Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Ja remontuję, ty remontujesz, my remontujemy
strony: [ 1 ]
Gaba30-07-2010 14:10:53   [#01]

Melduję -

1. podloga na I piętrze zdarta - przystępujemy do układania parkietu.

2. domek w podwórku prawie zburzony, wariuje kopareczka - remoncik inwestycyjny dot. saligimnastycznej i dobudowy sztni - rozpoczęty...

3. portal po 3 latach - kończony!

AnJa30-07-2010 16:46:24   [#02]

Wg stanu sprzed kilku dni:

- okna wymienione (ostatnie 60 szt,)

- biblioteka i czytelnie (jakieś 150 m.kw) wyremontowane

- łazienki (3) się kończą remontować

- ostatni fragment dachu (200 m kw)- pokryty

- oświetlenie na korytarzach sie wymienia

I juz widac dlaczego dziura budżetowa;-)

malmar1530-07-2010 16:58:57   [#03]

Dołożę-

1. sala gimnastyczna z przyległościami rozgrzebana, ale jest szansa,

2. parter- hmmm; kikuty po lampach (ale nowe już leżą i czekają), na 5 klas- wszystkie w powijakach (średnich), sekretariat, kancelaria- rozgrzebane, pokój nauczycielski i portiernia- nawet nie zaczęte, pokój pedagoga i wucety- na ukończeniu,

3. niski parter- 2 klasy w powijakach (jedna w dużych), świetlica, pokój pielęgniarki, szatnie, kotłownia, magazyny, kuchnia, wucety w dużych powijakach,

4. strych- ścianka nie zaczęta,

5. korytarze- w powijakach,

6. elewacja- 1/4 zrobiona (nawet nieźle wygląda),

7. dobudówka- 1/3 stanu surowego wykonana (raczej nie dadzą rady do września),

8. teren zielony- w stanie..., okey, oszczędzę Wam i sobie.


Jeszcze tylko 60 drzwi do wymiany, przywiezienie nowych mebli i będzie koniec!


Szkoda, ze tego końca jakoś nie widać ;-)))




post został zmieniony: 30-07-2010 16:59:50
annamaria30-07-2010 17:45:00   [#04]
czesc z tego przecwiczylam w ubieglym roku. teraz malowanie korytarzy ale co hgorsze gabinetu i sekretariatu uff..
Ala30-07-2010 19:02:14   [#05]

u mnie w tym roku remont podlogi - wymiana płytek PCV na wykładzinę- jakieś 300 m kw.

zdzierali dwa tygodnie i to niezbyt dokładnie :-(

nie wiem czy zagruntowali :-(

wylali wylewki w najwieksze upaly, schło za szybko i pęka, szpachlują i szlifują, jak zrobią jedno to pojawia się następne pęknięcie :-(

powiedziałam, że sie nie zgadzam, żeby na takie dziadostwo kładli wykładzinę,

jakby co, odbioru nie podpiszę :-))

miało być zrobione do końca lipca, oczywiście nie jest :-(

na wybór wykonawcy nie mam wpływu! remontami rządzi ZEO

 .......................

po takim urlopie, jak nic grozi mi depresja pourlopowa ;-)

 


post został zmieniony: 30-07-2010 19:06:42
elkap30-07-2010 19:05:04   [#06]
Sala gimnastyczna wymalowana. Firma wykonała pracę terminowo, więc mam już luzik.
dyrlo30-07-2010 19:10:04   [#07]

A ja wystawiłam swoje ważne segregatory do sali obok gabinetu, laptop wzięłam do domu i od poniedziałku mam urlop a w gabinecie remont. Pierwszy raz się na to odważyłam, nie ma mnie a remont leci.... ..

