Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Konsultacja OSKKO - wiedza o życiu seksualnym człowieka...
strony: [ 1 ]
Marek Pleśniar18-05-2011 08:17:59   [#01]

Konsultacja Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty

Projekt rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej zmieniającego rozporządzenie w sprawie sposobu
nauczania szkolnego oraz zakresu treści dotyczących wiedzy o życiu seksualnym człowieka, o zasadach
świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartości rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz metodach
i środkach świadomej prokreacji zawartych w podstawie programowej kształcenia ogólnego.

Zapraszamy do konsultacji:

Treść rozporządzenia

Uzasadnienie





BeataD18-05-2011 08:54:45   [#02]

Nie mam godzin do dyspozyycji dyrektora, z których do tej pory realizowałam wdżwr, czy to oznacza, że obecnie (no od roku 2012 i potem, będę musiała traktować wdżwr jako swoistą dawną ścieżkę międzyprzedmiotową tj. Przydzielić realizację tychgodzin któremuś nauczycielowi w ramach relaizowanych przez niego zajęć np. z przyrody (jesli ma kwalifikacje)?

Jeśli tak to oznacza, że na realizacje tego przedmiotu w cyklu mam mniej czasu?

Czy ja dobrze rozumuję?

 

AnJa18-05-2011 09:05:21   [#03]

Nie

jeśłi rodzice uczniów/uczniowie nie zgłosza sprzeciwu wobec uczestniczenia w tych zajęciach - masz je zorganizowac

czyli dac dodatkowe godziny - spoza ramówki

zapłacenie za nie jest obowiazkiem OP - w subwencji są także środki na zajęcia spoza ramówki (w tym właśnie np. wdż i religia)

żebyście (dyrek i OP) nie kompinowali jak koń pod górę tworząc np. grupę wdż dla 130 osób- wprowadzono ograniczenie do 28 uczniów w grupie

dlaczego 28- a nie wystepujące już w organizacji szkół- 24,26,30 - nie wiem

kwalifikacje nauczycieli nie zmieniły się

BeataD18-05-2011 09:34:54   [#04]

Andrzeju,

 

w takim razie jak się ma do twojego wyjasnienia zdanie zawarte w uzasadnieniu:

"Nowe rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania przewiduje minimalną liczbę godzin w etapie edukacyjnym przewidzianą na poszczególne obowiązkowe zajęcia edukacyjne mniejszą niż w dotychczas obowiązującym rozporządzeniu. Dyrektorzy szkół mogą przeznaczyć tę żnicę m.in. na zajęcia edukacyjne „Wychowanie do życia w rodzinie”.

Bo jmoim zdaniem z tego nie wynika, że godziny mają być przeze mnie zapewnione spoza ramówki (kasa od op w ramch subwencji)

rzewa18-05-2011 09:51:41   [#05]

Beatko, odpowiednie załączniki do rozp. o ramówkach są tak skonstruowane (jak i część główna), że wynika z tego, iż ta liczba godzin którą podaje rozp. o wdżr jest obowiązkowa dla OP o ile uczniowie (rodzice) nie wniosą sprzeciwu - tylko, że teraz będziesz musiała ew. dzieci łączyć na te zajęcia w grupy międzyoddziałowe (co i tak dyrektorzy robili choć roz. tego nie dopuszczało), ale masz ograniczoną liczebność tych grup

to daje jeszcze możliwość łączenia na tych zajęciach dziewczynek i chłopców z różnych oddziałów tej samej klasy - tak by nie prowadzić zajęć np. w 6 grupach po kilku uczestników w każdej

nie będzie wolno jedynie tworzyć grup międzyklasowych, co jest zrozumiałe

natomiast będzie ci wolno zwiększyć wymiar zajęć określony tym rozporządzeniem (jak będziesz uważała, że tak trzeba) wykorzystując do tego "wolne" godziny z obowiązkowej puli

BeataD18-05-2011 10:40:44   [#06]

Ewo,

Nie rozumiemy się, w uzasadanieniu ja się doczytałam informacji, że nie OP zapewnia godziny (no chyba że chodzi o to, że one w ogóle są w subwencji), ale ja jako dyrektor muszę "zaoszczędzić gdzieś" i przenaczyć na wdżwr.

