Forum OSKKO - wątek

TEMAT: a do zlooooooooootuuuuuuuu......
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 58 ][ 59 ][ 60 ] - - [ 69 ][ 70 ]
Benigna02-03-2018 05:57:05   [#2901]

88

ejrut05-03-2018 07:31:07   [#2902]

85

izael06-03-2018 09:49:46   [#2903]

*84*

zapolska06-03-2018 20:15:18   [#2904]

Coś się Wam pogubiło,ale ejrut była czujna ;-)

izael07-03-2018 08:17:13   [#2905]

*83*

a bo my konferencyjnie zakręceni byliśmy:)

aza07-03-2018 13:19:36   [#2906]


post został zmieniony: 07-03-2018 13:20:20
aza07-03-2018 13:20:41   [#2907]

już niedługo....

renka08-03-2018 09:49:47   [#2908]

 * 82 *

Marek Pleśniar08-03-2018 12:24:44   [#2909]

ZAPISUJEMY

http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=59966&ux=10&pst=1#pst1

 

Marek Pleśniar08-03-2018 12:26:10   [#2910]

Natka09-03-2018 08:36:28   [#2911]

81

izael09-03-2018 21:29:52   [#2912]

ale fajne miejsce:)

 

renka10-03-2018 00:45:12   [#2913]

w rzeczywistości jeszcze fajniejsze :-)

ejrut10-03-2018 07:28:57   [#2914]

80

aza10-03-2018 11:12:33   [#2915]

ejrut- 

No mam nadzieję, że w tym roku będziecie

ejrut10-03-2018 20:49:21   [#2916]

Postaram się....chcę bardzo spotkać się z wami:)

ejrut11-03-2018 17:03:44   [#2917]

79

renka12-03-2018 01:47:36   [#2918]

78

aza12-03-2018 10:12:56   [#2919]

Ależ to leci ten czas...

Szaty trza szyć...

Marek Pleśniar12-03-2018 10:54:44   [#2920]

drzeć

izael12-03-2018 11:08:45   [#2921]

drzeć i uszargać w ziemi czarnej, zmoczyć i w popiół toto wrzucić

a potem powiesić na strychu, by mole nieco nadszarpnęły elegancję stroju tego

tuż przed zlotem należy odpowiednio przygotować marne ciało swe na wejście w rolę: zrezygnować co najmniej na tydzień przed przyjazdem z kąpieli, wodę (poza tą niezbędną do picia) omijać dużym łukiem, grzebień wyrzucić, kosmetyki zamknąć w szafie pancernej itp.

może dobrze byłoby pieszo wyruszyć na zlot...

i w tych szatkach wcześniej przygotowanych

i z kijaszkiem co na nim węzełek się bujda

i w drewniakach lub boso całkiem

eeeeh

ile to perspektyw otwiera sie przed człowiekiem...

;)

 

 

 

AnJa12-03-2018 11:21:02   [#2922]

sprawdziłbym wcześniej czy rzeczone mole konsumują ubiory z lnu i konopii

bo jeśli nie - trzeba  innego zęba czasu poszukać,  coby nadgryzł garderobę

w kwestii kąpieli zaś- w czasach przed wynalezieniem mydła i łazienki nasi przodkowie pomieszkujący nad wodą raczej z niej korzystali

więc myć się można

jeszcze co do popiołu- on służył jako środek piorący

nie polecam jednak popiołu z węgla, w szczególności tego zza wschodniej granicy

i na koniec- nasi przodkowie nie darli ubrań (no, chyba, ze celem dokonania raptu na niewinnej niewieście - co rzadkie było bo o niewinne i wówczas było trudno -vide: smoki, które z głodu sczezły były- a i ubrania nie były do darcia sposobne), darli zaś pierze, koty i mordy

dzisiaj za pierze i koty można podpaść ekologom

zostało więc darcie mordy i ewentualnie, jako syndrom postępu- łacha

izael12-03-2018 12:36:26   [#2923]

w rzeczułce mej rodzimej za nic się nie wykąpię, bo daleko do niej mam i kąpiel owa publiczną by raczej była, i woda tam taka, że po kąpieli musiałabym tabliczkę identyfikacyjną nosić, bym rozpoznaną być mogła

do Wisły nie polecę

Pilica zdradliwa jest

kran na podwórku zlikwidowany

hmm

chyba, że jakiś zbiornik retencyjny na osiedlu...

wątpliwość mi zasiałeś co do tych moli.. to mówisz, że mogą nie żreć lnu ani konopi??? to może korniki napuścić na te giezła? one takie bardziej ekologiczne są (korniki a nie giezła)

a popiół to jest piorący, jak się go do prania używa, a nie do wytarzania szmat

aha

darcie mordy wolę od darcia łacha, bo to drugiego przywodzi mi na myśl darcie giezła/szat, co było początkiem onych rozważań i co może się skończyć Dniem Świstaka

:)