Dużo tego bo mnie pozalewało, dachy uszkodzone mam... ale ubezpieczyciel wypłacił więc możemy naprawiać.


post został zmieniony: 30-07-2010 19:11:53
AsiaJ30-07-2010 19:35:24   [#08]

U mła rozkwit remontów również:-)

1. dach fragmentarycznie, ale zgodnie z planem, wyremontowany,

2. monitoring założony,

3. malowanie korytarzy, klatki schodowej, balustrady na 3 piętrach - w trakcie,
   (! uwaga utrudnienie - rzadnie tynki;)

4. wymiana wszystkich okien od frontu oraz drzwi wejściowych zewnętrznych - po przetargu a przed wykonaniem,

5. malowanie sal lekcyjnych - oczekuje na wymianę okien.

Urlop - przerwany

Czas wykonania - 31 sierpnia:-)

Zdążymy?

 

 

sylwia30-07-2010 21:24:10   [#09]

A WY TAK SAMI???

pytam poważnie

u mnie dyrektorzy napisali co im zrobić ( myślę o remoncie)

i poszli na urlopy

co kraj to obyczaj

dyrlo30-07-2010 21:27:01   [#10]

Zawsze sami.

A tak jak jest u Ciebie to marzenie 99% dyrektorów. 1% to Twoi.


post został zmieniony: 30-07-2010 21:27:59
barkuk01-08-2010 20:38:45   [#11]

A u mnie tak

korytarz wymalowany,

klatki schodowe wymalowane,

 biblioteka zaadaptowana, meble kupione- czekają na skręcenie,

oświetlenie w całej szkole - wymienia się ( do 16.08- będzie po zawodach),

sekretarka za tydzień wychodzi za mąż!

 inspektor PO- za tydzień wychodzi za mąż!

sekretarka pani prezydent za tydzień wychodzi za mąż !

moja chrześnica za tydzień wychodzi za mąż!

wicedyrektora  wczoraj ożeniła syna !

Oj,oj czy dam radę:)))






dyrlo01-08-2010 21:05:00   [#12]
Łojojoj :-)))
Gaba01-08-2010 22:06:13   [#13]
Nie marudź, z tego będą dzieci! A dzieci to nasza praca. 
Ala01-08-2010 23:26:21   [#14]

o! i to jest najważniejsze!

:-)))))))))))

Marek Pleśniar02-08-2010 09:34:03   [#15]

co to sie porobiło w tym kraju

inspektorowie wychodzą za mąż??

sylwia02-08-2010 14:53:20   [#16]

:-)

pewien dyrektor ma w swoim planie finansowym SPORĄ kasę na wyremontowanie stołówki

dzisiaj przyszedł po kasę za wczasy

i powiedział, że teraz to on nie zdąży już wyremontować tej stołówki bo późno NO I JEST NA URLOPIE

a potem dodał, że to właściwie mój zakres obowiązków- te remonty i mam kogoś przysłać aby ktoś wyremontował

zostawię to bez komentarza

 

AnJa02-08-2010 15:06:01   [#17]

powołując się na OPkowskiego klasyka- Emeryta znaczy: i tak być powinno

a OP, jeśłi nie jest w stanie wykonac planu remontów bez dyrka winien zlecić mu przeprowadzenie tego remontu w okresie jego urlopu a potem wysłać na urlop uzupełniający

albowiem OPek w czasie swego urlopu też sobie pokoju nie maluje- nieprawdaż?

oczywiście jakby dyrek nie chciał na tych zasadach nadzorować remontu- powinien zostać na tzw. pysk ze stołka wywalony- bez względu na inne zasługi czy nawet prawo

 

sylwia02-08-2010 20:16:59   [#18]

;-))))))

dyrek wiecej kasy nie dostanie

nie zamierzam grzebać mu w szkole- to on wnioskował o kasę i wie najlepiej jak ma to być zrobione

w dodatku TO JEGO plan finansowy a nie mój

a dyrkiem na następną kadencję też nie zostanie

bo dla jego i mojego zdrowia psychicznego to najrozsądniejsze rozwiązanie

Gaba02-08-2010 22:01:32   [#19]
O. I tego trzeba się trzymać. W pełni popieram. 
Marek Pleśniar02-08-2010 22:06:08   [#20]