Jeśli obliczono minimalną liczbę godzin np. na 90 w cyklu to oznacza (mniej więcej jedną godzinę w tygodniu). Ponieważ rok szkolny średni liczy 36/37 tygodni dla mnie oznacza to, że w jednym roku szkolnym teoretycznie mogę mieć zrealizowanych 37 godzin i w drugim 37 - no to w trzecim mam zrealizowane 90 godzin w jakimś momencie roku szkolnego i teraz (teoretycznie) mogłabym zaplanować na reszcie realizację wdżwr.

Ja tak rozumiem wyjaśnienie zawarte w uzasadnieniu.

W roporządzeniu nie widzę miejsca, w którym zapisano, że na te zajęcia powinnam dostać jakieś dodatkowe godziny z op.

 

 

 

BeataD18-05-2011 10:48:04   [#07]

Jeśli jest tak jak myślę - to nie podba mi się bardzo to rozwiązanie.

Jeśli muszę prosić specjalnie OP o dodatkowe godziny - tez mi się nie podoba!

 

Jeśli ma się zwiększyć jakość nauczania o seksualności człowieka żadne z tych rozwiązań nie jest dobre, bo komplikując sprawę tych godzin wylewamy być może przedmiot, o którym wiemy przecież, że wazny jest.

rzewa18-05-2011 11:02:35   [#08]

uzasadnienie do rozporządzenia, to nie jest obowiązujące prawo

a moja interpretacja nie wynika z tego rozporządzenia, bo ono nie o tym (ono mówi tylko ile godzin i jak to można organizować), a to, że to mają być godziny ekstra wynika z ramówki - zawarte jest to w każdym załączniku do tego rozp.

AnJa18-05-2011 11:24:16   [#09]

nie czytałem uzasadnień- ten cytat to z którego?

dla mnie nie jest to proszenie - z przepisów wynika, że zajęcia religii są na życzenie a wdż jeśli nie ma protestu

jeśłi ten warunek jest spełniony szkoła zorganizowac zajęcia musi - na podstawie tamtych przepisów

a na podstawie rozp. o ramówkach to co w nich zapisano

 

BeataD18-05-2011 11:47:08   [#10]

To cytat z uzasadanienia do zmiany w wdżwr.

Ja wiem, że uzasadnienie to nie prawo, ale jednak pokazuje jakąś ideę, którą się kierował tworzący i jako takie mnie interesuje, bo pozwala na zmierzenie się i z zapisem, i z ideą.

Idę czytać jeszcze raz wszystko, bo mnie to trochę przeraża.

AnJa18-05-2011 12:38:00   [#11]

upss


post został zmieniony: 18-05-2011 12:38:16
BeataD18-05-2011 13:17:43   [#12]

Czytam i czytam i jakos do ładu dojśc nie mogę, co oznacza, że albo mam mało rozumu (a jest to oczywiście bardzo prawdopodobne) lub też, że jest napsiane niejasno i będzie tworzyło problemy (zwłaszcza na styku egzekwowania godzin od op).

Rzeczywiście, jeśli przyjrzę się godzinom na wdżwr,  to znajdują się one w rozporządzeniu w par. 2 pkt 2, razem z godzinami z religii, języka mniejszości, oraz zajęciami sportowymi, co pewnie oznacza rzeczywiście konieczność zorganizowania tych zajęć i opłacenia ich z subwenci oświatowej.

W takim razie nie zgadza się tylko uzasadnienie.

Z drugiej strony myślę, że to i tak będzie problem. Czy nie będzie nacisku na dyrektora, żeby jednak nie organizował tych zajęć (oszczędności!).

Jednak jest to zupełnie inny zapis aniżeli poprzedni, miększy, a przez to bardziej niebezpieczny dla samych zajęć już i tak wypychanych ze szkół z różnych względów.

 

rzewa18-05-2011 13:26:31   [#13]

hm... jest w tym racja - obecnie OP nie ma interesu w tym by tych zajęć nie było, bo i tak kasę dać musi, ale dyrektor/nauczyciel mogą już zadziałać w tym kierunku by nie organizować tych zajęć tylko przeznaczyć tę godzinę na matematykę (a i mogą się znaleźć rodzice, którzy tak pomyślą - znam szkołę w której uczniowie/rodzice złożyli sprzeciw tylko po to by było więcej lekcji z matematyki właśnie)

po wejściu w życie zmian, OP może już się tym interesować, jeśli rodzice zgłoszą sprzeciw to OP zaoszczędzi... ale scenariusz, że OP w tej materii wpływa na rodziców zakrawa na sf, natomiast takie jak wyżej działania uczniów/rodziców tracą sens - jak nie będzie tych zajęć, to w zamian nie będzie nic

bogna18-05-2011 20:16:42   [#14]

§ 3.2. Zajęcia mogą być organizowane w oddziałach albo w grupach międzyoddziałowych liczących nie więcej niż 28 uczniów.