AnJa12-03-2018 12:46:26   [#2924]

jak komuś mycie niemiłym jest to same przeszkody widzi

a takie nielubienie może spowodować darcie mordy w przypadku przymuszenia do kąpieli

renka12-03-2018 15:51:56   [#2925]

ale się dzieje ;-)

myć się czy nie

czesać czy zostawić kołtun

i co drzeć ;-)

AnJa12-03-2018 16:01:17   [#2926]

od ładnych kilku lat nie czeszę się

sprawdziłem- kołtuna nie ma nawet zalążka


post został zmieniony: 12-03-2018 16:01:34
Marek Pleśniar12-03-2018 16:03:36   [#2927]

protestuję przeciw niemyciu uczestników się

renka12-03-2018 19:04:14   [#2928]

ufff, ulżyło mi ;-)

izael13-03-2018 08:02:11   [#2929]

*77*

renka14-03-2018 04:30:35   [#2930]

76

aza14-03-2018 09:34:09   [#2931]

AnJa-

No u Ciebie raczej trudno o kołtun...

 

aza14-03-2018 12:59:28   [#2932]

a w/g ostatnich badań - mycie codzienne jest szkodliwe dla zdrowia i urody

aza14-03-2018 13:11:01   [#2933]

źrodło:Kujawsko-pomorskie.travel

 

węzeł sanitarny zapewniony


post został zmieniony: 14-03-2018 13:11:59
Marek Pleśniar14-03-2018 14:06:05   [#2934]

https://www.youtube.com/watch?v=FbcVJPt9aE0

http://wyborcza.pl/alehistoria/1,121681,19594068,popiel-smierc-w-mysich-paszczach-bohaterowie-ludowi-cz-6.html

 

Marek Pleśniar14-03-2018 14:06:49   [#2935]

Myszy nie bały się ani ognia, ani razów wymierzanych przez wojów i atakowały wszystkich obrońców księcia, więc ten, przerażony, razem z żoną i synami popłynął łodzią na wyspę na jeziorze, gdzie stała drewniana wieża. Na próżno, bo zdeterminowane myszy zewsząd zaczęły podpływać ku łodzi, zębami dziurawić ją od spodu i z zewnątrz. Żołnierze i majtkowie w obawie, aby z komięgą od myszy podziurawioną nie zatonęli, zawijają do brzegu z rozkazu samego władcy. Ten, gdy ze statku wysiada, spotyka myszy spieszących przeciw sobie nowe hurmy, które złączywszy się z pierwszemi, z wodnej wracającemi pogoni, razem na króla mordercę uderzają. Kiedy więc te i inne środki, do których się z rozpaczą uciekano, nie pomagały, wszyscy w tej przygodzie uznali palec Boży i odbiegli Popiela; ten, widząc się opuszczonym, wstępuje wraz z małżonką i dziećmi na wysoką wieżę kruszwickiego zamku, gdzie niezmierne zgraje myszy, po długiem i natarczywym oblężeniu, naprzód dwóch synów królewskich, w oczach ojca i nieszczęsnej matki, nie mogących żadnej udzielić im pomocy, potem małżonkę króla, okrutnicę. A na ostatek i samego zdrajcę Popiela tak pogryzły i poszarpały, że z wszystkiego ciała i członków kostki nawet ni żyłki ani szczątka żadnego nie zostawiły.

aza14-03-2018 14:25:08   [#2936]

hmmm.....Mareeek....

to co?

Jedziemy?

 

Marek Pleśniar14-03-2018 23:24:42   [#2937]

biorąc pod uwagę los Popiela to nie wiem

renka16-03-2018 07:08:25   [#2938]

74

Benigna20-03-2018 07:32:33   [#2939]

70

izael20-03-2018 07:50:44   [#2940]

człowiek taki zaganiany, że mu czas przez palce przecieka

arkusz, arkusz, arkusz

ale na szczęście do zlotu coraz bliżej :)

no i jutro pierwszy dzień wiosny:)

Natka22-03-2018 08:53:08   [#2941]

68

Natka23-03-2018 11:06:50   [#2942]

67

renka27-03-2018 00:02:22   [#2943]

o już, aż  63

aza03-04-2018 00:38:36   [#2944]

Chyba 

57


post został zmieniony: 03-04-2018 00:39:25
mona03-04-2018 23:06:53   [#2945]

zgadza się -:))

ejrut04-04-2018 07:51:31   [#2946]

56

aza04-04-2018 09:40:45   [#2947]

ejrut-

Tym razem chyba będziecie???

ejrut05-04-2018 19:26:26   [#2948]

55

ejrut05-04-2018 19:27:41   [#2949]

Mateczko kochana....mam nadzieję, że w tym roku uda się nam przyjechać

izael06-04-2018 08:41:46   [#2950]

Ela, mobilizujcie się:)

tak młodzi jak teraz już nigdy się nie spotkamy...

strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 58 ][ 59 ][ 60 ] - - [ 69 ][ 70 ]