trzeba się zdecydować dla zdrowia relacji miejscowych

albo OP robi remonty (a zorro pisał niedawno że OP u nich je robi) albo robi dyrektor

i robić każdy swoje

AnJa02-08-2010 22:22:53   [#21]

jakoś mi się to dziwnie kojarzy

ale mi sie dzisiaj wiele rzeczy dziwnie kojarzy to się nie podzielę

Bazia02-08-2010 23:56:16   [#22]
Zorro, znam inne i skuteczniejsze rozwiązania dla zdrowia ;) Taki cwaniaś jesteś i już wiesz, że to ty będziesz decydował o wynikach konkursu? Masz przeambitne plany w tym temacie, nie życzę ci jednak powodzenia w ich realizacji.
sylwia03-08-2010 07:08:42   [#23]

pisząc o remontach mam na myśli:

przebudowę kotłowni

wymianę dachu

przebudowę pomieszczeń

na to muszę mieć dokumentację i muszę ją przygotować

ale malowanie pomieszczeń stołówki czy wymiana wykładziny w klasie - to już decyzje dyrektora

Bazia czy Ty mnie obrażasz?

albo mi się tylko wydaje...............

Bazia03-08-2010 20:07:05   [#24]

Nie zamierzam żadnej kobiety obrażać, ale to, czy czujesz się obrażana, jest kwestią Twojej wrażliwości (lub przewrażliwienia). Twoja wypowiedź w #18 jest w moim odczuciu żałosna i bezpodstawnie megalomańska. Z mioch doświadczeń wynika, że taką postawę, zdarza się, reprezentują Ci, co zbyt długo  zalegają na stanowiskach kierowniczych lub zupełne swieżynki (co to im się na stanowisku proporcje zaburzyły). Jestem pewna, że w którejś grupie tkwisz.

Oczekiwanie przez OP od dyrektorów nadmiernej uleglości (czasami graniczącej z poddaństwem) jest prawnie i moralnie niezasadne. A czy taka jesteś pewna swojego rozstrzygającego wpływu na komisję konkursową?  

Ach, pisałaś o sporej kasie, a tu tylko malowanie i podłoga! Wielka mi kasa!!!

literówka


post został zmieniony: 03-08-2010 20:14:01
sylwia04-08-2010 07:29:58   [#25]

Wiesz Bazia ........