To jakiś ważniejszy rodzaj zajęć edukacyjnych

niż na przykład matematyka czy język polski,

że wprowadza sie ograniczenie liczebności grupy do 28 uczniów?

Przedmioty zawodowe w techniku informatyku,

w oparciu o pracę na komputerze mogą się odbywać w trzydziestokilkuosobowych oddziałach bez podziału na grupy

ale "sex" musi być w komfortowych warunkach?


rzewa18-05-2011 20:47:55   [#15]

Bogna, ja to czytam tak: zajęcia odbywają się w oddziałach bez względu na liczbę uczniów w oddziale, czyli jak oddział liczy 33 uczniów to wdżr jest realizowany w takich samych warunkach jak matematyka czy każdy inny przedmiot

natomiast jak tworzymy grupę międzyoddziałową (w każdym z oddziałów jest niewielu uczniów na wdżr, bo reszta nie chce lub przez podział) wtedy nie wolno przekroczyć 28 uczniów - jak byłoby więcej to nie można łączyć

moim zdaniem jest ok

Danusia18-05-2011 22:13:44   [#16]
Boże, chroń gimnazjum - oświatowego królika doświadczalnego! Projekty! SPE! Nowa formuła egzaminu w 2012! Wypłakane godziny od OP na organizację pomocy pp! Ledwo człowiek to jakoś ogarnął, a tu... teraz: sex po nowemu (nie z h DD), nowa ramówka dla 1 gimnazjum! Co jeszcze?! Podobno, co nas nie zabije, to wzmocni, ale zaczynam w to wątpić.
Danusia18-05-2011 22:20:15   [#17]
Nie wiem, jak Wy, ale ja zamiast oczu zaczynam mieć dwa olbrzymie PARAGRAFY. A może ktoś dałby zarządzać i uczyć "po ludzku"?
AnJa19-05-2011 08:21:45   [#18]
zgadzając się z tym, że liczba nowości gimnazjalnych jest spora nijak nie rozumiem jak na zarzadzanie i uczenie wpływa spsób liczenia godzin z wdż i zmiana w egzaminie gimnazjalnym:-)
Danusia19-05-2011 09:37:49   [#19]
:) Witam, AnJa, wpływa, wpływa... I nie o sprawy techniczne tu chodzi(liczenie - jakoś sobie radzę;), ale o sam fakt ciągłych większych lub mniejszych zmian. Więcej na ten temat pisałam w konsultacji nt. wychowania do życia w rodzinie, a w tym wątku nie chciałam się powtarzać. Marzę o odrobinie stabilizacji, płynności, ciągłości i jak tam to zwać jeszcze... chociaż w 1 roku szkolnym. Pozdrawiam.
Danusia19-05-2011 09:39:42   [#20]
Pomyłka - pisałam więcej w wątku dotyczącym ramówek.
sanna19-05-2011 12:17:18   [#21]

Danusia

"W oświacie nie ma nic stałego, oprócz stałych zmian"....

Usłyszałam to bodajże w 1988 - 1989 roku na kursie pedagogicznym....

:-)))


MorskaKrystyna19-05-2011 19:27:07   [#22]

Jedna generalna uwaga: zapisy tak są skonstruowane jakby ustawodawca nie chciał być dobrze zrozumiany. Trzeba, kilkakrotnie przeczytać w kilku miejscach aby wreszcie pojąć o co chodzi.

No i chyba nie "uzasadnienie" powinno wyjaśniać o co chodzi tylko sam akt prawny.

A odnośnie wdż to przy okazji zmieniłabym obowiązkową ilość godzin, bo 14 dla ucznia czyli 19 dla nauczyciela jest nie do zrealizowania w jednym półroczu, a wygodnie byłoby zamknąć realizację programu  z klasą w jednym półroczu, które trwa według MEN przeciętnie 16 tygodni.



