ocen.

Tylko po co ?

Dyr. ma "informować", że podjął "decyzję" ????? I jeszcze to potwierdzać ???

Przecież "potwierdza" WSZYSTKIE wpisy na świadectwie swoją pieczątką i podpisem ! 

I chyba to powinno wystarczyć.

BeataD27-10-2011 09:01:45   [#42]

Dlatego słuszną jest dla nas propozycja, by informację o tym umieścić na pierwszej stronie - bez dołączania dokumentów.

:-) 


post został zmieniony: 27-10-2011 09:01:58
Gaba27-10-2011 12:28:51   [#43]
Dlatego też słuszną propozycją jest też propozycja innych nas i tak samo ważna, by się cenne tytuły projektów znalazły z tyłu, wazność jest tak samo wazna jak z przodu, a przynajmniej orłu pióra nie wylecą, gdy zobaczy projekt pt. Klnij, a powiem ci, kim jesteś - o polszyźnie mlodych Polaków. Krótka kariera słowa q..., O polszczyźnie ubikacji, płotów i ławek... - a ja nie będe musiała skracać pieczątki.
dyrlo27-10-2011 12:42:25   [#44]

Nie ma co - czytam ten wątek z coraz większym zainteresowaniem. 

Mam pytanie kto wymyśla u Was tematy projektów? U nas tematy prezentacji z j.polskiego  zostały opracowane przez nauczycieli j.polskiego, potem nam to 2 razy OKE sprawdzała, obecnie jak uczniowie chcą swój temat to cała procedura jest (zresztą zgodna z rozporządzeniem) i dlatego mamy możliwość odrzucenia tematu np.: Krótka kariera słowa q... itd. Nie ukrywam, że tematy z wulgaryzmami w j.polskim też są (1czy 2 na prawie 200) - ale jakoś tak sformułowane, że nie rażą.....

BeataD27-10-2011 16:13:41   [#45]

Ale Gabo... I wymienione przez Ciebie powyżej sugestie przecież ujętymi są :-)

Nie ma jedynie sugestii, żeby tego w ogóle nigdzie nie wpisywać, ale tylko dlatego, że tego aspektu sprawy w ogóle nie ma w tym rozporządzeniu.


Może jednak warto - uruchomiwszy już tu dyskusję nad projektem edukacyjnym - pomyśleć, po roku od wprowadzenia zapisów o projekcie do rozp. o ocenianiu, o dyskusji nad ewentualnym wprowadzeniem zmian do niego.


Może teraz podjąć dyskusję albo wrócić do rozmów pod koniec roku szkolnego, bo wtedy każdy już spróbuje we własnej szkole ogarnąć te kwestie, więc doświadczenie będzie pełniejsze i argumenty bardziej gromkie ;-)

bogna27-10-2011 21:24:15   [#46]

projekt rozp. przewiduje zmianę brzmienia § 15 pkt. 1;

zastanawia mnie fragment, który nie został zmieniony;

na jakich świadectwach jest miejsce na wpisanie zawodu, w którym kształcił się uczeń?


§ 15. Świadectwa szkolne promocyjne i świadectwa ukończenia szkoły można wypełniać pismem komputerowym i drukować z pominięciem zawartych we wzorze świadectwa:

1) linii przerywanych oznaczających miejsca przeznaczone na wpisanie: imienia (imion) i nazwiska, daty i miejsca urodzenia, numeru PESEL ucznia, roku szkolnego, klasy, nazwy, numeru i imienia szkoły, nazwy miejscowości i województwa, w którym znajduje się szkoła, profilu, zawodu, w którym kształcił się uczeń, okresu nauczania, przedmiotów ujętych w podstawie programowej w zakresie rozszerzonym,...


Gaba29-10-2011 07:45:01   [#47]

Beatko, wiem. Ale marudzę, więc... jestem.

Wiem też, że znasz z autopsji mój ton i poczucie humoru, choć z "dr" nie żartuję, wszak tytułu na pieczątce dyrektora nie musi być.

Powiem szczerze i wprost, że nie chciałabym, by "kfiatki" ze świadectw były wywlekane publicznie przez np. prasę, by takie świadectwa nie były skanowane w Internecie - to poważny dokument. Szanuję jego państwowy charakter.

Z drugiej strony - lubię projekt edukacyjny, lubię nawet prowokacyjne tematy, lubię element ludyczny, lubię otwartość projektu, choć się tematom przyglądam i będę na pewno korygowała, gdyby się coś takiego pojawiło.

To, co obserwuję teraz u nas - to może pewne zbytnie przegadanie, na pewno pomogę skrócić, uczynić lżejszymi tematy - trochę czasem dobrze, że dyrektor polonista. 

krasnoludek zadyszek29-10-2011 19:59:04   [#48]

Ja też lubię tematy czasem prowokacyjne - choćby dlatego, że trudniej znaleźć ich opracowanie w Internecie, oraz większa jest szansa, że dzieciaki się tym zainteresują niż projektem "sławni rzeźbiarze z mojego miasteczka" albo podobnym.

Ale dyrlo ma zdaje się na myśli to, co spotyka nas w ponadgimn z tematem prezentacji mat. - OKE może sobie zażyczyć (nie co roku zwykle, ale czasem się to zdarza) przedstawienia listy tematów, następnie ma do niej uwagi, które trzeba uwzględnić - nam kiedyś wycięto tematy właśnie niebanalniej, ciekawiej sformułowane, z argumentacją, że za trudne, za daleko od listy lektur itd. Więc możliwe, że taki nadzór będzie prowadzony też nad tematami projektów gimnazjalnych.

Gaba29-10-2011 20:07:17   [#49]
OKE - raczej chyba nie ma podstaw prawnych do kontroli projektów?
AnJa29-10-2011 20:14:38   [#50]

nie ma

wydaje sie, że tylko nauczyciel ma

strony: [ 1 ][ 2 ]