oceniasz ale jesteś w błedzie

ale powstrzymam się od komentarza

a dla Ciebie wklejam z forum

 poczytaj sobie, może się przyda

6. Dobre obyczaje dotyczące prowadzenia dyskusji, które chciałoby się zachować (albo próbować wprowadzić) na forum

  1. jeśli spieramy się, to starajmy się nie zgadzać z poglądami głoszonymi przez innych - nie czyńmy uwag osobistych pod ich adresem, bo dyskusja z merytorycznej przerodzi się we wzajemną pyskówkę i pokaz walki byków,
  2. jeśli ktoś się nie zgadza z jakimś głoszonym przez Ciebie poglądem - nie oznacza, że neguje prawo do tego, abyś taki pogląd miał - tym bardziej nie neguje Ciebie jako człowieka - zapewne w wielu innych obszarach będziecie się zgadzać,
  3. nie odbieraj również prawa innym do tego, aby mieli inne niż Twoje poglądy - przyjdzie czas, że staną obok Ciebie w innej sprawie,
  4. nie wygłaszajmy oceniających i wartościujących sądów dotyczących innych poglądów - a w szczególności ludzi je głoszących,
  5. jeśli już sądzimy - to sądźmy efekty czyjejś pracy, a nie stan umysłowy, poziom wiedzy i kompetencji osoby ową pracę wykonującej,
  6. pamiętajmy o tym, że i my popełniamy błędy,
  7. pamiętaj, że nowa osoba wchodząca na forum może być onieśmielona - nie warcz na nią - wcale nie musi mieć, a w 99% przypadków wcale nie ma złych zamiarów.
    Powarczysz na nią, gdy się z nią zaprzyjaźnisz,
  8. wchodząc na forum, zanim wypowiesz swój sąd podsumowujący nikczemność, pazerność, głupotę, ignorancję kogoś na podstawie jego jednego, czy dwóch wypowiedzi, które przeczytałeś - poczekaj chwilkę - przeczytaj kilka wcześniejszych lub następnych.
    Może dojdziesz do wniosku, że te jego niewątpliwe cechy nie wymagają aż tak ostrego skarcenia,  
  9. witając na forum nową osobę nie dopatruj się w jej nieufnym spojrzeniu niecnych zamiarów - dlaczego ona miałaby ufać Tobie, skoro Ty jej nie ufasz?
  10. wchodząc aktywnie na forum poczekaj moment - rzucimy Ci się w ramiona za chwilę, gdy tylko zdejmiesz płaszcz, powiesisz go na wieszaku, powiesz nam coś o sobie - niekoniecznie o swoich danych osobowych - wystarczy, że powiesz nam co Cię trapi, albo co fajnego ostatnio w mieście usłyszałeś.
    Mamy bolesne doświadczenia - więc daj nam chwilkę na przełamanie niepewności,
  11. wchodząc tu pomyśl, że jesteśmy takimi samymi ludźmi jakich spotykasz w swojej pracy - nie innymi - gorszymi lub lepszymi, mądrzejszymi lub głupszymi.
    Wiemy, że nie od razu to zauważysz - dlatego przyjrzyj nam się najpierw, zanim zdecydujesz, czy należy nas skarcić za głupotę i odejść, pochwalić za mądrość i odejść, czy usiąść przy naszym stoliku i spędzać z nami mile czas. 
Magdalena04-08-2010 08:49:15   [#26]
Dobre są te Dobre obyczaje... gdybym je zastosowała przed wczoraj może miałabym podpisane oświadczenie sprawcy kolizji, a tak to skończyło się na kłótni, bo gościu wpakował mi się w dupkę samochodu i stwierdził, że nic się nie stało i tak się zaczęło... warknęłam na niego, że chyba jednak coś się stało skoro mam uszkodzony samochód i tak powarczeliśmy zamiast rzeczowo porozmawiać... może nic bym nie wskórała, bo pan miał chęć od razu odjechać, a może bym załatwiła porządnie sprawę... a tak to zostałam z jego danymi, ale oświadczenia brak, zostają mi w razie co świadkowie... tak to jest, gdy górę biorą emocje, a nie zdrowy rozsądek... typowo po polsku :/
AnJa04-08-2010 09:09:36   [#27]

no, jednak się nie powstrzymam...

bo widzisz zorro, jakby tak pocztać co napisałas, to trudno się powstrzymać od oceny osoby bo osoba jest w tym co napisałas bardzo wyrazista

bardziej nawet niż treść wypowiedzi - a ta woła o pomstę do nieba bo może stać się, (w połaczeniu z pomysłami niektórych OP w postaci list obecnosci dyrków) bardzo niebezpieczną wskazówką dla modych OPków, że mogą wszysko bo prawo to oni

niebezpieczną zas bo:

- jednak prawo w Polsce jest i się go przestrzega,zwłaszcza jak ktoś sie uprze, że prawo jest- a zwłąszcza byli dyrektorzy bywają uparci ;-)

- szef OP pochodzi z wyborów, a dyrek czasami dużo może,

- tego typu postawy generują cheć obrony KN jako aktu chroniącego prawa także dyrka-nauczyciela, a przekonywać sie chyba nie musimy, że generuje ona absurdy, zwłąszcza w części dyrka tyczącej 

sylwia04-08-2010 10:01:41   [#28]

AnJa zgadzam się z Tobą :-)

ALE sam wiesz, że prawo oświatowe nie jest spójne

luki powodują przepychanki i niezdrowe sytuacje

a prawda leży pośrodku

a zobacz jakie to emocje wywołało ;-)

 

i nie zgadzam się aby obrywać za wszystkie OP

i nie uważam, że OP może wszystko bo prawo to oni

prawo to prawo.....tylko luki ma :-)

 

Gaba04-08-2010 10:43:01   [#29]

Sylwia, ja jestem za tym, by usuwać ludzi, z którymi się nie da pracować. Jeżeli dyrektor podejmuje decyzje, a potem olewa, nalezy mu szybko podziękować. Jeżeli w Waszym OP licza się z Twoim glosem, to odpowiednio zareagują na konkursie, a najpierw to wyrażą w motywacyjnym. I będa miec odwagę z człowiekiem porozmawiać, że sie pomylił ze swoja funkcją.  