Krzysztof Pom20-05-2011 09:53:05   [#23]

Krystyno, słuszne uwagi  


post został zmieniony: 20-05-2011 09:53:46
AnJa20-05-2011 10:01:55   [#24]

wg mnie godzin jest 14 - i to mieści się w pólroczu bez problemu

podobnie np. edukacji dla bezpieczeństwa jest 30 godzin - jełśi zastosujemy podział na grupy godzin może nauczycielskich być 45 - czy to znaczy, ze nie "wyrobimy się" z realizacją tego przedmiotu w ciągu roku (w którym jest wg założeń przyjętych do liczenia godzin z ramówki 32)?

co do jezyka-wkleiłem sobie zmiany do obowiazujacego tekstu- nie rażą niejasnością;-)

 

MorskaKrystyna20-05-2011 10:47:39   [#25]

AnJa  - 14 godzin dla ucznia, a 19 dla nauczyciela i na realizacje masz jedno półrocze czyli przeciętnie 16 tygodni, brakuje 3 tygodni.

I tak jest w praktyce, bo właśnie  zabrakło mi godzin w poprzednim półroczu gdy miałam z 5 klasą i teraz mi też zabraknie gdy mam z gimnazjalistami. W skali całego cyklu edukacyjnego tych "braków' będzie jeszcze więcej.

rzewa20-05-2011 10:50:38   [#26]

krysiu, a nie możesz zaplanować w tym samym tygodniu wdżr dziewczętom i chłopcom? i wystarczy 14 tygodni 

można też zaplanować po 2 godziny tyg przez 2 m-ce (np. w klasie 6 czy 3 gim wypadające po sprawdzianie/egzaminie)

MorskaKrystyna20-05-2011 11:02:23   [#27]
No niby mogę, ale to wiąże się z tym że będę miała tygodniowo więcej godzin niż mi przysługuje. Dotychczas były z dyrektorskich więc przekroczyć tygodniowo nie mogłam. 
rzewa20-05-2011 11:04:40   [#28]
mogłaś (i będziesz mogła) - wdżr, pomimo że teraz z dyrektorskich, nie wchodzi do limitu tygodniowego
AnJa20-05-2011 11:08:45   [#29]
usiłuję zrozumieć- bo Krystynie chyba chodzi o godziny nauczyciela?
MorskaKrystyna20-05-2011 11:09:13   [#30]

Jakoś nie kumam

jeżeli miałabym 2 godziny tygodniowo z z trzema klasami to mam 6 godzin do realizacji a dyrektorskich jest tylko 3, to jak mam sobie zapłacić za te godziny? Moje pensum jest 3 godziny i tyle realizuję, więcej to by były nadgodziny, na które mój OP w żadnym wypadku się nie godzi, a ja za darmo pracować tez nie mam ochoty.

rzewa20-05-2011 11:21:34   [#31]
wystarczy zastosować art 42 ust 5b KN i uchwałę OP podjęta na podstawie art 42 ust 7 pkt 1 KN
BeataD20-05-2011 11:52:43   [#32]

Mnie się wydaje Ewo, że to ten sam temat jest, który wałkujemy w ramowych planach.

Ja zatrudniam nauczyciela na etat lub jego część, nie na zrealizowanie liczby godzin, choć akurat w przypadku wdżwr to jeszcze trochę inaczej jest, ale mimo wszystko i te godziny są albo w nauczycielskim etacie, albo w godzinach ponadwymiarowych.

 

I o tym -jak sądzę - pisze Krysia.

BeataD20-05-2011 11:54:03   [#33]
Krysiu, napisałaś "jakoś nie kumam". Wcale się nie martw - ja też nie kumam, ale za to na dwóch aż wątkach ;-)
Rycho20-05-2011 12:46:44   [#34]
wdżwr jest 19 godz nauczycielskich na oddział/rok co daje 0,5 godz/tyg dla nauczyciela.

Organizacyjnie dla oddziału można to rozwiązać na kilka sposobów. Np co drugi tydzień 1 godz. dla oddziału. Albo Najpierw oddział "A", potem "B".

Pytanie, jak będziemy za to płacić nauczycielowi i jak mu ustalimy liczbę godzin do zrealizowania w tygodniu. Obojętnie czy jest zatrudniony w pełnym, czy niepełnym wymiarze i czy ma, czy nie ma nadgodziny.

Na przykład jeśli mamy 3 oddz klas V i 2 oddz. klasy VI, to razem dla 38 tyg roku szkolnego mamy 2,5 godz tyg dla nauczyciela. Przypuśćmy, że nauczyciel ten uczy jeszcze innego przedmiotu i ma 17 godz tych zajęć, czyli razem am ich 19,5. ale te 1,5 godz ponadwymiarowych to nie są "znaczone" godziny, czyli nie można powiedzieć, że to są godz. wdżwr czy innych zajęć. 

No i teraz kwestia, czy można tak zorganizować te zajęcia by uczniowie je mieli w wymiarze np 2 godz/tyg, a jednocześnie by nie było problemów z zatrudnianiem nauczyciela?

Moim zdaniem można, tak jak można zatrudniać nauczyciela w LO w klasie maturalnej, gdzie od maja już nie ma zajęć, a mimo tego mu się płaci. :-)
MorskaKrystyna20-05-2011 22:55:03   [#35]

Rzewa, dla zrealizowania tych 19 godzin wdż nie warto robić tyle zachodu :-)

o wiele prościej byłoby zmniejszyć wymiar godzin 6 cała klasa i po 5 dla grup 

wszystkie przedmioty liczone są  na 32 tygodnie nauki to dlaczego wdż liczony jest na 38?


Ala20-05-2011 22:57:04   [#36]
Krysiu, podstawa jest liczona na 32 tygodnie dla ucznia, to dlaczego chcesz wdż liczyć dla nauczyciela?
rzewa20-05-2011 23:01:39   [#37]

ma tro być dokładnie 9 godzin dla całej klasy i po 5 dla grup i niczego tu nie rozliczamy (uczniom)

natomiast jak mówimy o tych godzinach od strony n-la to uśrednianie musi być po wszystkich tygodniach roku szkolnego - jedno do drugiego nic nie ma

w ogóle dziwię się tym rozważaniom "nauczycielskim" przy ramówkach i wdżr - w tych rozporządzeniach mowa jest o uczniu i tym co uczeń dostać musi a szkoła obligatoeryjnie jemu zapewnić

a rozpisanie godzin na n-li to już sprawa wtórna i techniczna, która na te rozporządzenia wpływu mieć nie powinna

MorskaKrystyna20-05-2011 23:04:07   [#38]
dlatego, że ze względów organizacyjnych najłatwiej jest realizować rozdzielnie godziny grupowe tzn. najpierw dziewczęta potem chłopcy więc potrzeba tyle samo czasu co na realizacje każdego innego przedmiotu . Już pisałam wyżej, że mnie nie udało się zrealizować ani w pierwszym ani w drugim półroczu całych 19 godzin.
Ala20-05-2011 23:11:25   [#39]

no to skoro wiesz, że to się nie udaje to zaplanuj inaczej a sobie uśrednij na cały rok i po kłopocie :-)

Ty zrealizujesz wszystkie godziny, czyli uczeń dostanie to, co mu sie należy, OP nie będzie płacił ponadwymiarowych,

ale Ty będziesz pracować różnie - 1 godz/tydzień lub 2 (osobno chłopcy, dziewczyny) w danej klasie 

a pod koniec półrocza może się zdarzyć 0 godzin bo już będą wypracowane


post został zmieniony: 20-05-2011 23:12:36
hania121-05-2011 21:34:44   [#40]

1) Skąd przekonanie, że wdż będzie realizowany, a rodzic może nie wyrazić zgody? W projekcie nie widzę takiego zapisu. 

2) Jestem przeciwna organizowaniu wdż w "każdym roku szkolnym, dla uczniów poszczególnych klas". W liceum są 3 lata, w technikum -4, przy czym uczniowie mają po 19-20 lat. Starczy, jeśli zrówna się lo i techn. i zrealizuje wdż w 3 lata. Technicy będą mieć i tak urwanie głowy z kwalifikacjami i maturą, a statystycznie i tak mają gorsze wyniki. Szkoda czasu w ostatniej klasie.

Poprosiłabym też o zmianę rozp. o religii, żeby można było w techn. organizować również przez 3 lata. Konkordat nie może blokować zmian, skoro tak głębokie przesunięcia organizuje się w oświacie.

AnJa21-05-2011 21:43:32   [#41]

1. w projekcie nie ma- bo to już obowiązuje od bodajże 2 lat

2. jeśli szkoda czasu- składają oświadczenie (sami uczniowie -są juzpełnoletni)) że nie chcą - i nie ma wdż

3. zmiana konkordatu rozporzadzeniem wydaje mi się mało prawdopodobna:-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]