Nie ma co tu płakać nad człowiekiem, który sam nie wie czego chce. Mnie wstyd często za innych, ale i sama popełniam błędy.

Co do ilosci pieniędzy - niejeden z dyrektorów nie wie, co z pieniędzmi zrobić, jeden ma tak duzo, że kupuje co popadnie, a drugi tak mało, że na wszystko mu brakuje i tez kupuje co popadnie tylko w wymiarze biedy.

 Zostawmy uwagi nt. małości czy dużości pieniędzy na malowanie. Dyrek w gminie wiedziec powinien, jakie są wypracowane procedury. Gdybym teraz nawet dostała na malowanie szkoły, to weszłabym w to. I tyle. Nie oczekiwałabym zadnych też pochwał od nikogo. fuj, jak tego nie lubię. Wolałabym ciche podniesienie motywacyjnego bez całego gadania.

Niezbyt mi sie pracuje, jeżeli chodzi o mój OP, ale myslę, że przez ogromną biurokrację i urzędniczenie - wszędzie procedury. Ludzi zza tego nie widać. Ucznia mozna pogubic, człowieka stracić - a mnie zalezy na ludziach, dlatego uważam, że xle się dzieje w polskich szkołach.

sylwia04-08-2010 12:35:30   [#30]

Aby zakończyć moją wypowiedź w tym wątku:

Gaba zgadzam się z Tobą.

I dziękuję.

Jednak dziwię się co niektórym.......

Dyrektorzy szkół którzy czują się pokrzywdzeni w sprawie urlopu mają przecież stosowną drogę - do ustawodawcy. I tam winni kierować pretensje. Niestety- jak zgodzili się na powierzenie stanowiska i objęcie funkcji kierownika zakładu pracy - to zdawali sobie sprawę, że zakres zadań podlegający kontroli OP będzie ściśle wymagany i kontrolowany. Nie możne tego powiedzieć o zadaniach w zakresie kontrolowanym przez KO. Tam można popływać w mętnej wodzie. I tak zalatwi się z wizytatorem dobrą ocenę. OP jest na co dzień (dla dyrka-niestety i nie da się ukryć nieróbstwa i tumiwisizmu).Większość dyrektorów niestety - w prywatnych rozmowach i na forum udaje bohatera, dając upust swoim emocjom i frustracjom.-a w stosunku do OP podkula ogonek i tyra w czasie wakacji i znosi rzekome "upokorzenia". Dlatego nie wierzę w zmianę KN i UOSO w tym zakresie. Niektórzy dyrektorzy psiocząc na KN jednocześnie robią wszystko, by utrzymać stan obecny. A co do wyborów dyrka - rózne sie cuda dzieją - też na tym forum o tym pisano.

A powoływanie się tutaj i teraz na klasyka Emeryta (wywalonego z forum) uważam za niestosowne.


To tyle w temacie.

Z mojej strony.

AnJa04-08-2010 13:36:52   [#31]

Tytułem wyjaśnienia: Emeryt (i On pod innym nickiem) jest i będzie fragmentem tego forum dopóki wpisy wszystkie bedą wisiały na serwerze - i w zwiazku z tym nie widze nic niestosownego w powoływaniu się na niego i przytaczaniu jego poglądów

robię to tym bardziej, że w ciągu kilku lat obecności Emeryta ( i jego poprzednika) na forum zawsze zgadzałem sięz jego opinią na temat zadań OP czy dyrektora oraz relacji między nimi

z Tobą zorro zgadzam się o tyle, że nikomu nie chce się zmiany KN i UoSO bo przywykliśmy do mętności

OP który lubi klarowność ma jednak i w obecnym kształcie możliwości:
1.dawać zgody dyrkom na pracę w czasie urlopu,
2.zatrudniać na stanowiska dyrków nienauczycieli

w obu przypadkach OP spełniłoby niezwykle istotna funkcję- edukacyjną mianowicie i pewnie pokazywane byłoby jako autor przykładów dobrej praktyki

jaki był kontekst  i motywacja działania dyrka wnioskujacego o kasę a nastepnie  nie wnioskującegoo zgodę na prace w czasie urlopu- nie wiem, bo on pewnie tu nie pisze- ale bez reakcji OP to na pewno nie powinno pozostać

ale w granicach prawa - a nie obietnicami, ze więcej nie dostanie lub konkursu nie przejdzie

bo jeśli zasady przyznawania środków dodatkowych beda transparentne, a konkurs przeprowadzony zgodnie z rozporzadzeniem- to dostanie i przejdzie

a jeśli na razie takie nie były- to może warto je wprowadzić- i ustalić, że dyrek, który nie potrafi gospdarować posiadanymi środkami dostanie negata na ocenie pracy, a środki dodatkowe bedą przyznawane tylko tym, którzy budzet corocznie potrafią wykorzystać

i będzie i transparentnie i praworządnie i po myśli OP

bo tak przecież być powinno i może być- mimo mętności przepisów

Zbig6005-08-2010 00:46:20   [#32]
Ja tak sobie sądzę, że nie warto udowadniać własnych racji w obliczu prowadzonych remontów.... Najważniejsze są certyfikaty użytych do remontu materiałów..... To jest ważne z punktu widzenia np. SANEPID'u. Zawsze należy je mieć bez względu sposobu ich finansowania......... Pozdrawiam cieplutko (wiedomo morze) wszystkich.
Bazia05-08-2010 14:09:23   [#33]

Zorro, paskudnie wypowiadasz się o dyrektorach, fee i pracowników KO też obrażasz. Nie dziwię się, że Ci się dyrektorzy stawiają, pewnie mają "ogon do góry", a nie podkulony, jak piszesz (lub jak Ci się marzy). Także pisząc do mnie na prava, zarzucasz mi, że stosuję chwyty poniżej pasa co do ujawniania Twojej płci. Zwyczajnie nie pamiętasz swoich  wcześniejszych wypowiedźi, które wyraźnie ją określają.

Mnie tak naprawdę jest wszystko jedno, jakimi emocjami się kierujesz. A może jeszcze nie byłaś na urlopie i żal Cię ściska, że dyrek był?

gosiaes205-08-2010 20:57:50   [#34]

wątek troszkę odbiegł od tematu, więc prostuję:

- korytarze wymalowane ;-)

- nowa sala gimnastyczna wybudowana i oddana do użytku ;-)

- jestem zadowolona, chociaż jest jeszcze wiele do zrobienia, ale to już w następne wakacje ;-)


Pozdrawiam ;-)


AsiaJ05-08-2010 21:02:44   [#35]
O, tej wybudowanej sali to zazdroszczę:-)
dyrlo05-08-2010 21:03:27   [#36]

ja też;

Nie wiem co się dzieje w szkole, wróciłam dziś z miejsca gdzie nie było zasięgu i nie było internetu, jutro wejdę do szkoły to zobaczę czy cokolwiek jest zrobione :-)))


post został zmieniony: 05-08-2010 21:04:07
Ala05-08-2010 21:25:53   [#37]
całe szczęście, że są jeszcze takie miejsca ;-))
dyrlo06-08-2010 18:59:32   [#38]

Byłam, zobaczyłam i uspokoiłam się, płytki się kładą.

Nie miałam co robić przez chwilkę czekając na męża (aż po mnie przyjedzie) to sobie na klombiku chwasty powyrywałam, woźny na urlopie a panie sprzątaczki okna myją więc trochę odchwaściłam co by je odciążyć :-)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]